Gusia - jeśli to będzie jakimś pocieszeniem, to ja też pociągiem z 3 przesiadkami

tak więc jutro upojna noc mnie czeka ;)

ręczniki są:-)

ale ja dodatkowo  jeden biorę żeby mieć luksus

już doliczyli:-(

no to czas jechać

do zobaczenia dziś i jutro:-)

jedziemy :-))

znaczy aza jedzie, a ja ze nią ;-)

no to szerokiej drogi i czekajcie na nas z atrakcjami :-)

będziemy jutro :-)

a ja od tej strony, internetowej czekam na relacje - atrakcje:-))

będę nudna w tym temacie !!!!

mi też opornie, tzn. jeszcze nie zaczęłam ;-)

ale jak się zawezmę to ... się spakuję :-)

szyneczka się marynuje, mam nadzieję, że się jutro zdąży upiec...8.45 wyruszam w podróż...

na razie wszystko jest osobno a plecak pusty, Alu chyba czas najwyższy... hihi 

eee, ja wyruszam około 10 -tej, mam nadzieję, że beze mnie nie pojadą

parę rzeczy jeszcze schnie na balkonie ;-)))

a pakowanie to mam dość dobrze przećwiczone, jest nadzieja, że zdążę  ;-)

No to lecim... Tzn. próbujem domknąć walizkę ;-))) Zbiórka naszej załogi w CK o 10.00.

Pogoda? Hmmmm... Nie powala urodą, ale czy to nam kiedykolwiek na zlotach przeszkadzało? ;-)))

Pozdrawiam tych, co już na miejscu, tych w drodze i tych, co na walizkach ;-)

Do zobaczenia!

a ja jakoś tak myślę, że fajnie nie być na zlocie, choćby po to i dlatego, zeby bardzo zachcieć być na kolejnym

Czyli nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło:))

===

Pozdrawiam wszystkich zlotujących się, przechrzcijcie mocno nowalijki, spożyjcie zawartość wanny i pamiętajcie o nas wszystkich!

rajzefiber ;-)))

torba spakowana i tylko sie zastanawiam czego zapomniałam ;-)

Zgodnie ze świecką tradycją ubogacam zlotowiczów opasłymi pozdrowieniami oraz limerykiem.

Pewna pani z Kudowy

dostała bólu głowy,

bo się przejęła z troską,

że jakieś UFO czy OSKKO

ma tutaj punkt zlotowy.

Krzysiu,

patrz na wątek pod kreską:-)

co pod kreską?

bo ja właśnie wróciłam i chciałam wszystkim podziekować za ten wspólnie spędzony czas

było cudnie

jak zwykle :-)

właśnie wróciłem

że też to tak daleko:-)

było wspaniale - zlotowicze są kochani

jasne, że jesteśmy kochani.

A do zlotu cały rok. Mam jedną pocieszającą wiadomość - zlot XII się odbędzie. Gdzie - to tajemnica na razie. Ale znam datę, będzie to...9 czerwca 2012. Śluby własne przekładajcie, choroby także, i inne takie. 

Niestety wątek trzeba zdjąć.

wróciłam cóś koło północy,

było cudnie, dziękuję wszystkim, za stworzenie niepowtarzalnej, zlotowej atmosfery :-)

ale przegapiliśmy!

:)

W Jantarze nad morzem.

Ela, zlot zlotem...

ale gdzie ty byłaś, skoro cie nie było na konferencji???

ZAWSZE jesteś! i co???

:)

ufff

to dobrze, bo brakowało cię, Elu:)

taaak?
gadaj tu zaraz, Ela:)

ha:)

to cudnie:) to  teraz odliczamy do zlotu i tam przegadamy te ważne wydarzenia

osiemdziesiąt siedem :-)

 Liczę na to, że podobnie jak w zeszłym roku nastąpi wysyp Nowalijek na zlocie. My weterani, zgodnie z tradycją, przytulimy Was do naszej opiekuńczej damsko-męskiej piersi.

:)))

Ewa:)

bardzo ci dziękuję za ten obraz przywołany

to przytulanie nowalijek do damsko-męskiej piersi bardzo mi humor poprawiło i siedzę teraz w błogostanie uśmiechniętym:)))

się ponownie przymierzamy - po rocznej przerwie- do tego przytulania....... zdaje się - mamy prawo:-))

ale aż boję się zapeszyć.....

Gienia ciągnie nad morze.....

termin - tradycyjnie - Boże Ciało:-)

6/7 - 9 czerwca

(środa/czwartek do niedzieli)

niektórzy już są od środy a wszyscy od czwartku

 --

:-)