Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Konsultacja OSKKO podstawy programowej - szkoły poNADgimnazjalne
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]
Marek Pleśniar08-05-2008 23:50:59   [#01]

Szanowni członkowie OSKKO, uczestnicy Forum OSKKO oraz wszyscy zainteresowani.

Przekazujemy Państwu prośbę skierowaną do nas przez panią minister Katarzynę Hall.

Ze względu na liczne uwagi, propozycje, krytyczne głosy naszego środowiska Ministerstwo Edukacji Narodowej prosi dyrektorów i nauczycieli zrzeszonych w OSKKO wraz z sympatykami naszego ruchu  o pomoc w pracy nad finalizowaniem prac nad projektem podstawy programowej.

Prosimy o przedstawienie wątpliwości merytorycznych i organizacyjnych dotyczących podstawy programowej, o pytania natury organizacyjnej i merytorycznej – nawet te, które wydają się nam banalne.

Nasze pytania i wątpliwości pomogą MEN w zredagowaniu poradników dotyczących wdrażania reformy programowej w naszych szkołach.

Po ustaleniach z Ministrem Edukacji Narodowej, duże spotkanie z twórcami reformy odbędzie się  we wrześniu na III Kongresie Zarządzania Oświatą (OSKKO, 22-24.092008). Poświęcimy mu osobny panel kongresu.

Na to wydarzenie będą już opublikowane poradniki, przy których opracowaniu jesteśmy tu proszeni o pomoc.

Bardzo prosimy autorów wypowiedzi, które już padły w poprzednim wątku na ten temat o powtórzenie, albo przekopiowanie ich – jeśli mogą.

Usystematyzowanie naszych uwag i dodanie kolejnych będzie przy takiej woli współpracy ministerstwa bardzo celowe.

Mamy okazję wpłynąć na kształt zmian. Jeśli  problemy dziś wspólnie wraz z MEN wyeliminujemy, za rok będzie nam się pracowało łatwiej.  

==============================

na stronie OSKKO: http://www.oskko.edu.pl/oskko/podstawa05-2008.html

znajdująsię stosowne linki do materiałów MEN. Prosimy je tam pobierać - są aktualizowane - uwaga!

Wszystkich zapraszamy do prac.

Osoby chcące przesłać swe uwagi bezpośrednio nam - poza dyskusją na Forum OSKKO prosimy o nadsyłanie ich na adres podstawaprogramowa@oskko.edu.pl

bosia09-05-2008 05:44:21   [#02]

1. Zastanawia brak funkcji trygonometrycznych kąta ostrego w trójkącie prostokątnym w gimnazjum. Tak jest też obecnie.

Uczniowie gimnazjum przy np. obliczaniu objętości brył mają podane do zapamiętania przeliczniki wynikające właśnie z trygonometrii, czyli muszą nauczyć się ich na pamięć.

Te funkcje w trójkącie prostokątnym są dość łatwe, wcześniej były w VIII kl. i szczególnych kłopotów nie sprawiały.

Problem z brakiem jest natomiast na przedmiotach zawodowych technicznych i fizyce w kl. pierwszej.

2. Zmiana z 9 na 10 godzin w cyklu na poziomie podstawowym jest też zbyt mała, jeśli matematyka będzie obowiązkowa na maturze.

w technikach np. jest 12 godz. wf i 8 religii, a w LO wf 9, religii 6

szczególnie w sprawie religii-uczniowie realizują jakiś program rozszerzony w technikach?

ale o tym już mówiliśmy na konferencji.

bosia09-05-2008 06:33:26   [#03]

i jeszcze ogólne wrażenie po przeczytaniu II etapu edukacyjnego sp i gimnazjum

matematyki jest wystarczająco (po 4 godz.tyg.) na ilość materiału tam zaproponowanego, nauczyciel może spokojnie realizować stosując rózne ciekawe metody

przechodzimy do następne etapu kształcenia i trzeba wszystko nadrobić, bo matematyka jest potrzbna w fizyce, chemii itd.

i tutaj jest "dowalone" tyle materiału, że nie można z niczym zdążyć.

dobrze byłoby, aby szczególnie nauczyciele fizyki przejrzeli podstawę z matematyki i określili czy to im wystarcza do realizacji podstawy z fizyki.

Od lat brak korelacji, nie powinno to byc robione na poziomie szkoły, tylko już uwzględnione wcześniej.

Duży problem jest w przedmiotach zawodowych np. w elektotechnice, technologi mechnicznej itd., brak odpowiedniego poziomu wiedzy matematycznej ogranicza możliwość przyswajania wiedzy w tych przedmiotach.

