Forum OSKKO - wątek

TEMAT: godziny doraźnych zastępstw
strony: [ 1 ]
bes4020-05-2005 17:29:19   [#01]
Witam-:)
Czy nauczyciel ma prawo odmówić przydzielonego zastępstwa doraźnego- płatnego (za nieobecnego nauczyciela) w czasie, gdy ma tzw. "okienko" ?
Jak w praktyce rozwiązujecie problem zastępstw, gdy nie ma możliwości przydzielenia go (wszyscy nauczyciele mają lekcje)?
Proszę o pomysły, może ze wskazaniem podstawy prawnej: nauczyciel jest zobowiązany, czy tylko mam liczyć na jego wspaniałomyślność?
Pozdrawiam!
zgredek20-05-2005 18:11:03   [#02]

ma prawo odmówić

bes4020-05-2005 18:22:26   [#03]
WIĘC W JAKI SPOSÓB ZAPEWNIĆ DZIECIOM OPIEKĘ?
Gaba20-05-2005 18:38:15   [#04]

nie miał prawa odmówić, gdyż odmówił wykonania polecenia służbowego, złamał regulamin pracy, u mnie jest napisane, kiedy ma pracownik prawo odmówić. Na okienku jest do dyspozycji i w gotowości.

 

Uważam to za skandal i wyrzuciłabym tego nauczyciela z pracy....

 Gdybym tylko mogła.

bes4020-05-2005 19:13:51   [#05]
Właśnie w tym problem, że nic nie można zrobić.  W regulaminie też mam tak zapisane i twierdzi, że nie ma obowiązku wykonać tego rodzaju polecenia. To , upomnienie i dalsze procedury - nie mam pewności!?
Arwena20-05-2005 19:16:54   [#06]
U nas specjalnie robi się nauczycielom okienka, żeby byli gotowi do zastępowania nieobecnych. Wszyscy o tym wiedzą i nikt nie protestuje, bo przecież dzieci nie mogą się pętać po szkole.
Nie spotkałam się jeszcze z przypadkiem, żeby jakiś nauczyciel odmówił zastępstwa.
Czasami, jeżeli coś zaplanowałam sobie na okienku(służbowego, oczywiście), mogę prosić dyrekcję o inne rozwiązanie sprawy, ale odmówić mi nie wolno.
Gaba20-05-2005 19:36:49   [#07]

jak można odmówić wykonania polecenia służbowego? niesprzecznego z umiejętnościami pracownika - sprzątaczka nie może odmówić wytarcia rozlanej wody lub wymycia obrobionego kibla, mimo że nie jest to jej ulubiona czynność, a tak naprawdę, czy to są jakieś jaja czy coś?

jeżeli u mnie jest ktoś chory a daje mu doraźne, to - mówi językiem ludzkim: przepraszam jestem chory, albo: proszę Cię wskaż kogoś innego... bo mamy próbę, albo z Mayrsia piszemy raport - to jest to normalne. Bywa jednak, że mówimy - sorry dziewczyny, nie mamy nikogo innego!

Świat na głowie stanął, oj, zagrało we mnie niebezpiecznie...

ewika20-05-2005 20:41:46   [#08]

U mnie w szkole nie ma żadnych!!! zastępstw doraźnych, dzieci zasuwają do świetlicy i kropka. Nawet jak nauczyciel jest dwa tygodnie chory, to po prostu dzieci nie mają lekcji.

zgredek20-05-2005 20:48:52   [#09]
niestety ale nie zgodzę się - ma prawo odmówić
Jacek W20-05-2005 21:01:28   [#10]

zgredek,

jaka pp Twojego niezgodzenia się? Ja zaczynam wyszukiwać pp niemożności odmowy, start :)
Jacek W20-05-2005 21:02:34   [#11]

UoSO

Art. 7. 1. Szkołą kieruje dyrektor, który jest jej przedstawicielem na zewnątrz, przełożonym służbowym wszystkich pracowników szkoły,
Jacek W20-05-2005 21:07:36   [#12]

dalej UoSO

Art. 35. 2a. Przez godzinę doraźnego zastępstwa rozumie się przydzieloną nauczycielowi godzinę zajęć dydaktycznych, wychowawczych lub opiekuńczych powyżej tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin zajęć dydaktycznych, wychowawczych lub opiekuńczych, której realizacja następuje w zastępstwie nieobecnego nauczyciela.

