mozna zgłupiec, ale to juz wiemy:-)

rozumiem, ze wprowadzamy sukcesywnie uczniów klas I (rejestracja, dane dziedzinowe itd.)
zostawiacie "starych" uczniów?- wprowadzonych wczesniej - w poprzednim roku szkolnym? i sukcesywnie uzupelniacie dane?

czy tylko ja mam problem z tym, ze od dwóch miesiecy nie zarejestrowano mi oddzialów, przez co nie moge przypisac ucznia do oddzialu?
(w zarejestrowanych oddziałach widać te podane od 2014/2015 roku szkolnego, jednak nie da rady przypisac ucznia do oddziału bo na razie "wszedł" mi tylko jeden oddział przedszkolny, reszta wisi gdzieś)

mam kilku uczniów, którzy nie moga byc zweryfikowani, choć dane sa absolutnie poprawne - wisza sobie tacy "w trakcie" i nic sie nie dzieje

ogolnie to jakis bałagan totalny jest

Na 43 uczniów mam zweryfikowanych 8. Tym mogłam przypisać oddziały. Pozostałym -oczywiście nie.

Uczniów , którzy opuścili moją szkołę i poszli do gimnazjum -usuwam z SIO -bo będą się powtarzać w systemie. I nie wiem, czy dobrze:(

ja nie moge przypisac oddziałow nawet zweryfikowanym- bo nie ma jak- nie dodano mi oddziałów (do wyboru przy przypisywaniu ucznia), choć są podane jako istniejace w tym roku szkolnym

totalne nieporozumienie jakieś

witam w klubie

dwóch nauczycieli, których wprowadziłam w lutym weryfikuje mi do dzisiaj (a ich już nie ma w mojej szkole ;)

o uczniach klasy I nie wspomnę

1/5 zweryfikowana, a pozostali nie

do oddziałów nie przypisuje

ciekawe czy koszt tego programu przekłada się na jakość ;(

Świeżo po szkoleniu jestem...

Pan szkolący potwierdza - jedna wielka niedoróbka... i ogólnie kazał próbować ale się nie przejmować.

ale próbować trzeba....

Więc - uczniów nie usuwamy, tylko zaznaczamy, ze ukończyli szkołę. Wówczas w naszym systemie będą widoczni jako przekreśleni. I widnieją w naszym systemie przez pięć lat (strach pomyśleć o ilości bazy po tym czasie).

Jeśli ktokolwiek usunie cokolwiek - to kicha. Trzeba wysłać wniosek o odzyskanie danych. Czekać 3-4 miesiące aż wróci.

W przypadku niezweryfikowania nauczycieli, których już nie ma - nie ma potrzeby do nich wracać. Znikną po pół roku - pod warunkiem, że nie będziecie ich tykać (każda próba przetworzenia to kolejne pół roku).

Jeśli się pomylicie i przypadkowo wyślecie do bazy lokalnej - nic już z tym nie robicie. Czekacie pół roku - zniknie.

Na ten czas to tyle

an, pół roku minęło, a oni dalej "wiszą"

chyba ten Pan szkolący do końca systemu nie widział ;)

ktoś wziął pieniądze za wielki bubel a teraz chce ktoś ratować za wszelką cenę przekręt albo brak fachowości w działaniu

zmiana SIO nie była nikomu potrzebna ale były za to pieniądze do wzięcia i udało się, nadal poprawiają nie sądzę że za friko

mam też problemy z kilkoma uczniami , wysłane do bazy danych , baza danych nie potwierdza bo ciągle jakiś błąd , ja wysyłam ponownie bo dane są kompletne, system odrzuca i tak wkoło

Nie sposób nie zgodzić sie ze Stefanem. Czas na koniec SIO!

końca SIO nie bedzie, predzej SIO wykończy nas;-)

jeśli nie zrezygnuja w końcu z tak szczegołowych danych dziedzinowych

powiedzcie, po co komu powierzchnie sal lub inne pierdoły powierzchniowe

ktos opublikuje dane, ze w Polsce w 2013 roku mielismy srylion metrów kwadratowych powierzchni dydaktycznej, albo gruntów przy szkołach dwa sryliony?

Przeglądałem forum OSSKO i najpierw z zaskoczeniem stwierdziłem, że nie ma wątku poświęconego sprawozdawczości "nowe" SIO oraz problemom z aplikacją obsługującą ten system. Potem znalazłem parę wypowiedzi i ... już się nie dziwię.

