Forum OSKKO - wątek

TEMAT: oświatowy przegląd prasy
strony: [ 1 ][ 2 ] - - [ 134 ][ 135 ][ 136 ] - - [ 242 ][ 243 ]
hania118-01-2012 21:33:50   [#6701]

czyżby w ministerstwie działała antyklerykalna komórka?

malmar1520-01-2012 07:16:41   [#6702]

Jaka jest polska szkoła? Brudna!

Polscy uczniowie bardzo surowo oceniają swoje szkoły pod względem czystości. Zdecydowana większość uważa, że panuje w nich brud. Jedynie co dziesiąty uczeń uważa, że w jego szkole poziom czystości jest zadowalający. Najgorzej oceniają toalety. Kogo winią za brud? Siebie.


http://edukacja.gazeta.pl/edukacja/1,101865,10973144,Jaka_jest_polska_szkola__Brudna_.html


post został zmieniony: 20-01-2012 07:18:05
Marek Pleśniar21-01-2012 12:29:16   [#6703]

http://wyborcza.pl/1,75402,11004251,Dziecko_po_szwedzku__Tu_rodzice_nie_umieja_mowic_.html

istny koszmar

troszkę totalitarny, moim zdaniem

Adaa21-01-2012 12:36:11   [#6704]

http://wyborcza.pl/szkola20/1,106745,11007335,Cyfrowa_szkola___start__Do_szkoly_z_tabletem_w_reku.html 

Dotacja będzie zależała od wielkości szkoły: - małe, do 100 uczniów, mogą liczyć na 90 tys. zł; - większe, do 300 uczniów, dostaną maksymalnie po 140 tys. zł; - największe - nawet 200 tys. zł. Według wyliczeń MEN pieniędzy wystarczy dla ok. 400 szkół.

Szkoły do pilotażu wybierze wojewoda - dostanie od rządu pieniądze proporcjonalnie do liczby podstawówek w województwie. Ostatecznie o tym, kto się dostanie do pilotażu, zdecyduje losowanie.

Adaa21-01-2012 12:42:06   [#6705]

 http://wyborcza.pl/1,75478,10963572,Mlodzi_trzy_razy_nic.html

Siedzą w domu, łapią depresję, a państwo traci na nich 23 mld zł rocznie. Kto to taki? NEET-si - młodzi ludzie, którzy nie robią zupełnie nic. W Polsce jest ich 580 tys.



post został zmieniony: 21-01-2012 12:42:53
Marek Pleśniar21-01-2012 12:52:54   [#6706]

grupa ojców zrobiła zebranie, na którym omówili jak przeciwstawić się zachowaniu szkolnego łobuza. Porozmawiali z nim "po męsku".

Gaba21-01-2012 14:00:03   [#6707]

by uspokoić pokrzywdzone przez ludzi słonie (wyrostków ok. 15-letnich) daje im się także dojrzałego samca, przewodnika - bardzo szybko wprowadza porządek w grupie - jakoś mi się tak słoniowo skojarzyło, Marku. Przestają atakować inne zwierzęta

http://bezgranic.wordpress.com/ludzie/dame-daphne-jenkins-sheldrick/

katarzyna3022-01-2012 16:14:40   [#6708]
Podziemna reforma edukacji
Aleksandra Pezda
2012-01-21, ostatnia aktualizacja 2012-01-20 19:48


Wymyśl, jak zatrudnić nauczyciela, tak jakby nie był nauczycielem - to przepis na niezależną od rządu reformę w edukacji
http://wyborcza.pl/1,75478,11008042,Podziemna_reforma_edukacji.html

post został zmieniony: 22-01-2012 16:15:57
izael22-01-2012 19:24:10   [#6709]

noo

u nas rozpoczęły się intensywne ćwiczenia z podziemnej reformy edukacji

przedszkola, młodzieżowy dom kultury... ciekawe kto będzie następny

:(

marmar4923-01-2012 09:23:48   [#6710]

Horror w gimnazjach i podstawówkach

Gaba23-01-2012 09:44:21   [#6711]

Hmmmm... i to po liczbie zgłoszeń wydarzeń orzeka się, że jest więcej tych wydarzeń? - no, no, no proszę. Następni do wnioskowania.