Pokaż mi, gdzie jest - przydzieloną za jego zgodą.

zgredek20-05-2005 21:18:13   [#13]

Art. 35. 2a. Przez godzinę doraźnego zastępstwa rozumie się przydzieloną nauczycielowi godzinę zajęć dydaktycznych, wychowawczych lub opiekuńczych powyżej tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin zajęć dydaktycznych, wychowawczych lub opiekuńczych, której realizacja następuje w zastępstwie nieobecnego nauczyciela.

Art. 42. 1. Czas pracy nauczyciela zatrudnionego w pełnym wymiarze zajęć nie może przekraczać 40 godzin na tydzień.

2. W ramach czasu pracy, o którym mowa w ust. 1, oraz ustalonego wynagrodzenia nauczyciel obowiązany jest realizować:

1) zajęcia dydaktyczne, wychowawcze i opiekuńcze, prowadzone bezpośrednio z uczniami lub wychowankami albo na ich rzecz, w wymiarze określonym w ust. 3 lub ustalonym na podstawie ust. 4a albo ust. 7;
2) inne czynności i zajęcia wynikające z zadań statutowych szkoły, ze szczególnym uwzględnieniem zajęć opiekuńczych i wychowawczych wynikających z potrzeb i zainteresowań uczniów;
3) zajęcia i czynności związane z przygotowaniem się do zajęć, samokształceniem i doskonaleniem zawodowym.

bes4020-05-2005 21:19:38   [#14]
Bardzo dziękuję za wszystkie Wasze cenne uwagi.
Gaba, niestety są TACY  nauczyciele i do tego mianowani, niestety "z urzędu" i nie ma na nich rady.
Jacku, dzięki za przypomnienie art. z UoSO (muszę tam częściej zaglądać) .
Jacek W20-05-2005 21:25:09   [#15]

bes :)

zgredek :)   -  czyli widzisz, siódmy wyraz - przydzieloną, a siedem ostatnich - której realizacja następuje w zastępstwie nieobecnego nauczyciela. Czyli jak nauczyciel nieobecny to przydzielam i tyle. Ani słowa o zgodzie na przydzielenie. Tak mi się wydaje z czytania ze zrozumieniem ;)
Botka20-05-2005 22:12:51   [#16]

super

tylko co zrobić takiemu "wyjadaczowi" zrobić można, jeżeli nie wyrazi zgody i zawsze ma jakąś wymówkę? Ostatnio często mam taki problem i stale od tych samych osób - każda rozmowa jest traktowana jako mobbing.
Jacek W20-05-2005 22:37:20   [#17]

Botka,

kurde, nie wiem, w mojej szkole grono na poziomie. Jakbym miał taki zgryz z uporczywym, to chyba napisałbym do niego list typu:

Uprzejmie informuję, że obowiązujące przepisy prawa, w tym ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. Karta Nauczyciela (tekst jednolity: Dz. U. z 2003 r. Nr 118, poz. 1112, zmiany: Dz. U. z 2003 r. Nr 90, poz. 844, Nr 137, poz. 1304, Nr 203, poz. 1966 i Nr 213, poz. 2081; z 2004 r. Nr 96, poz. 959 i Nr 179, poz. 1845 oraz z 2005 r. Nr 10, poz. 71) nie przewidują możliwości odmowy przepracowania przydzielonej godziny doraźnego zastępstwa za nieobecnego nauczyciela. Informuję też, że każdy kolejny przypadek odmówienia wykonania doraźnego zastępstwa będzie traktowany jak odmowa wykonania polecenia służbowego.

Z tym, że potem trzeba być konsekwentnym.

