Forum OSKKO - wątek

TEMAT: oświatowy przegląd prasy
strony: [ 1 ][ 2 ] - - [ 94 ][ 95 ][ 96 ] - - [ 242 ][ 243 ]
grażka08-04-2009 11:31:58   [#4701]
http://www.polskatimes.pl/gazetawroclawska/stronaglowna/102985,nauczyciele-kupcza-matura,id,t.html
grażka08-04-2009 11:32:48   [#4702]

http://polskatimes.pl/fakty/kraj/103082,kompromitujaca-wpadka-polski-ze-szkola-dla-nato,id,t.html

"Sprawa z pozoru błaha - dotyczy finansowania szkoły dla dzieci oficerów Centrum Szkolenia Sił Połączonych NATO w Bydgoszczy. Ale już urosła do rangi problemu, który stawia wiarygodność naszego kraju jako partnera wojskowego pod dużym znakiem zapytania.

Nauczyciele w szkole dla dzieci NATO-wskich oficerów pracują bez umów, na czarno, i nie otrzymują za swoją pracę wynagrodzenia. Sygnały o zamieszaniu związanym z finansowaniem szkoły dotarły już do Brukseli. Jak dowiedziała się "Polska", NATO nie tylko nie rekomenduje, a wręcz odradza już oficerom, którzy mają rodziny i dzieci, by przyjeżdżali służyć w Centrum Szkolenia NATO w Bydgoszczy. "

malmar1508-04-2009 18:02:58   [#4703]
W stanie spoczynku
Jesteśmy coraz grubsi. Przewrót w tył to dla nas problem. O podciąganiu się na drążku nawet nie warto mówić. Jedyny sport, jaki uprawiamy, to poranny bieg za autobusem. Tacy właśnie jesteśmy. Jeszcze nie wszyscy, ale coraz nas więcej. Pokolenie hamburgera i chipsów.

Anita Ungerek otwiera grubą teczkę, przerzuca wpięte papiery. – 46 – mówi.

– 46 całorocznych zwolnień z wychowania fizycznego. Na około 180 uczniów wszystkich naszych trzecich klas. Internetowe fora też pełne są niechęci do wuefu.
 
malmar1508-04-2009 18:27:48   [#4704]

Obsługa trudnych gości

Sekretarka w kontakcie z trudnym interesantem powinna wykazać się umiejętnością efektywnej komunikacji, radzenia sobie z własnymi emocjami i zapobiegania sytuacjom konfliktowym.

http://samorzad.infor.pl/organizacja/obsluga-kontakt/102882,Obs%C5%82uga%20trudnych%20go%C5%9Bci.html

;-)))

cynamonowa08-04-2009 18:46:47   [#4705]

sposób na dyslekcję:)

http://dziecko.interia.pl/nastolatki/uczniowie/news/dysleksja-i-plastelina,1285607,3995

grażka09-04-2009 09:19:08   [#4706]

http://www.rp.pl/artykul/19,288710_Resort_edukacji_dzieli_dzieci_i_pieniadze.html

Sześciolatkom, które zostaną w przedszkolach, podręczniki nie są potrzebne – twierdzi ministerstwo i nie zamierza ich dofinansowywać

Marek Pleśniar09-04-2009 10:12:42   [#4707]

omamulu:-)

 Interesant showman lubi mieć publiczność w sekretariacie lub biurze, aby dać popis słowa oraz gestykulacji. Sekretarka powinna przedłużać rozmowę, aż zgromadzona publiczność po prostu się rozejdzie.

grażka09-04-2009 10:43:38   [#4708]

http://www.emetro.pl/emetro/1,88815,6482590,Przeszkola_z_miniprzedszkoli.html

Rok po podpisaniu zarządzenia :)

Gaba09-04-2009 12:37:20   [#4709]

Analfabetyzm XXI wieku

Chętnie uciekamy w dysleksję

Chętnie uciekamy w dysleksję

Źle zdiagnozowana dysleksja to przykrywka dla analfabetyzmu. Do takich wniosków doszedł brytyjski metodyk po tym, jak ustalił, że liczba wniosków o specjalne warunki zdawania egzaminów podwoiła się w ciągu ostatnich trzech lat.

czytaj dalej...
REKLAMA

Dziesiątki tysięcy uczniów ma zaświadczenie o dysleksji tylko dlatego, że rodzice i pedagodzy nie nauczyli ich porządnie czytać. Zdaniem Joe Eliotta, brytyjskiego metodyka nauczania z uniwersytetu w Durham, rodzice zabiegają o to, by u ich dziecka zdiagnozowano dysleksję, aby uzyskało specjalne przywileje w szkole.

