Chętnie już i w tej chwili,

ale mam na kompie w pracy:))

Miłego wieczoru.

A jak wpisać dzieci w szkole przyszpitalnej? W każdym tygodniu jest tzw. "ruch chorych"... są uczniowie, którzy pojawiają się np. cztery/ trzy razy w roku szkolnym...

Nareszcie się ktoś odezwał ze szkół przyszpitalnych! Bo myślałam, ze jestem jedyna ! Szkoły przyszpitalne to oddzielny temat SIO. Autorzy SIO nie przewidzieli  jak funkcjonują takie szkoły. Dlatego też powinniśmy spisać nasze postulaty np.; grupy wychowawcze podczas wakacji nie można wprowadzić do SIO, bo ucznia należy wpierw wpisać do szkoły. A szkoły w wakacie ...itp. SIO tego nie przewiduje! Bo szkoły przyszpitalne nie mają inaczej szans w zderzeniu z SIO jak nie zmodyfikują tego programu.

A ja mam pytanie, kto w MEN odpowiada za SIO? Ile kosztowało to cudo? jaka firma to robi? 

no to liczę na to BeaBor, że spiszecie i podeślecie uwzględniając specyfikę Waszych szkół tak?

:-)

Gaba.. zapytaj w trybie udzielenia informacji publicznej

:-)

----

aaa i z Kraka Cię Gabuś pozdrawiam :-)

http://samorzad.pap.pl/depesze/wiadomosci_centralne/136103/Wady-SIO--Resort-oswiaty-odpowiada-na-zarzuty-samorzadowcow

Możliwość corocznego podziału subwencji oświatowej w oparciu o stary system rodzi wątpliwość co do celowości gromadzenia w nowym SIO wielkiej ilości danych osobowych

– Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych

 http://panoptykon.org/sites/panoptykon.org/files/pismo_giodo_projekt_druk_1794.pdf 

co do produkcji oprogramowania - zajmuje się tym CIE (Centrum Informatyczne Edukacji powołane przy MEN) 

jeśli posiłkuje się ono usługami zewnętrznymi, to zapewne tu widać jak: http://cie.men.gov.pl/bip/index.php?option=com_content&view=section&layout=blog&id=3&Itemid=13 

Z tych pism, które przytoczyłeś Marku wynika, że urzędasy MEN okopały się na swoich stanowiskach i nie dadzą się ruszyć.

Czarno to widzę.

Zastanówmy się nad jakąś formą strajku włoskiego, bo jak zwykle skończy się gadaniem.

A po co takie cudo jak Centrum Informatyczne Edukacji?
Trzeba było dać zarobić znajomym królika?
A dać tę kasę do szkół!

Kurczę!
Czas wracać na emeryturę, bo tu idzie zwariować do reszty...

Wertykal, liczę resztkami sił, że nacisk obywatelski może mieć jakąś wartość - wartość taką, że z SIO winni móc korzystać wszyscy Ci, którzy gromadzą takie dane, potrzebują ich.  Nie jestem zadowolona z postępu prac, z jakości prac i z systemu zarządzania nimi, być może urzędników jest za dużo i to w dodatku okopanych w swoim pojęciu wyjątkowości. To można i należy zmieniać - urzędnicy mają służyć nam, a nie my ich obsługiwać. Więcej zyska się przy przepływie dwustronnym informacji, o który się upominamy.

Jednak nie zgadzam się na sformułowanie urzędas. Czemu? Ma zabarwienie pejoratywne, nie da się dyskutować z kimś, kto jest obrażany, zamyka się ta osoba, niemożliwy staje się dialog. Po co nam kolejne blokady. Jesteśmy rozumni, potrafimy dyskutować, pokazywać swoją mądrość.

Wg mnie należy opisywać absurdy, pokazywać, jak od doły wygląda sytuacja, domagać się od władz zmian, artykułować oczekiwania, ale nigdy nie obrażać. Ja działam tak - traktuję drugiego tak, jak chciałabym być traktowana, nawet gdy mnie obrażają. Są tacy rodzice np., którzy przekraczają zwykłe granice kontaktu, ale nie mogę dać się sprowokować.

