Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
Łączenia klas ciąg dalszy... |
|
Jolabj | 02-05-2005 00:05:11 [#01] |
---|
|
Czy napewno sprawa łączenia klas musi być załatwiona na szczeblu Rady Gminy? Czy nie jest to tylko decyzja administracyjna? Jesteśmy pierwszą szkołą w gminie, która ma mieć łączone klasy i nikt z nas nie ma pojęcia jak to ma być zorganizowane. Nie dostałam żadnych wskazówek jak zrobić arkusz organizacyjny na takie klasy. Czy powinnam dostać taki "rozkaz" na piśmie?. Już teraz rodzice zarówno przyszłej kl.I jak i kl.II straszą, że zabiorą dzieci do innej szkoły i w ogóle grożą najazdem na OP(czytaj: prezydenta miasta).Przy zapisywaniu dzieci do szkoły żądali ode mnie pisma OP w tej sprawie. W związku ze zmniejszoną ilością oddziałów w szkole mam zwolnić też jednego pracownika obsługi.Czy powinnam mieć jakiś regulamin,czy jakieś kryteria opracowane -jak zwalniać pracowników niepedagogicznych? Może ktoś ma taki dokument i mógłby mi "podrzucić", abym miała się na czym wzorować przy tworzeniu swojego. Z góry dziękuję. |
|
|
colorTableClick(); |
keczewo | 04-05-2005 11:46:40 [#02] |
---|
Ja mam zapis w statucie, że dopuszcza sie mozliwość łączenia oddziałów i do ilu uczniów. Mam w tym roku ten sam problem. |
rzepek | 04-05-2005 20:04:40 [#03] |
---|
U nas sprawa łączenia klas byla omówiona na sesji gminy i podjęto odpowiednie uchwały - jak, kiedy,jakie przedmioty i ile dzieci łączyć. Wczesniej dyrektorzy sami zebrali się i ustalili wytyczne, które "zaklepała" sesja, więc nie było to dla nas zaskoczeniem. Mamy łączenie całkowite 0-I oraz II-III i IV-V na niektórych przedmiotach "artystycznych". |
Martuś | 04-05-2005 21:43:12 [#04] |
---|
Ja łączę wg własnego uznania. Kiedyś się przed tym broniliśmy, prosiliśmy o zmniejszenie nasilenia łączeń. Dziś się nie wzbraniamy, bo chcemy być tańsi i istnieć -w kl. 0-VI mamy ponad 50 łączonych. Ale później pracujemy inaczej tzn. rozdzielamy społecznie. Oczywiście nikt nikogo nie zmusza, ale wszyscy w naszej szkole tak robią. |
beera | 04-05-2005 21:47:03 [#05] |
---|
Ale później pracujemy inaczej tzn. rozdzielamy społecznie. Oczywiście nikt nikogo nie zmusza, ale wszyscy w naszej szkole tak robią. to przykre, kurcze, że tak musi być Martuś wyrównywanie szans w praktyce? |
| |
Martuś | 04-05-2005 22:48:29 [#06] |
---|
Ja wiem czy przykre, to nasz wybór. Musimy łączyć, bo mamy mało liczne klasy. A przy takim nasileniu łączeń /bez rozdzielania / trudno mówić o wynikach. Więcej czasu poświęcimy, ale jest nam lżej pracować i satysfakcja,bo wyniki lepsze. Jestem przekonana do tego co robię. Może w sumie w naszych warunkach nie mamy innego wyjścia. | UWAGA! Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|