mnie się juz nawet podoba

dzień dłuższy

więcej czasu na życie;-)

u nas każą oddać

ale jak prosze to mi zostawiają

No to nastąpiło kolejne "Wiekie czekanie" - czekam na kuriera.

Taki miły był rano a nie powiedział kiedy przyjedzie po odbiór, i telefonu do siebie też nie zostawił buuuuuuuuuuuuuuuuuu :(

jak to czekasz?

my odwozimy sami, mamy godziny podane

tylko kolejka czasami jest

Bosiu - kurier przyjeżdża po też;-)))))))

tylko u nas o 13;-)

no i co kraj to obyczaj

a myslałam, że mieszkamy w tym samym;-)

a dzisiaj mi się oberwało przy przekazywaniu prac

bo miałam źle ułożone w kopertach

a jak miałam sprawdzić jak dostaję zamknięte?

komisja miała sto razy powiedziane jak pakować i co?

a jakby to uczniowie sie pomylili na lekcji w czymś, gadania by było

tak sobie myslę, może osoby z tej komisji przez następne dni odbierałyby paczki?

otwierali później

a dziś otwierali przy mnie

w zeszłym roku w bardzo dużej szkole były źle ułożone

bylismy w kolejce z godzinę, bo dyrektor układał

widziałam go jak wyszedł, nieźle wścieknięty

przekazuję do oke

punkt jest w jednej  szkole

otwierają i układają

a ja myslałam, że te prace w zamkniętych kopertach otwiera dopiero egzaminator

myliłam się?

?????????????????

oj, chyba poszukam...

miały być wg listy z oke

tej z peselami

masz;-)

a ja oprócz tej koperty bezpiecznej

to jeszcze dwie papierowe

ale wyjmują z nich i mi oddają, to jest wielokrotnego użytku

jak zauważyłam, że wyjmują, to juz nie zaklejam

ale, ale - kto jest upoważniony do oglądania prac uczniów - panie z OKE przyjmujące i dyrektor???????

nie che mi się szukać - ale jest to dla mnie tak absurdalne, że nie wierzę, aby tak być mogło

prace są pakowane do bezpiecznych kopert i wgląd do nich ma egzaminator, a nie ktokolwiek

nie przekonacie mnie, bez pp, że tak może być

a jesli tak być może, to przepraszam, ale chyba coś jest nie tak

ja Cię nie przekonuję

ja piszę jak u nas jest

w zeszłym roku było tak samo

myślałam, że u wszystkich

a prac nie oglądałam

ale mogłaś - tak jak i mógł pracownik OKE

powtórzę pytanie - jakie jest pp oglądania prac przez te osoby?

wszyscy dyrektorzy oddaja i się na to godzą

a maja większe doświadczenie niż ja

myslałam, że to norma

przecież ja dopiero krótko, to nie pytam

trochę czasu mi zajęło szukanie

a czego szukałam?

procedur CKE, czy może tylko OKE

niestety nie znalazłam

procedury szkolen są wszędzie

do procedur OKE nie dotarłam - może wiecie, gdzie można je znależć?

interesuje mnie to co się dzieje z pracami uczniów, gdy te zostaną zapakowane w bezpieczne koperty i wysłane/przekazane do OKE

-----------------

jestem w wielkim szoku, bo wychodzi mi, że prace mogą zostać rozkodowane przez osoby do tego nieupoważnione

przy przyjmowaniu arkuszy w punktach redystrybucyjnych (jak to nazwała dyrlo) - osoby przyjmujące mają dostęp do:
protokołów z egzaminów wraz z załącznikami - załączniki to listy z OKE - nazwiska, pesele i kody uczniów

i jeśli otworzy się wtedy bezpieczne koperty z arkuszami - to może nastąpić rozkodowanie - wszystkie dane jak na talerzu

otwieranie kopert tylko dlatego, żeby dyrektor ułożył je według jakiejś określonej zasady???????????

cały czas nie wiem, czy to jest problem - bo być może, tak może być?

może osoby przyjmujące mają takie prawo?

gdzie znależć wyjaśnienie?

ale to nawet nie przed dyrektorem - bo mu się każe układać prace według jakiejś listy

czyli widzi bo układa

oddawałam w latach przeszłych, prace w punkcie redystrybucyjnym (okreslenie dylo;-))

i nikt nie otwierał kopert z arkuszami uczniów!!!!!!

sprawdzano, czy protokół zawiera załączniki, czy ilość prac oddanych do sprawdzenia zgadza się z tym co napisano na kopertach bezpiecznych

czy ilość zwracanych arkuszy zgadza się z ilością pobranych i zapisanych

i tyle

Dzień dobry;-)

no to jestem

a kto ze mną?