Botka20-05-2005 22:51:47   [#18]

do Jacka

i w moim przypadku cały czas KO i PO na głowie. Dziękuję za pomysł, ale pisania mam już dość i odpisywania na skargi oraz ciągłego walczenia z "mobbingiem".
zgredek21-05-2005 00:52:09   [#19]

gaba i Jacek:

a jaką karę zastosujecie w przypadku "odmowy wykonania polecenia służbowego"?
zgredek21-05-2005 01:04:50   [#20]

jest piątek - mam okienko na piątej lekcji

----------------------------

realizuję 27 godzin tygodniowo

w poniedziałek - RP - 3 godziny

we wtorek - zebrania z rodzicami - 2 godziny

w środę - w czasie dwóch okienek przygotowałam 7 sprawdzianów na następny tydzień - po lekcjach spotkanie z rodzicami, którzy nie mogli przyjść na zebranie - 1 godzina

czwartek - biblioteka pedagogiczna - szukam informacji dotyczących realizacji jednego z trudniejszych tematów - 2 godziny przed lekcjami

po południu - 2 godziny przygotowuję scenariusz zakończenia roku

w piątek przyszłam godzinę wcześniej, bo przygotowywałam protokoły egzaminu dojrzałości

-----------------------

w czasie okienka na piątej lekcji w piątek udało mi się umówić na wizytę u wróżki - czekałam na tę wizytę 3 miesiące!

-----------------------

no i tak sobie myślę:

mam przecież prawo odmówić realizacji 41 godziny pracy w tym tygodniu;-)

Doris21-05-2005 01:10:44   [#21]
Opisujecie inny świat. U mnie dostaję polecenie służbowe, aby pójść na zastępstwo, które okazuje się lekcją pani wice, która wydala to polecenie i traktowane jako zastępstwo tzw. koleżeńskie (niepłatne). Więcej się nie dam w coś takiego wrobić.
GrażynaR21-05-2005 06:24:43   [#22]
 
  Zgredku,
  a może od nowego roku szkolnego 18, a nie 27 godzin
Arwena21-05-2005 08:27:04   [#23]

zgredku

Gdybym dostała półtora etatu, to z pocałowaniem ręki poszłabym na 41. godzinę, nawet za darmo.
Mam 18 +4 okienka:-(
nalix21-05-2005 09:12:40   [#24]

zastępstwa_bałagan

Ostatnio miałem 6 godzin w planie i okienko w środku. Dzień wcześniej nie było mnie na planie zastępstw. Coś mnie tknęło i jeszcze raz sprawdziłem. Okażało się, że poprzedni nauczyciel skreślony, a u mnie zastępstwo. Gdyby nie przeczucie, pewnie bym nie poszedł. Czy nauczyciel musi na każdej przerwie sprawdzać, czy ma zastępstwo, zwłaszcza jeśli przerwy trwają po 5 minut i musi znaleźć klucz(pewnie trzyma go nauczycielka w palarni)? Uważam, że każdy musi iść na zastępstwo i nie trzeba tu zgody, ale też nie powinno być bałaganu organizacyjnego.
Majka21-05-2005 09:45:31   [#25]
Nalix, przecież to "doraźne" zastepstwa - więc ciężko je zaplanować :))))
Rano czytamy kartę zastępstw, czy nie pojawiły się takie, których nie było poprzedniego dnia. I intuicja nic do tego nie ma :))
Gaba21-05-2005 10:54:11   [#26]

naliks, o 9.00 nie masz, a o 10.00 masz, bo nauczycielka zadzwoniła, że chora, albo nie przyszła i zadzwoni , kiedy przyjdzie od lekarza... a my łapiemy ludzi!

Albo schodzimy do nauczyciela i go powiadamiamy osobiście, albo wysyłamy woźną do palarni. Zdarzyło nam się, że nauczyciel nie przeczytał i nie przyszedł na zastępstwo, głowy mu nie obrywamy, ale szczęśliwe nie jesteśmy.

mika21-05-2005 17:58:46   [#27]
Oj, Gabuś, jest właśnie tak jak piszesz.
DYREK22-05-2005 20:47:32   [#28]

"Nauczyciel nie może odmówić przyjścia na doraźne zastępstwo, bo mieści się to w zadaniach statutowych szkoły. Odmawiając, nauczyciel musiałby wykazać, że przyjście na zastępstwo spowodowałoby przekroczenie 40godzinnego tygodnia pracy- twierdzi Dorota Igielska."

