Forum OSKKO - wątek

TEMAT: święto szkoły (pomysły)
strony: [ 1 ]
czesiak26-02-2009 18:19:51   [#01]
Mamy zaplanowane w lecie święto szkoły. Impreza integracyjna dla dzieci, nauczycieli i rodziców. Jeśli macie jakieś sprawdzone pomysły podpowiedzcie proszę.
Ewav26-02-2009 18:39:30   [#02]
My robiliśmy tak:
1. Przedstawienie w wykonaniu maluchów.
2. Zawody "Strong Men", czyli taki siłowy tor przeszkód gdzie punktowały pary: mama+ dziecko, lub tato + dziecko. Oczywiście dostosowane do siły i możliwości uczestników.
3. Obwód stacyjny zwinnościowo-sprawnościowy też punktowany parami.
4. Zawody w układaniu puzzli na czas - tez parami. Puzzle łatwe, ale wymieszane po dwa komplety.
5. Wspólne rysowanie pastelami- efekty potem zdobią szkołę.
6. Quiz wiedzowy, także parami.
Za każdą konkurencję były medale, a na koniec ognisko z kiełbaskami i pokaz psów tropiących.
Jeśli któreś dziecko przyszło bez rodzica, to była też kategoria indywidualna i w rozróżnieniu według wieku.
Wszystkie te konkurencje odbywały się równolegle. Potem przy ognisku podsumowanie i dekoracja zwycięzców. Medale były z kartonu, tylko na złotych, srebrnych i brązowych tasiemkach.
czesiak26-02-2009 18:42:52   [#03]
Super, dziękuję. Mam w planie też mecz synowie -ojcowie w nogę, córki - matki w dwa ognie, nauczyciele- rodzice w kosza.
Krzysztof Pom26-02-2009 21:22:09   [#04]

Fajny wątek, ciekawe propozycje. Podzielcie się jeszcze innymi pomysłami - chętnie skorzystam, inni pewnie też  :-)))

głupie literówki


post został zmieniony: 26-02-2009 21:23:22
Alkot127-02-2009 18:47:53   [#05]

My do tej pory robiliśmy festyn szkolno- osiedlowy. Pozyczaliśmy scenę z miasta/ mozna było wypożyczyć za darmo/ na scenie kazda klasa prezentowała krótki program, piosenkę.

Na scenie też prezentował swój dorobek znajdujący się w poblizu dom kultury/ taniec irlandzki, śpiew, gra na instrumentach/ Na zajęcia do tego domu uczęszczają nasi uczniowie.

Na boisku były zorganizowane rózne punkty/ tzw. stoiska/ z zadaniami sprawnościowymi dla uczniów. BYły to rózne zadania trudne lub łatwe.

Np rzucanie piłki do kartonu - dziecko było odwrócone tyłem i musiało rzucić

jednego roku były to zadania z przedmiotów, ale nie np zadanie z matematyki, przy którym trzeba liczyć, ale np coś ułożyć, coś zbudować itp.

kolejny rok to było Święto szkoły w konwencji ekologicznej, potem bajkowej, potem jako przystanki w państwach europejskich.

KAżde dziecko otrzymywało kartę uczestnictwa i chodziło od stoiska do stoiska, potem liczyło się punkty i klasa która najwięcej punktów zdobyła otrzymywała nagrody. NAgrodami były owoce, np kilka kilo bananów, wielki arbuz itp. pęczki rzodkiewek. Chciaż obawialiśmy się, ze dzieciom się nie będą podobały nagrody, to jednak wzbudzały one dużo radości. Jak są pieniadze mozna zasponsorować dzieciom wyjscie do kina, wyjazd na basen itp- niekoniecznie musza byc to słodycze

Jak były starsze klasy - to 8 klasy organizowały grill, sprzedawały kiełbaskę itp. Potem robili to rodzice, Zorganizowana była kawiarenka z ciastami i kawą.Zarobione pieniadze były przeznaczane na fundusz szkoły lub na fundusz klasy która chciała sobie kawiarenkę zrobić/ potem mogli dofinansować z tego wycieczkę/

BYła też harcerska grochówka.

Rada rodziców wypozyczała dla młodszych dzieci np basen z piłkami lub duża zjeżdzalnię.

Kazda klasa była za coś odpowiedzialna.

Organizacyjnie był jeden koordynator i ustalał kolejność wykonywania wszystkich zadań, wszystko rozpisane i rozwieszone w róznych miejscach oprócz tego każdy wychowawca dostawał do ręki program.