Elliot wysnuł te wnioski na podstawie alarmujących statystyk. Otóż angielskie szkoły w zeszłym roku rozpatrzyły pozytywnie 105 tys. podań o dodatkowy czas na egzaminach. W 2005 liczba ta nie przekroczyła 44 tys.

"Podczas rozmów z rodzicami wielu przyznało, że byli zmuszeni wmówić swojemu dziecku dysleksję po to, by miało dostęp do dodatkowej opieki w szkole" - powiedział uczony.

Takim zabiegom sprzyja fakt, że dysleksja jest niezwykle trudna do rozpoznania. W czasie badań Elliot natknął się aż na 28 różnych definicji schorzenia. Jego objawy są bardzo różnorodne - może to być słaba pamięć krótkotrwała, niezdarność ruchów, brak płynności w wymowie i zamienianie liter przy pisaniu (na przykład b na d).

"Takie trudności miewają też osoby, które wcale nie cierpią na dysleksję" - dowodzi Elliot. Jego zdaniem różnica polega na tym, że dyslektycy nie są w stanie się ich pozbyć ani wyćwiczyć.

grażka10-04-2009 07:53:51   [#4710]

http://wyborcza.pl/1,88975,6485258,Szkola_buja_w_oblokach.html

"10 procent studentów to analfabeci, zdolni jedynie zapisać ciąg znaków, bez wielkich liter, bez kropek, bez sensu"

 

grażka10-04-2009 08:12:18   [#4711]
http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,44425,6385915,Wykladowca__Ksero_studia__ksero_studenci.html
Marek Pleśniar10-04-2009 10:03:48   [#4712]

coś ćmi jak bolący z lekka ząb

wiadomo że chory ale jeszcze troszkę nie idźmy do lekarza, odłóżmy to na chwilkę..

 

innymi słowy - podkradam te linki Grażko do nowego wątku

jatoja10-04-2009 10:10:37   [#4713]
Gdzie on? ten nowy?
Bo mam wieeeele na ten temat ;-)
Marek Pleśniar10-04-2009 11:03:14   [#4714]

mam z nim problem

zagłębiwszy się w temat ... opuściłem bezradnie ręce

dopiero dochodze pomału z tym do ładu

 

szatański splot win - naszych, szkolnictwa wyższego, edukacji nauczycieli, polityki oświatowej państwa, wychowania młodziezy....

musimy podjąć ten temat - bo mam wrażenie iż "rozwijamy oświatę" a dzieci są coraz mniej wykształcone, studenci nie umieję przeczytac 20 prawdziwych papierowych książek na krzyż

chciałbym dyskusji na poiwaznie - tzn ten temat trzeba poruszyć na forum publicznym; chodzi to za mną jakiś czas

 

otworzę watek dziś, święta ida to dobra mamy okazję na jakas refleksję

jatoja10-04-2009 11:49:51   [#4715]
Ha
Ja też poważnie, bo noszę się z tym problemem, gdy czytałam wątek o podręcznikach w NZ - jakoś wydaje mi się, że to się tam zaczyna
grażka11-04-2009 09:27:29   [#4716]
http://www.rp.pl/artykul/19,289233_Komu_MEN_da_pieniadze_na_podreczniki.html
grażka11-04-2009 09:29:28   [#4717]

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/310501,urzednicy_zaslaniaja_sie_az_40_tajemnicami.html

 

malmar1511-04-2009 19:33:20   [#4718]

Rodzice nie są za posyłaniem sześcioletnich pociech do szkoły

OŚWIĘCIM. Są plany utworzenia klasy dla 6-latków w jednej szkole, ale wątpliwe, czy będzie wystarczająca liczba kandydatów

http://www.dziennikpolski24.pl/Artykul.100+M5ae5e88af2d.0.html

malmar1511-04-2009 19:37:29   [#4719]

Koniec z poprawianiem na koszt państwa?

