Dwie nauczycielki zwolnione ze zlikwidowanej szkoły wytoczyły gminie Niechanowo proces z powodu braku opinii związków zawodowych w tej sprawie. - W zamkniętej placówce nie działały związki i to uśpiło naszą czujność - komentuje wójt.

http://www.samorzad.pap.pl/palio/html.run?_Instance=cms_samorzad.pap.pl&_PageID=2&s=depesza&dz=redakcyjne.edukacja.opiniewywiady&dep=106335&data=&_CheckSum=-589974477

a mówię i mówię, że w szkole są zawsze dwa związki nawet wówczas jak wydaje się, że ich nie ma...

:-(

Portugalskie ministerstwo oświaty wydało dziś nowy regulamin funkcjonowania szkół publicznych, który przewiduje możliwość tworzenia w tej samej placówce oświatowej klas dla lepszych i gorszych uczniów. Regulamin ten spotkał się z krytyką ze strony Krajowego Stowarzyszenia Szkół Specjalnych, który określił je jako "upokarzające".

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/portugalia-szkoly-dostaly-pozwolenie-na-segregacje,1,5098156,wiadomosc.html

Z punktacji (ale i z praktyki) wynika, że pracujący i żyjący razem rodzice nie mają właściwie szans zapisać pierwszego dziecka do przedszkola (nawet najbliższego miejscu zamieszkania), jeśli nie jest ono objęte obowiązkiem edukacyjnym - pisze w liście do redakcji pani Marta.

dobry materiał 

Tomasz Wojciechowski, psycholog z Fundacji na rzecz Bezpieczeństwa i Współpracy w Szkole "Falochron", mówi, że nauczyciele utracili władzę w wielu szkołach. Tylko rok temu prawie połowa nauczycieli spotkała się z agresją ze strony uczniów (badania CBOS 2011). I wcale nie chodzi o to, że ktoś im włożył kosz na głowę. Wystarczyło, że uczniowie ignorowali ich polecenia do tego stopnia, że prowadzenie lekcji stało się niemożliwe. Albo używali wobec nich wulgarnego słownictwa. Albo tak długo prowokowali nauczycieli, aż wybuchali gniewem.

http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,114757,11480300,I_co_mi_zrobisz__stara_krowo.html

Egzaminów czas

Kilka dni temu, na początku kwietnia, szóstoklasiści przystąpili do pierwszego TAK poważnego egzaminu. Namiastkę stresu, który towarzyszył temu wydarzeniu, poznali kilka lat wcześniej, podczas sprawdzianu trzecioklasistów. Dlaczego dwunastolatkowie muszą (i czy rzeczywiście muszą) przeżywać tyle stresu?

http://www.edunews.pl/edukacja-i-rodzice/szkola-podstawowa/1858-egzaminow-czas

Opłaty za dodatkowe godziny nie pomogły. Gminy tracą na przedszkolakach

Rodzice przedszkolaków od września zeszłego roku zostali zaskoczeni nowymi regułami: tylko pięć godzin, jakie spędzają ich dzieci w przedszkolu, jest bezpłatnych. Za każdą powyżej tego limitu trzeba zapłacić zgodnie ze stawką ustaloną przez gminę. Średnia stawka to od 2 do 3 zł za godzinę. Te opłaty miały dać gminom dodatkowe wpływy na utrzymanie przedszkoli.

http://serwisy.gazetaprawna.pl/samorzad/artykuly/609836,oplaty-za-dodatkowe-godziny-nie-pomogly-gminy-traca-na-przedszkolakach.html

http://rewers.computerworld.pl/2012/04/14/rewers-masowej-edukacji/

jest już dziś paląca potrzeba stworzenia modelu edukacji elitarnej, dla szczególnie uzdolnionych i pracowitych, którzy będą stanowić elitę gospodarki wiedzy.

co z lekcji historii, a zwłaszcza tej najnowszej pamiętają młodzi ludzie? Ci, których spotkaliśmy w okolicy Uniwersytetu Warszawskiego i BUW - niewiele. Zadaliśmy tylko cztery, według nas bardzo proste pytania.

http://www.alert24.pl/alert24/1,84880,11559195,Awantura_o_historie_w_liceach__A_jak_jest_z_wiedza.html

Sąd nad kuratorem

WSA w Krakowie zakwestionował negatywną opinię kuratora w sprawie połączenia szkoły podstawowej i gimnazjum w zespół szkół.

http://www.samorzad.pap.pl/palio/html.run?_Instance=cms_samorzad.pap.pl&_PageID=2&s=depesza&dz=redakcyjne.edukacja.aktualnosci&dep=106908&data=&_CheckSum=1452356745

6 mln na bezpieczną szkołę

Sześć milionów złotych zostanie w tym roku przeznaczonych na realizację programu „Bezpieczna i przyjazna szkoła". Rząd przyjął harmonogram programu w 2012 r.

