Gdzie nasza chatka...

Nasza, czyli czyja?

nic o kormoranach nie wiem, ale była kiedyś taka akcja ZHP związana z jeziorami mazurskimi właśnie pod hałem "Kormoran" i sta ta piosenka

a kormorany są w Kątach Rybackich. W przelocie z rezerwatu na Zalew Wiślany okrutnie s...ą na samochody

a gdyby to na Podlasiu było to byłaby chatka, matka i makatka

ale będzie na Mazurach (albo Warmii- nie rozróżniam)- a tam nie będzie miodówki bo Kłobuk przylizie i wyżłopie

 wieczerze też zeżre

stworek taki- kiedys chudy przeraxliwie, bo ziemia to biedna była

ale teraz się na turystach odchował

jak najedziesz myszka na nick autora niniejszego postu- zarys z grubsza postaci zobaczysz

Jak widzisz istoty to paskudne, obyczaje ich mało znane, ale lepiej takiemu nie ufać, w szczególności, że ponoć złośliwe one. Nie mniej wielu ludzi ich szuka, czy żeby sekrety ich poznać, czy by pomocy w desperacji szukać w ich wiedzy. Wielu też, to ci od razu powiem nigdy już nie wraca.”

http://www.isei.pl/index.php/K%C5%82obuk 

i jeszcze jajka lubią żreć.

                                                77

Powiększyłam tylko....bo nie bylo  widać:))))))

pięknie, podwójnie klepnięte ;-)

padłam wczoraj jak mucha, a dziś zaspałam i moje osobiste dziecko się spóźniło do szkoły :-(

no właśnie kurtka!

Dorotka zamiast głupotami się zajmować, niech nam napisze co w kwestii prześcieradłowo-duchowej dziać się ma

Matka z Ojcem nad programem niech posiedzą

nie ma to tamto - do roboty czas się brać!

;))

no własnie - pilnuj Ala, pilnuj!

:)

76

ale będzie, a czasami to i dwa mozna zobaczyć

księżyce również, a gwiazd.....

musisz złożyć zamówienie ;-) (załącznik i pieczątki obowiązkowo)

.........

do Andrzeja pisałam, ale wyszło do was dwóch ;-)

dzisaj od rana mam  więc liczę, że chociaz w czerwcu

spotkamy się w bardziej komfortowych warunkach klimatycznych.

odhukane, idę spać
Dobrej nocy wszystkim czytelni(cz)kom watku,

a dla ejrut dzień dobry! ;-)

właśnie zaczął padać deszcz :-(

dobranoc

no pięknie... gdybym wiedziała kilka dni wczesniej, żeby myślec o prześcieradłach a nie o ramówkach to byłabym zdrowsza...

już Ty się asiu nie bój, moja wyobraźnia jest bardzo kreatywna, a kłobuki i inne duszki wypelniają ja bez reszty...

obiecuję zatem myśleć tylko o szykanach twórczych

aha - mogłabym w zasadzie jedno ogłoszenie już otrąbić:

każdy zlotowicz ma mieć jakieś prześcieradło, najlepiej nie nadające się już potem do tego, co czego tradycyjnie prześcieradła się nadają !

tak wiosna

chciałabym zauważyć, że można z kimś się tym prześcieradłem podzielić, jesli ma się mniejsze gabaryty :-)