Podzielcie się proszę wiedzą, doświadczeniem i przepisami. Jak rozwiązujecie w szkole problem ubezpieczenia uczniów od NNW? Kto podpisuje umowę z firmą ubezpieczającą?

zobacz list MEN w sprawie ubezpieczenia uczniów:

https://kuratorium.krakow.pl/wp-content/uploads/2018/10/list-men-w-sprawie-ubezpieczen-od-nnw.pdf 

Pismo jest mi znane, ale jak wygląda praktyka? Ubezpieczacie? Podpisujecie umowę?

tak jak Dyrek podrzucił pismo, jestem daleko od pieniędzy rodziców. Przekazuję informację i tyle. Mam spokój

Nic nie podpisuję, nic nie sugeruje, nie rozmawiam z firmami ubezpieczeniowymi, jak się pojawią odsyłam do RR 

A co z tym robi RR? Też nie ma uprawnień do podpisania umowy. 

Wysyłam do rodziców oferty firm i mówię że każdy indywidualnie podpisuje umowę, z firma jaką chce. To ubezpieczenie do niczego nie jest nam potrzebne. Dzieci są ubezpieczone u swoich rodziców, a to ubezpieczenie jest tylko jak ktoś chce odszkodowanie. Jest całkowicie dobrowolne i jest to sprawa tylko rodziców a szkoła wreszcie nie musi zbierać żadnych pieniędzy. radzie Rodziców też zasugerowałam, że nie maja do tego uprawnień al jest to ich sprawa indywidualna.

Jak rodzice to rozwiązują? Czy u Was rady rodziców podpisują? Skoro może podpisać osoba upoważniona przez rodziców, to może to być przewodniczący rady rodziców?

Szkoła nie zajmuje się ubezpieczeniem, rodzice też nie. Czy uczniowie na wycieczce szkolnej są wtedy też ubezpieczeni i dostaną odszkodowanie w razie wypadku?

#rzepek jak są ubezpieczeni to dostaną odszkodowanie, jak rodzic nie ubezpieczy to nie dostanie odszkodowania. Szkoła nie ma nic do tego. Nie ma wymogu ubezpieczenia na wycieczce

Wyjątek wycieczki zagraniczne tam jest mus ubezpieczania.