Zapraszaliśmy kogo się dało Konną Straż MIejską, POlicję z Lwem, przy okazji odbywało się znakowanie rowerów, Straż POżarną/ dzieciaki miały frajdę, że mogą wejść, poogladać/ i kogo się tylko dało, a chciał przyjechac oczywiście za darmo albo za małe pieniądze.

Finansowanie: Rada Rodziców, poszczególni rodzice/ ale tu za dużo nie było/ fundusze szkoły, Rada Osiedla

czesiak28-02-2009 19:14:20   [#06]
Bardzo dziękuję za pomysły. Może jeszcze ktoś się podzieli swoimi doświadczeniami.
Power409-07-2009 00:39:43   [#07]

część z tego co wyżej i

podczas takich uroczystości można zaprezentować też osiągnięcia, zorganizować wystawy np prac wykonanych na zajęciach pozalekcyjnych, mała aukcja, zorganizować przegląd małych form teatralnych, super jest jeśli coś zaprezentują także rodzice, wśród nich jest wielu o różnych zainteresowaniach i praaawdziwych możliwościach-mogą zorganizować także różne wystawy np powiedzmy własnego hobby-zapewniam przyniosą na pewno, jeśli tylko odpowiednio wcześniej rozmawia się z nimi o tym albo z RR , fotografie w zabawnych sceneriach z logo czy numerem szkoły w tle, wojsko i pogotowie ratunkowe też można zaprosić do współpracy np pokazy ratownictwa medycznego, malowanie na asfalcie lub twarzy dla maluchów nawet przez starszych uczniów czy rodziców...itd

Power409-07-2009 00:45:35   [#08]

a i można wystawić też swoją reprezentację kontra rodzice czy nauczyciele

w dowolnej konkurencji, która jest waszą mocna stroną- koszulki z nr szkoły obowiązkowe:-)

jak się nie ma to się robi własnymi rękoma albo szuka sponsora:-)

anza09-07-2009 16:21:19   [#09]

z mojego doświadczenia- mecz piłkarski zawsze się sprawdza- a jeszcze jak ktos to dowcipnie komentuje, to zabawa świetna;

my mielismy też konkurencje muzyczne - dziecko losowało tekst popularnej piosenki (np. wlazł kotek) a rodzic miał ją zaśpiewać (tu dobrze byłoby mieć podkład, albo żeby ktos przygrywał). fajne było też wspólne śpiewanie z publicznością (trzeba przygotowac kilkustronicowe śpiewniczki)

konkurencja "rysowanie kota" - drużyny rodzinne (dziecko + rodzic) - dziecko losuje na kartce  nazwę części ciała kota np. wąsy, a rodzic z zawiązanymi oczami rysuje tę część na dużej planszy, potem uszy, albo ogon - rysunek oczywiście wychodzi prześmieszny, widzowie mają ubaw.

koniecznie zróbcie loterię fantową!!! daje możliwość niezłego zarobku, zawsze przyciąga tłumy,

generalnie konkurencje powinny byc krótkie, angażujące publiczność, która szybko się nudzi, jak cos trwa za długo - a więc jeżeli mecz to 2 x 10/15 min. nie dłużej.

zaangażujcie jakiś zespół muzyczny ( czasami rodzice albo niedawni absolwenci grają w zespołach) - wypełni czas pomiędzy punktami programu, a na koniec zrobicie wspólną zabawę taneczną na płycie boiska; wodzirej prowadzi tańce - kaczuchy, macarenę, pociąg. niech się bawią wszyscy - dzieci, rodzice, n-le - to bardzo integruje, szkoła dobrze widziana w środowisku lokalnym.

u nas sprawdziła się też zabawa w przebieranców - w worku zgromadzone różne części garderoby (sukienki, spódnice, marynarki, kapelusze itp), mamy, ojcowie, dzieci, n-le tańczą w kręgu podając sobie ten worek. muzyka -stop, osoba trzymająca worek losuje 1 ciucha i ubiera go. i tak do wyczerpania worka, na koniec parada przebierańców - tata w sukience, dzieciak w ogromnej marynarce, pani od polskiego w koszuli nocnej itd.

ważna jest sprawna organizacja: 2-3 osoby ułozyły program, kazdy n-l został przydzielony do konkretnego zadania i mial zadbać o wszystkie szczegóły, wykonanie i posprzatanie po.  Ważne, aby ludzie dokładnie wiedzieli, co mają zrobić ( u nas każdy dostal opis konkurencji/ zadania, wykaz potrzebnych sprzetów i rekwizytów - a potem sam sobie, z pomocą dzieci,  organizowal co trzeba) wszystko przebiegało sprawnie, bez niepotrzebnych zgrzytów, że ktoś czegos nie dopilnował.

miłej zabawy!!