 

 

bosia09-05-2008 06:38:57   [#04]

nie mogę znaleźć wprowadzenia wektorów na plaszczyźnie, a bez tego fizyka...

spokojnie można by odpuścić obliczanie pół o objętości brył w gimnazjum, a później też, zostawić tylko podstwowe zadania.

AnJa09-05-2008 07:15:48   [#05]
na obecny moment dla mnie najwazniejsza jest wątpliwość organizacyjna:

- jak ma się liczba godzin zaproponowanych na kształcenie w zakresie rozszerzonym do liczby godzin na kształcenie podstawowe?

inaczej, chyba konkretniej:
-czy treści podstawowe maja być zrealizowane z przedmiotów innych niż polski , obcy i matematyka tylko w klasie I, a to co podstawa z historii czy wos zakłada na poziomie rozszerzonym będzie realizowane w klasach II i III (przy czym nie tyle chodzi tu o to, co w której klasie, a raczej o to, czy dla ucznia, który wybrał ksztalcenie w zakresie rozszerzonym godziny na to kształcenie konsumują godziny z podstawowego, czy nie?)

- a jak o samo pytanie wygląda w odniesieniu do matematyki, polskiego i obcego? wybierający poziom rozszerzony np. matematyki ma w LO będzie miał 16 godzin tego przedmiotu czy 26 (10 podstawowego+16 rozszerzonego)w cyklu klas I-III (I-IV)

- a jak to ma wygladac w zasadniczych szkołach zawodowych?

i druga watpliwość podobnej natury:

- I klasa LO kończy cykl kształcenia w gimnazjum - powinna więc być realizowana wg tego samego programu nauczania, co w gimnazjum. Tymczasem do LO przychodzą uczniowie z róznych gimnazjów, czyli i pewnie reaizujacych różne programy. Co z tym? Będzie ograniczenie wolności wyboru programów i powrót do jednego programu w gimnazjum i klasach I szkół ponadgimnazjalnych?

Z mego punktu widzenia są to pytania fundamentalne, bez nich trudno mi odnosić sie do zawartości merytorycznej podstawy.

I pytanie z gatunku dobijajacych:
- kiedy bedę mógł poznać jakiekolwiek konkrety dotyczące bloków uzupełniających i kształcenia artystycznego? na razie chocby ich wymiar godzinowy, ale niedługo potem także treści - to też pozwoli na caościowe popatrzenie na podstawę.

Jeśli już są- wycofuję ostatnie pytanie- podstawę czytałem 2 tygodnie temu, teraz mam nieco inne zajęcie, wrócę pod koniec maja do niej.
bosia09-05-2008 07:24:10   [#06]

wybierający poziom rozszerzony np. matematyki ma w LO będzie miał 16 godzin tego przedmiotu czy 26 (10 podstawowego+16 rozszerzonego)w cyklu klas I-III (I-IV)

to jest akurat oczywiste i dokładnie napisane

AnJa09-05-2008 07:34:17   [#07]
czyli ile tego będzie?
bosia09-05-2008 07:36:28   [#08]
16
AnJa09-05-2008 07:39:11   [#09]
czyli w polskim i obcych oraz matematyce I klasa nie jest czapką nad gimnazjum?
bosia09-05-2008 07:39:40   [#10]

w matematyce ujete w tabelce

i numeracja na rozszerzonym jest kontynuacją na podstawowym

bosia09-05-2008 07:40:02   [#11]
co to znaczy czapka?
AnJa09-05-2008 07:47:30   [#12]
w matematyce rozumiem

czapka*- czyli zakończenie, zwieńczenie (sukcesów) , przykrycie(błędów?) poprzedniego etapu.

*pojęcie pojawiło sie w edukacji przy okazji refomy jedrzejewiczowskiej wpodobnym znaczeniu jak tu użyte
bosia09-05-2008 07:57:35   [#13]

w matematyce jest totalny bałagan

IV-VI sp i gimnazjum luz i zabawa, a potem brak czasu

nie ma czego przykrywać nawet, napisałam o tym zreszta

Katka09-05-2008 09:19:37   [#14]
Pracuję w szkołach zawodowych, gdzie uczniowie niekoniecznie czytają lektury. Od lat moim marzeniem było zmniejszenie kanonu lektur obowiazkowych i się w końcu doczekałam. I niech inni mówią, że to mało humanistyczne, że klasykę trzeba znac, że prawdziwie wykształcony maturzysta powinien...itp. , mnie sie podoba w nowym ujęciu ograniczenie lektur i przesunięcie ku współczesności. I cieszy mnie, że zamiast Nie Boskiej ...czy Potopu przeczytają ( no własnie, może w końcu przeczytają!) np. Podróże z Herodotem
beera09-05-2008 09:23:21   [#15]

:)

katka - a jakies organizacyjne uwagi?

zachęcamy!