Owszem pewnie jest wzrost (tu trzeba być czujnym) - ale to jedna, tylko jedna strona medalu, a druga - dyrektorzy są śmielsi, odważniejsi, nieustępliwi (jedna ze zmian pogiertychowskich, ta dobra).

Czy to że w naszym gimnazjum zebrałam ogromną kolekcję dziwnych przedmiotów (cegły, pistolety, bagnet, proce, noże i nozyki) znaczy, ze moi uczniowie są bandytami?  Nic bardziej mylnego.

Horror jest także na ulicy i na osiedlu i w szkołach srednich, a także przede wszystkim w takich placówkach, gdzie się zamiata pdo dywan.

Socjologowie mówią - paradoksalnie... w szkołach jest najbezpieczniej, gdyż ludzie dorosli reagują, reagują w ogóle!

 

Marek Pleśniar23-01-2012 14:51:16   [#6712]

podstawową bzdurą jest dla mnie pisanie o gimnazjach zamiast o młodzieży

to wśród młodzieży w tym wieku jest problem z zachowaniem i nieważne czy to się dzieje na ulicy czy w szkole dowolnego typu

malmar1523-01-2012 19:39:14   [#6713]
Podwiozą do szkoły

Transport do szkół najmłodszych dzieci ma być bezpłatny, nawet gdy odległość od ich domów jest mniejsza niż trzy kilometry. MEN chce tak doprecyzować przepisy o dowożeniu uczniów, by gminy nie musiały tłumaczyć się z tego RIO.

http://samorzad.pap.pl/palio/html.run?_Instance=cms_samorzad.pap.pl&_PageID=2&s=depesza&dz=szablon.depesza&dep=102521&data=&_CheckSum=-2041628533

malmar1523-01-2012 19:40:08   [#6714]

Na głowę nauczyciela

Statystyczna podstawówka na wsi liczy 96 uczniów, w klasie uczy się ich przeciętne piętnaścioro, a na jednego nauczyciela przypada jedenaścioro. W miastach na liście obecności figuruje średnio 22 dzieci.


http://www.samorzad.pap.pl/palio/html.run?_Instance=cms_samorzad.pap.pl&_PageID=2&s=depesza&dz=redakcyjne.edukacja.aktualnosci&dep=102661&data=&_CheckSum=1565007125

malmar1523-01-2012 19:41:03   [#6715]

Nieprecyzyjne trzynastki

Irena Lipowicz, rzecznik praw obywatelskich zwróciła się do ministra pracy z wnioskiem o nowelizację przepisów o tzw. „trzynastkach”. Według RPO brak definicji pojęcia „okres przepracowany” w ustawie powoduje rozbieżności w interpretacji przepisów.

http://samorzad.pap.pl/palio/html.run?_Instance=cms_samorzad.pap.pl&_PageID=2&s=depesza&dz=szablon.depesza&dep=102668&data=&_CheckSum=-60865849

malmar1523-01-2012 19:41:51   [#6716]

Szkoła pani minister

Resort edukacji nie zgadza się na zaproponowane przez ministerstwo finansów łączenie szkół w grupy. W odpowiedzi Krystyna Szumilas przygotowała pakiet propozycji zmian w dotowaniu niepublicznych szkół i przedszkoli. Chce też, by pomoc materialna dla uczniów nie wymagała 20 proc. wkładu własnego.


http://www.samorzad.pap.pl/palio/html.run?_Instance=cms_samorzad.pap.pl&_PageID=2&s=depesza&dz=redakcyjne.edukacja&dep=102723&data=&_CheckSum=-1091893446

malmar1523-01-2012 19:44:08   [#6717]

Mniej dla egzaminatorów

Resort edukacji chce obniżyć stawki dla nauczycieli egzaminatorów. W ubiegłym roku za sprawdzenie egzaminu gimnazjalnego dostawali 27 zł, a w tym roku będzie to 21 zł.

http://www.samorzad.pap.pl/palio/html.run?_Instance=cms_samorzad.pap.pl&_PageID=2&s=depesza&dz=redakcyjne.edukacja.aktualnosci&dep=102852&data=&_CheckSum=-1469171663

malmar1523-01-2012 19:46:43   [#6718]

