się dowiedziałam

Nie pamiętam

szperałam nocą po internecie, ale na pewno nie w googlach bo jakoś za nimi nie przepadam; kiedyś miałam baaardzo kiepski nastrój i poprosiłam o wsparcie ; nawet dziś wracam do tamtych waszych maili;

Dawno,dawno temu szukałam czegoś na poparcie swojej wiedzy w jakimś temacie, która to różniła się od zdania ówczesnego dyrektora. Szukałam w Internecie. Pojawił sie Vucan, a potem OSKKO.  - Czyli przypadkiem. Czasem potem jeszcze zaglądałam w razie potrzeby. Często zaglądam (bardzo często) od ponad roku (od kiedy zostałam KK). No i wtedy też zostałam członkiem oczywiście.

Pozdrawiam

ja tez się...

a ja śledząc dyskusje na eduseeku bardzo dawno, dawno temu i podążając tropem dyskutujących trafiłam razem z nimi na forum eduinfo ale na krótko, bo potem powstało forum na Vulcanie i tam odrazu w pierwszym dniu się zarejestrowałam no i jestem do dziś :-)

Na początku jeszcze na eduseeku pisałam czasami ale jak mnie Marek z Olsztyna "za coś" op... to się obraziłam i tylko czytałam, potem mi przeszło i znowu zaczęłam się odzywać, a teraz to nawet na zlot się zapisałam :-)

Jakiś czas temu została mi powierzona funkacja kierownika pozalekcyjnych zajęć wychowawczych w placówce i wówczas zaczęłam szukać w necie wszystkiego, co mogłoby przydać się w pracy. Na początku tylko czytałam. W tym roku dojrzałam do wystartowania w konkursie na dyrektora i wtedy moja obecność na stronach OSKKO stała się niemal codziennym obowiązkiem i niemałą przyjemnością.

Żałuję, że nie mogę pojechać na zlot, jednak w tym czasie od dawna mamy zaplanowaną wycieczkę z całą Radą Ped. i nie wypada się wycofać.

tak czytam- wielu z nas to  internauci- wam jest nas najprościej znaleźć

mniej nas jest z prasy, GS, Dyrektora szkoły, GN

czyli mamy pewne kierunki wytyczone:)

............

swoją drogą ciekawe byłyby badania-

forum OSKKO jako narzędzie do nauki - malinek o tym pisała ( mnie tez forum nauczycło wszystkiego, co umiem zrobic z komputerem)
i

Forum OSKKO jako mobilizacja do przystąpienia do konkursu- mam taka teorię, że w wielu przypadkach nasi nauczyciele, to przyszli dyrektorzy

Asiu...

jatoja- co do forum, sama jestem ciekawa.
W kazdym razie potrzeby się pojawiają nowe- wraz z wzrostem powszechności, nowymi zadaniami i pozycją:)

Ale to krucha substancja- strach ją ruszać, bo wszystko to, co jedni uznają za słabośc forum dla innych jest jego siłą i odwrotnie; konsekwencje nieopatrznych ruchów mogą być trudne do zaakceptowania:)

.............

Zdzisław, my sięgamy po perełki oświatowe po prostu:)

się wypowiem :)))

moje pierwsze spotkanie - na vulcanie, a potem przenosiny ..i dalej trwam

pozdrawiam

dzień dobry

Ja nie wiem, kto mi zarekomendował oskko, ale wiem jedno że bardzo wielu osobom zarekomendowałam forum i stowarzyszenie właśnie ja.

Ostatnio siedzę w miarę cicho ;-), nie marudzę na swoja "wadzę", bo sie boję weryfikacji / bo ja nie dyrektor /.

Ale pisze i czytam już 5 rok.Kiedyś chciałam  podyskutować ze Stefanem W. ale czmychnęłam czym prędzej ;-)))

:)))

matko

wybrażacie sobie, że na tym forum jest:
"personalizacja" wypowiedzi i profesjonalność imiennie pozainstytucjonalnie gwarantowana - nie otrzymujesz informacji normatywnej (doradczej), ale koleżeńską -  psychologicznie atrakcyjniejszą i wzmacniającą poczucie bezpieczeństwa u "forumobiorcy".

miałam czuja, że poprosiłam o Twoją pracę :))

................

Bogda
bardzo wielu osobom zarekomendowałam forum i stowarzyszenie właśnie ja.

być może to jedna z najlepszych form rozprzestrzeniania się stowarzyszenia:)

No i po co mi to było.

Ale czasami dobrze popanikować razem.

to chyba tez na temat :-)

A ja najpierw ..

1. Ludzie , czyli Rzewa. W Krakowie na III KKDS.
2. OSKKO, czyli Poznań IV KKDS ( mieszkałam z miką).
3. Potem - po roku Forum.

Czyli jestem nietypowa - ludzie mnie tu ściągnęli, ale jak weszłam to na amen :-)

A ad 2. to tak samo:

o OSKKO i forum dowiedziałam się od mojej szefowej(magosi)

chyba przeżywałam jakiś problem i żaliłam się jej,

podpowiedziała mi, gdzie szukac pomocy, jak radzą sobie inni

no i...

najpierw tylko czytałam, a teraz...

wiem, gdzie szukac

i dobrze, że jesteście

dlaczego nie chce mi pisac c