Forum OSKKO - wątek
| TEMAT: |
oświatowy przegląd prasy |
Marek Pleśniar | 11-05-2010 10:32:34 [#5752] |
|---|
http://wyborcza.pl/1,75478,7866329,Gimnazjalisci_zdali_mature.html
Gimnazjaliści zdali maturę
Zrobiliśmy eksperyment: gimnazjalistom z Wrocławia daliśmy do
rozwiązania tegoroczną maturę z matematyki. Wszyscy zdali
Oto wyniki gimnazjalistów: średnia - 27,4 pkt (55 proc.), najniższy
wynik: 17 pkt (34 proc.), najwyższy wynik: 50 pkt (100 proc.). Co trzeci
uczeń dostał od 30 do 38 punktów, to znaczy, że zdobył dwa razy więcej
niż wymagane od maturzystów minimum.
|
| Adaa | 15-05-2010 22:53:45 [#5755] |
|---|
widać poszaleli
CBA w paprotki do szkoły, natomiast inne wazkie sprawy na półkę
nie wiem, czy ogladaliście reportaż (kilka miesiecy temu)
znany zlodziej aut dostał spore srodki unijne na rozbudowe i modernizację warsztatu samochodowego
śmiech na sali ...
..........................
obserwując to co sie dzieje w mediach (szkola zła, nauczyciele skorumpowani, dyrektorzy nieudacznicy) sadzę, że jak tak dalej pójdzie nie bedzie komu pracowac w szkołach
i tak juz sa problemy z konkursami na dyrektorów szkoł
brakuje chętnych
ostatnio czytałam na jakims forum bardzo "ciekawą" dyskusję
jedna z opisała jak to przedszkole paskudnie sie zajeło jej synkiem ...tak kiepsko sie nim zajmowali, ze nie nauczyli go siusiać w toalecie - dziecko sie moczyło w spodenki
matka zmieniła mu przedszkole, bo uznala, że to było beznadziejne
dziecko uczęszcza do nowego przedszkola juz rok i nareszcie siusia do toalety
co robi mama?
mama stwierdziła, że skoro obecne przedszkole nauczyło dziecko samoobsługi to znaczy, ze trzeba ukarac poprzednie przedszkole za to, ze tego nie zrobiło
i choć dziecko nie uczęszcza do niego od roku matka zdecydowała sie napisac skargę na dyrektora i nauczycielke starego przedszkola
po prostu paranoja ...
dzielni internauci wspieraja ja w tym pomysle wieszajac psy na nauczycielach
tylko jeden (ale i tak go zakrzyczano) zapytal co w kwestii samoobsługi zrobili rodzice - dlaczego oni nie nauczycli własnego dzieciaka tak waznej umiejetnosci
zaczyna to wszystko byc bardzo chore
|
| Adaa | 19-05-2010 20:53:53 [#5764] |
|---|
| Podobno odłozono, bo mysli sie o tym, żeby zacząć od najmłodszych ... więc mysla:-) |
| malmar15 | 23-05-2010 20:02:36 [#5768] |
|---|
Popsute komputery to nasze
2.0 - mówią uczniowie
Proszę pani, jest u nas tak, że szkoła jest świetna
i nauczyciele też, ale te nowe media, o które pani pytała, to są do dupy.
Ksiądz raz powiedział, żeby z internetu za często nie korzystać, bo kontakty
osobiste są lepsze. U nas komputery popsute, drukarki w akcji też nikt nie
widział. U nas tak jest i się przyzwyczailiśmy" - napisała do mnie A.,
uczennica "Skórzanki"
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35803,7890693,Popsute_komputery_to_nasze_2_0___mowia_uczniowie.html
post został zmieniony: 23-05-2010 20:04:26 |
hania | 26-05-2010 17:56:31 [#5774] |
|---|
http://praca.wp.pl/kat,18453,title,Czlonkowie-Mensy-klepia-biede-Dlaczego,wid,12307580,wiadomosc.html
Zawodowe porażki ludzi ponadprzeciętnie zdolnych zadziwiają. Z badań
przeprowadzonych przez firmę doradztwa personalnego Egon Zehnder
wynika, że specjaliści, którzy zawiedli, mieli najczęściej wysoki
iloraz IQ oraz niebywałe kwalifikacje. Co zatem było nie tak?