Zastępuje zastępca

Niedopuszczalne jest powierzenie obowiązków dyrektora szkoły innemu nauczycielowi, podczas gdy obsadzone są stanowiska wicedyrektorów. Nawet gdy organ prowadzący nie ma do osób pełniących tę funkcję zaufania.

http://www.samorzad.pap.pl/palio/html.run?_Instance=cms_samorzad.pap.pl&_PageID=2&s=depesza&dz=redakcyjne.edukacja.aktualnosci&dep=102768&data=&_CheckSum=1810529869


malmar1523-01-2012 19:48:40   [#6719]
no dobra, poszalałam ;)
Marek Pleśniar23-01-2012 20:55:31   [#6720]
bardzo pożytecznie poszalałaś:-)
malmar1524-01-2012 20:41:17   [#6721]

SIO dla dyrektora

Samorządy będą miały więcej czasu na udzielenie dyrektorom szkół upoważnień do dostępu do nowego SIO. Potwierdzenie tożsamości będzie odbywać się w umówionym terminie a nie w ciągu 5 dni.

http://www.samorzad.pap.pl/palio/html.run?_Instance=cms_samorzad.pap.pl&_PageID=2&s=depesza&dz=redakcyjne.edukacja.aktualnosci&dep=102954&data=&_CheckSum=1304144206


post został zmieniony: 24-01-2012 20:42:01
malmar1524-01-2012 20:44:30   [#6722]

Lekcje sieciowej etykiety? A po co!

Coś tam było na jednej lekcji o ściąganiu. Nie pamiętam co - przyznaje czwartoklasista z Warszawy. Szkoła nie uczy dzieci, co wolno robić w internecie, a czego nie. MEN nie widzi potrzeby lekcji z etyki sieciowej

http://www.emetro.pl/emetro/1,85648,11025843,Lekcje_sieciowej_etykiety__A_po_co_.html

Adaa24-01-2012 21:28:52   [#6723]

trafia mnie po prostu szlag jak takie coś czytam

ma rację Men, że nie ma co wprowadzac nowych zajęc - to głupota byłaby totalna

że ten czwartoklasista nie wiedział? - a może on w ogóle mało wie:-)

nie chce świecic tu dobrym przykładem, ale moje dzieciaki wiedza doskonale co to netykieta, co to jest copyright i , że to i tamto jest nielegalne, wiedzą że piractwo jest karane, wiedza, że wcale w sieci nikt nie jest anonimowy, że obowiązuja pewne zasady bezpieczeństawa ale i uczciwości itd,itp

dzieciaki maja swoje forum, nigdy nie zdarzało mi sie wycinac jakis obraźliwych postów - czasami byki ortograficzne poprawiałam - do tego sie przyznaję:-)

znajomej syn jest dziennikarzem i mówi mi ona, że on to rzuci, bo ma dosyc tej pracy - musi pisac o tym co mu każą, nawet gdy on nie jest do tego przekonany - on sie sam wstydzi za własne dziennikarstwo

cos chyba w tym jest - że powinni sie wstydzić


Marek Pleśniar24-01-2012 21:57:32   [#6724]

coraz to ktoś wymyśla nowe lekcje i całe przedmioty, które jego zdaniem powinny się pojawić w szkole

A wszystkie pożyteczne jak trzeba. Ze szlachetnych pobudek. A to prawnik by chciał widzieć w szkole prawo, a to ktoś dobre wychowanie, a to inne nader potrzebne rzeczy


Dzieci już mają większe pensum niż nauczyciele;-)


nb. czy przypadkiem w szkole już nie ma stosownego przedmiotu od tych internetowych historii??

Dżoana25-01-2012 09:08:41   [#6725]
http://biznes.onet.pl/nauczyciele-dobijaja-gminy-czternastka,18553,5007625,1,prasa-detal
malmar1525-01-2012 12:05:29   [#6726]

Eksperyment ministerstwa: nauczyciel z licencjatem będzie uczył w podstawówce

Za kilka dni wejdzie w życie rozporządzenie ministra edukacji dotyczące standardów kształcenia nauczycieli. Eksperci ds. pedagogiki mają podzielone zdania co do jednego z fundamentalnych zapisów nowych regulacji. Chodzi o nauczycieli wychowania przedszkolnego i szkół podstawowych, którym do wykonywania zawodu wystarczyć ma tytuł licencjata.


