Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Etyka
strony: [ 1 ]
mbyks6111-02-2014 09:32:57   [#01]

Czy ktoś może wpłynąć na Panią minister aby nie podpisywała rozporządzenia ws. etyki. Gdzie ja znajdę nauczyciela etyki dla jednego ucznia ? Może Pani minister podeśle mi takowego

izael11-02-2014 09:36:01   [#02]

:) myślisz, że to jest argument do niepodpisania takiej zmiany?

 

rzewa11-02-2014 09:55:23   [#03]

a co to za rozporządzenie ws. etyki??? jest takowe?

w u.s.o. jest delegacja do wydania rozporządzenia o organizowaniu nauki religii w szkołach:

Art. 12. ust. 1. Publiczne przedszkola, szkoły podstawowe i gimnazja organizują naukę religii na życzenie rodziców, publiczne szkoły ponadgimnazjalne na życzenie bądź rodziców, bądź samych uczniów; po osiągnięciu pełnoletności o pobieraniu nauki religii decydują uczniowie.

ust. 2. Minister właściwy do spraw oświaty i wychowania w porozumieniu z władzami Kościoła Katolickiego i Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego oraz innych kościołów i związków wyznaniowych określa, w drodze rozporządzenia, warunki i sposób wykonywania przez szkoły zadań, o których mowa w ust. 1.

i tu dodano etykę jako alternatywę dla religii, dla tych, którzy chcą się czegoś z tego zakresu uczyć ale nie chcą religii - bez etyki przepis ten staje się niekonstytucyjny

a i tak mam wątpliwości co do konstytucyjności art 12 u.s.o., gdyż nie wymienia etyki właśnie

chyba, że zostanie wprowadzona etyka do planu nauczania jako zajęcie obowiązkowe


post został zmieniony: 11-02-2014 09:58:30
Gaba11-02-2014 10:30:16   [#04]

Znajdziesz bez problemu nauczyciela do etyki!!! Każdy polonista miał sporo filozofii na studiach... takie lekcje są przyjemnością, o nie winni się bić nauczyciele...

Z najwyższą radością będę uczyć etyki, jeżeli taka potrzeba zajdzie, choć nie ukrywam kilka ładnych lat wstecz zatrudniłam historyka, który ukończył filozofię...

jakby na zapas...

 

slos11-02-2014 17:31:22   [#05]

Potwierdzam słowa Gaby. Uczę (polonista) jej od trzech lat. Świetne doświadczenie. :-)

Marek Pleśniar11-02-2014 18:19:10   [#06]

nie ma takiego projektu rozporządzenia w konsultacji

ale faktycznie problem z "etykami" będzie i to niemały

Marek Pleśniar11-02-2014 18:19:28   [#07]

aha

a, to nie będzie problemu:-)

eny11-02-2014 23:34:04   [#08]

(...) zatrudniłam historyka, który ukończył filozofię...

to uczy historii czy filozofii? Historia tak blisko filozofii chyba nie.

Chyba, ze ukończył oba kierunki

miw13-02-2014 12:30:15   [#09]

nietrudno chyba się domyśleć, że chodzi o nauczyciela historii, który ukończył dodatkowo studia podyplomowe z filozofii;)

Marek Pleśniar13-02-2014 21:35:29   [#10]

zatrudnić by takiego Kanta lub, o Kyrie, Hartmana;-)

Gaba13-02-2014 23:28:38   [#11]

a ja tam do Hartmana nie mam nic... bo lubi świnki morskie i ma ich cała hodowlę, wszystkie znalezione, oddane... wyszukane na śmietnikach...

Kant.. chyba siebie sam nie rozumiał...

Gaba13-02-2014 23:28:54   [#12]

a ja tam do Hartmana nie mam nic... bo lubi świnki morskie i ma ich cała hodowlę, wszystkie znalezione, oddane... wyszukane na śmietnikach...

Kant.. chyba siebie sam nie rozumiał...

MKJ13-02-2014 23:47:23   [#13]

Kant.. chyba siebie sam nie rozumiał...

O, a to ciekawe. W którym miejscu Kant się pogubił?

Gaba14-02-2014 07:44:37   [#14]

1) "W krytyce czystego rozumu" na stronie 247.

2) Szukasz zatargaczki?