Ta przyzwoitość, jest cenna, gdy sił już brak. Rozumiem Cię, naprawdę, rozumiem tę bezsilność i ból głowy od walenia w ścianę. Ale obrażaniu mówię - nie.

o, jeszcze takie znalazłam -

http://samorzad.pap.pl/depesze/wiadomosci_centralne/135737/Bledy-w-SIO--Publikujemy-liste-niedorobek-w-nowym-systemie-informacji 

gaba ma, moim zdaniem, rację

przypominam, że dyrektor szkoły także bywa w oczach "pt. klientów" "urzędasem", okopanym na swym stołku i zatrudniającym w swej szkole wyłącznie rodzinę;-)

(słyszę i czytam to regularnie - nawet już się nie chce reagować)

nie warto nam wchodzić w taką wiecową retorykę, nie takimi kartami grywamy i wcale nieźle nam to idzie

Zatem, przepraszam urzędników wszelkiego szczebla i proweniencji.

Ja zawsze się słucham Gaby i Marka :)

pzdr.

ps.

Przypomnę często tu cytowany ukaz cara Rosji, Piotra I z 2 grudnia 1708 roku:

"Podwładny winien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak by
swoim pojmowaniem sprawy nie peszył przełożonego".

Wszystko jasne i czytelnie ułożone. Urzędnik, przełożony - to władza, a ty, durniu masz jej słuchać, nie mysleć!

i takim znamy go od jakiegoś dwunastolecia;-)

ten cytat, Wertykal, lubię... ilu ludzi widzę wchodzących do mnie z nabożnością... (bawi mnie to i przeraża) - zatem do SIO... 

PS. Dzięki!

Urzędnik cz nie urzędnik - To SIO jest totalnie do bani i ktoś powinien się tym zająć

Szkoły przyszpitalne powinny być zwolnione z wpisywania danych uczniów w tej formie. Uczniem jest to dziecko, które trafia do szpitala - szpitale mają bazy danych pacjentów - po co więc je dublować. Szkoły przyszpitalne działają w specyficznych warunkach i śmiem twierdzić, że urzędnicy/ informatyce MEN nie mają o nich pojęcia.

Szkoły przyszpitalne nie są macierzystymi szkołami dla uczniów, gdyż  uczniem takiej szkoły staje się dziecko, które trafia  do szpitala z powodu medycznego (choroba przewlekła, uraz... itp.) i jest rejestrowane w bazie danych pacjentów szpitala - MEN mogłoby korzystać z tej bazy.

Rytm pracy szkoły przyszpitalnej podporządkowany jest rytmowi pracy szpitala i specyfice poszczególnych oddziałów. W praktyce oznacza to m.in. rotację uczniów-pacjentów, która trwa cały okrągły rok. Są dzieci, które wracają np. 3 razy w ciągu roku szkolnego na miesięczne turnusy rehabilitacyjne ... - i jak je wtedy "zasioować"?

Przez grupy wychowawcze "przechodzi" w jednym semestrze ok. 3000 wychowanków - pacjentów, dane w zakresie ilości zmieniają się w każdym tygodniu. To nie jest tak, że na początku roku wpiszemy uczniów i przez cały rok szkolny jest spokój - w naszych warunkach "sioowanie" trwa codziennie..

Toniemy w papierach i "SIOperach"..... do księgi wychowanków wpisujemy te same dzieci co do księgi uczniów... potem to samo do SIO...

hmmm...

a macie dodatkowe etaty na obsługę tego???

przeszłam tu z wątku Wertykala i nie chce mi się czytać wszystkiego w tym wątku od początku, ale jakbyś, Wertykal, coś skrobnął, to ja też się z imienia i nazwiska podpiszę.I mam nadzieję,że zamknięcie twojego watku nie zdusi dyskusji o tym,że nowe SIO można prosto do kosza.....

Kosz to jedyne godne i sprawiedliwe miejsce dla nowego SIO.

Izael... nie mamy dodatkowych etatów.  Dlatego nowe SIO w odniesieniu do  szkół przyszpitalnych uważam za coś nieprzemyślanego...dlaczego w XXI wieku, w dobie tak intensywnego rozwoju technologii komunikacyjno - informacyjnej MEN nie może porozumieć się z Ministrem Zdrowia i wspólnie korzystać z jednej bazy danych?

Wygląda na to, że władze OSKKO poważnie potraktowały nasze utyskiwania.

Poczekamy na efekty :)

mavi... ja pierniczę...

no bo tu inaczej nie wypada

mamy dobrą sekretarz (informatyczka z wykształcenia), jak ona już nadaje, to z znaczy, że jest megaźle! 

Izael.. nikt o nas w MEN nie pomyślał...   są różne szkoły i specyfiki pracy w nich. Rozporządzenia MEN dla wszystkich szkół są takie same, ale trzeba pamiętać o tym, że  sposób ich realizacji musi uwzględniać specyfikę danej szkoły. Zadanie  musi być realne i wykonalne dla jej pracowników.

i drobne szczegóły w stylu: uczeń wyjechał do Francji ( brak tego państwa w wykazie-o dziwo), niemieckobrzmiące nazwiska z "umlałami" też wejść nie chcą.....

