Forum OSKKO - wątek

TEMAT: ZLOT forumowiczów '2008 - OZNI 8 - zapisy rozpoczęte
strony: [ 1 ][ 2 ] - - [ 10 ][ 11 ][ 12 ] - - [ 14 ][ 15 ]
Ala05-05-2008 15:02:34   [#501]
sylwia, z czego byś nie zrobiła to wszyscy myśleć będą czy on wegetariański ;-)
AnJa05-05-2008 15:06:26   [#503]
jerzyk to przygrywa z tym wegeterianizmem

doskonale pamietam jak wsuwał skwarki
Ala05-05-2008 15:08:13   [#504]
znaczy w wegetariańskim też będzie szukał skwarek?
beera05-05-2008 15:08:50   [#505]

ogórki jeszcze przywieźcie z zapasów zimowych

DUŻO

:))

===

(ja nie dam rady w tym roku, ani smalcu, ani tych świetnych maminych ogórków:(

beera05-05-2008 15:09:30   [#506]
Jerzyk spożywał skwarki w tym smalcu, co go Roman zrobił ze sliwek;))
hania05-05-2008 15:22:39   [#508]
kiszonych nie mam
ale konserwowe mogę:-)
beera05-05-2008 15:23:35   [#509]

byle było dużo

;))

aza05-05-2008 15:43:18   [#510]
no i Dorotki pomidory zapylane przez trzmiele
AnJa05-05-2008 15:45:19   [#511]
w połowie maja moze być z takimi kłopot pewien

komarów spotkałem juz zatrzesienie, ale ćmiela żadnego jeszcze
aza05-05-2008 15:46:29   [#512]

no tak...

zlot rok temu był później - fakt

bosia05-05-2008 16:40:17   [#513]

to nie będzie pomidorków zapylanych????

nieeeee jadę:-(

aza05-05-2008 16:41:28   [#514]
bo wykraczesz
bosia05-05-2008 16:43:57   [#515]

masz rację

mogę nie dożyć na przykład;-)

aza05-05-2008 16:45:00   [#516]

no wiesz....

to raczej nie jest temat do żartów

bosia05-05-2008 16:54:23   [#517]

nie jest

ale też wpływu nie mam na to co wyżej

bosia05-05-2008 17:03:44   [#518]

ogórki jakieś mam jeszcze, robiłam 

to przywiozę

albo zrobie specjalnie na tę okazję-małosolne

albo się lepiej nie wyrywam, bo moge nie zdążyć

bosia05-05-2008 17:04:08   [#519]

bo samochodem jadę

to mogę

Dorotka N05-05-2008 17:15:07   [#520]

zorientuję się, jak w tym roku z trzmielami, ale obawiam się, że faktycznie za wcześnie na pomidory... w sensie tych ekologicznych...

 

aza05-05-2008 17:16:38   [#521]
Dorotka - masz pomysła na to, co rozmawiałyśmy?
renka05-05-2008 17:41:54   [#522]
Ogórki już mi wyszły, a może coś na słodko? Ja też pierwszy raz na zlot, co mnie czeka;-)
aza05-05-2008 17:44:06   [#523]

a broń Boże -

smalec!!!!!

jakiś specyjalny może być - ale może juz nie wegetariański

renka05-05-2008 17:47:37   [#524]
Nie jestem specjalistką od smalcu:-(, ale bardzo się postaram
aza05-05-2008 17:50:03   [#525]

Kochani -

mam prośbę -

czy możecie mi napisać, kto będzie od poniedziałku???

jak nie chcecie się tu ujawniać - poproszę o rubinka (PW)

aza05-05-2008 17:51:00   [#526]

renka- nic a nic się nie przejmuj...

i tak pójdzie.......

renka05-05-2008 17:51:54   [#527]
niestety, dopiero środa wieczór
Marek Pleśniar05-05-2008 17:54:04   [#528]

powydłubywać śliwki!

ze smalcu znaczy

aza05-05-2008 17:55:20   [#529]

chyba pestki

;-)

same śliwki mogą zostać

bosia05-05-2008 18:26:33   [#530]

same śliwki mogą zostać?

to smalec powydłubywać też?

