Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
oświatowy przegląd prasy |
Dżoana | 16-11-2010 22:29:39 [#6003] |
---|
oooo Marek :-)
czkawka?
|
Dżoana | 16-11-2010 22:48:42 [#6005] |
---|
:-) |
marmar49 | 19-11-2010 09:03:57 [#6006] |
---|
http://szkola.wp.pl/kat,121278,title,Kto-uczy-polskie-dzieci,wid,12864110,wiadomosc.html |
Marek Pleśniar![](http://oskko.edu.pl/forum/myimg/z_10.jpg) | 19-11-2010 19:30:46 [#6008] |
---|
wiecie:-) chyba nie warto otwierać:-) |
dyrlo | 20-11-2010 15:49:33 [#6009] |
---|
Ale żeby się o tym przekonać musiałam otworzyć... szkoda, że nie wpisałeś tego przede mną to bym nie podświetlała i nie otwierała :-) |
malmar15 | 20-11-2010 19:21:10 [#6010] |
---|
„Poczytaj mi mamo” znów w
księgarniach
Każdy chyba
pamięta tę słynną serię. Rozpoczęta w 1951 roku pozwoliła na bezbłędne do dziś
rozpoznawanie twórczości tak wybitnych autorów dla dzieci jak Helena
Bechlerowa, Joanna Papuzińska, Danuta Wawiłow, Marek Nejman, a obok nich
ilustratorów najwyższej rangi - Elżbiety Gaudasińskiej, Zbigniewa Rychlickiego,
Zdzisława Witwickiego, Edwarda Lutczyna.
Teraz ponownie, w tej samej
szacie graficznej, niemal w niezmienionej formie (zamiast małych książeczek
bajki gromadzone są po dziesięć w jednym tomie) książki „Poczytaj mi mamo”
wydawane są przez Naszą Księgarnię.
W pierwszej części na
starcie śledztwo w sprawie zniknięcia daktyli („Gdzie się podziały moje
daktyle? Może je zjadły straszne goryle?”). Potem jest jeż Kolczatek znajdujący
dom na zimę w berberysie. Są też kłopoty ze snem kota Filemona. No i ta
niebieska dziewczynka wykradająca się nocą z obrazka. Obrazy, które na tak
długo zapadają w dziecięcej wyobraźni.
Nasza Księgarnia wznawia je
z okazji swojego dziewięćdziesięciolecia. To ikony, klasyka gatunku. Polecać
zapewne nie trzeba.
jak miło :))
|
malmar15 | 21-11-2010 14:12:32 [#6012] |
---|
Najtrudniejszy pierwszy rok (1)
Mówi
się, że nauczyciele rozpoczynający pracę nie są przygotowani do zawodu i
najchętniej wini się za to uczelnię. Problem jest jednak głębszy. Nawet
najlepsze studia nie spowodują, że ich absolwent będzie od razu świetnym
pedagogiem. Na to składa się wiele czynników, niebedących przedmiotem studiów,
jak choćby samokrytycyzm i życzliwość kolegów z grona.
http://www.edunews.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1318&Itemid=1&limit=1&limitstart=0
Najtrudniejszy pierwszy rok (2)
Rola
opiekuna stażu w szkole jest dziś często symboliczna, a przynajmniej
niewystarczająca. Często nie wynika to z jego niechęci, tylko z dodatkowej
funkcji, którą musi sprawować, godząc ją ze swoimi normalnymi obowiązkami.
Owszem, pomaga i doradza nauczycielowi, nawet bywa na jego lekcjach, ale to
stanowczo za mało.
http://www.edunews.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1319&Itemid=1
myślę, że warto przeczytać
|
Marek Pleśniar![](http://oskko.edu.pl/forum/myimg/z_10.jpg) | 22-11-2010 12:19:26 [#6014] |
---|
http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/466412,laczenie_szkol_uchroni_nauczycieli_przed_utrata_pracy.html
Łączenie szkół uchroni nauczycieli przed utratą pracy
W
ciągu dziesięciu lat w gimnazjach i liceach liczba uczniów zmaleje o
pół miliona. Ministerstwo Edukacji Narodowej proponuje gminom łączenie
szkół w grupy, by uniknąć zwalniania nauczycieli i likwidacji szkół.