http://www.samorzad.pap.pl/palio/html.run?_Instance=cms_samorzad.pap.pl&_PageID=2&s=depesza&dz=redakcyjne.edukacja.aktualnosci&dep=106990&data=&_CheckSum=1884922842

http://www.scientificamerican.com/article.cfm?id=tennessee-law-will-allow-teachers-to-challenge-climate-science&WT.mc_id=SA_WR_20120418

Dla znających angielski

http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,11584778,Co_znalezli_uczniowie_na_facebookowym_profilu_dyrektora.html

podświetliłam :-)

z art. ku pamięci - 

Dla "Gazety": Prof. Zbigniew Nęcki, psycholog społeczny

To zadziwiające, że ludzie wciąż nie rozumieją, iż nie ma czegoś takiego jak prywatność w sieci. Wszyscy tam jesteśmy osobami publicznymi. Zamieszczając w internecie swoje fotografie czy zdjęcia świadczące o naszych upodobaniach, kreujemy nasz wizerunek. A to, co zrobił ten nauczyciel? Boże! To prawda, że każdy z nas ma pełną swobodę w wyrażaniu siebie poprzez różne formy ekspresji, ale to, co nie będzie razić u kierowcy autobusu czy tokarza, jest nie do przyjęcia u nauczyciela. Ten zawód wymaga, żeby strefa prywatności pokrywała się z tym, co robi się w pracy. Nauczyciel nawet prywatnie nie może się zachowywać poniżej poziomu oczekiwań narzuconych mu przez uwarunkowania kulturowe. Również poza pracą musi dbać o wizerunek osoby zaufania publicznego. Jeśli nie będzie tego robił, uczniowie pod tablicą nie będą widzieli autorytetu tylko wygłup z Facebooka.

Fabryki ćwierćinteligentów

Pierwszym oszustwem jest edukacja. Wysłaliśmy do szkół wyższych połowę młodych Polaków. Większość z nich dostała tam bardzo kiepskie wykształcenie - o czym nikt ich nie uprzedził. Być może do dziś tego nie wiedzą.

[...]młodzi są żywym dowodem » the biggest market failure «, największej klęski ideologii wolnego rynku i polskiego realnego kapitalizmu. Przez lata inwestowali w siebie, podejmując lepsze i gorsze studia, takie, na jakie było ich stać i jakie oferował rynek. Przez lata zachęcaliśmy ich do tego. Dziś oni nie mają pracy, a gospodarka mimo tak gwałtownej poprawy kapitału ludzkiego jak była nieinnowacyjna, tak nadal tkwi w tym stanie”.

http://wyborcza.pl/1,75478,11593118,Prezes_PZU_oskarza_polskie_uczelnie__To_fabryki_bezrobotnych.html

i jeden z komentarzy:

Bardzo przepraszam, ale jak wyższe uczelnie (na jednej z nich pracuję) mają przez 3-5 lat nauczyć samodzielnego myślenia, którego w polskiej szkole oducza się już od przedszkola (mam dziecko w szkole podstawowej)? Cały proces edukacji przed-uczelnianej nastawiony jest na to, by dało się łatwo weryfikować wiedzę a jakiekolwiek samodzielne myślenie ucznia jest tu tylko przeszkodą. A potem na studia trafiają ludzie, którzy poszukują wiedzy pewnej, zawartej w jednej krótkiej formułce, którą da się łatwo wykuć na pamięć. Kiedy w trakcie zajęć zadaję pytanie wszyscy rzucają się do kserokopii lektur, żeby znaleźć to jedno zdanie będące odpowiedzią. Jak mówię, że to tak nie działa, tylko trzeba pomyśleć, to słyszę - "to po co ja to czytałem/am?". To, że odpowiedź może być zawarta w lekturze, ale nie w konkretnym zdaniu, już ciężko się w głowach mieści. Moi obecni studenci (z którymi gorzej się pracuje niż kilka lat temu) nie są głupi - ktoś ich tylko bardzo skutecznie przez cały ich proces edukacji przekonywał, że to na tym polega "zdobywanie wiedzy", a ich własne, twórcze myślenie jest przeszkodą w zaliczaniu kolejnych stopni edukacji (nie mieści się w odpowiedziach testowych).

a to o zupełnie innej planecie:

http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35771,11491243,Uczelnie_polskie_i_amerykanskie__kosmiczna_przepasc.html?as=1&startsz=x

jak to czytam:_) "dziekana i rektora wybierają pracownicy spomiędzy siebie. Dziwili się. To jak on może skutecznie zarządzać pracownikami, podejmować niepopularne decyzje, przecież jest od nich uzależniony, a do tego to ich kolega? To nie może funkcjonować! No, nie funkcjonuje...

