oki krysiu:-)

sorry, a do września daleko. ja mam ślub córy, a moi ludzie kasy ogólnie nie za dużo mają, więc...

haniu,

wrześniowe śluby są przepiękne, a pary bardzo udane !

ale to co przeżyjesz - to Twoje !

(chyba, że pomocników chętnych masz tłum wielki ! :-)

będzie dobrze !

Za strajk potrącamy zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Pracy I polityki Socjalnej z dnia 29 maja 1996 roku.

w sprawie sposobu ustalania wynagrodzenia w okresie niewykonywania pracy oraz wynagrodzenia stanowiącego podstawę obliczania odszkodowań, odpraw, dodatków wyrównawczych do wynagrodzenia oraz innych należności przewidzianych w Kodeksie pracy

§ 12. 1. W celu obliczenia wynagrodzenia, ustalonego w stawce miesięcznej w stałej wysokości, za przepracowaną część miesiąca, jeżeli pracownik w tym miesiącu był nieobecny w pracy z innych przyczyn niż niezdolność do pracy spowodowana chorobą, i za czas tej nieobecności nie zachowuje prawa do wynagrodzenia - miesięczną stawkę wynagrodzenia dzieli się przez liczbę godzin przypadających do przepracowania w danym miesiącu i otrzymaną kwotę mnoży się przez liczbę godzin nieobecności pracownika w pracy z tych przyczyn. Tak obliczoną kwotę wynagrodzenia odejmuje się od wynagrodzenia przysługującego za cały miesiąc.

A nie 1/30

właśnie dzwoniono do mnie ze związków jakim prawem potrąciłam za strajk

i czy chcę znaleźć się w sądzie w związku z potraceniem

Co o tym sądzicie?

potrąciłam

zz dzwoniły do op, że to w gestii dyrektorów, ale nie powinni potrącać

ja żadnego pisma z op nie dostałam, że nie

Jacek nie żartuj sobie,

sądu to ja się nie boję, tylko po co mi to wszystko

a ty potrąciłeś?

togi to wiem jakie i kolor tego u góry tez wiem co który znaczy

Takie doświadczenie z sądem bardzo się przydaje w pracy. Naprawdę!.

Zrób mnie swoim pełnomocnikiem ;-). Wynik potrafię przewidzieć.

Ech, te związki. Jeszcze jedna kompromitacja.

zadzwoń do związków i zapytaj w jaki sposób zamierzają wypełnić swoje zadania statutowe wobec tych członków, którym potrąciłaś zgodnie z ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorówych wynagrodzenie za strajk

np. ze statutów:

ZNP:

Art.6. Osiągnięciu celów, o których mowa w art.5, służyć będą w szczególności następujące formy i środki działania:

3a)    podejmowanie działań mających na celu poprawę warunków życia i pracy członków ZNP,

Solidarności:

§ 7

Związek realizuje swoje cele przez:

 

5) inicjowanie samopomocy członków Związku,

------------------

można inne zacytować;-))))))

O, dobre!. Dlaczego tylko Ty masz się denerwować?.

I Bożenkę zrób pełnomocnikiem Szkoły w tej sprawie. Ma już wakacje i temat w małym palcu :-).

dzisiaj miałam ciężki dzień

 i na koniec jeszcze ten telefon ze związków

juz nawet sensownie odpowiedzieć nie umiałam

i głupi tekst:"czy pani nie szkoda nauczycieli, jak im pani potrąciła?"

no to mam już dwóch pełnomocników

dzięki;-)

a tak właściwie to dalej nie wiem co tym związkom odpowiedzieć jak zadzwonią jutro

Bosiu, odpowiesz:

1. Dura lex - sed lex

2. Zażądaj podstawy prawnej do wypłacenia wynagrodzenia (oczywiście na piśmie), bo podstawę prawną do potrącenia masz w tym wątku.

3. Zadaj pytanie Bożeny z listu 62.

Ja zrobiłabym tak:

- odebrałabym telefon i grzecznie poinformowała, że własnie dopinasz dokumentację związaną z zakończeniem zajęć edukacyjnych, jesteś w trakcie planowania remontu, dokonujesz arcyważnych czynności związanych z awansem zawodowym nauczycieli (w tym członków związków)

- poinformowałabym, że moje osobiste odczucia związane z sytuacją materialną strajkujących nauczycieli nie mają tu nic do rzeczy, bo zobowiązana jestem przestrzegać prawa

- w związku z natłokiem obowiązków nie masz czasu na telefoniczne rozmowy, z których nic nie wyniknie i prosisz o zgłoszenie problemu na piśmie, po czym w ustawowym terminie ustosunkujesz się do zgłoszonych wątpliwości.

Grzecznie i spokojnie pożegnałabym rozmówcę, nie dopuszczając do jakiejkolwiek dyskusji. Bo i tak nie ma ona sensu.

Ewa właśnie dwie pierwsze rzeczy zastosowalam dzisiaj, zresztą zgodnie z prawdą, bo i jedna komisja była i rada i ekipa remontowa

to jeszcze trzecią - poproszę na piśmie tak jak mi radzisz

a zresztą jadę zaraz do Ustronia, to nie mam czasu na te dyskusje telefoniczne, które mnie rozpraszają, kradną czas i energię

pozdrawionka dla Ciebie i Marka:-))))