[...]
ZNP popiera takie rozwiązanie. Ne chce jednak, aby było one powszechne.
– Każda metoda walki z bezrobociem nauczycieli zasługuje na poparcie – mówi Sławomir Broniarz, prezes ZNP.
Zastrzega
jednak, że ta możliwość powinna być w ustawie o systemie oświaty
wprowadzona jako fakultet. Wtedy tylko w niektórych częściach kraju
samorządy mogłyby, ale nie musiałby z tej możliwości korzystać.
|
EwaBe | 22-11-2010 16:17:49 [#6015] |
---|
Od 1 stycznia 2011 r. będą obowiązywały nieco zmienione zasady ustalania wymiaru czasu pracy. Według nowych norm nie każde święto będzie obniżało ten wymiar. Ponadto od przyszłego roku ustawodawca wprowadził nowy dzień wolny od pracy, którym będzie Święto Trzech Króli, przypadające 6 stycznia. Powyższe zmiany trzeba będzie uwzględnić przy ustalaniu wymiaru czasu pracy w różnych okresach rozliczeniowych.
Ustalanie wymiaru czasu pracy
http://biznes.onet.pl/w-2011-r-wymiar-czasu-pracy-na-nowych-zasadach,18563,3792152,1,prasa-detal
post został zmieniony: 22-11-2010 16:18:11 |
Marek Pleśniar![](http://oskko.edu.pl/forum/myimg/z_10.jpg) | 26-11-2010 11:52:30 [#6016] |
---|
http://www.rp.pl/artykul/10,569425_Uczen-bez-probowki.html
Nauczyciele wciąż przekazują encyklopedyczną wiedzę – wynika z raportu MEN
MEN zbadał po 10 proc. przedszkoli, podstawówek i gimnazjów. Okazało
się, że zwłaszcza w gimnazjach nauczyciele niechętnie odchodzą od
starych nawyków.
Na biologii w ok. 400 gimnazjach (z przebadanych
ponad 600) zajęcia z mikroskopem albo doświadczenia zdarzyły się jeden
raz – trzy razy w roku. Obserwacji w terenie nie było w 274 gimnazjach.
Na
geografii uczniowie większości placówek przeciętnie raz – trzy razy w
roku mieli okazję przeprowadzić obserwację poza szkołą. Na chemii tylko w
czterech badanych gimnazjach eksperymenty przeprowadzano na każdej
lekcji. Również nauczanie fizyki rzadko odbywało się z wykorzystaniem
doświadczenia, mimo że MEN zaleca, by na fizyce wykonać co najmniej 14
doświadczeń, z czego połowę powinni zrobić sami uczniowie.
.....
|
katarzyna30 | 26-11-2010 17:19:57 [#6017] |
---|
Minister Hall o projektach zmian Karty Nauczyciela
2010-11-26
Źródło: Głos Nauczycielski, 24 listopada 2010 r.
Rzeczpospolita, 25 listopada 2010 r., Renata Czeladko
Minister Hall, 24 listopada podczas kolejnego spotkania
ministerialnego zespołu pracującego nad nową Kartą Nauczyciela,
zaprezentowała nowy system awansu zawodowego, nowy sposób wynagradzania i
silniejszą pozycję dyrektora szkoły.
Zdaniem Hall, można zachować obecne cztery stopnie awansu -
nauczyciela stażysty, kontraktowego, mianowanego i dyplomowanego. Staż
trwałby jednak 3 lata, zaczynałby się jeszcze na studiach, a kończył
egzaminem państwowym. Wówczas to nauczyciel podpisywałby kolejny,
3-letni kontrakt. Szefowa MEN nie wyklucza, że aby zdobyć kolejne
stopnie awansu, nauczyciele też musieliby zdawać normalny, państwowy
egzamin, a nie jak dziś - przejść biurokratyczną procedurę awansową.
