Marek :)

jakie tam narzędzie/środek techniczny tej edukacji będzie stosowne :)

Czytałam, że niektórzy nauczyciele, zamiast zakazywać telefonów używają ich do celów edukacyjnych.

Jak najdalej natomiast taki model od przedszkola - chyba, że tablica dotykowa, nieszkodliwa i mocno dziecioodporna w klasie :)

To fajne jest.

Ale tak długo, jak się da - dajmy dzieciom biegać, szaleć i obserwować świat w ogrodzie, pozwólmy im ciąć, kleić, jeździć autkami przebierać się i budować z klocków.

dla przypomnienia, bo chyba ktos nie bardzo wie co pisze - wyważając otwarte drzwi :

Treści nauczania ( II etap edukacyjny) – wymagania szczegółowe
1. Bezpieczne posługiwanie się komputerem i jego oprogramowaniem. Uczeń:
1) komunikuje się z komputerem za pomocą ikon, przycisków, menu i okien dialogowych;
2) odczytuje i prawidłowo interpretuje znaczenie komunikatów wysyłanych przez programy;
3) prawidłowo zapisuje i przechowuje wyniki swojej pracy w komputerze i na nośnikach elektronicznych, a następnie korzysta z nich;
4) korzysta z pomocy dostępnej w programach;
5) posługuje się podstawowym słownictwem informatycznym;
6) przestrzega podstawowych zasad bezpiecznej i higienicznej pracy przy komputerze, wyjaśnia zagroŜenia wynikające z niewłaściwego korzystania z
komputera.
2. Komunikowanie się za pomocą komputera i technologii informacyjno-komunikacyjnych.
Uczeń:
1) komunikuje się za pomocą poczty elektronicznej, stosując podstawowe zasady
netykiety;
2) korzysta z poczty elektronicznej przy realizacji projektów (klasowych, szkolnych lub międzyszkolnych) z róŜnych dziedzin, np. związanych z ekologią, środowiskiem geograficznym, historią lub zagadnieniami dotyczącymi spraw
lokalnych.
3. Wyszukiwanie i wykorzystywanie informacji z róŜnych źródeł. Uczeń:
1) wyszukuje informacje w róŜnych źródłach elektronicznych (słowniki, encyklopedie, zbiory biblioteczne, dokumentacje techniczne i zasoby Internetu);
2) selekcjonuje, porządkuje i gromadzi znalezione informacje;
3) wykorzystuje, stosownie do potrzeb, informacje w róŜnych formatach;
4) opisuje cechy róŜnych postaci informacji: tekstowej, graficznej, dźwiękowej, audiowizualnej, multimedialnej.
4. Opracowywanie za pomocą komputera rysunków, motywów, tekstów, animacji,
prezentacji multimedialnych i danych liczbowych. Uczeń:
1) tworzy rysunki i motywy przy uŜyciu edytora grafiki (posługuje się kształtami,barwami, przekształcaniem obrazu, fragmentami innych obrazów);
2) opracowuje i redaguje teksty (listy, ogłoszenia, zaproszenia, ulotki,wypracowania), stosując podstawowe moŜliwości edytora tekstu w zakresie
formatowania akapitu i strony, łączy grafikę z tekstem;
3) wykonuje w arkuszu kalkulacyjnym proste obliczenia, przedstawia je graficznie i interpretuje;
4) przygotowuje proste animacje i prezentacje multimedialne.
5. Rozwiązywanie problemów i podejmowanie decyzji z wykorzystaniem komputera.
Uczeń:
1) za pomocą ciągu poleceń tworzy proste motywy lub steruje obiektem na ekranie;
2) uczestniczy w pracy zespołowej, porozumiewa się z innymi osobami podczas
realizacji wspólnego projektu, podejmuje decyzje w zakresie swoich zadań i
uprawnień.
6. Wykorzystywanie komputera oraz programów i gier edukacyjnych do poszerzania wiedzy z róŜnych dziedzin. Uczeń:
1) korzysta z komputera, jego oprogramowania i zasobów elektronicznych (lokalnychi w sieci) do wspomagania i wzbogacania realizacji zagadnień z wybranychprzedmiotów;
2) korzysta z zasobów (słowników, encyklopedii, sieci Internet) i programów multimedialnych (w tym programów edukacyjnych) z róŜnych przedmiotów i dziedzin wiedzy.
7. Wykorzystywanie komputera i technologii informacyjno-komunikacyjnych do rozwijania swoich zainteresowań, zastosowanie komputera w Ŝyciu codziennym, opisywanie zagroŜeń i ograniczeń związanych z korzystaniem z komputera i Internetu. Uczeń:
1) opisuje przykłady wykorzystania komputera i sieci Internet w Ŝyciu codziennym;
2) szanuje prywatność i pracę innych osób;
3) przestrzega zasad etycznych i prawnych związanych z korzystaniem z komputerai Internetu, ocenia moŜliwe zagroŜenia.

czoło nie zmącone myslą wynika;-)

tego się spodziewalem. Abstrahując.