Dyrektorów szkół drażni zwłaszcza to, że wielu zdających, pomimo wcześniejszych deklaracji, nie przychodzi na egzamin

http://www.dziennikpolski24.pl/Artykul.100+M57b39876245.0.html

Gaba13-04-2009 11:06:01   [#4720]

 Zanim przeczytacie... - może nie chcą takich studentów, z takich kierunków z takiej uczelni... - a może część tych studentów winna skończyc na lokalnym rynku w usługach...

 

Z dyplomem na budowę

Polska Dziennik Łódzki | 10.04.2009 | 08:24

Z dyplomem na budowę

Przemysław Jasiński z Piotrkowa ma techniczne wykształcenie, wciąż szuka odpowiedniej pracy
(fot. Dziennik Łódzki)

Wyższe wykształcenie można sobie do kieszeni włożyć, albo w ogóle darować 5-letni wysiłek. Takie, niewesołe i niewychowawcze wnioski płyną z raportu Instytutu Badań i Analiz OSB na zlecenie piotrkowskiego pośredniaka.

Tylko 36 proc. pracodawców zadeklarowało, że w tym roku zwiększy zatrudnienie, z czego jedyne 2,5 proc. będzie chciało zatrudnić pracowników administracyjno-biurowych i 1,5 proc. specjalistów z wyższym wykształceniem.

Nawet absolwenci techników nie będą mieli lekko na lokalnym rynku pracy, tylko 1 proc. pracodawców widzi ich w swojej firmie. Najbardziej poszukiwani będą kucharze, szwaczki oraz robotnicy wykwalifikowani i niewykwalifikowani. Tymczasem na piotrkowskich uczelniach studiuje aktualnie ponad 6 tysięcy młodych ludzi... Większość z nich, jeśli zostanie w regionie, albo zasili armię bezrobotnych i klientów pomocy społecznej, albo schowa dyplom do kieszeni, przekwalifikuje się i podejmie taką pracę, na jaką będzie zapotrzebowanie.

Raport końcowy z badania lokalnego rynku pracy w Piotrkowie i powiecie piotrkowskim pokazuje pewną tendencję, nie tylko na ten rok, ale i na kolejne lata.

Kiedy zbierane były dane, mieliśmy nieco inne warunki rynkowe, nie zwalniała Pioma, Delta, Formaplan - mówi Henryka Gawrońska, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Piotrkowie. Jakkolwiek więc wyniki badań są mało optymistyczne, to w tej chwili można założyć, że zatrudniać będzie nawet mniej niż te wskazane 36 proc. pracodawców.

Jak podkreśla Gawrońska, w tej chwili na rynku jest zaledwie jeden pracodawca, który sukcesywnie i dość intensywnie zwiększa zatrudnienie - piotrkowski oddział Mostostalu Kielce. Poszukuje wszelkiej maści robotników wykwalifikowanych. Nawałem pracy dyrektor oddziału wytłumaczył jednak brak czasu na rozmowę o najbliższych planach firmy.

To, co przede wszystkim uderza w podsumowaniu raportu, to dane mówiące, że właściwie osoby z wyższym wykształceniem nie mają czego szukać w regionie.

Byłam na stażu, po urodzeniu drugiego dziecka nie wróciłam, a teraz właściwie nie ma żadnych ofert, które choć trochę odpowiadałyby kierunkowi, w jakim się kształciłam - mówi Dorota Meszczyk z Piotrkowa, której po studiach ekonomicznych nie bardzo widzi się siedzenie w kasie w supermarkecie. Już nawet nie chodzi o to, że taka praca nie spełnia moich oczekiwań, ale i o to, że po studiach mam znacznie więcej do zaoferowania. Liczę przynajmniej na pracę w biurze.

Zdaniem Gawrońskiej (co zresztą pokazuje też raport), i o taką pracę będzie trudno. Z badanej grupy tylko 2,5 proc. deklarowało chęć przyjęcia pracownika biurowego (czyli zaledwie kilku na 400).

Przedsiębiorcy szukają oszczędności, nikt w takiej sytuacji nie rozbudowuje administracji, a wręcz ją redukuje - wyjaśnia Gawrońska. Wiele takich prac wykonują stażyści. Niestety, o ile są pracodawcy, którzy po zakończeniu stażu zatrudniają, to są też tacy, którzy potrzebują człowieka od czarnej roboty. Jednego stażystę wymieniają na drugiego. Martwi, że przodują w tym banki, które nie są w najgorszej sytuacji.

