2828282828282828282828282828

a Bałtyk wygląda tak:

1. nie wkleił się. 

2. ew. post 902 jest naiwnym sybstytutem, a 8 robią za fale podkręcane, 2 za grzywacze... prawie tsunami.

3, pani od geografii uczyła mnię, że Bałtyk lezy ponoc na północy Polski. Sprawdzimy, czy to prawda. 

a Bałtyk wygląda tak:

 i tak:

ale fajowe morze:)

a Gaba zrobiłas naprawdę fale rozniebiewszczone:)

Ot i masz Gabo placek...  a nie Jantar ;-)))

27

morskich opowieści...:-)

Sławek ukradł morze... to drogo kosztuje

ciekawe gdzie schował;-)

cicho, ... bo filtruję ;-)

łał, a ja przeczytałam....;-)

znaczy przygotowujesz się do zlotu:-)

Będzie taka konkurencja, flitruj -

Zazdrość to grzech, ale grzeszę- zazdroszczę WAM!!!!!! Niestety nie mogę jechać z Wami.

Gabo, Tobie ostatnio tylko figle w głowie, a ja tu poważną konkurencję trzy-etapową przygotowuję ;-))).

no to sobie odliczę, choć ciągle nie wiem czy jadę... :-(

~~~~26~~~~

no myślę, Sławek, że w Tawernie u Chyżego Sława będzie koń-kurencja, jesteś na liście atrakcji, bo ja szykuję inne. 

Hah!

zad-rżałam ;)

taaaa... przpomnij sobie ze Shreka szynkareczkę, to mnie dmuchnął sprzed nosa Mann rolę na castingu

Ps. hihihi

:D

wolę nie dochodzić kim byłbym w szreku

25

ale maluśkie liczby:)

rzewo, a może jednak lekarzom się omsknie termin o kilka dni i dasz radę?

niestety zaczęły się ważyć losy mojego przyjazdu:-(

:-((( no co jest

życie, Sławku, życie, dziś powinno sie wszystko wyjaśnić

o matko:(

to trzymam za Was kciuki

bardzo

i piszcie jak będzie  wiadomo

o, no naprawde renata wydziwiasz! marsz na zlota

postaram się wypełnić polecenie szefa:-)

Koniecznie Reniu:)

24

I się zapisałam... Macie następną nowalijkę:). Tylko te 400km trzeba pokonać....

hura:)

nowalijki na zlotach to jest TO

:)

spokojnie pokonasz te 400 nowalijko nasza :-)

graraz....ja mam tylko 500.....zawsze jest fajnie z nowalijkami:)

ja mam prawie 700 km i .... JADĘ!!!

Hip, hip HURRRRA!!!

ooo

fajosko:)

hura dla rozsądnej służby zdrowia!

23

To ja mogę przybiec piechotą ;-D

a przybiegniesz?

:)))

Właśnie się nad tym zastanawiam... bo mam wielką chęc poznania Was na żywo :-)))

poznać warto Magdaleno - więc biegnij:-))

my ( rodzinnie) znowy niestety nie......

w piątek będziemy z Gieniem zupełnie gdzie indziej:-((

najbliżej będzie Kinga - wolontariacko na EURO w Gdańsku.....

Hymn tym razem na znaną - mam nadzieję wszystkim melodię ( Marek umieścił na stonie zlotu - znaczy zaakceptował)

uczcie się i pięknie zaśpiewajcie!!!!

o haniu:(

szkoooda

to my z Wami duchem będziemy, choć to nie to samo, co wspólne  bycie zlotowe

pozdrowienia cieplutkie dla Gienia:)