http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/587495,eksperyment_ministerstwa_nauczyciel_z_licencjatem_bedzie_uczyl_w_podstawowce.html?utm_source=link&utm_medium=referral&utm_campaign=nastepny-artykul


post został zmieniony: 25-01-2012 12:06:42
Marek Pleśniar26-01-2012 03:24:38   [#6727]

Reforma w liceach. Pogrom na nauczycielach przedmiotów ścisłych! Będzie dla nich za mało pracy po wprowadzeniu nowego programu. Dyrektorzy szkół zapowiadają zwolnienia

rzewa26-01-2012 05:26:28   [#6728]

hmm... licencjat już od dawna wystarcza aby uczyć w podstawówce i gimnazjum - nie widzę powodów do tego larum... :-)

co do ścisłowców - wszystko zależy od tego czy  dyrektor rozszerzy przedmioty ścisłe czy nie - brak jest szerokiej kampanii informacyjnej (społecznej) na temat tej reformy i tego, że rozszerzenie w nowej podstawie programowej znaczy zupełnie co innego niż w obecnej

Marek Pleśniar26-01-2012 21:13:36   [#6729]
ano zależy
JarTul26-01-2012 21:30:37   [#6730]

Jakby nie "planować", to to w naszym przypadku zejdziemy z etatów z "zapasem" do poziomu 13-15 godzin z przyrodą maksymalnie 16-17 w przypadku chemii, biologii, fizyki i geografii, a w przypadku TI (informatyki) do 10 godzin (z uwzględnieniem podziału na grupy).


post został zmieniony: 26-01-2012 21:30:56
Jersz27-01-2012 07:53:57   [#6731]

Rodzice: szkoła ma dzieci wychować i przechować


http://www.rp.pl/artykul/19,798572-Nauczanie-przed-wychowaniem.html

Tylko dla niespełna 5 proc. rodziców dobra szkoła to taka, która z nimi współpracuje


Gaba27-01-2012 09:10:32   [#6732]

niestety nie otwiera się, więc wklejam -

Rodzice rezygnują z wychowywania dzieci, licząc, że ten obowiązek przejmą od nich nauczyciele – stwierdza "Rzeczpospolita", powołując się na dane Instytutu Badań Edukacyjnych.

Według badania IBE tylko dla 4,9 proc. rodziców dziesięciolatków z całej Polski dobrą szkołę cechuje współpraca z rodzicami. 38,5 proc. wskazało wysoko wykwalifikowaną kadrę, 37,6 proc. - poziom nauczania, osiągnięcia dzieci i stawianie im wysokich wymagań, 34,5 proc. – bezpieczeństwo, a 24,9 proc. - duży wybór zajęć pozalekcyjnych.

Współautorka badania dr Ewa Matczak z IBE mówi, że ciągle trwa spór o to, kto ma wychowywać dzieci. "Jeśli rodzice nie stawiają na współpracę, to jest to znak czasów. Są zajęci, więc przerzucają ciężar wychowania na szkołę" - ocenia.

 

Jak podkreśla psycholog rozwojowy z SWPS Urszula Sajewicz-Radtke, współdziałanie ze szkołą jest niezbędne, by wypracować pomysł na to, jak wychowywać i jak wpływać na zachowanie dzieci. "Potrzebny jest przecież jednolity przekaz. Gdy nauczyciel mówi jedno, a rodzic w domu drugie, dzieckojest zdezorientowane" - argumentuje.

Ekspert w dziedzinie edukacji z UW prof. Ireneusz Białecki, ostrzega rodziców, że szkoła słabo sobie radzi z wychowaniem dzieci. "Zresztą jej rola w tej dziedzinie nigdy nie była zbyt duża" - mówi.

W przeprowadzonym od kwietnia do czerwca ubiegłego roku badaniu IBE wzięło udział 566 rodziców. Odpowiadali na pytania otwarte.

Marek Pleśniar28-01-2012 22:14:24   [#6733]

ano... gdy narozrabia chłopak, to.... prasa napisze że "narozrabiał gimnazjalista".