Niewielkie szanse na zatrudnienie będą mieli też absolwenci techników. To o tyle dziwne, że dotychczas wielu pracodawców wskazywało, iż właśnie takich wykształconych fachowców brakuje.

Przemysław Jasiński z Milejowca, technik mechanik, który pracuje w hurtowni spożywczej, nie rezygnuje z poszukiwania zatrudnienia, które bardziej by go satysfakcjonowało.

Do pośredniaka przyjechałem z kolegą, ale też przy okazji się rozejrzeć - mówi ­ Złożyłem parę podań i mam nadzieję, że wreszcie znajdę zajęcie, w którym będę mógł wykorzystać swoje umiejętności.

Dyrektor pośredniaka nie pozostawia wątpliwości.
Konkretny wyuczony zawód, praca, jak to się dawniej mówiło, fizyczna. Na to można liczyć i takie osoby mamy gdzie pokierować. Ale, kiedy z jednego roku wyjdzie 60 historyków, to muszą zdawać sobie sprawę, że praca na nich nie czeka - dodaje.

Badania pokazały też, że chcąc znaleźć pracę, najlepiej załatwić sobie rekomendację kogoś pracującego już w firmie, albo wspólnego znajomego. Przedsiębiorcy przyznali, że poszukując pracowników w ostatniej kolejności korzystają z pośredniaków i ogłoszeń prasowych.

Aleksandra Tyczyńska
POLSKA Dziennik Łódzki
Marek Pleśniar14-04-2009 02:20:59   [#4721]

linki dla dzieci

Panfu

Mamal Maker

Serwis Bromba

EurekAlert 4 Kids

Science News 4 Kids

National Geographic KIDS

grażka14-04-2009 08:09:59   [#4722]

http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/310783,stawka_7_proc_dla_przedszkoli.html

Przedsiębiorca, który świadczy usługi gastronomiczne dla przedszkola, ma prawo stosować 7-proc. stawkę VAT.

cynamonowa14-04-2009 09:18:35   [#4723]

rewolucja na wf.......

http://miasta.gazeta.pl/bydgoszcz/1,35590,6494840,Rewolucja_na_wu_efie__szkoly_postawia_na_sport.html

Od nowego roku szkolnego młodzież sama będzie współtworzyć program wuefu - zakłada nowa podstawa programowa wychowania fizycznego.......

Podstawową zmianą w nauczaniu kultury fizycznej jest podział lekcji na dwie części. Dwie godziny tygodniowo to zajęcia w systemie klasowo-lekcyjnym, czyli takie, jak dotychczas. Drugie dwie - to fakultety.

 

czyli 2+2.....????

Karolina14-04-2009 09:20:46   [#4724]

tak violu - tak jak pisałam a na wątku 2+2 jest też projekt rozporządzenia w sprawie 2 godzin w-f i zmiany w ustawie u kulturze fizycznej; wszystko wejdzie na czas

.............................

 Wiemy, że grupy mogą być liczniejsze niż dotychczas i koedukacyjne - mówi Hanna Gałęcka, dyrektorka Gimnazjum nr 24 przy ul. Kościuszki.

Tego nie rozumiem, co do liczebności grup nic wg mnie nie zmieniano.


post został zmieniony: 14-04-2009 09:23:33
cynamonowa14-04-2009 09:23:05   [#4725]

lekcje mozna nagrywać na komorkę:)

http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,35255,6494434,Lekcje_mozna_nagrywac_komorka.html 

(  właśnie teraz większość szkół pracuje nad nowymi statutami, do których wpisuje zakaz używania komórek)-

za Giertycha to i owszem.....ale teraz....:)

cynamonowa14-04-2009 09:24:16   [#4726]

Karolino- na czas, tzn, kiedy?

W momencie kiedy arkusze są gotowe, to chyba trochę późno.......

Karolina14-04-2009 09:25:43   [#4727]

wg mnie masz 4 godziny w-f

organizacja tylko tych 2 będzie inna - na czas znaczy na wrzesień - a arkuszu masz jak miałaś 4

cynamonowa14-04-2009 09:27:14   [#4728]

tak, tak mam......

Ale w obecnym stanie nie zakładam wyboru : tańce, judo, siatka itp. Zakładam, że owe 4 godziny przeprowadzi jeden nauczyciel.