Mianowanie
miałoby oznaczać dla nauczyciela otwarcie ścieżki do pełnienia wielu,
różnych funkcji w szkole, które byłyby dodatkowo wynagradzane. Hall
myśli tu o stworzeniu "lokalnego systemu wynagradzania", a dodatkowe
pieniądze pochodziłyby częściowo z kasy samorządowej, a częściowo z
likwidacji niektórych dziś istniejących dodatków.
O wszystkim
decydowałby dyrektor szkoły, który tworzyłby w szkole własny model
awansu na wspomniane funkcje, a co za tym idzie - zróżnicowanego
wynagradzania nauczycieli. "Więcej wolności i więcej odpowiedzialności" -
pod takim hasłem ma być przebudowywana pozycja dyrektora, który
decydowałby nie tylko o tym, ile zarabiać będą nauczyciele, ale także o
tym, czy młodsi stażem otrzymają umowę o pracę na dłuższy okres.
O
karierze dyrektora decydować będzie natomiast nie ocena jego pracy, ale
ocena pracy szkoły. Gdyby placówka osiągała kiepskie wyniki dyrektor
mógłby zostać odwołany albo jego kandydatura zostałaby zablokowana
podczas najbliższego konkursu. Taką "czerwoną kartkę" dla dyrektora
mógłby wydać nadzór pedagogiczny.
Sławomir Broniarz, prezes ZNP: -
Odrzucamy przeniesienie kształtowania pensum i wynagrodzeń na poziom
szkoły, bo będziemy mieli różne modele polityki kadrowej. Popieramy za
to wprowadzenie stażu podczas studiów, bo o tym rozwiązaniu mówiliśmy
już kilka lat temu. |
Bazia![](http://oskko.edu.pl/forum/myimg/z_11568.jpg) | 27-11-2010 12:32:56 [#6019] |
---|
I cośmy tam powiedzieli, jaki był nasz głos w dyskusji ? |
Adaa | 27-11-2010 13:15:44 [#6020] |
---|
lokalny system wynagradzania:-))))))
kto doradza Pani minister?
|
malmar15 | 28-11-2010 15:08:15 [#6021] |
---|
Dobry nauczyciel
Jak to się dzieje, że ktoś jest dobrym, a ktoś złym nauczycielem? I jak
sprawić, aby większość z osób pracujących z dziećmi w szkole stało się dobrymi
pedagogami? Odpowiedzi na te pytania szukano w połowie ubiegłego wieku. Ogromne
badania przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych pozwoliły wyłonić sześć cech
wyróżniających dobrego nauczyciela.
http://www.edunews.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1323&Itemid=1
Co to znaczy dobry nauczyciel?
Temat kształcenia naszych rodzimych pedagogów dawno już wyszedł poza
wewnętrzną dyskusję pomiędzy specjalistami od kształcenia nauczycieli i jego
mankamenty stają się przedmiotem komentarzy szerokiego kręgu osób bezpośrednio
(nauczyciele i przyszli nauczyciele) lub pośrednio (uczniowie i ich rodzice)
zainteresowanych jakością tego procesu.
http://www.edunews.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=868&Itemid=885 |
Marek Pleśniar![](http://oskko.edu.pl/forum/myimg/z_10.jpg) | 28-11-2010 22:02:58 [#6022] |
---|
ciągle padają nowe pomysły i jeszcze padną. Zespół popracuje jeszcze długo
na spotkaniu zespołu ds Karty powiedziałem, że "wszyscy możemy tam zgłaszać swoje pomysły, powiem nawet więcej - może swój pomysł zgłosić też minister edukacji" ;-)
tak więc nie ma co sie emocjonować, trzeba podawać swoje pomysły
montujemy obszerny panel do prac nad kartą na Konferencji OSKKO. Prosimy o udział.
(Konferencja OSKKO będzie w dniach 4-6 marca 2011)
|
Marek Pleśniar![](http://oskko.edu.pl/forum/myimg/z_10.jpg) | 29-11-2010 22:58:26 [#6023] |
---|
Zakaz bycia nauczycielem za niekompetencję
46-letni Nisar Ahmed to pierwszy nauczyciel w Wielkiej
Brytanii, którego z powodu niekompetencji dożywotnio pozbawiono
możliwości wykonywania zawodu - donosi "Daily Mail".