Nie "syn Kowalskiego" ;-)

Marek Pleśniar28-01-2012 22:15:13   [#6734]

a ten artykuł mnie np wściekł

http://www.tvn24.pl/-1,1732938,0,1,selekcja-dzieci-przy-obiedzie--po-prostu-wstydze-sie-isc,wiadomosc.html

AnJa28-01-2012 22:36:05   [#6735]

wręcz niewiarygodnie to brzmi

Marek Pleśniar28-01-2012 22:42:10   [#6736]

brzmi niewiarygodnie, ale  ludzie wymyślą wszystko

tylko teraz nie wiemy, czy wymyśla prasa czy wymyślili ludzie w szkole

mam nadzieję że nie w szkole


ale przecież słyszymy o takich przypadkach jak wycieczka klasowa z tylko np. 15 jadącymi, bo reszty na nią nie stać

(takie wycieczki zdaje się odbywają się gdzieniegdzie?)

AnJa28-01-2012 22:44:51   [#6737]

wycieczki- owszem

podobno nawet pielgrzymki maturzystów jasnogórskie nie sa już dostepne dla wszystkich

jakoś mogę to zrozumieć

segregacji w stołowce- nie

Marek Pleśniar28-01-2012 22:49:01   [#6738]

obu nie rozumiem

albo jedziemy wszyscy albo razem wszyscy nie jedziemy i idziemy do parku:-)

smutne jest to, że masa ludzi na forum tvn pod tym artykułem popiera taki podział na obiedzie

co się z nami porobiło?


post został zmieniony: 28-01-2012 22:49:56
Gaba29-01-2012 09:32:25   [#6739]

ten, kto to zafundował, winien być... nie nie wiem, co. Nie będę się silić. 

Niejedzenie nie jest wyjściem. Ta nierówność się dzieje w postaci zakamuflowanej i  pełnej hipokryzji. Tu ukazała się z cała mocą bezmyślnego draństwa i braku... nie wiem... wychowania, wrażliwości, przyzwoitości? 

Są dzieci w Polsce, które mają stołówkę w szkole, ale nie jedzą, bo obiady są za drogie, nie chodzi o ceny 15 zł, chodzi jedynie czy aż o kwotę 8zł. Pomoc Państwa w zakresie dożywiania winna dotyczyć dzieci niezależnie od przygotowującego obiad podmiotu. Winna wysokość dopłaty zależeć od sytuacji materialnej dziecka, a nie od tego,czy stołówka jest gminna czy ajencka.

joljol29-01-2012 10:48:16   [#6740]

segregacji obiadów nie popieram

gotuję dla wszystkich po 3,50 dwudaniowy obiad - mam tylko takie spostrzeżenie, że rodzice dzieci żywionych przez MOPS nie mają zwyczaju zgłaszać nieobecności dzieci do odliczeń (po co, skoro ja nie płacę)

odnośnie wycieczek - nie da się na wszystko w szkole poszukać sponsorów, zarobić

z praktyki wynika, że jadą tych, których stać i ci, dla których uda zdobyć się fundusze

reszta ma zajęcia

ale też nie wszyscy z przydziału jeżdżą mercedesami 

malmar1529-01-2012 15:51:47   [#6741]

Testy determinują obraz szkoły

Wygląda na to, że kluczowym problemem rozpalającym dziś dyskusje oświatowe są egzaminy oparte o testy. Czy chcemy tego, czy nie, egzaminy takie znacząco wpływają na pracę nauczycieli i szkół. Szczególnie te, których wyniki służą do krytycznych decyzji: selekcjonowania uczniów, forowania ocen jakości pracy szkół i nauczycieli oraz tworzenia rankingów (tak zwane high-stake tests lub high-visibility tests).

http://www.edunews.pl/system-edukacji/szkoly/1779-testy-determinuja-obraz-szkoly

krasnoludek zadyszek29-01-2012 15:57:26   [#6742]

bym nie stawiała znaku równości między segregacją obiadową a wycieczkową - tzn. że to jest tak samo w obu przypadkach kwestia pieniędzy, w przypadku stołówki to jednoznaczne i mocno niesympatyczne

ale zdarzyło mi się spotkać dzieciaki, które rezygnowały z udziału w wycieczce klasowej/szkolnej nie (a na pewno nie tylko, nie głównie) z przyczyn finansowych. nasza RR bywa tu fajnie pomocna, podobnie koledzy z klasy (pamiętam subtelnie i z taktem zrobioną zrzutkę dla koleżanki, której nie było stać na studniówkę). natomiast na wycieczkę ktoś nie jedzie, bo:

- już był tam, dokąd się klasa wybiera

- uznaje, że nie lubi większości klasy

- przepadają mu kursy, korepetycje (grupowe, nie indywidualne), języki i inne zajęcia dodatkowe

- woli za sumę przeznaczoną na wyjazd kupić iPode'a

- objazdy/warsztaty naukowe są nudne, czemu w programie wycieczki nie ma dyskoteki?

tak więc nie zawsze podoba mi się wybór "to nie jedźmy wszyscy i chodźmy do parku"... choć na zajęcia integracyjne by akurat można było:)


Marek Pleśniar29-01-2012 18:38:17   [#6743]

mi się zaś "podoba" decyzja "to nie jedźmy wszyscy i chodźmy do parku" w sytuacji gdy choć jednego ucznia nie stać na taką wyprawę

to antywychowawcze, aspołeczne, po prostu złe - gdy klasa (wzgl. wychowawca, rodzice) podejmuje decyzję o wycieczce w miejsce na które nie wszystkich stać

podkreślając, że chodzi mi tylko o motywy materialne, a nie np niechęć do wypraw czy chorobę, uważam że wychowawca nie powinien się zgodzić na coś takiego,

zawsze można zorganizować tańszą wycieczkę

kłóci mi się takie coś ze wszystkim czym szkoła publiczna powinna być, i to lepsze dla edukacji dzieci gdy NIE pojadą by być wszystkie razem niż gdy pojadą się wesoło bawić - tyle że nie wszyscy


(ale rozumiem gdy tak postępuje "elitarna" szkoła prywatna - bo to już wybór "klientów")

Małgosia29-01-2012 19:08:56   [#6744]

Moja córka była jedną z 4 osób, które nie pojechały na drogą wycieczkę zagraniczną w I klasie liceum. Co ciekawe, wycieczka była we wrześniu i miała mieć charakter integracyjny (!!!). Mój głos na zebraniu, żeby może integrowali się bliżej i taniej, ale za to wszyscy, nie znalazł zrozumienia. Wychowawczyni przeforsowała swój pomysł.

Aha, dla jasności - to nie jest prywatne liceum.

Marek Pleśniar29-01-2012 23:51:15   [#6745]
jak dla mnie - skandal (integracyjny zwłaszcza;-)
ewa30-01-2012 00:39:22   [#6746]

dokładnie racja - moim zdaniem skromnym :-)

 czym innym jest jednak szkoła publiczna (dla "mas"), a czy innym szkoła prywatna (dla wybranych,  mam na myśli - czesne) za program i propozycje ponad - moim zdaniem - integrowanie uczniów danej klasy np.

eh :-)


krasnoludek zadyszek30-01-2012 07:43:16   [#6747]

no ba, pewnie, że można tańszą albo wymyślić coś zamiast wycieczki - całkowicie się zgadzam, jeśli to o finanse chodzi

i wtedy decyzja o parku jest najlepsza

trudniej się robi, jeśli to niechęci z innych powodów, wtedy nie mam dobrego pomysłu.

a a propos szkół prywatnych - ileś lat temu (teraz pewnie z powodu kryzysu by nie przeszło) w znanej mi jednej takiej szkole klasa pojechała na wycieczkę: samolotem do Nicei- rejs po Morzu Śródziemnym - powrót samolotem z innego portu... dla mnie abstrakcja...

hanabi30-01-2012 08:18:08   [#6748]

http://nauka.dziennik.pl/edukacja/artykuly/377117,nauczyciele-naduzywaja-prawa-do-leczenia.html

daję ten link, ale podobny tekst można dziś znaleźć na wielu portalach


czy mi się wydaje czy to juz zmasowany atak na nauczycieli?

podwyżki,  przywileje, pensje ( co ciekawe tu nauczyciele stawiani w jednym rzędzie z lekarzami),a wszystko to  przy jednoczesnym podkreślaniu wyjątkowo krótkiego czasu pracy i rzekomego braku kompetencji


rozumiecie coś z tego?