Jeśli stanie się na 1 września- to zaczniemy lekką fikcję uprawiać.... Fakultety te pojmuję jako coś podobnego do zajęć artystycznych tzn. już teraz nauczyciel wie, pisze odpowiedni program. W momencie gdy wuefista dowie się o " sztucznym" podziale podczas wakacji- będzie to szuczny podział na 2+2 


post został zmieniony: 14-04-2009 09:34:05
hania15-04-2009 21:24:21   [#4729]
http://www.glos.pl/news.php?action=show&id=5688&s=1
(12.04) RPO: Prawa nauczycieli są łamane
Prawo nauczycieli do pracy w odpowiednich warunkach jest w wielu szkołach łamane. Odpowiadają za to zarówno samorządy, jak i Ministerstwo Edukacji Narodowej – ostrzega rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski.

RPO skierował do Sejmu coroczne sprawozdanie ze swojej działalności wraz z informacją o „stanie przestrzegania wolności i praw człowieka i obywatela”. Janusz Kochanowski część dokumentu poświęcił warunkom pracy nauczycieli.

Rzecznik przypomniał, że Karta Nauczyciela nakłada na samorząd obowiązek zapewnienia warunków do „realizacji przez nauczyciela zadań dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych oraz właściwego wyposażenia jego stanowiska pracy”. Ta sama Karta zobowiązuje ministra edukacji narodowej do wydania rozporządzenia na temat „podstawowych warunków niezbędnych do realizacji przez szkoły zadań statutowych i zadań dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych przez nauczycieli”. „Do tej pory Minister Edukacji Narodowej nie wykonał wspomnianej delegacji ustawowej” - przypomniał RPO.

Zdaniem Kochanowskiego, brak jasnych zasad dotyczących np. wyposażenia szkół czy też pakietu pomocy dydaktycznych przysługujących każdemu nauczycielowi powoduje, że „w niektórych placówkach szkolnych istnieją zaniedbania w tym zakresie. Świadczy o tym korespondencja nauczycieli kierowana do Rzecznika. Obowiązek zapewnienia szkole warunków do realizacji przez nauczycieli zadań dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych spoczywa na wójcie, burmistrzu, prezydencie miasta, zarządzie powiatu i województwa. Brak rozporządzenia, przy istniejącej wielości organów prowadzących szkoły, może doprowadzić do braku niezbędnej spójności w podejmowanych w tym zakresie działaniach”.

RPO przypomniał, że zwrócił ministerstwu edukacji uwagę w sprawie braku wspomnianego rozporządzenia. MEN ponoć pracuje nad dokumentem, który znalazł się w planie legislacyjnym resortu na 2008 rok. Tymczasem mamy już kwiecień 2009 r.
beera15-04-2009 21:26:39   [#4730]

a gdzieś w sieci jest ten dokument?

bo chętnie bym poczytała całość tego fragmentu:)

hania15-04-2009 21:29:27   [#4731]
nie wiem czy jest, nie bardzo mam czas szukać...
ale też bym poczytała
a wrzuciłam w ramach chwilowego latania po stronach oświatowych
i tu, bo nowego nie chciałam
choć to mieści się w naszych (OSKKO znaczy) chyba marzeniach o standardach w oświacie.......
może poszukam z ciekawości....:-)
beera15-04-2009 21:33:58   [#4732]
albo nie potrafię znaleźć, albo na stronach RPO są tylko stare informacje?
hania15-04-2009 21:42:05   [#4733]
też chyba nie potrafię:-0
albo stare:-)
ciekawe skąd GN ma takie info....
dziennikarze może maja swoje "źródła" mniej lub więcej tajne;-)
a ja bym chciała - nawiedzona internetowo- w necie prosto znaleźć:-)
pozdrawiam cię asieńko, poświątecznie!!!
hania15-04-2009 21:42:50   [#4734]
idę grzebać inne informacje:-)
beera15-04-2009 21:56:05   [#4735]

:))

i ja!!

informacji ni ma;))

Ala15-04-2009 22:06:06   [#4736]
ja takich nie lubię szukać, ale skoro skierował do sejmu, to może w sejmowych gdzieś jest? albo jeszcze tajne/poufne? ;-)
krystyna15-04-2009 22:35:11   [#4737]

niewiele więcej...

str. 219:

1865.pdf (2896 kB)

