Jak radzicie sobie z klasyfikacją w klasach I-III. Czy zostawiać ocenę opisową w arkuszu ? W dzienniku nie ma na to miejsca.

Wielki bałagan jest z tą dokumentacją i nikt przez 10 lat mojego dyrektorowania nie zajął się tym aby dać wzory uchwał klasyfikacyjnych. Ktoś tu zauważył że w I-III trzeba by było indywidualne opisówki dawać w załącznikach.

Rozpętałam burzę więc do konkursu Aday staję - hipotetycznie chociaż z życia wzięte.

A zdarzało się drzewiej, że ktoś po klasyfikacji zmienił i bigos był.- to mój wpis wyżej, no było tak było. Na klasyfikacji półrocznej 4 a potem zmiana w dzienniku i jak byk poprawione na 5. Kiedy poprawione? Nie dojdziesz, średnia klasy sie zgadza bo to jedno oczko zmienia srednią gdzieś w trzecim lub czwartym miejscu po przecinku, nauczyciel upiera się, że zmienił jeszcze przed konferencją, wychowawca twierdzi, że po.

No a w drugą stronę też może być. Było 3 i nagle jest 2.

Adaa - nikt po 10 latach tego nie sprawdza bo wtedy nie potrzeba, ale na bieżąco niestety czasmi trzeba - uwierz zdarzają się "takiekfiatki"

Pozdrawiam

malchow - nie wiem.

Zrób tak żeby było dobrze, to Ty jesteś dyrektorem, ja rozwiązałam to tak jak piszę, od lat mamy dziennik internetowy i z niego drukujemy zestawienie. Potem blokujemy (dopiero od roku umiem blokować) możliwość dopisywania czegokolwiek. Mamy więc właściwie aż 4 ścieżki - dziennik papierowy - dziennik internetowy - uchwała - arkusz ocen.

Więcej na ten temat nie napiszę bo nic więcej nie wiem, michba zadał(a) pytanie co mogą sprawdzać podczas kontroli arkuszy ocen, no to napisałam co u mnie sprawdzano, ale teraz to chyba łatwiej jest bo przecież są arkusze kontroli zamieszczone na stronach KO i tego należy się trzymać.

Nie poprawiam oceny po zdanej poprawce tylko wpisuję w miejsce na to przeznaczone (na dole arkusza).

Jeśli poprawka u ucznia, który kończy szkołę to potem w ostatniej kolumnie już ocena po poprawce.

Tak, tylko nie pamiętam czy to słowo "klasyfikacja" się tam pisze. coś mi się telepie, że oceny końcowe, ale głowy nie dam - feriowa jestem. Może zaraz AnJa zaglądnie to napisze.

W każdym razie spisujesz wszystkie ostatnie oceny jakie otrzymał uczeń. Jeśli np. biologia skończyła się w klasie II to w klasyfikacji po klasie trzeciej masz kreskę a w końcowej ocenę z klasy drugiej. itd.

Dzięki AnJa- nic innego mi nie pozostaje. Zrobić co się da a co dalej to sie okaże.

jest w rozporzadzeniu napisane jak to się zapisuje

nie wiem jakim i nie wiem co jest napisane

sprwdzę i napisze

muszę tylko zabić 2 osoby i trwale  okaleczyć jedną

kiedyś żesmy sobie powtarzali :

http://oskko.edu.pl/forum/watek.php?w=38107&pst=1#pst1

Powerek tam zaszalał:-))

Dołączyłam do grona szczęśliwców - właśnie dzwonili ze szkoły. Piknie dziękuję za taki urlop - tylko komu?

O swoim przerażeniu pisałam nieco wyżej - teraz przyjdzie mi to przerażenie zweryfikować.

Może jakieś wskazówki? Podzielcie się proszę ... pokontrolnymi

PLISSS

Natko, a po co dzwonili?

Na wyjeździe przecież jesteś i nie możesz do końca ferii powrócić.

Umów tę kontrolę na po urlopie. Tu akurat wiem (z doświadczenia) KO umawiało się tak aby to nie było w trakcie urlopu, chyba, że za moją zgodą.... i to jest to czym dzielę się z Tobą pokontrolnie.

Kontrolę mam po feriach (stres teraz i .... robotę - arkusze miałam zamiar przejrzeć po feriach, wspominałam o tym nawet na radzie) na 7 dni przed planowaną kontrolą powiadomili.

...........

Pismo przysłali do szkoły, a tam je otworzono - ...dalszy ciąg znacie

No to spokojnie, posprawdzaj, powzywaj do uzupełnienia bo kontrola i tyle.

Nauczyciele zrozumieją (zrozumią? - Gaba jak bo zgłupłam), bo w takich sytuacjach wszyscy za jednego jeden za wszystkich :-)))

Dzięki :)

Od tego zaczęłam - zrozumieją, już zrozumieli. Ściągnęłam prawie wszystkich, podzielimy się na zespoły i do dzieła. Mam nadzieję, że będzie do przodu

Ale gdzie ten urlop?