Katka09-05-2008 13:28:01   [#16]
a organizacyjnie, to  - albo czegos nie rozumiem, albo cos jest nie tak: geografia, historia, biologia , chemia itd. 1 godz. albo 8 w rozszerzonym. Czyli dyrektor ma zdecydowac  przy układaniu szkolnych planów nauczania co w danej klasie będzie na rozszerzonym, a co na podstawowym? W Liceach to nie jest zły pomysł, bo tam sa profile, a co w technikach,? Czy np. technika ekonomistę"uszczęśliwić " rozszerzoną biologią, czy historią?
AnJa09-05-2008 13:40:45   [#17]
o technika nawet boję się zapytac- bo nijak nie widzę tego
bosia09-05-2008 14:24:45   [#18]
Katka, a do tej pory o rozszerzeniu w technikum decydował kto?
ewagie09-05-2008 16:27:42   [#19]
Terminy matur.
Kiedy egzaminy (nie rejestracja!) na uczelnie były w lipcu matury w maju miały sens. Uczeń miał czas, żeby przygotować się do egzaminów.Dziś rekrutację na studia załatwia się prze internet (co nie zajmuje zbyt wiele czasu), więc po co robić matury akurat w maju? Zrobić w czerwcu, po zakończeniu roku, nauczycielom zapłacić za udział (bo to już dodatkowa praca w czasie urlopu), jak wyniki będą w lipcu, to i tak na wakacje dla studentów zostanie sierpień i wrzesień.
Czy będą chętni do pracy przy takiej maturze? Myślę, że tak. Dzisiaj prace maturalne sprawdzają tylko chętni i jakoś nigdzie ich nie brakło. Różnicę widzę dużą, bo sprawdzałam i starą, i nową maturę.
tegie09-05-2008 18:45:19   [#20]
Trochę tak bez tematu, ale pozdrawiam siostrę forumową:-) - to do autorki #19
ewagie09-05-2008 20:27:47   [#21]
Drogi tegie, wbrew pozorom to jest na temat- jeżeli rok szkolny dla maturzystów wydłużyłby się o 2 miesiące, to i "napiętą" podstawę programową łatwiej byłoby zrealizować. A tak? Podstawa ambitna, założeń i wątków wiele- a czasu ma realizację mało :-(
beera09-05-2008 20:29:27   [#22]

ewagie

to ważna uwaga, że na pp macie za mało czasu

co oznacza, że MEN powinien jednoczesnie z podstawą stworzyc narzędzia do monitorowania jej realizacji -

tegie09-05-2008 20:32:37   [#23]
Ewagie(też szczerze droga)-#21. Całkowicie zgadzam się z tobą...Bez tematu dotyczyło mego wejścia w wątek. Sorki.
bosia09-05-2008 20:45:58   [#24]

tegie

wolałabym, aby ten wątek był czysto merytoryczny, więc jeśli to możliwe nie zaśmiecaj go

po raz pierwszy mamy szansę, aby nasz głos się liczył w dyskusji o podstawie programowej

a w szkołach pogimnazjalnych, szczególnie technikach wygląda wszystko dość kiepsko

ważne, aby jak najwięcej osób wypowiedziało się na ten temat

Ewa przeczytaj podstawę z j. polskiego i podaj swoją opinię

matury na razie zostawmy w spokoju

Asia zreszta napisała

zgredek09-05-2008 20:47:15   [#25]
nie ma szkół pogimnazjalnych w naszym systemie oświaty
bosia09-05-2008 20:48:46   [#26]

a tak ostatnio się to zaczęło nazywać

zresztą mniejsza o nazwę, jakoś nie przywiązuję do niej wagi

czytałaś matematykę?

