ma ktos wykaz, bo jak sie dowiem, że mam jakąs bździąge pręgowaną, ato jest jakis jedyny gatunek, który komuś zginął, to się zgdziwię...

- poważniej, bardzo was proszę musze skontrolować, czy nie mam jakiegoś zwierzęcia chornionego, a które ktos ukatrupił... wczesniej.

dobra, przeczytałam Cites, nawet się mi Konwencja Waszyngtońska przypomniała (mąż w tym siedzi zawodowo, szkolenie miał u Gucwińskich, bo niektóre papugi sam połapał), okey i ... ja przecież nie rozróżniam tych trąbowców od wątrobowców i płetwala bryda, od mojej koleżanki, która też się nazywa Bryda.

Jak sobie poradziliście z tym? znaleźliście rzeczywiście jakiś fragment fragmentu zwierzęcie chronionego? Straszenie mnie to ciekawi...