Marek Pleśniar05-05-2008 18:32:51   [#531]
smalec może zostać sam
bosia05-05-2008 18:35:26   [#532]

nie umiem smalcu ze śliwkami

ale umiem bez

jak zdążę zdać maturę, to może zrobię

tylko przyjeżdżam wcześniej

nie wiem czy po drodze się nie roztopi;-)

zula05-05-2008 19:06:19   [#533]
Chętnie bym wzięła udział w Zlocie, ale niestety jestem też egzaminatorem i sprawdzam w tym czasie matury. Żałuję
Gusia05-05-2008 19:47:07   [#534]
ech szkoda bedzie tego smalcu i ogórków... :(
Ala05-05-2008 19:49:05   [#535]
Gusia, odbijemy sobie za rok ;-)
Gusia05-05-2008 20:48:44   [#536]
Ala masz racje :))))
bosia05-05-2008 20:50:07   [#537]

to zacznijcie już smalec topić

później tylko śliwki wydłubiecie

AsiaJ05-05-2008 23:14:33   [#538]

Ohohoo, jak się wątek zlotowy powekendowo,pijęknie rozwinął;-)

Znaczy,że do zlotu blisko :-)) 

 

Małgoś05-05-2008 23:33:54   [#539]

smalec ze śliwkami...?

to takie jakby powidła na tłusto?

Krzysztof Pom05-05-2008 23:42:35   [#540]

Wszyscy smalec... też chciałem sie wykazać i coś wytopić, ale ile można smalcu pożreć?...  a ogórki przerobione wszystkie i chyba tylko takie kupione pozostaną...

Tak się zastanawiam: może w ogóle się wycofać ze zalotu...  nie wiem, jakoś czuję się baaaaardzo maluczki i nie wiem, czy będzie czas na realizacje własnych planów pobytu nad morzem...

aza05-05-2008 23:43:56   [#541]
Krzysztof - co Ty gadasz??? Jaki maluczki???
Marek Pleśniar05-05-2008 23:44:37   [#542]

ile można smalcu zjeść

:-)

rozmarzyłem się:-)

beera05-05-2008 23:46:00   [#543]

nie będzie czasu na wlasne

bedziesz musial w grupie odbywac atrakcje

przemówienia, konkursy, śpiewy, zaslubiny z morzem, gadanie, puszczanie latawców, smalec, gapienie się w niebo, itp

czyli zlot;)

(a smalcu zjadamy tak około z 5 kilo spokojnie - jest nas 75 osób;))

ale mozesz czyms innym się wkupiać - pamiętam, jak raz aniaB przywiozła pyszne trójkaty do kawy, a rzewa chrusty, a gusia szynkę - PYCHA

 

aza05-05-2008 23:46:53   [#544]

a jak zostanie - będzie do smarowania(się) - ciekawe, czy opalanie wzmoże czy osłabi...

Krzysztof Pom05-05-2008 23:48:27   [#545]
Tak??? Ile można????? Ja wiem, ile można... Albo raczej nie wiem...
A teraz patrzę na reklamy sprzętu pomagającego zniwelować pewne "niedoskonałości", bo jakoś wszystkie spodnie niżej linii pępka misie umiejscowiają :-/
Marek Pleśniar05-05-2008 23:49:03   [#546]

zaś jedna koleżanka przywiozłą walizkę pomidorów:-)

o tę:-)

roznemiejsca43.jpg

beera05-05-2008 23:49:58   [#547]

no

:))))))))))))

Marek Pleśniar05-05-2008 23:50:26   [#548]

uwaga jednak bo darmo się smalcu nie dostanie

rycerze007.jpg

Krzysztof Pom05-05-2008 23:50:55   [#549]
Rozpoznałem je jako zapylane przez "czmiele" :-)))
aza05-05-2008 23:50:59   [#550]

tym sie nie przejmuj...

patrząc na Twoje zdjęcie - i tak Ci nie wierzę....

to do postu o spodniach było


post został zmieniony: 05-05-2008 23:52:08
strony: [ 1 ][ 2 ] - - [ 10 ][ 11 ][ 12 ] - - [ 14 ][ 15 ]