Ten system ciągle nie działa. To są jakieś jaja pańskie :) czekamy na odpowiedź z działu technicznego :)

Nowe SIO wymaga pilnej przemiany,nie da się na nim pracować!!!!

duchowej...;-))

Zgodnie z jaką data wprowadzamy do SIO uczniów, na 30.09 czy np na dzień wprowadzania?

Cały czas nie ma możliwości zmiany nazwiska lub imienia ucznia, który przeszedł pozytywnie weryfikację w bazie PESEL a później otrzymał urzędową decyzję o zmianie.

Potwierdzam wszystkie problemy z SIO, o których pisała mavi - dotyczące uczniów szkół przyszpitalnych. Toniemy w papierach, a czynności związane z wpisywaniem uczniów do SIO nas przerastają. Od września do grudnia mamy do wpisania ok. 1500 uczniów i 5000 wychowanków. System nie przewiduje utworzenia grup wychowawczych dla dzieci i młodzieży, która w szpitalu nie jest objęta zajęciami dydaktycznymi. Zgodnie z rozporządzeniem normującym pracę naszych szkół - na oddziałach szpitalnych, gdzie nie ma dydaktyki, ze względu na bardzo krótkie pobyty dzieci, tworzy się grupy wychowawcze - tylko my w SIO nie możemy ich utworzyć. Ogromny problem stanowi dla nas uzupełnianie danych dziedzinowych, ponieważ dane uczniów pozyskujemy od szpitali. Tam mamy dostęp tylko do adresu ucznia, nie wiemy w której gminie i powiecie on zamieszkuje. Musiałabym chyba zatrudnić pracownika, który w internecie wyszukiwałby gminy i powiaty , w których leży miejscowość zamieszkiwana przez ucznia, a i z tym jest ogromny problem, bo często jest kilka takich samych nazw miejscowości i musimy zgadywać, w której gminie może uczeń mieszkać. Poza tym jest fizyczną niemożliwością uzupełnienie wszystkich zmian w terminie 7 dni. Nie wspomnę już o wszystkich problemach z funkcjonowaniem całego systemu, bo wiele osób je już wcześniej poruszało. Dla nas jest to dramat i jeżeli na podstawie danych z SIO od przyszłego roku ma być naliczana subwencja oświatowa, to obawiam się, że sobie technicznie z tym nie poradzimy - nawet dwa nowe etaty administracyjne nam chyba tego nie rozwiążą - a przecież nie mamy co nawet o tym marzyć...

Podstawa prawna

Rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 23 grudnia 2008 r. w sprawie podstawy programowej wychowania przedszkolnego oraz kształcenia ogólnego w poszczególnych typach szkół w Załączniku nr 3 Podstawa programowa kształcenia ogólnego dla uczniów  z upośledzeniem umysłowym w stopniu umiarkowanym lub  znacznym w szkołach podstawowych i gimnazjach w punkcie 3 jasno precyzuje sposób doboru uczniów do poszczególnych oddziałów.

„(…) O doborze uczniów do oddziałów decydują głównie ich potrzeby edukacyjne i możliwości psychofizyczne, w mniejszym  stopniu wiek i lata nauki.”

Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowe) z dnia 7 lutego 2012 r. w sprawie ramowych planów nauczania w szkołach publicznych ustawodawca dał możliwość przedłużenia okresu nauki poprzez zapis w

§ 5. 1. „Dla uczniów niepełnosprawnych oraz uczniów szkół w zakładach poprawczych i schroniskach dla nieletnich można przedłużyć okres nauki na każdym etapie edukacyjnym o jeden rok, zwiększając proporcjonalnie wymiar godzin obowiązkowych zajęć edukacyjnych”. Pkt. 4. mówi „Decyzje, o których mowa w ust. 2 i 3, podejmuje się nie później niż; 1) w przypadku szkoły podstawowej - do końca lutego danego roku szkolnego odpowiednio w klasie III i klasie VI; 2) w przypadku gimnazjum oraz szkoły ponadgimnazjalnej - do końca lutego w ostatnim roku nauki w gimnazjum lub szkole ponadgimnazjalnej.

Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej1 z dnia 17 listopada 2010 r. w sprawie warunków organizowania kształcenia, wychowania i opieki dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnych oraz niedostosowanych społecznie w specjalnych przedszkolach, szkołach i oddziałach oraz w ośrodkach

§ 3. Kształcenie dzieci i młodzieży niepełnosprawnych, niedostosowanych społecznie i zagrożonych niedostosowaniem społecznym w szkołach specjalnych i oddziałach specjalnych w szkołach ogólnodostępnych może być prowadzone do końca roku szkolnego w tym roku kalendarzowym, w którym uczeń kończy:

1) 18. rok życia – w przypadku szkoły podstawowej;

2) 21. rok życia – w przypadku gimnazjum;

3) 24. rok życia – w przypadku szkoły ponadgimnazjalnej.

Nauczanie uczniów o obniżonej sprawności intelektualnej w stopniu umiarkowanym i znacznym wymaga specjalnej organizacji. Dzieci często nie akceptują zmiany grupy, nauczyciela czy nawet pomieszczenia. Borykają się również z dodatkowymi schorzeniami. Praca z dziećmi i ich rodzicami wymaga stworzenia odpowiednich warunków, specyficznego mikroklimatu i taktu pedagogicznego. Odbywa się ona w małych 6-8 osobowych grupach, a jeżeli uczniowie mają dodatkowe sprzężone niepełnosprawności jest ich w klasie od 2 do 4. Możliwość doboru uczniów do oddziału, nie ze względu na wiek czy lata nauki, a także przedłużenia okresu nauki daje możliwość kształcenia ich w SP do 18, w PG do 21, a w SPdP do 24 roku życia realizując zalecenia wydane przez Poradnie Psychologiczno –Pedagogiczne w orzeczeniach o potrzebie kształcenia specjalnego. Należy również zwrócić uwagę, że podstawa programowa realizowana od 7 do 21 roku życia i jest wspólna dla szkoły podstawowej i gimnazjum.

Z punktu widzenia metodyki pracy z uczniem upośledzonym umysłowo w stopniu umiarkowanym lub znacznym, NIEMOŻLIWE jest coroczne dokonywanie zmian oddziału do którego uczeń uczęszcza ze względu np. na fakt przedłużenia okresu nauki, z którego to prawa może rodzic skorzystać w każdej chwili zgodnie z cytowanym powyżej rozporządzeniem.

Niestety twórcy „Nowego SIO” przy tworzeniu programu, nie uwzględnili specyfiki szkolnictwa specjalnego.

Pytania brzmią:

1. W jaki sposób przypisać ucznia w panelu „Oddziały szkolne” do Klasy, jeśli uczeń uczęszcza do zespołu edukacyjno-terapeutycznego w szkole podstawowej np. 6a, a ukończył szkołę podstawową (ze względu na wiek np. ma lat 19) i realizuje program klasy gimnazjalnej w oparciu o tę samą podstawę programową co pozostali uczniowie tego zespołu – czyli 6a.
2. W jaki sposób przypisać ucznia w panelu „Oddziały szkolne” do Klasy, jeśli uczeń uczęszcza do zespołu edukacyjno-terapeutycznego w szkole podstawowej np. 4, a realizuje program klasy np. 6 w oparciu o tę samą podstawę programową co pozostali uczniowie tego zespołu – czyli 4. Taka sama sytuacja dotyczy gimnazjum i szkoły przysposabiającej do pracy.

Nowe SIO daje następujące możliwość:

1. Przypisujemy ucznia do Szkoły, ale nie do Oddziału = Klasy – tym samym nie wypełniamy SIO do końca.
2. Przypisujemy ucznia do panelu Oddział i Klasa, ale nie odzwierciedla to stanu faktycznego w organizacji pracy szkoły.

Oddział = Zespół edukacyjno – terapeutyczny (w przypadku uczniów z upośledzeniem umysłowym w stopniu umiarkowanym lub znacznym)

Oddział = Klasa (w przypadku uczniów w normie intelektualnej i z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim)

Zespół edukacyjno – terapeutyczny nie równa się klasa!!!!!

Stan faktyczny przedstawia poniższa symulacja:

Realizacja 1, 2, 3 etapu edukacyjnego obejmującego szkołę podstawową i gimnazjum wg tej samej podstawy programowej, w której istnieje zapis „(…) O doborze uczniów do oddziałów decydują głównie ich potrzeby edukacyjne i możliwości psychofizyczne, w mniejszym  stopniu wiek i lata nauki.”

Wyrzucić  całość. To nienaprawialny system...