http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/560615,pochowano-ucznia-ktory-popelnil-samobojstwo,id,t.html

Pochowano ucznia, który popełnił samobójstwo

Poniedziałkowego pogrzebu nie spodziewał się nikt. We Florynce pod Grybowem na Sądecczyźnie pochowano 19-letniego Pawła R., ucznia ostatniej klasy technikum w Zespole Szkół Zawodowych w Grybowie. Żegnali się z nim zrozpaczeni rodzice, starszy brat, przyjaciele, mieszkańcy wsi. Żegnali nauczyciele, koleżanki i koledzy z klasy, którzy rozstając się z Pawłem w piątek po lekcjach nie mieli powodów, by przypuszczać, że w poniedziałek będą mu towarzyszyć w ostatniej drodze.

 jakoś mnie to nie dziwi

Błąd w egzaminie gimnazjalnym z języka polskiego

z Gazety Prawnej:

Samorzadowcy-chca-przedstawic-poslom-projekt-zmian-karty-nauczyciela

http://www.tvn24.pl/-1,1742544,0,1,cke-pytanie-o-zemste-to-nie-blad-uznamy-rozne-odpowiedzi,wiadomosc.html

podświetlę

 http://www.tvn24.pl/-1,1742544,0,1,cke-pytanie-o-zemste-to-nie-blad-uznamy-rozne-odpowiedzi,wiadomosc.html

Marzy mi się sytuacja w której CKE dla wszystkich zadań postanowi: "... Uznamy różne odpowiedzi".

Czy to już jest innowacja pedagogiczna???

;);)

Pozdrawiam egzaminacyjnie

Jak nie błąd, jak błąd? Proszę ze mnie i dzieci nie robic wariata - słów przypisywanych Papkinowi Papkin nie wypowiedział.

Czy mam oddać dyplom wyższej uczelni ?- równie aroganckiej i bezczelnej wypowiedzi nie słyszałam!

Które małopolskie liceum jest najlepsze? Ranking szkół

a także ciekawe wpisy w komentarzach 

Karta samorządowa

Samorządowcy chcą kilkunastu zmian w Karcie Nauczyciela i ustawie o systemie oświaty. Publikujemy najnowsze stanowisko przedstawione rządowi.

http://www.samorzad.pap.pl/palio/html.run?_Instance=cms_samorzad.pap.pl&_PageID=2&s=depesza&dz=redakcyjne.edukacja&dep=107472&data=&_CheckSum=-1930293944

Nowy wiceminister

Maciej Jakubowski został nowym wiceministrem edukacji. W resorcie ma odpowiadać za sprawy związane z samorządami. Rozprawę doktorską pisał o zarządzaniu szkołami na terenach wiejskich.

http://www.samorzad.pap.pl/palio/html.run?_Instance=cms_samorzad.pap.pl&_PageID=2&s=depesza&dz=redakcyjne.edukacja.aktualnosci&dep=107409&data=&_CheckSum=557811406

Lewica wycina gimnazja

Te szkoły się nie sprawdziły, a zdobywanie wiedzy zastąpiła nauka rozwiązywania testów - przekonują działacze SLD i proponują kolejną reformę edukacyjną

http://www.emetro.pl/emetro/1,88815,11625092,Lewica_wycina_gimnazja.html

PiS chce posiedzenia komisji ws. religii

Klub PiS złożył wniosek o zwołanie posiedzenia sejmowej komisji edukacji ws. nauczania religii w szkołach

http://www.rp.pl/artykul/738666,866390-PiS-chce-posiedzenia-sejmowej-komisji-edukacji-ws--nauczania-religii.html

Czego Jasia nauczyć, aby Jan mógł znaleźć pracę?

Podążać za swoimi pasjami, czytać, dyskutować, wychodzić przed szereg i odważnie głosić swe poglądy – to zdaniem uczestników „Debaty na temat” szansa na szczęśliwe życie. I może nawet na pracę.

http://www.polityka.pl/kraj/1526513,1,debata-w-polityce-polska-szkola-bezrobotnych.read

Podążać za swoimi pasjami -  tak - nie będzie się nudził w życiu, to cenne...

czytać - tak - książka buduje inaczej wiedzę...

dyskutować - tak - będzie umiał wyrazić swoje poglądy, dobrze, mądrze, dobitnie - ale zacznie się przydarzać, że nikt nie podejmie dyskusji, bo w arogancji swojej i lęku, pozostawi dyskutanta...

wychodzić przed szereg - tak - na pewno szybko pozna smak samotności, niezrozumienia, bezczelności innych, małości...

odważnie głosić swe poglądy - tak - na pewno stanie się wrogiem, choć on jedynie wyraża poglądy, przecież tylko będzie mówił - boleśnie inaczej...

– to zdaniem uczestników „Debaty na temat” szansa na szczęśliwe życie. I może nawet na pracę.