Bo po co pisać o czymś, co nie jest warte słowa, ani złamanego grosza, a chyba kosztowało dużo. Obsługa wymaga sprawności małpy (wszystko trzeba klikać) i jednocześnie inteligencji noblisty (gdzie programiści ukryli daną opcję).

Czy przewidywane jest zebranie wszystkich uwag użytkowników i przekazanie ich pani Minister lub jej służbom?

Czy ktoś odzyskiwał dane?

Czy dobrze to robię?

1. Zakładam pustą bazę danych, z której wysyłam elektroniczny wniosek o odzyskanie danych.

2. Równocześnie wysyłam wniosek w wersji pisemnej. W jakie sposób potwierdzić wysłanie wersji elektronicznej? Czy wystarczy wzmianka, że wersja elektroniczna została wysłana?

3. Na jaki adres należy wysłać wniosek?

Czytam instrukcję i jakaś niemoc mnie ogarnia.

Jak długo czeka się na odzyskanie danych?

Witam! Mi udało się odzyskać dane po 4-5 miesiącach od wysłania wniosku w wersji papierowej i elektronicznej. Nawet odziwo dostałem emaila ze dane są gotowe do pobrania. Ale wsparcie techniczne na poziomie moim zdaniem 0.

O ja nie mogę:(

Mam taki problem. W 2013 wprowadzałem dane uczniów, nauczycieli, specyfikację, potem dałem sobie spokój. W między czasie był zakup nowego komputera (kopię poprzedniej bazy danych mam na innym dysku). Na nowym komputerze zainstalowałem program SIO i chyba mój błąd bo założyłem nową bazę danych, do której wprowadzałem dane zgodnie z harmonogramem. Problem pojawił się, gdy chciałem utworzyć nowy oddział, pojawił się komunikat, aby usunąć stare oddziały, tylko, że te oddziały są na bazie danych z pendrive. Czy jedynym ratunkiem jest odzyskanie bazy danych? Czekanie 5 miesięcy nie uśmiecha mi się. 

obawiam sie, że nie będziesz miał wyjścia. Samodzielnie chyba nie da się scalić danych. Przecież to tajny projekt :)

MEN nie udostępnia specyfikacji, bo musiałem klepać całą szkołę mimo że jest w Vulcanie (odpowiedź Vulcana dlaczego nie można zaimportować :(

Qwerty, mam identyczny problem, zmiana komputera, ale przeniesione dane ze starego kompa. przepychanka z admin. SIO na 24 emaile, potem 16 emaili, potem kilka pojedyńczych, prawie za każdym razem kilka operacji do wykonania i zrzuty ekranu, wszystko to na przestrzeni 11 miesięcy. był tylko jeden problem: nie mogę utworzyć żadnego oddziału bo wg Sio nie mam specyfiki szkoły. kiedy już uzupełniłam całą bazę danych (ok. 500 uczniów z adresami i tp., nauczycielami, majątkiem szkoły, niektórymi paragrafami budżetu,) brakuje mi przypisania uczniów do oddziału i podabnie z nauczycielami otzrymałam ostateczna odpowiedź SIO: złożyć wniosek o odzyskanie danych. Ja sie pytam jakich? juz nic nie rozumiem, a informatycznie to naprawde się rozwijam pracując z SIO! I... będac na szkoleniu też usłyszałam kilkakrotnie, że nie trzeba się przejmować tylko przepychać emailami, za każdym razem odczekać 2 tygodnie i pchnąć kolejną informację tak aby piłeczka była po tamtej stronie. pozdrawiam wszystkich szarpiących się z tym bublem za ciężkie publiczne pieniądze.

No trudno trzeba będzie złożyć wniosek i dać sobie spokój na 5 miesięcy z SIO :)

czy ktoś ma podobnie?

Dane dziedzinowe uczniów wprowadziłam i w panelu komunikacyjnym po zaznaczeniu nie chce mi wysyłać ? Czy to jakiś mój błąd czy techniczny? Nie wiem. 