No mnie się nie pytaj, gdybyśmy wszystko mieli w porządku to bylibyśmy na urlopie, a że nie mamy a boimy się kontroli to ... i to by było na tyle.

I pamiętaj, nie przejmuj się, żadna kontrola nic Ci nie zrobi, dostaniesz zalecenia, poprawisz jak coś będzie nie tak i finał. A ja nie znam kontrolerów co to przychodzą do szkoły i nic nie znajdują, pracujemy z ludźmi i tylko ludźmi a nie "robotami - maszynami"

Już nie chcę pisać co może myśleć o dyrektorze taki "ściągnięty" w urlopie nauczyciel. Ciekawe jak odnotować jego wykonywanie pracy w urlopie a potem dać wolne?? Pod zapis o 7 dnia w KN z zabranych z urlopu takie poprawianie i sprawdzanie dokumentacji nie podpada. ale są sprawy poważniejsze. A jeśli pracownik ulegnie wypadkowi w pracy w tym urlopie? Nie piszę o zacięciu się brzegiem papieru ;-) to co ?? Było zresztą o sprawie ferii zimowych i zajęciach dla uczniów mowa ...

Oj nie dajmy się ogłupić ... to tylko kontrola i aż kontrola. Nie zbrodnią jest popełnić błędny w prowadzeniu arkuszy ;-) będą zalecenia i dokona się stosowanych poprawek , uzupełnień, wprowadzi rozwiązania, przeszkoli osoby wypełniające dokumentację. Będzie dobrze. Mieć zepsuty urlop własny i zezłoszczonych na dyrektora nauczycieli ??? zbędne.

Lepiej odpocząć, pójść na spacer i wypić piwo, a przełożonych pod żadnym pozorem nie denerwować swoją "robotą".

To piwo mi się podoba! :)

A co do myślenia ... zawsze jakis pretekst się znajdzie, więc może być i ten ...

....co się ma stać, to się stanie, a przyjście zawsze można dopasować do tych 7 dni, jak się chce,

... do tej pory nie zawiodłam się na swoim zespole, więc i tym razem jestem dobrej myśli

...................

no cóż, masz rację, moją robotą jest kontrolować, a ich wypełniać dokumentacje - zanim ja sprawdzę, niech zweryfikują to, co wpisali :-))

Nata, nie panikuj - tylko zmień nastawienie: od każdej kontroli można się czegoś nauczyć. Jeżeli znajdą nieprawidłowości, to Ty w dyrdy poprawisz, podziękujesz i naprawisz.

Kontrola po to jest także - uczyć. Kontrola nie zabija i nie bije. Mylisz się? No tak, jesteś tylko człowiekiem. Po kontroli będziesz miała super.

Dyrlo - rozumieją, umieją - rozumiem, umiem, ot, takie dwa "cudaśne" czasowniki.

Już mi trochę przeszło - dzięki Wam :)

Wiem też, co mam źle - muszę dołożyć ksero z zestawieniem do uchwał, a co jeszcze, to się okaże.

Jam świeża stażem, więc dlatego, chyba, emocje biorą górę, mimo tego iż trochę tych kontroli także miałam ..., zawsze kończyły się pozytywnie, protokoły zawierały tylko jakieś drobne uwagi

Moja pierwsza myśl była: "Dlaczego znowu ja?!!!"

o! To, to to! Kontrola jest znośna, a kontrolerzy nie chcą zabijać. Czasy chamstwa się skończyły. Nie miałam nigdy chamskiej kontroli, bywały nudne, żmudne, mogłam się czasem nie zgadzać, ale było... roboczo. Poprawiłam, odpisałam na zalecenia, nauczyłam się i... szlus. 

Będąc młodą dyrektorką  - miałam chyba z 6 kontroli jednego roku, niektóre równoległe, prawie (w sumie) trwały rok. Zapytałam pana z RIO i ZUS, czemu ja? A... bo do Pani mamy blisko... - no cóż, czy miałam zabić za tę logikę?

Trzymamy za Ciebie.

Ja też mam kontrolę i nie mam zamiaru dołączać wszystkich nazwisk uczniów.

Miałem wiel kontroli w tym zakresie i nigdy nie miałem zalecenia aby wypisać wszystkie nazwiska

lub dołączyć załączniki.

 Ale proszę mi podpowiedzieć jak zakładaliście arkusze w klasach I gimnazjum,

skoro MEN dotej pory nie zmienił druków arkuszy, a ramowy plan się zmienił.

Zmieniły się również przedmioty, czyli co w arkuszach dopisać sobie samemu

i czy to będzie zgodne z prawem. Arkusze powinny być założone we wrześniu.