A jak to  nowe SIO ma się do filii? bo mamy taką filię jako SP. Czy kierownik Filii musi też mieć dostęp do Sio, czyli login i hasło? Bo nasza filia póki co siedzi cicho i się nei odzywa :)

Odpowiedź to zależy.  Nie jest satysfakcjonująca. Jeżeli filia  jest w strukturze bazy SIO SP i Ty ją widzisz wchodząc w swoją bazę SIO. To prawdopodobnie Ty musisz ją wprowadzić do bazy. Jednej strony nie ma możliwości prowadzenia 2 baz SIO dla jednej placówki, a z drugiej strony zdarza się, że nie wszystkie podmioty w bazie SIO są należycie przez system zdefiniowane. Może się  zdarzyć, że będzieci musieli prowadzić  bazę SIO dla filii, a może ją scalić???

Gdybym miała kierownika filii to nie zależnie od wszystkiego dałabym mu uprawnienia do SIO i z obligowała do zajęcia się problemem ( niech szuka informacji i się uczy)

Pomóżcie, uczeń ukończył szkołę, wpisuję datę zakończenia szkoły (wcześniej wysłałam pozostałe dane dziedzinowe, czyli informację o nauczaniu indywidualnym, datę rozpoczęcia nauki) teraz próbuję wysłać datę ukończenia szkoły i otrzymuje taki komunikat "Nie można drugi raz dodać informacji o pozostałych danych dziedzinowych ucznia w szkole".

Datę zakończenia nauki wpisuje się gdy uczeń np. zmienia szkołę lub z niej rezygnuje, datę ukończenia szkoły podaje się w przypadku absolwentów. Czyli albo jedno, albo drugie.

Datę ukończenia szkoły wpisuję i system nie przyjmuje.

UPADŁAM!!!

Wprowadziłam 1/3 danych odnośnie nauczycieli, w tym obowiązek, który zajmuje mi bardzo dużo czasu. Nie wspomnę, że musiałam kilka razy usuwać obowiązek i wprowadzać go na nowo, bo wyskakiwał błąd i nie chciało mi go modyfikować. Poświęciłam na to dwa tygodnie. Dziś weszłam w obowiązki nauczycieli i po wysłaniu do systemu centralnego  wszystkie dane są pomieszane!!! Kilku osobom nie pokazuje obowiązku wcale, no to chciałam wprowadzić na nowo. Zrobiłam dodaj i przy wysyłaniu wyskoczył błąd z informacją, że ta osoba ma już wprowadzony obowiązek (obowiązek widmo, bo jak wejdę w kafel obowiązków to jest pusto). W podglądzie szczegółów wszystko na pozór wygląda dobrze - liczba godzin się zgadza, ale jak podświetlę miejsce pełnienia obowiązków to pokazuje mi inne oddziały niż wprowadziłam, albo wcale ich nie ma!!!

Mieliście podobnie? Teraz nie wiem co robić dalej, wprowadzać, wysyłać do SC i mieć w nosie, bo swoje zrobiłam (gorzej jak każą mi wprowadzać na nowo) czy wprowadzać i nie wysyłać do SC tylko trzymać w lokalnej bazie (tak się z kolei boję, bo ten program jest nieprzewidywalny i jak mi zginie wszystko co wprowadziłam bez wysłania do SC to jeszcze gorzej).

Czy mi pomoże ? co oznacza błąd autoryzacji i jak go rozwiązać?

Zbyt szybko chciałam napisać: Czy mi ktoś może pomóc? :)

zależy czego dotyczy.Mnie sie pojawiał przy modyfikacji podmiotu (#20). Dokonywałam aktualizacji listy podmiotów jak doradzano w pytaniach i odpowiedziach ale nie pomogło. Napisałam więc e-maila i dostałam taką oto odpowiedź: "Rozwiązaniem dla Państwa jest funkcja odzyskiwania bazy danych, z powodu niemodyfikowalnego błędu „brak autoryzacji” przy specyfice szkoły.           
Funkcja ta pozwoli na powrót wszystkich danych wprowadzonych przez Państwa z powrotem do pustej bazy danych. Dane te będą odblokowane i aktywne do modyfikacji."

Jeśli potrzebujesz szczegółów krok po kroku jak to zrobic prześlę na priva bo jeszcze się za to sama nie zabrałam.

"Rząd udostępnia dyrektorowi SIO v.2.0"

Ta małpa, to oczywiście...

nie mam specjalnie jakiś skojarzeń. Personalizacja popsułaby efekt:-)

witajcie, macie jakieś informacje dot. funkcjonowania nowego SIO - mam na myśli konieczność przekazanych danych do 10 lipca.

Ja w ogóle nie mogę wejść w SIO -po zalogowaniu pojawia się komunukat, że nie mam połączenia z internetem (chociaz na pewno jest). I do kogo sie zwrócić z tym problemem?