Miałam tak wczoraj. Przed chwilą weszłam i udało mi się wysłać.

ja mam problem z tworzeniem oddziałów w przedszkolu. Po zmianie specyfiki podmiotu tzn. wprowadzeniu jezyka obcego nie chce mi ta modyfikacja pójść do systemu bo w panelu komunikacji cały czas informują mnie że jest problem-brak autoryzacji. Nie mogę wprowadzić oddziałów bo ta opcja jest nieaktywna, a ja dostaje informację  "Prawdopodobnie posiadasz wniosek modyfikacyjny specyfiki dla wybranej szkoły. Najpierw zakończ przetwarzanie wniosku." a ja nigdzie takiego wniosku nie widze

A gdzie jest zakładka dotycząca adresów uczniów? Bo nie naszłam;)))

Wypada tylko złożyć doniesienie do prokuratury. Tyle zmarnowanej publicznej kasy i... WIELKIE NIC!!!

Pani Minister zamiast straszyć nas i OP weryfikacją danych, niech sam spróbuje coś tam wpisać.

A firmy szkolące zarabiają następne pieniądze, na szkoleniach, które można sobie podarować. Jak można poprawnie używać informatyczny bubel? Tego się nie da używać.

Może ktoś z MEN w końcu wyciągnie wnioski.

@Adaa

"sryliony" - super! :)

wybierz: Uczeń-Podmiot -Dane dziedzinowe

Czas najwyższy zlikwidować SIO w tej postaci. 

Naprawdę ! Ja byłabym za jakimś pismem zbiorowym na temat nowego SIO. Marnujemy kupę czasu, nerwów na coś co do końca nie wiadomo jak ma działać.

A mi w SIO niektóre dzieci pokazują się na listach podwójnie!!! Innym dzieciakom nie mogę wpisać danych dziedzinowych, gdyż podobno mają nieuzupełnione dane podstawowe, co nie jest prawdą. Ogólnie kicha.

Do tego na liście dzieci w oddziałach nie widzę kolumny z lp, więc by sprawdzić liczbę dzieci w oddziale liczę dzieci palcem po monitorze.

Czy ktoś z Was prowadzi SIO na kilku komputerach np; szkoła rozproszona w kliku miejscach oddalonych od siebie o kilkanaście kilometrów przy dużej fluktuacji uczniów ( np; szkoła , gdzie są klasy w kilku szpitalach i sanatoriach a uczniowie zmieniają się prawie codziennie) ? CZy SIO w szkołach przy szpitalu sprawia trudności i jakiego rodzaju?

Nadal proszę o podjęcie tematu Nowe SIO a szkoły przyszpitalne!

z pewnością to nie da się tego robić na kilku kompach, chyba że za każdym razem po wprowadzeniu danych na jednym kompie przeniesie się bazę na kolejny i tak za każdym razem.

Dziękuję Jacku! Właśnie dotarłam do instrukcji

 Instrukcja użytkownika aplikacji modernizowanego Systemu Informacji Oświatowej

PRACA NA WIELU BAZACH DANYCH

 i tak jak mówisz za każdym razem przenoszenie bazy z kompa na komp. Kto to wytrzyma? U mnie w szkołach Zespołu przy takim rozproszeniu  to działanie musiałoby być robione codziennie. Obecnie nie wchodzą nam jescze wszyscy uczniowie, ale jak zaczniemy wszystkich wprowadzać to może być problem dla wszystkich szkół w Polsce , bo rodzice często nie informują , że dziecko jest w szpitalu ( leczenie zaburzeń psychicznych) a my na przekaz informacji szkołom mamy ustawowe 7 dni.

Wiem, że zgłoszenie "błędów" w działaniu nowego SIO winno być skierowane do twórców aplikacji, ale chcę najpierw tu, na forum zaproponować, by sprawa tego systemu sprawozdawczego została przez OSKKO poruszona na szczeblu kontaktów z ministerstwem. Bo przecież to chyba jedyny system w którym użytkownicy stykają się z takimi problemami, które już na etapie projektowania były chyba źle ustawione.

1. System zasilany jest przez użytkownika "w ciemno" - weryfikacja następuje po przesłaniu do SC, a odpowiedzi systemu nie zawsze są klarowne, co jest do poprawienia (STARE SIO przynajmniej sugerowało porządnie co się nie zgadza).

2. System nie ma żadnych funkcji importu - wszystko jest wprowadzane ręcznie (na razie tylko zasilamy prostymi danymi, co już pracownika odrywa na kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt godzin od jego normalnej pracy).

