Forum OSKKO - wątek
fredi | 18-03-2007 16:16:01 [#51] |
---|
tym chętnym do rządzenia proponuję przejście na http://oskko.edu.pl/forum/thread.php?t=20843&st=0
i wykonanie ćwiczenia |
mitikas | 18-03-2007 16:16:14 [#52] |
---|
Co jest ważne....? Ja osobiście staram się popierać tych, którzy coś potrafią a nie są z jedynie właściwej opcji politycznej w donej chwili rządzącej. Jeśli ktoś jest fachowcem, to powinien zajmować dane stanowisko. Jest wiele przykładów, że kolejne ekipy wymieniają kadrę na swoich( a to nas uwstecznia). W mojej szkole też będzie konkurs i trudno powiedzieć kto wystartuje i kto zostanie a może ktoś zostanie przyniesiony w teczce.( czy przez takie postępowanie władzy będziemy rozwijać szkołę?????) po prostu dalej róbmy swoje.
Więcej wiary i optymizmu dla wszystkich NAUCZYCIELI bo wszyscy czegoś uczymy. |
Marek Pleśniar | 18-03-2007 16:25:53 [#53] |
---|
wypowiedź małgoś bardzo mi odpowiada będę się starał nie dzielić:-) |
dhausner | 18-03-2007 16:28:46 [#54] |
---|
i tak trzymać, wystarczy już podziałów w Polsce, a Forum to dla nas źródło wiedzy wszelakiej, dla niektórych przyjaźni w realu jak zauważyłam |
graviola | 18-03-2007 16:29:47 [#55] |
---|
Marek Pleśniar I o to chodziło ;-) Dziękuję w imieniu wszystkich nie-dyrektorów :-) No, chyba przesadziłam... Wystarczy, że podziękuję w swoim imieniu... |
Marek Pleśniar | 18-03-2007 16:37:19 [#56] |
---|
tu dodam (trza się starać;-) słowa prezesiny co dziś ma wykłady i nieobecna (chwała Bogu;-) "spora część nauczycieli na forum to przyszli dyrektorzy" ja dodam swój cytat: "bidaki" ;-) |
graviola | 18-03-2007 16:40:22 [#57] |
---|
Marek Pleśniar Jakaś sugestia? To co? Mam przestać pisać tę KONCEPCJĘ? ;-))) |
dhausner | 18-03-2007 16:42:20 [#58] |
---|
Pisz, pisz i wszyscy trzymają kciuki (tylko bycie Dyrektorem to nie jest łatwy chlebek) |
graviola | 18-03-2007 16:42:36 [#59] |
---|
A właśnie piszę o "budżecie zadaniowym" (że niby wiem co to takiego...) i lecę po notatki z Miętnego :-) |
Marek Pleśniar | 18-03-2007 16:42:56 [#60] |
---|
a sie odetniesz? od związkowości?:-) to trzymaj kciuki czy nam się uda w Senacie:-) (zaraz otwieram wątek w sprawie naszego apelu do senatorów - w sprawie planowanego wpływu kuratora na konkursy) |
graviola | 18-03-2007 16:57:55 [#63] |
---|
Marek Pleśniar No, właśnie... Zastanawiam się od czego ja mam się niby odcinać? Co prawda do ZNP wstąpiłam w 1986 roku, ale nie przypominam sobie, abym działała na czyjąś szkodę... i oczywiście współpracowała z kimś bliżej nieokreślonym... Ja zawsze żyłam swoja pracą... no i domem ;-) Dobrze, że mąż tego nie widzi, bo wtrąciłby tu co nie co. Ale on też był nauczycielem. To mnie rozumie ... Od wczoraj chodzę i myślę, co ja tu robię złego w tym kraju. Do wczoraj myślałam, że "nawiedzona" jakaś jestem. Bo rodzina i dom odłogiem leżą (i niedługo mnie wypiszą z DOMU), a ja nic tylko szkoła i szkoła. Pracoholizm jakiś, czy co...? A tu nagle - jak grom z jasnego nieba - "mroczna przeszłość" i do widzenia szkoło... Jak SENAT nie zadziała, to nie wiem... |
DYREK | 18-03-2007 17:02:57 [#64] |
---|