...........
Większość szkoleń, kursów i warsztatów zawodowych dotyczy tzw.
kompetencji miękkich, związanych z relacjami interpersonalnymi i
zarządzaniem emocjami. A jeśli akurat nasz szef nie jest świadomy, że
sukces wymaga czegoś więcej niż intelektualnej czy technicznej
zdolności? Chyba trzeba wziąć sprawy w swoje ręce i zainwestować w swój
rozwój. Naprawdę warto!
|
| Marek Pleśniar | 26-05-2010 21:53:42 [#5775] |
|---|
| IQ to jakieś tam określenie inteligencji a nie mądrości:-) (czyli umiejętności skorzystania ze swej inteligencji) |
| dariuszw | 28-05-2010 07:36:17 [#5778] |
|---|
| http://nasygnale.pl/kat,1025343,title,11-latek-chcial-sie-zabic-bo-mial-problemy-w-szkole,wid,12312446,wiadomosc.html?ticaid=5a3e7 |
| Adaa | 29-05-2010 17:32:52 [#5782] |
|---|
ukaralabym równiez nauczycieli ...
sorry, ale oni chyba jacyś zidiociali do reszty skoro poszli na takie coś
|
| beera | 30-05-2010 18:48:27 [#5785] |
|---|
ad post wyżej
słusznie sfrustrowana
brak oficjalnych informacji na temat wyników tych egzaminów to totalny skandal
|
| katarzyna30 | 31-05-2010 17:37:48 [#5786] |
|---|
Posiedzenie Zespołu opiniodawczo-doradczego
ds. statusu zawodowego nauczycieli
2010-05-28
Źródło: ZNP, 27 maja 2010 r.
27 maja 2010 r. odbyło się w MEN posiedzenie Zespołu opiniodawczo-doradczego
ds. statusu zawodowego nauczycieli, który minister edukacji Katarzyna Hall
powołała w marcu br. Jak informuje MEN, zespół ma się zajmować przygotowaniem
propozycji do nowego dokumentu nt. statusu nauczycieli.
http://www.abc.com.pl/w_newslettery.php?action=showNews&idn=26691&k=8 |
| Marek Pleśniar | 31-05-2010 17:45:45 [#5787] |
|---|
"Podczas spotkania Zespołu inne zdanie w tej kwestii reprezentowali
przedstawiciele szkół niepublicznych, katolickich, samorządowcy oraz
dyrektorzy z OSKKO. Wg nich, Kartę należy zmienić, szczególnie w
punktach dotyczących pensum, awansu zawodowego i rozwiązywania stosunku
pracy z nauczycielami"
;-)
|
| Marek Pleśniar | 31-05-2010 21:44:50 [#5789] |
|---|
http://wyborcza.pl/1,75480,7938422,Badania_terenowe_w_przebraniu_gimnazjalistki.html?as=1&startsz=x
Rozmowa z socjolożką Katarzyną Kalinowską, która przez rok udawała
gimnazjalistkę
A na lekcjach?
-
Oni robili swoje notatki, a ja swoje - terenowe. Prac domowych nie
odrabiałam. Oni też nie.
====
Kiedyś szkoła nie musiała walczyć o władzę nad uczniem, o jego uwagę,
zaangażowanie, podporządkowanie. Dziś musi.
Jak?
- Sprytnie. Nie
chodzi o oddanie szkoły w ręce uczniów, ale raczej o to, by dorośli
korzystali z władzy w sposób subtelny, symboliczny. Słuchamy kogoś nie
dlatego, że stoi nad nami z batem, ale z przekonania, że chcemy się mu
poddać, bo to dla naszego dobra. Problemem szkoły jest komunikacja,
która nie istnieje bez partnerstwa, współpracy. Warto się zastanowić,
jak zrównoważyć partnerstwo i władzę, jak się przy tym nie pozabijać.