3. Dane będą jeszcze bardziej szczegółowe i wymagane będzie ciągłe ich modyfikowanie (czyli jeden ETAT trzeba będzie wydzielić w placówce do obsługi nowego SIO).

4. Po wprowadzeniu danych nie ma możliwości wygenerowania ŻADNEGO ZESTAWIENIA - a zbiorcze tabele czyta się łatwiej i szybciej można znaleźć błąd, omyłkę lub po prostu zliczyć liczby itp.

5. Interfejs użytkownika jest bardzo nieergonomiczny, ciągłe wybieranie opcji (w obrębie danych dziedzinowych), ciągłe potwierdzanie, że dane wpisano (klikanie OK), wysyłanie danych (błędy "wiszą" i nie wolno ich ponownie wysyłać) itp.

Czy możemy uznać, że wątek dotyczący sprawozdawczości Nowe SIO zyska status wyższej ważności nie tylko tu na forum OSKKO, ale i zostanie mu nadana ranga priorytetowa?

ja dodam tylko, że dla mnie porażką, która dyskwalifikuje cały nowy system SIO, jest jego praca z bazą danych. Powinna to być typowa architektura klient-server, gdzie nasze komputery są tylko terminalami. Dostęp do bazy z dowolnego komputera po uwierzytelnieniu (przecież tak pracują wszystkie urzędowe systemy). Przy awarii naszego komputera odzyskanie danych trwa ho ho i jeden dzień :)

muszę nadać  upoważnienie dla nowego pracownika, wiem że trzeba to w formie papierowej do op , ale trzeba też w wersji elektronicznej czy ktoś mi może podpowiedzieć jak mam to zrobić

http://kuratorium.kielce.pl/11138/nowe-sio-oficjalne-odpowiedzi-cie-na-pytania-z-grupy-wnioski-o-nadanie-upowaznienia

Do 20-lutego trzeba ponoć "wykończyć" uczniów. Ja na 43 osoby mam zweryfikowane 12. I tych 12-tu próbuję (bez skutku) wysłać do bazy ( z danymi dziedzinowymi). Połączenia brak.

1. Dlaczego trzeba każdą bzdurę osobno wysyłać i po stokroć potwierdzać wysłanie?

2. Dlaczego nie można hurtem uzupełnić dane dziedzinowe 1 ucznia i wysłać wszystko za jednym razem?:((

3. Dlaczego nie można połączyć się z bazą i wysłać tego, co się zrobiło?

Można wysłać razem. Tylko trzeba po wpisaniu danych dziedzinowych w panelu komunikacji zaznaczyć wszystkie i kliknąć wyslij

Dołączam się do postulatu alpe

"Czy możemy uznać, że wątek dotyczący sprawozdawczości Nowe SIO zyska status wyższej ważności nie tylko tu na forum OSKKO, ale i zostanie mu nadana ranga priorytetowa?"

Moim zdaniem dopiero się zacznie katastrofa w SIO gdy:

1. Szkołom w podmiotach leczniczych uda się wprowadzić uczniów ( wszystkie dane ucznia i szkoły do której uczeń chodzi w miejscu zamieszkania), którzy realizują obowiązek szkolny w okresie leczenia tj. np; od tygodnia do 8 tygodni- to prawdopodobnie zablokuje szkołom obwodowym SIO - niedaj boże dane będą niezgodne??

2. OREW- placówki często niepubliczne prowadzące oddziały  edukacyjno-terapeutyczne i grupy rewalidacyjno-wychowawcze- czasami są błedy w przekazaniach uczniów.

ITP.

System wykańcza wszystkich. Więc na co czekamy??

http://oskko.edu.pl/forum/watek.php?w=54425&ux=10&pst=0#pst0

irytacja dyrektorów rośnie....

To, moim zdaniem, racja że OSKKO powinno ten ważny termin poruszyć oficjalnie i priorytetowo:-)

Nikt za dyrektorów tego raczej nie zrobi

Rozmawialiśmy o tym dzisiaj z Ewą, zwracam teraz uwagę na sprawę całemu Zarządowi

Dzisiaj ani wczoraj nie mieliśmy mocy przerobowych, ale w ten weekend sformułujemy zbiór pretensji do MEN, warto też zwyczajnie się dowiedzieć jakie są intencje inicjatorów tych działań terminowych 

[#6]

U nas pierwszy sukces!, po niemal 1,5 roku mamy zweryfikowanych wszystkich uczniów wprowadzonych na początku:/

Szkoda tylko, że w tym czasie już 2 roczniki opuściły nasze mury:)))))))))))))))))))

żal.pl

No to tu, merytorycznie.

