Magdaleno...przyjeżdżaj....bo warto:)

Haniu....jak zlot....bez was? Buziaki:)

22

Sławciu normalnie mnie przytkało, ale lepiej, abyś się takimi zbędnymi kg nie obciążał i tak jak Iza rzekła łatwiej by było, gdybym kroczyła obok :))) ... zresztą już mogę powiedzieć, że w tym roku się nie zobaczymy :(((( przykro mi,

gdybym się nie nastawiała na wyjazd było by mi łatwiej, a tak... dusza cierpi :((((

21

20

chciałabym się zapisać na ZLOT, czy jeszcze aktualne? Zwłaszcza, że mam tak blisko no i mogę pomóc przy wycieczce po zamku w Malborku. Chyba, że macie już przewodnika, bo bilety i tak trzeba kupić

pozdrawiam Beata K. z Malborka

Nowalika......super....zapisuj się szybko. Z pewnością jeszcze można:)

19

hallo, śpiochy:-)

nie jadę, to chociaż Wam odliczę......

Dobrze, że czuwasz Haniu:)

18 :)

17

16

15

przerażające:-)

nie da się tego jakoś odsunąć?

chętnie... wtedy bym pojechała - jakiś miesiąc później...

przyjedź wcześniej:)

aleś dowciapny...

to sobie chociaż odliczę...

~~15~~

Gusia, czemu wciąż liczysz 15

14

ooo sorki... to chyba przez Marka... chciał wolniej...

a tak naprawdę to już tylko ....

13

normalnie cos kombinujesz... a Szefu zaraz w panikę wpadnie :)))))

szefu da radę jak zawsze, gorzej ze mną:-(

jest jeszcze dwa tygodnie!

dacie radę:)

nie marudzimy, tylko układamy, co się da

spiewnik do pobrania na stronie zlotu!!!

Drukujcie sobie, by kazdy miał!!!

no to kurka kurka -

tuzinek został_

12

melduję, że śpiewniczek pobrałam i ćwiczę :D

matkom- wszystkiego najlepszego ;)

i dobrze...

baardzo dobrze...

bo...........

Kiedy noc sie w powietrzu zaczyna,
wtedy noc jest jak młoda dziewczyna,
wszystko cieszy ją i wszystko śmieszy,
wszystko chciałaby w ręce brać.

Diabeł dużo jej daje w podarku
gwiazd fałszywych z gwiezdnego jarmarku,
noc te gwiazdy do uszu przymierza
i z gwiazdami chciałaby spać.

Ale zanim dur gwiezdny ją oplótł,
idzie krokiem tanecznym przez ogród,
do ogrodu przez senną ulicę —
dzwonią nocy ciężkie zausznice

i przy każdym tanecznym obrocie
szmaragdami błyszczą kołki w płocie,
wreszcie do nas, pod same okna!
i tak tańczy, i śpiewa nam:

zaśpiewało czerwcem i zlotem:)

i wieczornym siedzeniem przy ognisku

już niedługo:)

11

bardzo proszę:-)

http://www.youtube.com/watch?v=7_IgFuF0VnY

znalazłam w necie!!!!

mic :-)))

a to niewątpliwie Sławek popełnił :))

fajny film

kilkanaście lat mojego życia i pracy zobaczyłam poprzez pryzmat zlotowy.

Szmat czasu:)

ale suuuper

a szmat czasu rzeczywiście......

w sumie - bardzo ciekawego czasu...

Dacie wiarę, że to zlot nauczycieli???

powinniście w tym roku -

aby podtrzymać tradycję -

wypłynąć z rybakami na połów ryb...

też tak ok. 4 nad ranem...

o ta pora to się na wschód słońca chodzi, a nie na połów ryb  azuniu :-)

jak widać - nauczyciel internauta ogląda kopalnię w naturze, a nie tylko w necie

to i ryby mógłby sobie w naturze połowić.....

sobie łowiłam już w tym roku, z marnym skutkiem, ale pewnie dlatego, że nie z rybakami na morzu...:-))

      ~~~~~  10  ~~~~~    ~~~~~ 10  ~~~~~  10 ~~~~~ 10 ~~~~~10 ~~~~~

Jeśli 10, to w skali Beauforta ale tylko w piosence J

Kołysał nas zachodni wiatr,         Z zasłony ołowianych chmur       A bosman tylko zapiął płaszcz    Gdzie został ciepły, cichy kąt  
Brzeg gdzieś za rufą został.         Ulewa spadła nagle.                  I zaklął: - Ech, do czorta!           I brzegu kształt znajomy?
I nagle ktoś jak papier zbladł:      Rzucało nami w górę, w dół,      Nie daję łajbie żadnych szans!    Zasnuły mgły daleki ląd

 I fala zmyła żagle.                     Sztorm idzie, panie bosman!      Dziesięć w skali Beauforta! - Hej!  Dokładnie, z każdej strony.