The General Teaching Council for England stwierdziła, że mężczyzna
wykazuje się rażącymi brakami w wiedzy i uznała, iż należy wątpić w
możliwość poprawy. Jednocześnie zwrócono uwagę na zagrożenia, jakie dla
dzieci niesie niekompetentny nauczyciel.
Od 2000 roku zaledwie 13 nauczycieli pozbawiono możliwości wykonywania
zawodu z powodu niekompetencji. Zawsze były to jednak czasowe
zawieszenia. Ahmed jest pierwszym, którego pozbawiono tego prawa
dożywotnio. http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/wielka-brytania/zakaz-bycia-nauczycielem-za-niekompetencje,1,3742003,wiadomosc.html
|
Małgosia | 08-12-2010 17:40:26 [#6028] |
---|
W najnowszej Polityce - raport "Samotność katechety". |
elkap | 08-12-2010 21:05:53 [#6029] |
---|
Języki w gimnazjum w grupach międzyklasowych są rzeczywiście karkołomne, ale możliwe do realizacji. Zastanawiam się tylko jak mobilizować do nauki uczniów grupy z najniższego poziomu. Po obserwacji doszłam do wniosku, że to "orka na ugorze". |
rzewa | 09-12-2010 12:03:02 [#6030] |
---|
bo należy przydzielać dzieciaki do poszczególnych grup ze względu na posiadaną już wiedzę z zakresie danego języka (będącą pewną funkcją lat nauki danego języka), a nie z uwagi na zdolności językowe post został zmieniony: 09-12-2010 12:04:57 |
beera | 11-12-2010 12:37:04 [#6033] |
---|
Moim zdaniem należy ten wątek przeglądu prasy połączyć z PISA ;)) post został zmieniony: 11-12-2010 12:37:26 |
Adaa | 11-12-2010 12:47:43 [#6034] |
---|
mnie niezmiennie cieszy, ze juz nie pamietam od kiedy nie słyszałam " Naukowcy rosyjscy ... " :-)
całkowicie zgadzam sie z tą tezą - ba! dodam nawet, że poprawia uzyskiwane ocen/efekty i matkom dziewcząt
gdybym nie musiała odwozic codziennie córki na dworzec - moglabym spać godzine dłużej, a tak, niewyspana, ide do pracy zla jak czort:-)
|
Dżoana | 11-12-2010 23:03:12 [#6035] |
---|
Nie otwiera się :( |
Ewka | 11-12-2010 23:04:56 [#6036] |
---|
przekopiuj adres i wklej - wtedy się otwiera bez problemów |
Dżoana | 12-12-2010 16:55:36 [#6037] |
---|
Dzięki, udało się :-)
A swoją drogą, ciekawe dlaczego tak się dzieje (tzn. dlaczego się nie otwiera)?
|
Gaba | 15-12-2010 22:59:28 [#6043] |
---|
http://nasygnale.pl/kat,1025349,title,Pani-od-biologii-zaskoczyla-wszystkich-uczniow,wid,12951176,wiadomosc.html
o takim czymś - mówiono nam parę razy i ostrzegano - papiery nauczyciela oglądaj dyrektorze tylko w oryginale.