:-( divide et impera - siej niezgodę, byś mógł (łatwiej) rządzić i chyba pan wice od oświaty osiągnął swój cel |
Marek Pleśniar | 18-03-2007 17:17:48 [#65] |
---|
to dość łatwe - prawo fizyki - z entropią to:-) łatwiej rozwalać niż budować |
AnJa | 18-03-2007 17:28:12 [#68] |
---|
na fizyce to się nie znam, ale to z rzadzeniem to proste nie jest - a już na pewno nie tk prostackie jk sie wicemenowi wydaje
bo trzeba wiedziec kogo i w jakiej sprawie podzielić - a tu wygląda na próbe podziału nauczyciele - ZNP (czyli ich największy związek zwodowy) i ZNP- emeryci (których w tych związku jest bardzo wielu)
a dzielić ma stosunek do przeszłości - dla młodych(relatywnie), a tacy startują na dyrektorów, dosyć to obojętne, nie bardzo wiedzą o przedwojennej czy peerelowskiej przeszłości ZNP, dla starszych to jednak ich młodość, nienajgorzej wspominana zazwyczaj
i majątek - nieokreślony przecież, z enigmatycznym przeznaczeniem na emerytury nauczycielskie (znaczy, co? państwo przejmie i spienięzy? majątek PSL czy PAX też? , a spółdzielni mieskaniowych? PSS?, spóldzielno mleczarskich?, związków górniczych?)
no bo jak nie spienięży to przecież gotówki z tego przejęcia nie będzie, a emerytury do gotówka. |
graviola | 18-03-2007 17:43:47 [#69] |
---|
Greenisland? Zawsze to jakaś alternatywa... Ale kto wtedy TU zgasi światło? ;-) |
Marek Pleśniar | 18-03-2007 17:50:45 [#70] |
---|
tu światło jest potrzebne graviolu |
graviola | 18-03-2007 17:54:51 [#71] |
---|
Czyli jednak nie wyjeżdżamy? Młodych za chwilę nie będzie... |
poreba319 | 18-03-2007 19:13:26 [#72] |
---|
a ja dalej nie wiem co ZNP zrobił dla nas nauczycieli na przestrzeni ostatnich lat |
joljol | 18-03-2007 19:15:27 [#73] |
---|
ludzie są jacy są: jedni należą do PIS inni do ZNP, są katolicy i świadkowie Jehowy, jedni lubią jazz a inni Michała Wiśniewskiego - każdy wybiera swoje kółko zainteresowań ale w każdej z wymienionych grup są ludzie - normalni, uczciwi, po prostu ludzie szanujmy się nawzajem, słuchajmy się nawzajem |
zgredek | 18-03-2007 19:21:26 [#74] |
---|
szanuję a dlaczego ktoś nie szanuje mnie - pisząc wulgarne albo obraźliwe posty? |
ankate | 18-03-2007 19:22:27 [#75] |
---|
...a co miał zrobić, po prostu był kiedyś, jak nie było komputerów i internetu tym, czym teraz dla nas forum oskko, były spotkania, wymiana poglądów i dzielenie się doświadczeniem,szkolenia, a jako związek to w każdej placówce w zależności od zaangażowania prezesa ogniska lub oddziału robił to, do czego został powołany, czyli dbał o sprawy pracownicze. Nikt nikogo do niczego nie zmuszał należał, kto chciał...a według ciebie co powinien zrobić??? wydaje się, że przy dobrym prawie związki są zbędne, ale chyba do tego jeszcze trochę musimy dojrzewać |
fredi | 18-03-2007 21:15:23 [#76] |
---|
A Małysz należy do ZNP ? |
Adams135 | 18-03-2007 21:38:11 [#78] |
---|
zaklinanie sprzeczności - se movere ad absurdum "
Konarski: Konwencja PiS była w dużej mierze demonstracją życzeń
Według prof. Wawrzyńca Konarskiego z katedry europeistyki Uniwersytetu Warszawskiego, dzisiejsza konwencja PiS była w dużej mierze demonstracją życzeń, które nie zostały poparte prezentacją sposobu realizacji przedstawionych celów.
