1a. Z odpisu na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych, o którym mowa w ust. 1, wypłacane jest nauczycielowi do końca sierpnia każdego roku świadczenie urlopowe w wysokości odpisu podstawowego, o którym mowa w przepisach o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych, ustalonego proporcjonalnie do wymiaru czasu pracy i okresu zatrudnienia nauczyciela w danym roku szkolnym.

Nauczyciel przebywa na urlopie bezpłatnym od 1.09.2004r. do 31.09.2005r..  

                                                                                                                                                                                              Czyli jest zatrudniony.    Umowę o pracę ma na 18/18. 

Czy należy mu się świadczenie urlopowe?

Zdaniem SN - nie

Autor: M.K.

 Urlop bezpłatny nie daje uprawnień

Nauczyciel na urlopie wychowawczym i dla podratowania zdrowia, to NAUCZYCIEL CZYNNY, a to daje mu prawo do korzystania ze środków ZFŚS zgodnie z regulaminem obowiązującym w szkole.

Natomiast nauczyciel czynny może otrzymywać dwa świadczenia związane z urlopem: obligatoryjne, należne świadczenie urlopowe (zależne od czasu i wymiaru zatrudnienia) oraz (na wniosek i gdy spełnia kryteria) np. tzw. gruszę, jeżeli szkolny regulamin przewiduje taką formę świadczenia. Te dwa świadczenia nie muszą się wykluczać, chociaż czytając to forum widzę, że nie zawsze tak jest. KN zapewnia środki na takie rozdzielenie (kwota "na nauczyciela" to około 1950 zł, a "na pracownika administracji i emeryta-nauczyciela ok. 730 zł - różnica własnie po to, by zapewnić wypłatę świadczenia urlopowego).

Interpretacja problemu podziału ZFŚS wg ZZ Solidarność:

Przegląd Oświatowy 2003 nr 16 (276)
Dwutygodnik Solidarności pracowników oświaty i wychowania:

"Przypomnijmy, od początku funkcjonowania Karty Nauczyciela istnieje zapis o odpisie na zfśs dla nauczycieli w wysokości 8 proc. planowanych rocznych środków przeznaczonych na wynagrodzenia osobowe. Dla nauczycieli emerytów i rencistów odpis ten wynosi 5 proc. pobieranych przez nich emerytur i rent, zaś inni pracownicy szkoły (niepedagogiczni) mają odpis w wysokości ustalonej w ustawie o zfśs, czyli 37,5 proc. przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego. Nieprzypadkowo ustawodawca określił wyższy od ogólnego odpis dla nauczycieli. Praca nauczyciela, wbrew obiegowym, niesprawiedliwym opiniom, nie należy do najłatwiejszych, wymaga dużej koncentracji na lekcjach, wielu godzin przygotowań do zajęć oraz ich ewaluacji. Jest to praca bardzo stresująca, prowadzi często do chorób zawodowych i tzw. syndromu wypalenia. Dlatego nauczyciel w okresie wakacji powinien możliwie najdłużej i najefektywniej wypoczywać. Temu miał i ma służyć m.in. zwiększony fundusz socjalny dla nauczycieli oraz wprowadzone w 2000 r. w ramach tego funduszu tzw. świadczenie urlopowe, wypłacane przed lub w trakcie wakacji czynnym nauczycielom. W połowie lat 90. ub. stulecia wprowadzono nakaz ustawowy łączenia wszystkich odpisów (nauczycieli, nauczycieli emerytów oraz pracowników administracji i obsługi szkół) w jeden fundusz socjalny w szkole. Oznaczało to, że czynni nauczyciele, których odpisy były największe nie zawsze otrzymywali świadczenia z funduszu socjalnego lub otrzymywali je w mniejszym wymiarze niż im się to należało. Stąd wprowadzenie świadczenia urlopowego dla nauczycieli. Obligatoryjnie każdy czynny nauczyciel otrzymuje świadczenie urlopowe stanowiące w danym roku ok. połowy odpisu na zfśs od jego wynagrodzenia. Pozostająca z odpisu nauczyciela druga połowa (praktycznie równoważna odpisowi podstawowemu - 37, 5 proc.) pozostaje do dyspozycji wszystkich pracowników objętych regulaminem zfśś w szkole, czyli także tych nauczycieli, którzy otrzymali świadczenie urlopowe."

Jeżeli mój nauczyciel uzupełnia etat w innej szkole, to świadczenie urlopowe wypłacam mu tylko ja, czy część ja a część ta druga szkoła ?

Co roku jednostka, która obsługuje nasze finanse ma inne pomysły, i tak nie mamy /dyrektorzy/ na to więszego wpływu, ale dobrze wiedzieć jak powinno być prawidłowo.

                                                                  Dziekuję

nauczycielowi uzupełniającemu

etat w mojej szkole nie mogę NIC! wypłacić, bo niby na jakiej podstawie?

Nie mam z nim przeciez podpisanej umowy o pracę - zatem nie może on się znaleźc na mojej liście płac.

Skierowanie OP na uzupełnianie jest podstawą do przelania za tego n-la środków na konto szkoły, która go zatrudnia - tam musi otrzymać całość poborów i wszelkie przysługujące mu świadczenia, bo tam ma umowę o pracę.

socjalne

niestety