 

zgredek09-05-2008 20:49:40   [#27]

zaczęłam od przeczytania tytułu - to i uwagę napisałam:-))))))

ewagie09-05-2008 21:05:31   [#28]
co do języka polskiego. W starym systemie w szkole średniej przez 4-5 lat (liceum-technikum)realizowało się literaturę od antyku do współczesności.Gdy powstawały gimnazja, mówiło się, że klasa III będzie jak I szkoły średniej. Niestety,w praktyce okazało się, że teraz trzeba w szkole ponadgimnazjalnej omówić ten sam materiał co dawniej, ale w czasie o rok krótszym.Teoretycznie część lektur omawia się w gimnazjum- ale co z tego że tam jest np. "Antygona" skoro w szkole ponadgimazjalnej pojawia się w to miejsce inny dramat antyczny ("Król Edyp" ;ub "Prometeusz w okowach").Co do kanonu lektur, też nie może być albo to, albo tamto- np. nauczyciel wybierze "Prometeusza w okowach", a na maturze pojawi się fragment "Króla Edypa"- a na omówienie obu nie starczy czasu. Podstawa musi być bardziej precyzyjna.
bosia09-05-2008 21:08:18   [#29]

Ewa podaj dokładnie

jak to wiedzisz, jaka precyzja

jakie lektury, na razie podstawy, a matury póżniej, ja przeczytałam z matematyki też sp i gimnazja

beera09-05-2008 21:08:23   [#30]

z tym "pogimnazjalne" to rzeczywiscie smieszne - bo taka nazwa nie funkcjonuje w UoSO

warto zwracac uwage na takie niekonsekwencje tez:)

jatoja09-05-2008 21:14:40   [#31]
Język polski (ponadgimn)

Podstawowa refleksja dotyczy systematyki i charakterystyki historycznoliterackiej - zasadniczo nieobecnej wśród treści podstawy - jeżeli się pojawia to jako wyizolowany kontekst dzieła. Przy eksplikacyjnym charakterze eseju na maturze moim zdaniem to niezbędne.


Generalnie: nie da się "serio" zrealizować podstawy w czasie 3 lat.
Sformułowania są tak mocno uogólnione, że trudno z nimi dyskutować ( jakoś tak idealistyczną parenezą trąci). Autorzy programu mają wielkie serce dla kultury - praktyka podpowiada mi, że spowoduje to chaotyczna i przypadkową selekcje konkretnych treści.
jatoja09-05-2008 21:16:12   [#32]
Wymazuję ponadgimn.:-)
beera09-05-2008 21:17:21   [#33]

jatoja

jakis konkret:)

dawaj!

Marek Pleśniar09-05-2008 21:30:09   [#34]
w tyytule wątku przyjąłęm nazwę zastosowaną przez MEN. Sądzę że to nieważne i nie czepiajmy się
beera09-05-2008 21:33:26   [#35]

wbrew pozorom, choc tak wyglada, że nieważne - wazne

musza ujednolicić słownictwo, bo inaczej jest po prostu baagan

bosia09-05-2008 21:33:35   [#36]

.


post został zmieniony: 09-05-2008 21:34:47
jatoja09-05-2008 21:37:52   [#37]
1.17. dostrzega związek języka z
wartościami, tj. rozumie, że język jest
narzędziem wartościowania, podlega
wartościowaniu (np. język jasny, prosty,
zrozumiały, obrazowy, piękny) oraz
źródłem poznania wartości (utrwalonych
w znaczeniach nazw wartości, takich jak:
dobro, prawda, piękno; wiara, nadzieja,
miłość; wolność, równość, braterstwo;
Bóg, honor, ojczyzna; solidarność,
niepodległość, tolerancja)

Co ja mam tu konkretnie? To wata cukrowa.

Nie ma wskazania ujęć systematycznych i syntezujących.
np.wykorzystanie kontekstów genologicznych w interpretacji utworu jest, ale wskazane jako "z zakresu podstaw", czyli co? Wolałabym:
- Własności rodzajowe i gatunkowe i ich ewolucja na przestrzeni epok( na podstawie lektur - rodzaje i ich geneza, ewolucja gatunków np.epos, sonet, tren, pieśń, etc.), - tu chodzi o wskazanie gatunków niejako obowiązkowych, wiedza o ich ewolucji w kulturze;
Marek Pleśniar09-05-2008 21:48:40   [#38]
no to niech odszczekną ten pogimn:-)
Katka09-05-2008 21:57:12   [#39]
do postu#18
Bosia, już kiedyś rozmawialiśmy o rozszerzeniach w technikach, raczej nie funkcjonowały, bo powinny stanowić tzw."douczanie" , a nie rozszerzanie. u nas od lat dbamy tylko o to, by 3 godz z dd były realizowane w klasie czwartej, zgodnie z pkt.f w ramówce. Nasze KO do tej pory nie miało zastrzeżeń. A teraz - jak wynika z projektu - będziemy musieli zdecydować juz na wstępie, jaki przedmiot realizujemy w wymiarze 1 godz. albo 8.
A kiedy tak słucham i czytam czasami opinii koleżanek i kolegów po fachu ( czyli polonistów), to w ogóle dochodzę do wniosku zasadniczego: kształcenie literackie w liceach i technikach powinno iść osobną drogą!Technika - wbrew pozorom - to trudne szkoły, bo oprócz kształcenia ogólnego mają jeszcze kształcenie zawodowe. I oprócz matury, egzamin potwierdzający kwalifikacje zawodowe. Może więc zasadne byłoby stworzyć inne pp dla techników i liceów? taki wolny bardzo wniosek, przy którym sie nie upieram, ale tak sobie marzę...
bosia09-05-2008 22:08:10   [#40]

