Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Kwalifikacje do wf
strony: [ 1 ]
Kucu09-05-2005 19:25:02   [#01]
Mam małe pytanko. Otóż może ktoś z Was jest zorientowany, albo ukończył daną uczelnię. Nauczyciel jest mgr z pp po Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu. Ukończył kierunek wychowanie fizyczne, gdzie po 3 latach studiów wybrał specjalność rekreacja i turystyka. Moim zdaniem posiada pełne kwalifikacje do nauczania wychowania fizycznego, ale nadzór twierdzi co innego. Jakie jest wasze zdanie? Proszę podpowiedzcie.
rzewa09-05-2005 19:29:22   [#02]

hmm...

W takiej sprawie z nadzorem się spierać nie jest bezpiecznie...

Ja również uważam, że te kwalifikacje ma. A jaka to szkoła? Jeśli sp to spokojnie - tam wystarczy licencjat, a to jest poziom 3 lat studiów mgr.

Można napisać do uczelni, żeby spór rozstrzygnęli - oni znają program i wymagania kwalifikacyjne i ich odpowiedź nadzór na pewno bedzie honorował.

beera09-05-2005 19:30:20   [#03]
Co ma napisane w dyplomie?
Leszek09-05-2005 19:30:38   [#04]

Spójrz w dyplom nauczyciela... tam jest napisane... do tego ma kwalifikacje... i nikt nic nowego poza uczelnią mu nie nada...

pozdrawiam

zgredek09-05-2005 19:33:15   [#05]
to się nazywa jednomyślność!
DYREK09-05-2005 19:33:59   [#06]
Miałem podobnie z AWF w Gdańsku. Napisałem do Rektora. Dostałem pismo że tak. Ma uprawnienia do wf.
Kucu09-05-2005 19:41:34   [#07]
To jest gimnazjum, nauczyciel ma na dyplomie napisane, że ukończył AWF na kierunku wychowanie fizyczne, specjalność: rekreacja i turystyka. Ja też myślę, żeby się zwrócić do władz uczelni.
beera09-05-2005 19:45:22   [#08]

rzewa...

to jest pewnie: magister wychowania fizycznego o specjalności rekreacja i turystyka

beera09-05-2005 19:46:26   [#09]

kurcze

gdy tu pisałam przed chwilą byłam trzecia;-)
Leszek09-05-2005 19:46:35   [#10]

i do tego ma kwalifikacje...

pozdrawiam

Kucu09-05-2005 19:52:44   [#11]
Tak właśnie jest Asiu, więc jeśli jest mgr wychowania fizycznego, to jak może nie mieć kwalifikacji? Nie pojmuje tu czegoś...
zgredek09-05-2005 19:54:36   [#12]

głupio może zapytam:

a pp ma?

zgredek09-05-2005 19:55:15   [#13]

głupio zapytałam

ma #1

przepraszam

Kucu09-05-2005 19:56:45   [#14]
Tak tak, już pisałem wyzej, chodzi tylko, ze to specjalność nie szkolny wf, a rekreacja i turystyka, ale dla mnie to nie powinno robić przeszkód w zatrudnieniu pracownika, a nadzór radzi mu aby się udał na podyplomowe z wychowania fizycznego.
beera09-05-2005 20:02:00   [#15]

to dziwne wszystko

ja mam informatyka

mgr informatyki o specjalności informatyka matematyczna

Twoj ma kwalifikacje do rekreacji i turystyki. Może prowadzić gry i zabawy sportowe i klub wędrowców.
Czy to ma sens?

Nie wiem- trzeba by przeanalizować indeks i zobaczyć czym się rózni indeks w-fisty od tego Twojego..

Literalnie czytając przepis-zbieżnośc jest tu jak nic- ale zbieżność, nie adekwatność

beera09-05-2005 20:02:50   [#16]

hm...

nadzór radzi dobrze...
Karolina09-05-2005 20:03:18   [#17]

Miałam tak i ja ..;-)

Po AWF Poznań kierunek rekreacja i turystyka - specjalnośc rekreacja z pp (udokumentowane i zrobione dodatkowo na AWF) przywęrdowałam do szkoły. Okazało się, że jednak nie mam kwalifikacji i po roku pracy rozpoczęłam podyplomowo wychowanie fizyczne na AWF Wrocław.

To mi wyszło na dobre bo w czasie awansu okazało  się, że mam podwójne kwalifikacje i mogłam brać 9 miesięczny staż.

Wyszło mi podwójnie - bo zawsze rekreacyjnie patrzyłam na dzieci i wypleniłam stopery i miary i tabelki z naszego kantorka w kwestii oceniania ;-)

Kucu09-05-2005 20:12:17   [#18]
Kierunek piszesz Karolino a tu jest wyraźnie kierunek wychowanie fizyczne, tylko specjalizacja rekreacja, a w toku studiów metodyka ZGS, lekkaatletyka, gimnastyka itd. i dopiero po 3 roku zmiany w programie studiów. To co teraz po AWF kierunek: WF ma robić podyplomowe na kierunku WF?
Karolina09-05-2005 20:13:06   [#19]

i jeszcze coś.... nie dostałam jakiegoś zasiłku co się nazywał na zagospodarowanie czy jakoś, bo powiedzieli, że nie pracuje zgodnie z kwalifikacjami a jak je dopełniłam to już minął termin, kiedy można to wypłacać.