3) :-)

slos14-02-2014 08:12:55   [#15]

Świnki morskie są pozytywne. :-)

Gaba14-02-2014 08:34:04   [#16]

http://www.gazetakrakowska.pl/tag/jan-hartman-swinki.html 

Marek Pleśniar14-02-2014 08:50:33   [#17]

to prawda z tymi klatkami. Tylko ludziom wydają się one świetnym pomysłem.  Mój żółw Kulka przez 15 lat był Wolnym Żółwiem (przez co tygodniami nie było wiadomo gdzie jest). 

Odczepiam się więc od psora;-)


post został zmieniony: 14-02-2014 08:50:50
eny14-02-2014 09:23:23   [#18]

Zaciekawiłaś mnie Gaba z tym Kantem, ktróry się ponoć pogubił. Zapytam córkę z ciekawości;)

 

kończy filozofię na Sorbonie

Marek Pleśniar14-02-2014 09:55:50   [#19]

okurka, nieźle

sorbona i gomora

MKJ14-02-2014 13:05:10   [#20]

"W krytyce czystego rozumu" na stronie 247.

Sugerujesz, że dobrnąłem do tej strony? Ja z Kantem radzę sobie, jak maturzyści z lekturami - czytam opracowania. :)

Szukasz zatargaczki?

Ja??? A kto mi każe czytać Kanta???

A tak poważnie to też mnie zaciekawiłaś. :-) Aż chyba zajrzę na tę 247 stronę. W którym tomie?

MKJ14-02-2014 13:23:47   [#21]

Zajrzałem. Domyślam się, że chodzi o "przedmiotową jedność samowiedzy"...

Zacytuję, żeby nie być gołosłownym:

"Transcendentalna jedność apercepcji jest tą jednością, która wszelką różnorodność, w pewnej naoczności daną, jednoczy w pojęcie przedmiotu. Nazywa się przeto przedmiotową i trzeba ją odróżnić od podmiotowej jedności świadomości stanowiącej określenie zmysłu wewnętrznego, przez który owa różnorodność naoczności jest empirycznie dana dla dokonania takiego powiązania" 
[Immanuel Kant, Krytyka czystego rozumu, t. I, PWN 1957, s. 247, tłum. R. Ingarden]

No cóż... Nie będę się wykłócał z Kantem. :)


post został zmieniony: 14-02-2014 13:28:43
Gaba14-02-2014 14:03:17   [#22]

Nikt nie przebrnął przez Kanta... swego czasu krążyła u nas anegdota, że profesor o coś studenta pytał w związku z Kantem i... student nawijał.. komentarz profesora był taki... - a to ciekawe, co pan mówi, bo akurat ja do tego nie dobrnąłem...

MKJ14-02-2014 14:18:54   [#23]

To prawda, jest trochę transcendentny, żeby pozostać w tym duchu.

Ale jak się go przełoży na ludzki i wyciśnie najważniejsze idee, to idzie co nieco zrozumieć. Zwłaszcza, jeśli się nie ma wyboru. :)

rzewa14-02-2014 18:56:08   [#24]

O, przepraszam, mój mąż przebrnął przez Kanta (całego) - musiał bo pisał doktorat w oparciu o Kanta (i nie tylko)

ale był filozofem, więc nic dziwnego w tym nie ma...

Ale mam w domu całego Kanta i nie tylko - została po nim biblioteka licząca ok 5 tys woluminów

MKJ14-02-2014 20:50:54   [#25]

Rzewo, tej biblioteki to Ci zazdroszczę. :)

Gaba15-02-2014 06:36:09   [#26]

Ewuś? naprawdę... nic mi nie mówiłaś... ktoś przeczytał Kanta? i to było w Rzeszowie?

a ja muszę bezczelnie przy interpretacji ballady Świteź powoływać się na Kanta: gwiazdy nad Tobą, gwiazdy pod Tobą i dwa obaczysz księżyce + symetrię osiową + wodę jako soczewkę Nieba...

MKJ15-02-2014 12:02:33   [#27]

W tym przypadku wystarczy Euklides i Heron z Aleksandrii. Ostatecznie można wykorzystać Newtona, z którego Kant czerpał pełnymi garściami. :)

slos15-02-2014 18:56:55   [#28]

Ach, taka biblioteka - piękna rzecz... W tej Świtezi, Gabo, to chyba bliższa jesteś filozofom przyrody, choć najbardziej się sprawdza znany starożytnokomunistyczny ( z tych komunistów, co to wymarli sami z siebie przed naszą erą) Bieznadieżdij Łopatowicz Tjażełowtłokowicz. :-)

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]