Ja też technikum i wiem coś o tym. U nas też nie było do tej pory rozszerzeń, wprowadzilismy w tym roku, ale to bzdet jakiś 3,5 godz. gdd.

Myslę, że za dużo jest przedmiotów zawodowych i są zbyt różnorodne, brakuje do nich podstaw z matematyki.

Zgadzam sie co do j. polskiego. Technikum to nie LO, a szczególnie np. mechanik czy mechatronik.

Katka09-05-2008 22:11:19   [#41]
a o zawodówkach, to chyba w ogóle MEN zapomina. dokładnie nie wiem, ale matematyczki ostatnio mi mówiły, ze jest jakiś dział w zsz, który już dawno z technikum wypadł.
bosia09-05-2008 22:15:00   [#42]

a to muszę sprawdzić, nie uczę w zsz

ale o co mówić o matematyce w zsz (4 godz. w cyklu) czyli w trzyletnim 2+1+1

 a religii 2+2+2

Katka09-05-2008 22:18:35   [#43]
i te godz z wych po 0,5 - przecież to absurd jakiś!a w sprawie religii - co roku piszemy do Kurii pismo z prośba o zmniejszenie godzin religii przynajmniej w klasach ostatnich i zazwyczaj mamy zgodę.
tegie09-05-2008 22:21:11   [#44]
No właśnie. Tak się zastanawiam po 17 latach pracy w szkole zawodowej...Co tej młodzieży jest w dalszym życiu bardziej potrzebne - więcej matematyki, czy tego co niesie etyka religijna? I bardzo szczerze odpowiem, że nie wiem czy jest oczywista jednoznaczna odpowiedź w którąkolwiek stronę...
bosia09-05-2008 22:21:21   [#45]

ciekawe piszesz o religii, nie wpadłam na to

jak to piszecie i zmniejszaja o ile?

to do Katki było


post został zmieniony: 09-05-2008 22:24:56
tegie09-05-2008 22:25:38   [#46]
W mojej(już byłej) szkole w klasach technikum jest 4x2, ale w ZSZ 2x1,3x1.Zgodę musi wystawić miejscowy biskup. Trzeba jednak wcześniej do tej idei przekonać proboszcza. Jeśli nie wiąże się to ze zwolnieniem katechety, zwłaszcza świeckiego, jest szansa, że się zgodzi.
Katka09-05-2008 22:27:19   [#47]
Powołujemy sie na takie tam ludzkie powody - że np. maja po 8 lekcji każdego dnia i problemy z dojazdami do domu. A pozwalają zmniejszyć " według planu ustalonego przez dyrektora", czyli jak on sobie zażyczy. Ale zmniejszamy w III i IV kl o 1 godz.(czyli w cyklu mają 6 godz)
zgredek09-05-2008 22:30:48   [#48]

ja to bym chciała tak:

szkoła podstawowa - nauczyła dzieci liczyć

gimnazjum - pokazało im po co nauczyli się liczyć

szkoła ponadgimnazjalna - poradzi sobie z resztą

;-)

zgredek09-05-2008 22:35:16   [#49]
ja to rozwinę - nie martwcie się;-) organizacyjnie oczywiście:-)
zula09-05-2008 22:37:05   [#50]
Język polski na PP tylko 12 godzin , czyli 4+4+4 ( teraz jest 4+5+5), więc jak zrealizować program? A religii 2+2+2 , nie mam nic przeciw religii, ale to chyba nie te proporcje.
Dziwne jest dla mnie , że nauczyciel może omówić Przedwoiośnie albo Ludzi bezdomnych, a co będzie na maturze- też ta albo ta lektura? Moim zdaniem trzeba to dokładnie określić.
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]