0-->
- Podczas konwencji stosowano złą tradycję, którą znamy jeszcze z czasów (Kazimierza) Marcinkiewicza - czyli używanie metody zwanej zaklinaniem rzeczywistości - powiedział prof. Wawrzyniec Konarski. Jego zdaniem niektóre postulaty zgłaszane przez PiS (m.in. reforma finansów) "wydają się potrzebne i sensowne". Jednak według profesora, istnieje sprzeczność między głoszonymi postulatami a ich realizacją. - PiS do tej pory nie za bardzo przejmowało się realnymi oczekiwaniami społecznymi, m.in. fatalnie działającą służbą zdrowia, źle działającą oświatą, sferą podatkową oraz polityką mieszkaniową. Zastępowanie tych istotnych kwestii sprawami lustracji, likwidacją WSI powoduje, że partia rządząca opiera się głównie na tym co nie jest zgodne z oczekiwaniami społecznymi - powiedział prof. Konarski. Dodał też, że bieżąca ocena działań rządu nie służy w żaden sposób wizji IV RP. - Instrumenty, które są stosowane przez rządzących, podważają tę wizję. Prowadzą do tworzenia się innej wizji, pod którą się PiS nie podpisuje, czyli Polski nie solidarnej, tylko Polski wewnętrznie zatomizowanej - podkreślił profesor.
asz, PAP
2007-03-18, ostatnia aktualizacja 2007-03-18 19:50 "
http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34308,3996112.html?skad=rss |
nn | 19-03-2007 08:48:28 [#79] |
---|
ZNP... jest związkiem zrzeszających i broniących praw nauczycieli. Jak postrzegam go ja. 1) jako OP. wkurza mnie gdy muszę coś konsultować, uzgadniać, chociażby regulamin wynagradzania nauczycieli na kolejny rok i wszystkie inne sprawy wynikające z ustaw oświatowych z KARTĄ NAUCZYCIELA włącznie. A chciałbym mieć tutaj jedynie swoje do powiedzenia (bo jak każdy urzędnik gminny jedynie JA znam się najlepiej na oświacie i wiem jak nie wydawać niepotrzebnie pieniędzy) 2) jako dyrektor szkoły. Wkurza mnie bo się czepiają o motywacyjne, o nagrody dyrektora, o fundusz socjalny i zdrowotny. Jeszcze wybierają społecznego inspektora pracy (w dodatku upierdliwego). Najlepiej by tego związku w szkole nie było. 3) jako nauczyciel. Przecież ten związek niczego dobrego dla mnie nie zrobił. Jedynie placę jakąś składkę. I patrzcie. To wiewiórki bronią w sejmie tej komunistycznej KARTY NAUCZYCIELA, bez której to nauczyciele pracowaliby wg ustawy KODEKS PRACY. I zaczeliby tworzyć jakiś związek który by ich bronił. |
BeataD | 19-03-2007 08:59:06 [#80] |
---|
A mnie w całej sytuacji z ZNP i ministrem najbardziej oburza to, że dużo ważniejsze od koncepcji przygotowywanej przez kandydata na dyrektora, jego predyspozycji, doświadczenia, zaangażowania staje się jego przynależność do ZNP (to na dziś), orientacja seksualna (to na dziś), przeszłość dość zamierzchła (to na dziś).
I mnie to "na dziś" wprost przeraża. Obawiam się też, że im bardziej się na te małe kroki godzimy - tym prędzej ta maszyna się porusza i za chwilę pociągnie nas tam, gdzie z pewnością nie chcę być :-( |
Majka | 19-03-2007 09:11:29 [#81] |
---|
Romanie? A co - wg ciebie- zrobiły dla nas:
Związek Nauczycieli Rzeczpospolitej
Międzyzakładowy Związek Zawodowy Pracowników Oświaty „Forum”
Wolny Związek Zawodowy „Solidarność - Oświata”
?
Może jesteśmy jedyną grupą zawodową, która nie lubi żadnych związków?
;) |
fisz2 | 19-03-2007 09:24:25 [#82] |
---|
Nie lubię działaczy związkowych, żadnych, udowadniałem wielokrotnie na forum, że chcą działać przekraczając swoje kompetencje. Teraz jak ich Orzechowski opluwa, to nawet nie potrafią się bronić. Grożą jednodniowym (!!!) strajkiem, takim, że dzieci i tak będą mieć zapewnioną opiekę. Przecież to jest żałosne. |
Majka | 19-03-2007 09:32:03 [#83] |
---|
fisz2 ? Czy w Warszawie szło w proteście 10 tysięcy działaczy?