mam dziwne wrażenie , że komuś zależy na skłóceniu nauczycieli z innymi grupami zawodowymi


co do wycieczki to najbliższa jestem zdaniu Marka, albo jedziemy integrować się;) wszyscy albo wcale

wbrew pozorom tego typu sytuacje zdarzają się bardzo często




post został zmieniony: 30-01-2012 08:21:01
Gaba30-01-2012 09:06:47   [#6749]

hanabi, jestem gorącym zwolennikiem utrzymania urlopu dla naszego zawodu - naprawdę nerwy trzeba podleczyć i przemęczenia. Ale nie od dzisiaj obserwuję to, co robią bliżsi i dalsi koledzy, biorąc urlop dla poratowania zdrowia. 


Nawet związki zawodowe (p. Broniarz) mówią, że coś jest nie tak. Urlop tak, ale tryb orzekania nie. Niech to robią orzecznicy ZUS-u. Jest granica szaleństwa i rozsądku... a trakcie urlopu poddanie się szeregowi zabiegów leczniczych - to nie powinien być czas laby, a powracania do zdrowia i sił. I... przymusowa kontrola lekarska.

Co do wizerunku medialnego - zgoda, od 10 lat o tym mówię... (nudna jestem jak cholera, śmieszna, może przeczulona...) ale niestety się do tego przyczyniliśmy brakiem rozwagi, brakiem... no, w sumie nie wiem.

Po prostu brakiem jako grupa zawodowa. A gdzie instynkt samozachowawczy?

Podlegamy ocenie jak każda zawodowa grupa, tylko że nas widać, codziennie widać za biurkiem, w szkole, w klasie. 


Oto przykłady z tzw. życia - 

1. Pani nauczycielka publicznie podaje do prasy, że w trakcie urlopu napisała podręcznik... i nie nudziła się. Jest profesorką znanego krakowskiego LO i... jeszcze pracuje, choć powinna zostać zwolniona dyscyplinarnie.

2. 3 na 4 matematyczki biorą urlop dla poratowania zdrowia jednocześnie.

3. Ksiądz na urlopie dla poratowania zdrowia remontuje kościół.

4. Znane mi nauczycielki  biorą urlop jako zastępnik urlopu wychowawczego lub jego przedłużenie ... przecież mogą, prawo nie zabrania.

5. Nauczycielka wzięła 3 urlopy, na 2 opiekowała się ojcem - przecież może. Rodzina zdecydowała, ze ona nauczycielka może, bo jest nauczycielką - inni nie mogli.

6. Nauczyciel na urlopie wybudował dom - wolno mu. Pracuje za granicą, przecieć nikt go nie sprawdzi.

7. W wielu szkołach bierze się rotacyjny urlop dla poratowania zdrowia - tj. np. są 3 etaty polskiego, a 4 osoby i co 3 lata jedna z tych osób bierze urlop. Nauczycielki są już w 2 cyklu, jeszcze mają 1,5 cyklu przed sobą. Każda z nich tak pociągnie, bo taka maja umowę. Może któras dociągnie do emerytury. 


A co to ma wspólnego z ratowaniem zdrowia, ja nie wiem. 

Boję się, ze kiedy mi zdrowie odmówi posłuszeństwa zostanie mi tylko 186 dni, ew. urlop rehabilitacyjny i zostanę  bez szans. 





Adaa30-01-2012 09:29:58   [#6750]

"albo wszyscy, albo wcale"

kiedy byłam w liceum mieliśmy zaplanowane dwie wycieczki, rodzice zgodzili sie tylko na jedną - w podobnej sytuacji było wiecej osób

gdyby obowiązywała zasada "albo wszyscy..." wycieczki by sie nie odbyły - czyli nie skorzystałabym z żadnej, czyli nie poznałabym wtedy Karpacza

bylam szczęśliwa, że mogę jechać chociaz na jedna wycieczką

nastepna sprawa

jak wyobrażacie sobie taki komunikat w klasie "Ponieważ nie wszyscy moga jechac na wycieczke do Krakowa, odwołujemy ją"

nie spodziewam się lekkiego zycia dla grupy "nie wszyscy"

strony: [ 1 ][ 2 ] - - [ 134 ][ 135 ][ 136 ] - - [ 242 ][ 243 ]