Marek Twain rzekł: "Mogę przeżyć dwa miesiące na porządnym komplemencie".

W sumie.., ja też;) Ot, co znaczy potęga słów...:) 

Mając na względzie, że już połowa marca, można rzec, że mamy równie dwa miesiące do zlotu.:)

Puenta sama zachęcająco się nasuwa.:)

***85***

:-)

ha, udało się mię...;-)

Leonarda, przeżyjesz:)

każdy jest na tyle zabawowy, na ile chce

i nowalijki zawsze coś nowego wnoszą

przyjedź, bo warto:)

a nasze koleżanki, tam u góry,  zaczynają odliczać dubeltowo???

:)))

 nie żadne ełro tylko Ucieczka od Euro

nawet ośrodek odbiliśmy jakimś Irlandczykom

to jeden mecz mamy już wygrany - z Irlandczykami;-)

a inne niech będą raczej poza zlotem:-)

tego nie da się z niczym porównać:-)

 http://www.fotoplatforma.pl/fotografia/pl/1569/

a tu wiosna taka:)

i tylko 83 dni do zlotu...

a niektórzy to w nocy spać nie mogą chyba:) 

ja ostatnio tyle pracuję, ze wieczorem padam jak kawka:)

i to jedyna dobra strona tego zapracowania, że noce przesypiam całe 

ooo jakie wiosenne kolory:)

mnie się to z jajkiem skojarzyło

i trawą oczywiście

i z forsycjami

no tak:)

przegapiłam pędząc

Dobra rada z innego wątku: "Na zakrętach zwalniaj".

wiosenne uśmiechy ślę :-)))

rada jest bardzo dobra:)

kiedyś pędziłam tak korytarzem szkolnym

ostro zakręciłam i wpadłam z impetem na starszą nauczycielkę

matko, dobrze, że jej nie uszkodziałam

zderzyłyśmy się tak, że aż się rozległo:)
teraz w zakręty wchodzę delikatnie i z nieufnością:)))

Iza- bo jako dyrektor powinnaś chodzić dostojnie;-)))

też wiosennie pozdrawiam

ale faaajnie, że wiosna!

Haniu:) natury człowiek nie zmieni

zawsze chciałam być damą, ale cóż:))))

i wtedy nie wpadałabym na ludzi na korytarzu

nie właziłabym do cudzych samochodów pytając ze zdziwieniem kierowcę "a co pan tu robi?"

ubierałabym się correct, a nie w różne śmieszne, bo moje

a ludzie nie zaczynaliby do mnie po pierwszej rozmowie mówić prawie na ty

:)))

no ale to juz byłaby opowieść o kimś zupełnie innym

tak mi się napisało przy pierwszym dniu wiosny

:)

aha:)

to się cieszę, że jednak jest zgoda na mnie:)

kierowca się zdziwił, ale grzecznie odpowiedział: Dzień dobry, pani dyrektor. Po dziecko przyjechałem.

:)))

miałam pobudkę przed północą, więc znowu odliczam:-)

79

Reniu,

za konsekwencję i czujność medal na zlocie dostaniesz:-)

hmmm

a co wy czytacie, dziewczyny, o północy???

a renka medal na pewno:) za czujność przedzlotową

w nocy takie tematy???

co to się z ludźmi wyprawia

to znak, że trzeba jechac na zlot, by nabrać dystansu i przypomniec sobie, co jest ważne

:)

PS. też zajmowałam się przed północą czymś podobnym

:)))

mic

jakiś przedpółnocowy napadnałogowcowy  był czy cuś?

a znak dobry :-)

hmmm

ewo, mnie się wydaje, ze ciebie to takie nałogi często dopadają:)))

czyli jesteśmy w dobrym towarzystwie

:)

byle do zlotu

lubię te moje nałogi ;-)

byle...

:-)

renka:))

jak usłyszałbym przed północą takie coś

bez tego smsa wcześniej

i jeszcze z poleceniem roboty do wykonania...

to ... no... jakby to powiedzieć...

byłabym bardzo bardzo miła

bardzo

:))))

PS. Natka, a ty wiesz, że byłaś wyczytana na walnym? w bardzo fajnym towarzystwie, bo naszym też:) i że dziękowano ci/nam pijęknie:) i naszej dyrlo ulubionej też:)

oooooo?!

to miłe dzięki :)

tylko tak naprawdę, nie ma za co,

o, chyba za to, że w takim towarzystwie świetnie się bawiłam :)