post został zmieniony: 15-12-2010 23:00:02 |
Gaba | 16-12-2010 13:51:46 [#6044] |
---|
Kalendarz dla uczniów z UE bez Bożego Narodzenia
Małgorzata Skowrońska 2010-12-15, ostatnia aktualizacja 2010-12-15 21:28:19.0
Komisja Europejska wydała kalendarz dla gimnazjalistów ze wszystkich krajów UE. Uczniowie klas drugich dowiedzą się z niego, kiedy są Halloween i walentynki. Świąt Bożego Narodzenia i innych uznawanych w Polsce świąt religijnych nie zaznaczono
Kartki z 24, 25 i 26 grudnia są czyste. Na dole strony z Bożym Narodzeniem umieszczono sentencję: "Prawdziwy przyjaciel to ktoś, kto podzieli twoje troski i podwoi twoje radości" (B.C. Forbes). W kalendarzu nie zaznaczono też Wszystkich Świętych i Wielkanocy. Z innych religii jest tylko żydowski Nowy Rok (Rosz Haszana), Deepavali (Święto Światła sikhów i hindusów) i muzułmański Nowy Rok. Gimnazjaliści z kalendarza dowiedzą się też, kiedy Nowy Rok obchodzą Chińczycy i dlaczego tego dnia wieszają w oknach i nad drzwiami czerwone latarnie oraz tego, że chińskie ciasteczka z wróżbą wymyślono w USA.
Kalendarz Europejski wydawany jest co roku przez Komisję Europejską we wszystkich oficjalnych językach Unii (nakład 3 mln egzemplarzy). Część informacyjna publikacji to wiadomości o UE (historia, prawo europejskie), Europie, zdrowiu i bezpieczeństwu, prawach konsumenta oraz środowisku naturalnym. Przedmowę do polskiej edycji napisał komisarz UE ds. budżetu i programowania finansowego Janusz Lewandowski. "Ten oto kalendarz pokazuje, że Europa jest tuż za rogiem, że jest częścią naszego codziennego życia" - pisze we wstępie. Polskim partnerem kalendarza jest Centrum Edukacji Obywatelskiej, a honorowy patronat nad przedsięwzięciem objęło Ministerstwo Edukacji Narodowej.
Wydawcę i polskich patronów kalendarza zapytaliśmy o to, dlaczego nie zaznaczono w publikacji świąt Bożego Narodzenia.
Odpowiedź CEO: "W Kalendarzu Europejskim u dołu stron z kolejnymi tygodniami znalazły się ciekawostki (np. o Paryżu), cytaty (np. z Cervantesa) i zagadki (np. jaka jest najdłuższa rzeka w Europie). Pojawiają się tam też krótkie wzmianki o hinduskim Święcie Światła, muzułmańskim i żydowskim Nowym Roku, a także o Światowym Dniu Nauczyciela, Dniu Wolności Prasy. Zamieszczanie w takiej formie i w takim kontekście informacji o Bożym Narodzeniu czy Wielkanocy byłoby niestosowne".
Odpowiedź MEN: "Ta publikacja zawiera przede wszystkim obszerną bazę materiałów merytorycznych, które niosą wiele informacji przydatnych do nauki w szkole gimnazjalnej. Oceniając możliwość przyznania patronatu MEN, odnoszono się do tych walorów".
I Komisja Europejska: "Jednym z celów Kalendarza jest poprawa świadomości międzykulturowej odbiorców poprzez informowanie o tradycyjnych i religijnych świętach wywodzących się z różnych kultur. Kalendarz nie może zawierać informacji o wszystkich świętach religijnych wszystkich religii".
- To niedoróbka i niechlujstwo. Jeśli dbamy o różnorodność kulturową w Europie, to musimy też dbać o zachowanie różnorodności religijnej - komentuje eurodeputowana Róża Thun. I dodaje: - To nasza wina. Jeśli my opuszczamy nasze święta, to unijni urzędnicy też będą to robić. A dzieje się tak, że nasi wyjeżdżają do pracy w Parlamencie Europejskim i życzą sobie "Season's Greetings".
Róża Thun przyrównuje zachowanie polskich unijnych urzędników do tych, którzy wyjeżdżają do USA i po tygodniu mówią z akcentem, a po dwóch kaleczą polski. - Przestańmy być takimi unijnymi neofitami, którzy zapominają o tym, skąd pochodzą - apeluje.