Nikt tutaj nie zamierza zabierac dzieciom dzieciństwa #51 To nieco na wyrost pompowanie negatywnego stosunku do nowych technologii w szkołach jest nieco dziwne i zastanawiające. Raz : z maila korzystają , przez telefon gadają , klikać się nauczyły / li / a bo organizacja pokazała jak - może i w portalu społecznościowym jest / są , może i szkolne dzieci ma  / mają wśród znajomych na jednym z nich ( tu bez reklamy ) a jednak Dwa : OPÓR . Opór materii. Wyrugać ze szkół nowinki. Dziwne - bardzo.

ja tam z czołem kłopotów nie mam- głaciutkie ci ono i świeci

ktos sprawdzał, ilu dzieciaków z klasy IV tego nie umie? no bo jesłi umieją to po kiego ich tego na specjalnym przedmiocie uczyć? a jeśli nie umieją to co jest potrzebne by nauczyli się?

barwi - na etapie przedszkolnym za ważniejsze uważam prawidłowe trzymanie łyżki i ołówka, niż klikanie w przyciski.

Mam w jeden klasie komputer - niestety, bez internetu. Mamy więc limit - grupową umowę - 10 minut na dziecko, drugie siedzi obok. To oznacza 10 dzieci na godzinę - w klasie jest 25. A ja - teraz zwłaszcza - nie mam czasu - takiej luźnej godziny, żeby dać im korzystać z komputera. Gdybym miała jeszcze tablicę - to co innego.

Ale kto kupi przedszkolakom tablicę? Marzenie :) Internet jest marzeniem nierealnym!

Wiesz, co najchętniej w tym czasie - gdy szczęśliwiec z kolejki coś tam sobie gra, układa lub koloruje - robiłaby reszta? Stała dookoła tego jednego, włażąc sobie niemal na głowy.

Tworzenie nowego przedmiotu uważam za zbędne - szkoła już jest dostatecznie oderwana od życia. Zakuwanie pod presja ocen zamiast motywacji wzbudzanej rozwiązywaniem problemów. 

Będziesz z netykiety robił klasówki?

To nie lepiej zrobić np. historyczną dyskusję, stosując zasady netykiety? Zrobić relację z lekcji matematyki na stronę szkoły? Komunikować się ze szkołą z drugiego końca świata - ćwicząc języki.

Technologia informacyjna i medialna - jeśli ma być częścią życia - powinna być częścią kształcenia wszelakiego.

Dobrze, że już nie rysuje się dyskietek w zeszycie - ale kto tam wie? :)

własnie- pomysły...

ale czy zaraz edukacja medialna

a reklama czy monitoring wiadomości- nie ma to miejsca na wos czy polskim- choćby jako projekt edukacyjny?

jeśli jednak już jakoi edukacja wyodrębniona- nie masz z czego dac czy wolisz dac na matematykę? bo przecież masz trochę gdd?

Podbijając wątek polecam najnowsze opracowanie pt : "Cyfrowa przyszłość - edukacja medialna i informacyjna w Polsce" , sporo fachowych analiz , dużo konkretów  - nowoczesnapolska.org.pl

http://www.ceo.org.pl/pl/cyfrowaszkola/news/edukacja-medialna-jak-oddzielic-ziarno-od-plew

Ależ Panie Prezesie ! polecam wgłębić się wpierw w odbiór pomysłu przez oświatowe gremia. To pozwoli lepiej zrozumieć specyfikę podejścia środowiska do wszelkich nowinek :))  Ale i tak jest nieźle . Śledząc portale i fora zauważam , że krytykancka świadomość  edukacji medialnej - powoli się zmienia. 

przypomina mi się ten stary dowcip: idzie sobie babinka z dziaduniem - starutcy oboje - i nagle babinka - BUCH - dziadka torebką w łeb.

-" za co!?" woła staruszek

- "a za to żeś się w siedemdziesiątym drugim obejrzał za tą dzierlatką na spacerze w parku"

-=--

ale do rzeczy:

oczywiście że się uczymy i zmieniamy:-) Mam taką nadzieję.

Obawiam się, że nikt z nas nie jest jeszcze gotów by przeprowadzić choć jedną taką "lekcję". Ale zobaczymy.

--

To rzekłem - poprzez medium elektroniczne, jakim jest to forum:-)