Ma pan jakiś pomysł na zmiany, których wprowadzenie mogłoby poprawić sytuację absolwentów?

 (podkreślenia ode mnie)

http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,11634359,Chcesz_miec_dobra_prace__Juz_po_gimnazjum_mysl_o_karierze.html

z tekstu zalinkowanego przez Gabę.

Krzysztof Krzysztofiak, dyrektor działu rozwoju Krakowskiego Parku Technologicznego:
Kuleje praca w grupie, bo Polacy już w przedszkolu są uczeni, że każdy działa przede wszystkim na swój rachunek.

Dosadnie rzecz ujmując, miewam dość wycierania sobie gęby przedszkolem i tym co się tam rzekomo zaniedbuje niwecząc kariery Polaków. 

Masz oko, Grażko! 

dołączam się na zaś z atakiem na ogłupiające gimnazja, hodujące morderców.

http://wiadomosci.onet.pl/raporty/gruba-kreska/gruba-kreska-cios-w-karte-nauczyciela-religia-ma-s,1,5117720,wiadomosc.html

Nad "grubą kreską": Andrzej Porawski za propozycje zmian w Karcie Nauczyciela

Andrzej Porawski, dyrektor Biura Związku Miast Polskich (jest on też sekretarzem Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego), przekazał komisji propozycje zmian w Karcie Nauczyciela.

A zmiany są potrzebne. Dlaczego? W ciągu pięciu lat zlikwidowano ok. 3 tys. szkół, a nauczycieli przybyło 13 tys. - jest ich obecnie ponad 600 tys. Warto też zauważyć, że od 1990 r. liczba uczniów zmalała o ok. 2 mln. Dzieje się tak, bo Karta Nauczyciela - mimo zmian demograficznych - nie pozwala elastycznie kształtować zatrudniania w szkołach, każe za to finansować przywileje wynikające z Karty.

W odpowiedzi na bierność MEN-u samorządy, zdecydowały się przedstawić własne propozycje zmian. Jakie konkretnie? Jak mówi nam Andrzej Porawski, chodzi głównie o dwie kwestie: pensum i roczne urlopy na poratowanie zdrowia. - To propozycje nie likwidujące, ale racjonalizujące - podkreśla w rozmowie z Onetem.

Samorządowcy chcieliby, aby nie lekarz rodzinny mógł decydować o rocznym urlopie, ale komisja ZUS. - W Krakowie mamy blisko 400 takich urlopów i kosztuje to miasto 18 mln zł rocznie. W Poznaniu - 307 na kwotę 12 mln zł - wskazuje, zauważając, że są to pełne koszty, łącznie z zastępstwem dla urlopowanego pedagoga. W Polsce aktualnie ok. 14 tys. nauczycieli przebywa na takich urlopach. Można zatem oszacować, że roczny ogólnokrajowy koszt przywileju może sięgać 400-500 mln zł.

Często zdarza się też, że nauczyciele będąc na rocznym urlopie, wykorzystują lukę w prawie. Jak? Przerywają go na czas wakacji, wydłużając w ten sposób czas wolny z 12 do ponad 14 miesięcy. Samorządowcy chcieliby zatem, aby urlop był przyznawany, ale na rok szkolny, by nie dezorganizować pracy szkół.

Co do czasu pracy, to samorządowcy domagają się wprowadzenia 40-godz. tygodnia pracy, z wyższym pensum - minimum 20 godzin. Powód? Z raportu Eurydice wynika, że polscy pedagodzy tygodniowo przy tablicy spędzają najmniej czasu w całej UE - 14 godz. zegarowych. W Niemczech to 24-26 godz., a na Słowacji 22-23.

Samorządowcy chcą też - jak mówi nam Porawski - zmniejszyć liczbę dni płatnego urlopu nauczycieli z 78 do 52 w roku.

Edukacja domowa w praktyce

Nie umie pracować w grupie, nie wysiedzi spokojnie 10 minut - nie wspominając o tym, że ma problem z czytaniem, liczeniem a wszelkie próby wpojenia mu zasad pisowni spełzły na niczym. Jednym słowem, "słaby uczeń". Narzekania nauczycieli, prośby i upomnienia - z tym spotyka się coraz większa liczba rodziców, których dzieci mają trudności lub nie są w stanie przystosować się do szkolnego schematu nauczania. Mimo systematycznej pracy z dzieckiem, opłacania korepetycji, wysyłania na zajęcia dodatkowe, efektów nie widać lub są wręcz odwrotne od zamierzonych.

http://www.edunews.pl/badania-i-debaty/dyskusje/1873-edukacja-domowa-w-praktyce

"Nie umie pracować w grupie, nie wysiedzi spokojnie 10 minut"

no cóż - typowy uczeń szkoły podstawowej, gimnazjum i ponadgimnazjalnej;-)