       ~~~~~  10  ~~~~~    ~~~~~ 10  ~~~~~  10 ~~~~~ 10 ~~~~~10 ~~~~~

 Jeśli 10, to w skali Beauforta ale tylko w piosence J

Kołysał nas zachodni wiatr,         Z zasłony ołowianych chmur       A bosman tylko zapiął płaszcz    Gdzie został ciepły, cichy kąt  
Brzeg gdzieś za rufą został.         Ulewa spadła nagle.                  I zaklął: - Ech, do czorta!           I brzegu kształt znajomy?
I nagle ktoś jak papier zbladł:      Rzucało nami w górę, w dół,      Nie daję łajbie żadnych szans!    Zasnuły mgły daleki ląd

 I fala zmyła żagle.                     Sztorm idzie, panie bosman!      Dziesięć w skali Beauforta! - Hej!  Dokładnie, z każdej strony.

      ~~~~~  10  ~~~~~    ~~~~~ 10  ~~~~~  10 ~~~~~ 10 ~~~~~10 ~~~~~

Jeśli 10, to w skali Beauforta ale tylko w piosence J

Kołysał nas zachodni wiatr,         Z zasłony ołowianych chmur       A bosman tylko zapiął płaszcz    Gdzie został ciepły, cichy kąt  
Brzeg gdzieś za rufą został.         Ulewa spadła nagle.                  I zaklął: - Ech, do czorta!           I brzegu kształt znajomy?
I nagle ktoś jak papier zbladł:      Rzucało nami w górę, w dół,      Nie daję łajbie żadnych szans!    Zasnuły mgły daleki ląd

 I fala zmyła żagle.                     Sztorm idzie, panie bosman!      Dziesięć w skali Beauforta! - Hej!  Dokładnie, z każdej strony.

      ~~~~~  10  ~~~~~    ~~~~~ 10  ~~~~~  10 ~~~~~ 10 ~~~~~10 ~~~~~

Jeśli 10, to w skali Beauforta ale tylko w piosence J

Kołysał nas zachodni wiatr,         Z zasłony ołowianych chmur       A bosman tylko zapiął płaszcz    Gdzie został ciepły, cichy kąt  
Brzeg gdzieś za rufą został.         Ulewa spadła nagle.                  I zaklął: - Ech, do czorta!           I brzegu kształt znajomy?
I nagle ktoś jak papier zbladł:      Rzucało nami w górę, w dół,      Nie daję łajbie żadnych szans!    Zasnuły mgły daleki ląd

 I fala zmyła żagle.                     Sztorm idzie, panie bosman!      Dziesięć w skali Beauforta! - Hej!  Dokładnie, z każdej strony.

      ~~~~~  10  ~~~~~    ~~~~~ 10  ~~~~~  10 ~~~~~ 10 ~~~~~10 ~~~~~

Jeśli 10, to w skali Beauforta ale tylko w piosence J

Kołysał nas zachodni wiatr,         Z zasłony ołowianych chmur       A bosman tylko zapiął płaszcz    Gdzie został ciepły, cichy kąt  
Brzeg gdzieś za rufą został.         Ulewa spadła nagle.                  I zaklął: - Ech, do czorta!           I brzegu kształt znajomy?
I nagle ktoś jak papier zbladł:      Rzucało nami w górę, w dół,      Nie daję łajbie żadnych szans!    Zasnuły mgły daleki ląd

 I fala zmyła żagle.                     Sztorm idzie, panie bosman!      Dziesięć w skali Beauforta! - Hej!  Dokładnie, z każdej strony.

      ~~~~~  10  ~~~~~    ~~~~~ 10  ~~~~~  10 ~~~~~ 10 ~~~~~10 ~~~~~

Jeśli 10, to w skali Beauforta ale tylko w piosence J

Kołysał nas zachodni wiatr,         Z zasłony ołowianych chmur       A bosman tylko zapiął płaszcz    Gdzie został ciepły, cichy kąt  
Brzeg gdzieś za rufą został.         Ulewa spadła nagle.                  I zaklął: - Ech, do czorta!           I brzegu kształt znajomy?
I nagle ktoś jak papier zbladł:      Rzucało nami w górę, w dół,      Nie daję łajbie żadnych szans!    Zasnuły mgły daleki ląd

 I fala zmyła żagle.                     Sztorm idzie, panie bosman!      Dziesięć w skali Beauforta! - Hej!  Dokładnie, z każdej strony.