;-)


post został zmieniony: 15-04-2009 22:36:05
Ala15-04-2009 23:27:03   [#4738]
o jacie, tam jest prawie 700 stron do poczytania ;-)
Marek Pleśniar15-04-2009 23:30:24   [#4739]

wprawdzie niektórzy uważają że w oświacie się nie pracuje tak jak w normalnej firmie, ale ponieważ myślę inaczej to daję to tu:-)

http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,90439,6429857,Praca_z_dymkiem_w_tle.html

przez ciągłe wychodzenie na "dymka" spada im wydajność zakładu. I wcale nietrudno jest to obliczyć. - Zauważyłem, że wypalenie jednego papierosa zajmuje pracownikowi przeciętnie 7 - 8 minut. Jeśli wypali przeciętnie 10 dziennie, to w ciągu ośmiu godzin pracy zabiera mu to godzinę i 20 minut, co daje prawie 9 godzin w tygodniu - opowiada Witold Chorąziak, właściciel łódzkiej firmy "ChaWu" produkującej meble. - Po tych obliczeniach wprowadziłem jasne zasady: palisz, więc tracisz. Od ubiegłego roku każdy palący pracownik dostaje o 50 groszy mniej za każdą przepracowaną godzinę. Zamiast np. 10 złotych - tylko 9,50. Ich niepalący koledzy dostają zawsze całość stawki

Marek Pleśniar16-04-2009 01:29:29   [#4740]

http://wyborcza.pl/1,76842,6501604,Za_zle_zachowanie_maly_Brytyjczyk_znow_trafi_do_kozy.html

Za złe zachowanie mały Brytyjczyk znów trafi do kozy

Jacek Pawlicki 2009-04-16, ostatnia aktualizacja 2009-04-15 15:59

Brytyjscy nauczyciele mają wrócić do starych metod egzekwowania dyscypliny: zamykania w szkole po lekcjach, zawieszania w prawach ucznia. A jak to nie pomoże, rodzice będą płacić kary

Jersz16-04-2009 07:12:02   [#4741]
pytanie Marku co to jest normalna firma ?;-)
Marek Pleśniar16-04-2009 08:04:01   [#4742]
no taka w której się normalnie pracuje;-)
Leszek16-04-2009 16:20:29   [#4743]

to w WB rewolucja wychowawcza? /#474/

pozdrawiam

bzyczek16-04-2009 16:52:50   [#4744]
I znów problem z zachowaniem dziecka w przedszkolu

http://polskalokalna.pl/wiadomosci/lodzkie/piotrkow-trybunalski/news/lodzkie-przedszkolanki-zrobily-z-4-latka-potwora,1290973,,2
post został zmieniony: 16-04-2009 17:04:36
grażka16-04-2009 17:03:40   [#4745]

jeśli tam w adresie miało być napisane ludzkie, to jest błąd, niestety :)

a jak nieludzkie to tym bardziej :)


post został zmieniony: 16-04-2009 17:04:02
Marek Pleśniar16-04-2009 17:06:40   [#4746]

może mieli a może nie mieli:-)

ale mogli mieć z tym dzieciątkiem i rodzicami niezły kłopot skoro tak się podziało

bzyczek16-04-2009 18:12:08   [#4747]
W tytule jest "łódzkie" :)
EwaBe17-04-2009 11:56:11   [#4748]

Ze strony MEN

List Pani Krystyny Szumilas, sekretarza stanu w MEN w sprawie dofinansowania wynagrodzeń nauczycieli przeprowadzających część ustną egzaminów maturalnych w br.

http://www.men.gov.pl/images/docs/UW/img107.pdf

+ załączniki pod listem

http://www.men.gov.pl/images/docs/UW/zal.1-3.doc

http://www.men.gov.pl/images/docs/UW/zal.4.doc

cynamonowa18-04-2009 10:35:48   [#4749]

dyrektor  szkoły zarabia wiecej gdy jest mężczyzną:)

http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,98557,6510847,Wynagrodzenia_w_nauce_i_szkolnictwie_w_2008_roku.html

Adaa18-04-2009 10:37:35   [#4750]

to prawda - zastanawialam się dlaczego tak jest

byc moze chodzi o to, ze facetowi cięzej jest?

;-)

strony: [ 1 ][ 2 ] - - [ 94 ][ 95 ][ 96 ] - - [ 242 ][ 243 ]