Żaden związek nie musiał nigdy interweniować w mojej sprawie. Wina związku czy moje szczęście?
Oddajmy sprawiedliwość: Kto inny upomina się o prawa nauczycieli? |
ola 13 | 19-03-2007 09:34:18 [#84] |
---|
Mnie najbardziej ciekawi to 25 zł, które dostawali protestujący. Myślałam, że mnie powali jak to usłyszałam. Rozwińcie ten wątek, może ministry coś pomięszali? :) |
Marrek | 19-03-2007 09:45:57 [#85] |
---|
piękny przykład :( jak należy rozwiązywać konfliktowe sytuacje .... narzekamy na tzw. klasę polityczną, poziom pana Leppera i jego blokady, na kler, na pogodę ... a śmieją się z nas już nie tylko uczniowie. Od ludzi zaangażowanych w pracę z młodzieżą można chyba wymagać wyższego poziomu dyskusji, juz choćby tego, żeby dawali dobry przykład radzenia sobie w konflikcie. A tu nic, jakby te wszystkie szkolenia mediatorów i asertywności poszły na marne. |
AnJa | 19-03-2007 10:13:14 [#86] |
---|
marrku- mam wrażenie, ze mógłbym ponegocjować z Lepperem, z ludźmi PiS pewnie też
nie bardzo wiem, o czym i jak dyskutowac z vicemenem |
Marrek | 19-03-2007 10:15:57 [#87] |
---|
dyskutować z w-ce? wybacz - mam swój honor, a jak tu wielu pisało - "nie kopię się z koniem" :) |
DYREK | 19-03-2007 10:35:34 [#90] |
---|
ola 13 Dieta jest przeznaczona na pokrycie zwiększonych kosztów wyżywienia w czasie podróży i w 2007 roku wynosi 23 zł za dobę podróży. Nauczyciele byli delegowani przez ZNP i otrzymali 23 zł. Wtedy są ubezpieczeni ( wypadek w drodze, w trakcie protestu itp.). 23 zł to dwie miesięczne składki nauczyciela. Do ZNP nalezy ok. 350 tysiecy (1% wynagrodzenia idzie miesięcznie na składki). Na co zwiazek przeznacza składki to jego wewnętrzna sprawa. |
fisz2 | 19-03-2007 11:27:34 [#91] |
---|
Do Majki Majka, nie bądź naiwna. Jakie instrumenty ma związek żeby bronić konkretnego nauczyciela???? Podpowiem, żadne. Związki mają natomiat poważne instrumenty, żeby bronić swoich działaczy. Wpisz w szukaju hasło ZWIĄZEK ZAWODOWY i poczytaj wątki. |
Majka | 19-03-2007 11:37:17 [#92] |
---|
A kto ma instrumenty ?
(że tak naiwnie spytam?) |
bialy1967 | 19-03-2007 11:44:17 [#93] |
---|
Deja vu? A to pamiętacie? Zbudowali fabryki Opracowali maszyny Produkują wódkę Tak, dużo, dużo, dużo, dużo, dużo, dużo, dużo wódki Bo im tylko, tylko o to chodzi Abyś sam sobie szkodził Abyś sam nie mógł myśleć Abyś sam nie mógł chodzić Ustawili kominy Zbudowali drabiny To już wszystko pracuje Pracuje i truje Bo im tylko o to chodzi Abyś sam sobie szkodził Abyś sam nie mógł myśleć Abyś sam nie mógł chodzić Jeszcze dymią kominy Produkują spaliny Produkują wódkę Tak, dużo, dużo, dużo, dużo, dużo, dużo, dużo wódki Bo im tylko, tylko o to chodzi Abyś sam sobie szkodził Abyś sam nie mógł myśleć Abyś sam nie mógł chodzić Wódka słowa: Kazik Staszewski muzyka: Kult 1987 rok! A my to podłapaliśmy i zaczynamy się kłócić! |
Marrek | 19-03-2007 11:53:51 [#95] |
---|
