Marek wkleił w wątku niżej:

2. Nauczycielowi zatrudnionemu na podstawie mianowania, z którym rozwiązano stosunek pracy z przyczyn określonych w ust. 1, przysługuje odprawa w wysokości sześciomiesięcznego wynagrodzenia zasadniczego. Nauczycielowi zatrudnionemu na podstawie umowy o pracę, z którym rozwiązano stosunek pracy z przyczyn określonych w ust. 1, przysługują świadczenia określone w przepisach o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników.

...

Czyli o ile pamietam 2-miesieczna odprawa. (Ustawa z dn. 13 marca 2003r. o szczegolnych zasadach... Dz. U. Nr 90, poz. 844).

Marek

...

a zatrudnić możecie- jak najbardziej

golka24

odprawa należy się oraz stan nieczynny - to co zostało wklejone dotyczy każdego n-la zatrudnionego na czas nieokreślony (kontraktowego, mianowanego, dyplomowanego).

Nauczyciel zatrudniony na podstawie mianowania (mianowany, dyplomowany) otrzymuje 6-miesięczna odprawę, a nauczyciel kontraktowy otrzymuje 1, 2 lub 3-miesięczna odprawę w zależności od stażu pracy u Ciebie. To że masz zamiar zatrudnić go zaraz na zastępstwo (czyli na czas zamknięty) nie zmienia faktu, że odprawa należy mu się.

viola:

Twój n-l kontraktowy jest zatrudniony prawidłowo, na czas nieokreślony, ale z arkusza organizacyjnego wynika, że nie będzie w przyszłym roku dla niego godzin (piszesz, że będzie tylko 10). Wobec tego robisz tak: zwalniasz go z 20 art KN, płacisz nalezna odprawe lub na jego wniosek przechodzi on w stan nieczynny i podpisujesz z nim nową umowe o pracę.

I teraz, jeśli skorzysta ze stanu nieczynnego podpisujesz z nim umowę o pracę na 10 godzin na czas zaknięty do końca lutego (końca stanu nieczynnego), która potem możesz oczywiście przedłużyć i druga umowę na zastępstwo za nieobecnego n-la (może to tez być czasowy aneks do pierwszej umowy.

Jeśli nie skorzysta ze stanu nieczynnego to różnica jest jedynie taka, że umowa podpisana 1 września (ta na 10 godzin) musi byc na czas nieokreślony.

no... kontraktowy

to na brązowo dotyczy KONTRAKTOWEGO

poczytajcie:

jeszcze do rzewy

nie masz dla niego etatu, to wypowiadasz umowę z art 20 KN.

Zostaje wtedy jakaś resztówka na vacacie (nie może zostać etat, bo to znaczy, że zwolniłaś nieprawidłowo) i tą część statu możesz dać komu zechcesz - to twoja sprawa: może być temu co go zwolniłaś z całego etatu, może być zupełnie innemu (nowemu), może być tym co zostali w postaci godz. ponadwymiarowych.

To sie troszkę zasmuciłam. Będę musiała w III gimnazjum zabrać innym nauczycielom matematykę i dać temu kontraktowemu. Nie mogę dać mu 8 godzin w klasach I bo za rok i tak zabraknie godzin a wtedy po roku znów trzeba im będzie zmienić nauczyciela.

Poradźcie co moge zrobić. Facet nie nadaje się do pracy w szkole, uczy matematyki, za moment wejdą Mu na głowe jak w Toruniu. Czy jest jakiś sposób jak to ugryźć?

zmień plan nauczania w klasach pierwszych

Daj mniej tej matematyki klasom pierwszym, tak by mu choć godziny brakowało do etatu i go zwolnij. A braki matematyki w klasach pierwszych nadrobisz w następnym roku, gdy będą już drugimi klasami. I w dalszych rocznikach wrócisz do dawnego planu nauczania.

Lub zwolnij go po prostu z art 27 KN, bez odprawy, podajac jako uzasadnienie, to że sobie z uczniami nie radzi i pracuje na niższym pozimie niż jest u ciebie wymagany. Kontraktowego jest zdecydowanie łatwiej zwolnić - w przypadku mianowanego nie ma mowy o takim powodzie zwolnienia. A jeśli mu sie nie będzie podobało, to możesz zaproponować mu rozwiązanie stosunku pracy za porozumieniem stron.