Dziś szkoła przekształca się dzięki uczniom, bo właśnie oni zmieniają
kształt relacji. I robią to tak, że czasem kosze lądują na głowach
nauczycieli.
post został zmieniony: 31-05-2010 21:46:14 |
| Adaa | 31-05-2010 22:33:19 [#5790] |
|---|
fajny pomysł miała dziewczyna:-)
a tak przy okazji relacji w szkole
ostatnia Uwaga :
http://uwaga.onet.pl/33892,news,,nauczyciel_kontra_uczen_kto_ma_racje,reportaz.html
szczególnie jeden z komentarzy jest znamienny : Bardzo się cieszę, ze dziennikarze Uwagi podjęli taki temat. Może w
końcu dziennikarze dostrzegą absurd jaki panuje w szkołach - niektórym
rodzicom wydaje się, że nauczyciele są po to by ich krytykować do woli,
oskarżać, dyskredytować, ośmieszać - tylko dlatego, ze są
nauczycielami. Jednostka (tak jak w przypadku reportażu - matka
niesfornej dziewczyny, oskarża, pisze skargi, pisma. Nie ma natomiast
odwagi wypowiedzieć się przed kamerą.
Podejrzewam, ze traktuje cała sprawę jak zabawę, sposób na zaistnienie, czy odreagowanie wlasnych frustracji.
A co robi instytucja taka jak Kuratorium? Wyjasnia, bada, sprawdza
itd. Oczywiscie kogo sprawdza? - nauczyciela, szkołę - rozdmuchując
problem do granic absurdu. Skarżący rodzic czuje się "zaopiekowany"
przez Kuratorium, cieszy się, że dokopano nauczycielowi.
Kuratorium zamiast zdecydowanie zakończyć sprawę jeszcze bardziej ją nakręca.
Czemu?
Proste.
Szkola, nauczyciel nie naskarzy na KO do wojewody, rodzic i owszem:-)
Kuratorium bedzie miało wtedy tak jak nauczyciel - to KO bedzie sprawdzane, monitorowane:-)
To Kuratorowi niepotrzebne - zamieszanie, zajmowanie czasu, denerwujace pisma,być może ruchy stanowiskowe.
Lepiej skopać nauczyciela, nie wazne, ze ma dobra opinię, ze 30 lat pracy.
Śmiem
twierdzic, ze taka postawa Kuratoriów sprawia, ze agresorzy czuja sie
zachecani do skarzenia o byle co, że lawionowo wzrasta liczba tego typu
spraw.
Tu nie chodzi o to, ze człowiek udaje sie po sprawiedliwość. Tu
chodzi o to by komus napsuc krwi. Siedzi sobie potem taki rodzic w domu
i chichocze, że taki a taki ma przechlapane, ze mu dokopalo KO,ba!
burmistrz pewnie tez, a jak nie to sie jeszcze pisemko napisze.
Kto bedzie chcial uczyc w szkołach wtedy?
Albo będzie tak, jak powiedziała jedna z nauczycielek reportażu -
bedzie po prostu ignorowac naganne zachowania ucznia by nie narazic sie
na oskarżenie.
I do czego to doprowadzi wiadomo.
Pieniacz kradnie czas i nerwy nauczycielowi,łamie mu karierę,
naraża na stres, znieslawienie, dezorganizuje mu pracę i zaburza zycie
rodzinne, sprawia, że nauczyciel traci zapal do pracy.
Czas, który
nauczyciel mógłby poświecic innym uczniom, swojej pracy jest
marnotrawiony na odpowiedzi na kolejne pisma, spotkania wyjaśniajace,
komisje dyscyplinarne.
Ten czas to czas dla innych uczniów, ktorzy też są z niego posrednio okradani.
Kuratoria nie maja odwgi odpowiedzieć takiemu pieniaczowi, że
jego zarzuty sa bezzasadne bo boja sie, ze agresja pieniacza splynie na
nich.
Żenada. |
| malmar15 | 04-06-2010 19:54:30 [#5792] |
|---|
szefostwo na zlocie, to ja trochę pobuszuję ;)))
nie wiem, czy nie namieszam, ale te artykuły warto chyba wkleić ku przestrodze
Lekcja wiedzy o ……..