Patrząc w indeks - mam identycznie jak koleżanki na kierunku typowo nauczycielskim i wszysrkie dyscypliny sportowe, nawet miałam fajniej, bo jak rekreacja to był i bilard a oni nie mieli ;-))

szkoda, że mój dyrek nie pisał do rektora - ale jaki pisałam po kilku latach okazało się, że jestem podwójnie kwalifikowana;-))

Karolina09-05-2005 20:16:36   [#20]

kucu - jak weszła 4 godzina w-f  to właśnie na tym oparłam swe rozmowy z KO - bo okazało się, że właśnie do tej czwartej to my jesteśmy najidealniej przygotowani.

Faktycznie delikatnie inna sytuacja bo ja mialam mgr rekreacji a nie tak jak ten twoj nauczyciel.

Trochę dziwnie aby on robił podyplomówkę ale powiem Ci , że ja też się dziwnie czułam w kręgu matematyków i nauczycieli wychowania przedszkolnego bo im było cięzko na skrzynie wskoczyć a mnie nie ;-)

Kucu09-05-2005 20:20:19   [#21]
Dzięki ze sportowym pozdrowieniem.
Wertykal09-05-2005 22:24:17   [#22]

Kurcze!

Znowu niektorzy powiedza, ze biore strone organu ;-))
Ale w tym przypadku podzielam ich zdanie.

Jesli ktos konczy turystyke i rekreacje to ma kwalifikacje do prowadzenia zajec turystycznych i rekreacyjnych.

Jesli przydzielasz takiemu nauczycielowi przedmiot: "wychowanie fizyczne" to raczej niezgodnie z kwalifikacjami.

Ja konczylem wydzial matematyki, mechaniki i informatyki. Kierunek matematyka. I w zadnym przypadku nie czuje sie kompetentny do nauczania mechaniki. A kwalifikacje do informatyki zdobylem na studiach podyplomowych.

Marek

Dżoana09-05-2005 23:10:00   [#23]
Marku ale Kucu pisze, że ukończony kierunek to WF.
zgredek09-05-2005 23:14:00   [#24]

kierunek: matematyka

specjalizacja: topologia czyli nauka o tworach geometrycznych ulegających przekształceniom homeomorficznym

;-)

Ana10-05-2005 00:50:43   [#25]

Sprawdziłam swoje dokumenty

Studia na AWF-ie we Wrocławiu skończyłam 27 lat temu. Mój rocznik był ostatnim na wydziale wychowania fizycznego ( innych wydziałów wtedy nie było). W następnym roku były już dwa wydziały: wychowania fizycznego, turystyki i rekreacji. Potem w następnych latach doszły dwa kolejne: rehabilitacji i trenerski. My wybieraliśmy na trzecim roku specjalizację ( turystyka, rehabilitacja, trenerski, ja osobiście robiłam trenera LA). Po studiach miałam prawo pracować jako trener i jako nauczyciel. Roczniki po nas tak jak wyżej pisała Karolina kończą np. trenerski uprawnienia nauczycielskie zdobywali na studiach podyplomowych. Chodziło głównie o liczbę godzin z metodyki, pedagogiki itp... Inne wydziały miały te przedmioty ale w mniejszym wymiarze i na studiach podyplomowych uzupełniali liczbę godzin tych przedmiotów i mieli również takie, których program ich studiów nie przewidywał. Najrozsądniej jest napisać na uczelnię i otrzymać informację czy po danym kierunku ma prawo nauczania - taka rada pojawiła się wyżej. Zauważyłam też błędną interpretację "licencjatu". Jeżeli ktoś robi studia w dwóch etapach 3 lata licencjat i potem dwa lata magisterium to po trzech latach ma określone kwalifikacje. Natomiast, gdy ktoś jest na studiach pięcioletnich to ukończenie trzeciego roku nie daje mu żadnych kwalifikacji.

beera10-05-2005 12:36:17   [#26]

Marek

ale tym razem wziąłeś stronę innego niż zwykle organu;-) czyli ON

ale jako, że i ja sie z nim w tej kwestii zgadzam-#16, to nikt Ci nie będzie marudził ;-)))

Sylwia Ledwig10-05-2005 12:50:26   [#27]

A ja tak przepraszam ale pytam z ciekawości: czy każdy na WF-ie robi specjalizację? Bo na ogół jak kierunek WF, to podstawy wszyscy te same, a specjalizacja, tzn. w pewnym momencie kandydat robi coś ponad to, co robią "kierunkowcy". Tj. ten ze specjalizacją na pewno mógłby uczyć WF-u, ale ten bez specjalizacji nie mógł by zajmować sie profesjonalnie rekreacją i turystyką.

To tak jak ortodonta może pracować jako dentysta, ale dentysta nie może wykonywać precyzyjnych zabiegów ortodontycznych i nazywać się ortodontą. Wprawdzie student dentystyki ma elementy ortodontii ale nie robi z tego specjalizacji, jest dentystą. Ten drugi - dentystą ortodontą!

Ana10-05-2005 22:34:35   [#28]

Dawno, dawno temu

U nas każdy musiał robić specjalizację ( chociażby instruktora) , ale to było tak dawno. Może ktoś z "juniorów" się wypowie ( babci nie wypada 27 lat pracy + 4 lata studiów = 31, jeszcze rok i ewakuacja na emeryturę).

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]