Ten program należy napisać jeszcze raz. Wyrzucić do kosza ten gniot i napisać od nowa. Oczywiście przez kompetentnych fachowców a przez niedouczonych laików.

Główne wady-błędy

- fatalny interfejs, utrudniający komunikację z systemem, instrukcje zajmuję dużo więcej miejsca niż wprowadzone do bazy dane

- ciągłe zmiany, przerwy w działaniu,

- brak współpracy z powszechnie wykorzystywanymi w szkołach programami (np. Vulucan'em) ale także nawet z poczciwym Excelem i jakąkolwiek bazą danych czy arkuszem kalkulacyjnym!!!

- brak możliwości szybkiej weryfikacji i poprawy błędu,

- w imię wyolbrzymionego bezpieczeństwa i ochrony danych ograniczono możliwość pracy wielostanowiskowej.

To tylko parę, na szybko zebranych uwag.

I jeszcze pytanie z zakresu dostępu do informacji publicznej. Ile kosztowało napisanie i wdrożenie Nowego SIO i ile jeszcze będzie kosztować?

Czy MEN wyliczył również koszty pośrednie poniesione przez szkoły i OP na szkolenia, telefony, listy, dodatkową pracę pracowników, którzy powinni wykonywać inne zadania?

Kto imiennie odpowiada w MEN za ten bubel?

Chciałby się krzyknąć jak po dobrej sztuce w teatrze:

Autor! Autor! Autor!

Dawać go tu :)

Merytorycznie proponuję dorzucić SIO do absurdów i już:-)

sio do absurdów tak, ale chyba jednak stał się on jednym, sporym, odrębnym absurdotwórczym materiałem do odrębnego stanowiska:-)

Rozczuliła nas pani na szkoleniu z SIO, bo uroczo oznajmiła, że nie będą mogły szkoły skorzystać z danych z SIO - ma być - cyt. komunikacja jednostronna... SIO jest dla ministerstwa... - a to ciekawe, powiem, a to ciekawe...

bezczelność kobiety przeszła wszelkie granice... - naprawdę, aż tak to ma być?

Teraz też jest w zasadzie komunikacja jednostronna. Sekretarka bluźni do kompa patrząc na SIO, a ono się nie odzywa do niej wcale :-)

Gdyby kiedyś doszło do strajku w oświacie - to można byłoby w ramach zbiorowego protestu nie wypełniać SIO:))))

Ja nie mam zastępcy ani sekretarki (mała szkoła) i całe  to nieszczęsne SIO mam na głowie:((

do Jacka i Gaby ;)

komunikacja jednostronna kojarzy mi się z powiedzeniem: gadał dziad do obrazu, a obraz ni razu ;)

tak właśnie z tą komunikacją z SIO bywa ;)

do dzisiaj minął rok od próby weryfikacji nauczycieli, którzy już dawno nie pracują (dalej są weryfikowani)

podobnie uczniowie (np. roczniki, które już opuściły szkołę)

ktoś (chyba K. Kraus) kiedyś powiedział, że każdy absurd ma swoją logikę

ale cosik mi się wydaje, że w SIO logiki nie ma ;)

pozdrawiam

tu w kwestii gadania dziada do obrazu. Bardzo pasuje do SIO :-)

https://www.youtube.com/watch?v=sESLSYavf_g 

dobre

ośmielamy się zabierać publiczności szanownej czas

doskonałe

jeżeli się nudzę lub w ogóle nie wiem o co chodzi, to znaczy, że po drugiej stronie coś jest nie tak

:-)))

Dziękuję.

W poniedziałek ze strony "specjalnych" zamieszczę kilka uwag,

które wynikają ze specyfiki.

Przekazaliśmy je kilku prowadzącym, kilka kolejnych szkoleń i niestety

"polegli". Albo nie wiedzą, albo nie mają wpływu, albo krytykują SIO, albo.... .

Szkoda słów.

o fajnie, że przekażesz tu :-)