      ~~~~~  10  ~~~~~    ~~~~~ 10  ~~~~~  10 ~~~~~ 10 ~~~~~10 ~~~~~

Jeśli 10, to w skali Beauforta ale tylko w piosence J

Kołysał nas zachodni wiatr,         Z zasłony ołowianych chmur       A bosman tylko zapiął płaszcz    Gdzie został ciepły, cichy kąt  
Brzeg gdzieś za rufą został.         Ulewa spadła nagle.                  I zaklął: - Ech, do czorta!           I brzegu kształt znajomy?
I nagle ktoś jak papier zbladł:      Rzucało nami w górę, w dół,      Nie daję łajbie żadnych szans!    Zasnuły mgły daleki ląd

 I fala zmyła żagle.                     Sztorm idzie, panie bosman!      Dziesięć w skali Beauforta! - Hej!  Dokładnie, z każdej strony.

      ~~~~~  10  ~~~~~    ~~~~~ 10  ~~~~~  10 ~~~~~ 10 ~~~~~10 ~~~~~

Jeśli 10, to w skali Beauforta ale tylko w piosence J

Kołysał nas zachodni wiatr,         Z zasłony ołowianych chmur       A bosman tylko zapiął płaszcz    Gdzie został ciepły, cichy kąt  
Brzeg gdzieś za rufą został.         Ulewa spadła nagle.                  I zaklął: - Ech, do czorta!           I brzegu kształt znajomy?
I nagle ktoś jak papier zbladł:      Rzucało nami w górę, w dół,      Nie daję łajbie żadnych szans!    Zasnuły mgły daleki ląd

 I fala zmyła żagle.                     Sztorm idzie, panie bosman!      Dziesięć w skali Beauforta! - Hej!  Dokładnie, z każdej strony.

      ~~~~~  10  ~~~~~    ~~~~~ 10  ~~~~~  10 ~~~~~ 10 ~~~~~10 ~~~~~

Jeśli 10, to w skali Beauforta ale tylko w piosence J

Kołysał nas zachodni wiatr,         Z zasłony ołowianych chmur       A bosman tylko zapiął płaszcz    Gdzie został ciepły, cichy kąt  
Brzeg gdzieś za rufą został.         Ulewa spadła nagle.                  I zaklął: - Ech, do czorta!           I brzegu kształt znajomy?
I nagle ktoś jak papier zbladł:      Rzucało nami w górę, w dół,      Nie daję łajbie żadnych szans!    Zasnuły mgły daleki ląd

 I fala zmyła żagle.                     Sztorm idzie, panie bosman!      Dziesięć w skali Beauforta! - Hej!  Dokładnie, z każdej strony.

jak Zlotowiczka jeszcze raz da nam tyle roboty nad poprawianiem, to przeciągniemy pod kilem

Coś nie wyszło z tym przeklejeniem! Miał byc stateczek. Wszystko przez sztorm.Wybaczcie.

ale jakie to było intrygujące... przesuwać i tekst  i przesuwać i ten sam tekst  i przesuwać... i koniec:)

a co tam

a stateczek w wyobraźni:)

i dobrze:)

Poziomka....poszalałaś troszkę z tymi falami.......:)

fale falami

o kalendarzu pamiętać pora ;-)

  10

Aniu, filmik był robiony na X lecie zlotów (a sp217 to ja):-)

Dziś przekładam kartki w dzienniku koleżanki i szok, to chyba jakiś błąd, w czwartek napisane, że Boże Ciało a przecież powinno być że XII OZNI. No a potem konsternacja - to dziennik innej instytucji;-)

Proszę obeznanych o propozycje - gdzie najlepiej w Gdańsku kazać autokarowi wyładować (i odebrać po kilku godzinach) ekipę zlotowiczów OZNI

kasę wysłąć pocztą

czy mogę zapłacić na miejscu?

Zazwyczaj staje się przy głównej ulicy koło kina Krewetka, albo blisko PKP - tam zatrzymują się autobusy wyjeżdżające za granicę, więc miejsca jest dość.

~~9~~