Jakieś mam wątpliwości. Poprosiłem o wyjaśnienia, więc powiedziano mi , że prawdopodobnie jescze w tym roku zostaną zmienione druki. Tylko ja miałem założyć we wrześniu.

To ja też mam odpowiadać za to?

ano z nowymi drukami kicha wyszła ale za to nie rozstrzeliwują jak na starych będzie założone.

1. Uchwała Rady Pedagogicznej jest aktem wewnetrznym/ Patrz: wyrok NSA LEX nr 156848/ a więc jej wzór ramowy powinien być okrelony w regulaminie Rady,

2. Radzę szanownym P. DYREKTOROM nie nakręcać się.

3. Pan Krzysztof Gawroński- były /chyba/ Dyrektor Departamentu Kształcenia Ogólnego radzi stosować taki oto wzór:

się DYREKTORY nie nakrecamy:-)

identyczny wzór uchwały podał Jacek juz dawno - i pewnie wielu dyrektorów z niego skorzystało

:-)

k woli sprawiedliwości tom czerpał z Marka uchwały, która lat temu ze dwieście gdzieś na forum tym lub eduseeka wkleił

:-)

-----

ale teraz z modyfikacją, że RP nie zatwierdza nic a.... przyjmuje wyniki klasyfikacji :-)

Nazwa szkoły: 

w 2006, itd - kiedy zakładano arkusz - Szkoła Podstawawowa

w 2009 nadano imię - co wtedy, zmienić w arkuszu nazwę szkoły?

Zaczynał naukę w Szkole Podstawowej w ...., a kończy w Szkole Podstawowej im.....  - mieliście taką sytuację? Co powinnam zrobić?

Zmienić wpis na arkuszu (przybić nową pieczątkę poprzednią przekreśliwszy) z podaniem daty zdarzenia

Gaba może nadbić pieczątkę na czerwono ? ;)

Poprawiłam bo mi Gaba małą literą wyszła

przekreśliłabym pieczątkę i przystawiła drugą (tak jak już wyzej napisano)

a na dole adnotację z datą o fakcie: zmieniono nazwe szkoły dn......

bo za kilka lat nie bardzo bedzie widomo czemu takie coś poprawiano

Gaba, ale też nie ma opisanej takiej sytuacji

tylko jak się dokonuje sprostowań

jeśli arkusze przechowujemy 50 lat

to za 30 lat ktos może się zastanawiać skąd ta poprawka

nim dojdzie do tego, ze zmieniono nazwę

nie ma tez w rozporządzeniu zakazu takiej adnotacji

podobnie zmieniamy w dzienniku nazwisko uczennicy, która np wyszła za mąż

przecież na tym wąskim paseczku nawet data jest niewidoczna

A było już tak dobrze!

Muszę przyznać Wam rację - o tym samym myślałam; jakby nie było - nazwa szkoły nieaktualna i to trzeba zmienić.

Zrobię tak, jak radzisz Bosiu - w razie czego po latach od razu będzie wyjaśnienie. Ciekawe tylko, co pani wizytator powie na te poprawki? No cóż, chyba poproszę, w razie wątpliwości, o wskazanie pp tych zastrzeżeń i wskazanie "miejsca", gdzie opisano sposób weryfikacji takch danych.

;-))

Natka - a kto przyjeżdża? Kontroler, ewaluator czy wspomagacz?

Bo jak kontroler to da zalecenia, a jak wspomagacz to podpowie jak porawić :-(

A bo ja wiem? ;-(

Chyba kontroler - kontrola planowana; tak jest napisane w piśmie z KO

zakres kontroli: Zgodność prowadzenia dokumentacji przebiegu nauczania z przepisami prawa w zakresie dotyczącym arkuszy ocen uczniów,

no i potem zakres

A swoją drogą na początku września dzwoniłam do KO z zapytaniem, jak mam poprawić zapis w arkuszu - nie dostałam odpowiedzi. Pani nie wiedziała - szczerze się do tego przyznała. No cóż, chociaż tyle, albo aż tyle -przynajmniej nie wprowadziła mnie w błąd.

nasze szkoły zmieniały nazwę kilkanaście razy- jutro sprawdzę co z arkuszami było wówczas- wydaje mi się, że dostawialiśmy nową pieczątkę tylko

A w mojej w latach 47, 48 -50-tych ubiegłego wieku zaprzestano używać imienia szkoły, na arkuszach ocen i protokołach maturalnych jest nagle pieczątka bez imienia. No ale musiał byc dzień zmiany , czyli niektóre arkusze powinny mieć zmienianą pieczątkę a nie mają.

Do dziś nie wiemy kiedy dokładnie to nastapiło, możemy sie tylko domyślać ze względu na zmiany w polityce kraju...

potem w 1968 nadano nowe imię i to wiem bo z wielką pompą było, są kroniki i ludzie pamiętający datę.

_______________

Myślę więc, że dla potomności i dla historii szkoły powinno to być dokładnie odnotowane.