W szkole nie wolno uprawiać polityki. Dlatego
poprosiłem dyrektora o wyjaśnienia - mówi "Gazecie" Jan Kamiński,
kurator oświaty w Łódzkiem.
http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35153,7870119,Lekcja_wiedzy_o_PiS_ie__Sprawa_zajal_sie_lodzki_kurator.html
Uczniowie muszą odrobić
głośną lekcję wiedzy o …
- Dyrektor szkoły zrozumiał swój błąd, a uczniowie
odpracują lekcje, które stracili słuchając posłów ….. - zapewnia kuratorium
http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35136,7945260,Uczniowie_musza_odrobic_glosna_lekcje_wiedzy_o_PiS.html
Nauczycielka agituje…
Tak oplakatowanym samochodem przyjeżdża do szkoły
jedna z nauczycielek w podłódzkim Bedoniu. - Z pracy jej za to nie wyrzucę -
mówi dyrektorka.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,7972495,Nauczycielka_agituje__Komorowski_i_Tusk_to_zdrajcy.html
|
| katarzyna30 | 10-06-2010 16:24:44 [#5798] |
|---|
2010-06-10
75%
samorządowców za likwidacją Karty
Większość czytelników serwisu samorzad.pap.pl
uważa, że KN nalezy zlikwidować - wynika z ankiety przeprowadzonej przez
serwis w dniach 31 maja- 4 czerwca Ponad 11 proc. internautów uważa
jednak, że Kartę trzeba pozostawić. Za napisaniem nowego dokumentu
regulującego status zawodowy nauczycieli opowiedziało się prawie 9 proc.
ankietowanych. Ponad 4 proc. czytelników uważa, że Kartę należy
poprawić.
Zdaniem ankietowanych popierających
likwidację, dokument faworyzuje jedną grupę zawodową i chroni przed
zwolnieniem źle pracujących nauczycieli.
Źródło: Karta do likwidacji, www.samorzad.pap.pl
Jakoś nie chce mi się wierzyć w tę ankietę.
|
| Marek Pleśniar | 10-06-2010 21:11:41 [#5799] |
|---|
| mi się chce wierzyć, zwłaszcza że i u nas wśród kadry kierowniczej bardzo się na KN psioczy |
| Gaba | 11-06-2010 05:41:27 [#5800] |
|---|
a u nas, robiliśmy takie rozeznanie?
Powiem tak - mnie irytują do spodu 3 fragmenty KN i wg mnie brak woli politycznej, by unormować i ucywilizować problematykę.
- płaca z góry
- system awansu
- rozwiązywanie stosunku pracy z nauczycielem.
Pisząc wielokrotnie na łamach tego szacownego forum, pisałam "precz z KN", ale dokładniej mam takie stanowisko:
- ustawa o zawodzie nauczyciela jest potrzebna, bo to specjalny zawód, KP do zastosowania dla nauczyciela jest nierealne.
- Czy to jest KN czy nie, czy tak się to nazywa, jest mi obojętne, choć KN może by już sobie poszła na półkę? Spełniła swoją rolę historyczną od 1981, wkrótce trzydziestolecie...
+ i 3 powyższe punkty.
Dość wysoko postawiony związkowiec powiedział, że to są sprawy do dogadania, obgadania i wprowadzenia.
A więc: o co kaman?
Zawsze się nie zgadzałam na równą liczbę godzin dla wszystkich specjalności, ale to są już mniejsze sprawy - gminom chodzi o oszczędności, zapłacić jak najmniej, osiągając jak najwięcej (więcej pracy). Trudno się dziwić takim oczekiwaniom, to po prostu gospodarność.
Ale, czy za mniejsze płace przyjdą lepsi i najlepsi? Już nie przychodzą. Śmiem wątpić.
A dzieciom należy się to, co najlepsze. Dobre pensje przyciągają. Dobre kosztuje. Złego winno się usuwać szybciutko, a tu nie ma mechanizmów. Dobrze opłacany, bywa lepszy, lepszy, to przecież efektywniejszy.
I jeszcze jedno - nie powinno się dawać pieniędzy za nic, zawsze za coś.
post został zmieniony: 11-06-2010 05:44:56 |
|