bronić nauczycieli... a ja się spytam: Tych dobrych czy tych kiepskich? Jeżeli ZZ broni nauczyciela, którego zwolnił dyrektor za bycie pijanym na lekcji; policja go zabrała w obecności dzieci (zresztą to dzieci zadzwoniły na pierwszej lekcji), zbadała (1,3 promila), spisała co trzeba i puściła wolno. W sądzie pracy ZZ w zaparte bronił nauczyciela i udowadniał dyrekcji, że nieprawnie zwolniła :) No Gogol by nie wymyslił. A na komisjach awansowych? ZZ też idą w zaparte i dają 10 (max), chociaż czesto nauczyciela pierwszy raz na oczy widzą, a sam dyrektor i eksperci mimo najszczerszych chęci dają "tylko" 8-9. Wiem, bo mam za sobą ok. 100 komisji, a generalnie komisje są przyjazne "zdającym". |
beera | 19-03-2007 11:58:41 [#96] |
---|
Przeciez to nie jest- nie powinna byc dyskusja o ZNP (bo w ich ocenie w dużej mierze zgadzam się z przedmowcą) raczej o państwie prawa i co w nim jest dopuszczalne, a co nie- dla mnie wypowiedź MENów dotycząca legalnie działającej organizacji, w państwie prawa jest po prostu niedopuszczalna |
Marek Pleśniar | 19-03-2007 12:00:16 [#97] |
---|
sie pogubiłęm:-) masz za sobą 100 komisji a generalnie komisje przyjazdne:-) to co krytykujesz siebie?? |
Marrek | 19-03-2007 12:03:45 [#98] |
---|
nie - są przyjazne, ale eksperci widzą uchybienia i "cieniznę", więc dają "tylko" 8-9 punktów, a ZZ .. w zaparte... MAX |
Maelka | 19-03-2007 12:04:57 [#99] |
---|
Takie związki, jakie... ... zaangażowanie ich członków. Jeśli chce się tylko płacić składki i korzystać z dobrodziejstw socjalnych - wolny wybór. Jeśli się chce, aby związek zdziałał coś dla ludzi - malkontent staje się działaczem związkowym, a jeśli nie czuje predyspozycji - rozlicza szczegółowo i rzetelnie tych, którym się wydaje, że te predyspozycje miały. Nie należałam (i nie należę) do żadnego związku, ale kilkakrotnie uczestniczyłam w zebraniach otwartych (obu zwiazków), na których poruszano sprawy dotyczące szerszej grupy pracowników. I muszę przyznać, że czułam się zażenowana apatią. Nie - działaczy związkowych, ale tych, którzy płacili składki. Korzystałam z prawa głosu i okazywało się, że jest o czym dyskutować*.. Większość chce mieć święty spokój i jak najszybciej wrócić do domu.Nie krytykuję takiej postawy, bo to jakiś wybór. Ale nie podoba mi się, jeśli dokonawszy takiego wyboru krytykuje się tych, którzy (lepiej czy gorzej) chcą coś zrobić. Nie mam żadnych powodów, żeby kochać ZZ. Przeciwnie, pewne zdarzenia spowodowały, że mam do ich uprawnień ogromny dystans. Ale to nie znaczy, że mam pretensje do wszystkich, którzy do ZZ należeli. Albo, że powinnam teraz skopać je do zywego. Szczególnie, że korzystam z tego, co wynegocjowały z OP. ZZ mają swoje zadania. Jak wszędzie, zdarzają się zaniedbania, może nawet madużycia. Ale dopóki jesteśmy w wolnym kraju, chciałabym, aby ludzie mogli w swe niezbywalne prawa wierzyć. ______________ * Ubocznym skutkiem sprowokowania owych dyskusji było to, ze oba związki zrezygnowały z zebrań otwartych. Choć (z drugiej strony) propozycje wstąpienia do obu też miałam. |
Majka | 19-03-2007 12:05:44 [#100] |
---|
patetycznie ? Patrzył na równy tłumów marsz,
Milczał wsłuchany w kroków huk,
A mury rosły, rosły, rosły
Łańcuch kołysał się u nóg...
I tak łatwo zmanipulować każdą dyskusję, że aż wstyd. Asia ma rację.
Zamiast debaty o przyczynach protestu, poszliśmy w gawędy o działaczach związkowych. Przecież te nauczycielskie tłumy nie mokły z miłości do ZNP. |
|