Po interwencji "Gazety" stanowisko w sprawie braku świąt Bożego Narodzenia zajęła Carine Tornblom, naczelniczka Wydziału Strategii Konsumenckiej Komisji Europejskiej, który koordynuje projekt kalendarza. - W kolejnej edycji zapewnimy lepszą równowagę między kulturami i religiami w przypadku wzmianek o świętach religijnych i tradycyjnych świętach narodowych. Co oznaczać będzie w przypadku Polski uwzględnienie w większym stopniu świąt katolickich tradycyjnie obchodzonych w Polsce - zapewniła.
|
Marek Pleśniar![](http://oskko.edu.pl/forum/myimg/z_10.jpg) | 16-12-2010 22:16:00 [#6045] |
---|
stanowisko w sprawie kalendarza? :-) |
Gaba | 17-12-2010 08:50:21 [#6046] |
---|
Czyje stanowisko? OSKKO?
|
Marek Pleśniar![](http://oskko.edu.pl/forum/myimg/z_10.jpg) | 17-12-2010 19:28:03 [#6048] |
---|
http://www.edziecko.pl/rodzice/1,102740,8775986,Imiona_stygmatyzuja___Nikola_i_Dzastin_skazani_na.html
Autorki badań sprawdziły, jak na imiona dzieci reagują nauczyciele. W
zainscenizowanej na potrzeby eksperymentu sytuacji, kiedy znali tylko
płeć i imię dziecka, aż czterokrotnie częściej chcieli mieć w swojej
klasie uczniów noszących imiona popularne niż tych obdarzonych imionami
oryginalnymi. Powód? Jak wynika z wcześniejszych badań, Nicola, Oskar,
Vanessa czy Dżastin kojarzą się z grupami o niskim statusie społecznym.
-
Rzeczywiście można powiedzieć, że tzw. grupy aspiracyjne do tych
bardziej zamożnych wzorują się często, także przy wyborze imion dla
dziecka, na serialach telewizyjnych. W końcu Nikola czy Jennifer to nie
są imiona biblijne, ale telewizyjne. To taka trochę elegancja królowej
disco polo, rodzice tak nazywając dziecko myślą, że jak ono pójdzie na
interview w sprawie pracy to zwróci uwagę swoim wyszukanym imieniem. W
Polsce takie różnice pomiędzy grupami społecznymi są jeszcze bardziej
widoczne, ponieważ przez komunizm przerwano nam ciągłość tkanki
kulturowej. Gdyby te grupy wiedziały, że na ludziach zamożniejszych
rzadkie imiona nie robią specjalnego wrażenia, bo tamci wolą prostotę,
tradycję i od Oskara preferują Wojciecha czy Adama. Ale oni tego nie
widzą, postrzegają świat trochę jak loda przez szybę. A potem to dziecko
z wyszukanym imieniem musi się borykać z różnymi reakcjami ze strony
generalnie konserwatywnego polskiego społeczeństwa -
|
Gaba | 17-12-2010 20:05:30 [#6049] |
---|
Napoje szkodzą uczniom
PAP | 2010-12-17 (14:01)
Strefa rodzica Uwielbiane przez dzieci napoje gazowane zawierające kofeinę są przyczyną problemów ze snem. Jak wynika z badań opublikowanych na łamach "Journal of Pediatrics" 75 proc. dzieci spożywa je codziennie.
Naukowcy z Uniwersytetu Nebraski w USA przeprowadzili ankiety wśród ponad 200 dzieci w wieku od 5 do 12 lat i ich rodziców podczas rutynowych wizyt w klinice pediatrycznej. Pytania dotyczyły rodzajów i ilości przekąsek oraz napojów spożywanych codziennie przez dzieci.
Okazało się, że już niektóre pięciolatki spożywały dziennie ekwiwalent puszki napoju gazowanego z kofeiną (ok. 45 mg). Dzieci w wieku 8 - 12 lat konsumowały średnio 109 mg kofeiny dziennie (około 3 puszek). Naukowcy zauważyli, że im większa była dzienna dawka kofeiny, tym większe były problemy ze snem. Wbrew wcześniejszym przypuszczeniom, badania nie wykazały jednak związku pomiędzy spożyciem kofeiny a nocnym moczeniem się.
"Rodzice powinni być świadomi potencjalnego negatywnego wpływu kofeiny, na jakość snu i funkcjonowanie dzieci podczas dnia" - podkreśla główny autor badań dr William Warzak. |
|