Tekst źródłowy: www.rzeczpospolita.pl

lunani22-05-2005 21:00:13   [#29]
Czy można takie zastępstwo przydzielić pani bibliotekarce lub pedagog w ramach godzin pracy?
zgredek22-05-2005 21:07:14   [#30]

do #28

a co ja napisałam w #20?;-)
zgredek22-05-2005 21:11:30   [#31]

a czepię się jeszcze:

Nauczyciel nie może odmówić przyjścia na doraźne zastępstwo, bo mieści się to w zadaniach statutowych szkoły

a jeśli to statutowe, to nie powinno być w ramach czasu pracy?;-))))))

lunani22-05-2005 21:18:25   [#32]
Nie płacę za takie zastępstwo. Chyba, że zostaje w pracy o tyle dłużej.
DYREK22-05-2005 21:23:58   [#33]

Czy można takie zastępstwo przydzielić pani bibliotekarce lub pedagog w ramach godzin pracy?

Nie będzie to zastępstwo doraźne ponieważ:

2a. Przez godzinę doraźnego zastępstwa rozumie się przydzieloną nauczycielowi godzinę zajęć dydaktycznych, wychowawczych lub opiekuńczych powyżej tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin zajęć dydaktycznych, wychowawczych lub opiekuńczych, której realizacja następuje w zastępstwie nieobecnego nauczyciela.

Nie znaczy to wcale, że bibliotekarka lub pedagog nie może w swoich godzinach pracy (pensum) wejść za nieobecnego nauczyciela i prowadzić zajęć w ramach swoich obowiązków. Oczywiście nie jest to dodatkowo płatne.

beera23-05-2005 13:07:49   [#34]

nie zgodze się dyrek

 moim zdaniem to stwierdzenie:
Nie znaczy to wcale, że bibliotekarka lub pedagog nie może w swoich godzinach pracy (pensum) wejść za nieobecnego nauczyciela i prowadzić zajęć w ramach swoich obowiązków. Oczywiście nie jest to dodatkowo płatne.

jest błędne.

jesli uznasz, ze pedagog pracujac 26 godzin ma zaplanowane jakieś zadania, to przydzielając mu godzinę zajęc w zastępstwie nieobecnego n-la de facto przydzielasz mu godzinę PONAD tygodniowy wymiar-

Zapis, ktory podkreśliłeś rozumeim tak:  n-le jadą na wycieczkę, jeden z nich zostaje i realizuje swoje godziny, ale w zastępstwie za tego, ktory wyjechał-to jest zastępstwo, ale nie doraźne

rzewa23-05-2005 13:44:07   [#35]

ja z bibliotekarką mam tak:

bibliotekarka ma przeprowadzić po 3 lekcje biblioteczne w każdej klasie w każdym semestrze. Ale te lekcje nie są umieszczone normalnie w planie zajęć - nie zwiększam o te lekcje ilości lekcji ucznia.

Zajęcia te, mające opracowany program i harmonogram, bibliotekarka realizuje w sytuacji, gdy dana klasa ma "wolną" lekcję z powodu nieobecności n-la. Zasadą jest, że powiadamiana jest ona o tym co najmniej dzień wcześniej - nie wchodzą tu w grę zastępstwa wynikłe nagle, bez uprzedzenia.

janzg23-05-2005 15:32:33   [#36]
 Zgredku,
  a może od nowego roku szkolnego 18, a nie 27 godzin
 
to to to............ - skutek murowany bo sprawdzony i działa na innych
beera23-05-2005 15:37:59   [#37]

rzewo- tak

takie zajęcie bibliotekarki na pewno nie musi być traktowane jako zastepstwo doraźne- bo nie jest ponad wymiar
podobnie jeśli pedagog ma przeprowadzić wdżwr na takiej samej zasadzie jak Twoja bibliotekarka ma lekcje biblioteczne

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]