Power409-07-2009 16:32:39   [#10]

anza, masz coś czego nie znałam i chętnie wykorzystam:-) spodobało mi się bardzo:-)

mam już nawet własną wersję tego:-))))


Marek Pleśniar09-07-2009 18:50:10   [#11]

Doradzam sposób miki:-) Tzn nie zalecała ona czegoś takiego tu ale zalecała w innej sprawie


- nie ma mowy* by ktos w szkole tak dobrze  znał się na prowadzeniu imprezy jak zawodowiec.

Warto poszukać wśród przyjaciół szkoły kogoś kto z wigorem i poczuciem humoru poprowadzi imprezę - zna się na tym

Różnica jest spektakularna zazwyczaj


*no chyba że mamy szczęście i taki samorodny talent faktycznie znajduje się wśród naszych nauczycieli - bywa tak

Power409-07-2009 22:47:10   [#12]

:-)


Power410-07-2009 10:59:03   [#13]

no i bardzo ważne jest ujęcie w harmonogramie alternatywy na złą pogodę-tzn co się da przenieść i gdzie w razie niesprzyjającej aury,z czego trzeba wtedy zrezygnować, co przenieść, a co i jak zmodyfikować

w dzień święta szkoły czy .....jest na to za późno, zawsze należy to rozważyć

wodzirej powinien szczegółowo znać harmonogram imprezy i wiedzieć kto jest kim, mozna stosowac też na bardzo dużych imprezach identyfikatory

no i nikt nie wspomniał tu o obowiązkowym zabezpieczeniu:policji, pogotowia i straży-powiadomienie

pozostawianiu dróg ewakuacyjnych w stanie umożliwiajacym dojazd odpowiednim służbom itp ale to jest istotne z punktu właściwej organizacji i BHP

Power410-07-2009 11:14:19   [#14]

wiem, że to co piszę oczywiste niby jest, niestety zdarza się, że nie myśli się o tym przy parkowaniu samochodów przez rodziców, gości itp, trzeba o to zadbać samemu np postawić kogoś kto "kieruje ruchem", miejsca wystawienia wystaw,"obwodów stacyjnych zwinnościowo-sprawnościowych", stoisk powinny być wcześniej ściśle określone i przestrzegane przez wszystkich-no ja np przywiązuję do tego wielką wagę i osobiście sprawdzam te rzeczy, wśród rodziców są też lekarze, pielęgniarki i ich dyżur na miejscu(np punkt specjalny do tego przeznaczony z apteczką itd)to rozwiązanie, które mnie odpowiada, a rodzice zazwyczaj bardzo przychylni są:-)

może jakoś inaczej to rozwiązujecie?

macie jakieś sposoby sprawdzone w tym zakresie inne?

refleksje na temat zabezpieczenia takich imprez?

zdarzyła Wam się kiedyś "zła pogoda" i jakoś rozwiązaliście ten problem inaczej ?

macie jakieś rozwiązania organizacyjne dotyczące innych spraw związanych z przygotowaniem tego typu przedsięwzięć?


Power410-07-2009 11:21:15   [#15]

po różnych przygotowanych imprezach z tym związanych warto jest przesłać gościom pamiątkowe zdjęcie,


przed: pomyśleć o ładnych, wykonanych najlepiej we własnym zakresie, zaproszeniach:-)


Power410-07-2009 15:06:57   [#16]

niby też drobiazg: pewnie wielu tak robi, może jednak nie wszyscy na to wpadli, czy wypróbowali, a zastanawiają się, czy warto:-)

warto plakat dać do szkół, gdzie są nasi absolwenci-niektórzy chętnie odwiedzą "starą budę"-a nawet chcą pomóc i robią to świetnie, cieszą się z kontaktu, bo w trakcie roku ciężko o taki kontakt, niektórzy nawet opowiadają jak po roku się stęsknili, zauważają te rzeczy, których wcześniej nie dostrzegali:-)

mam bardzo miłe skojarzenia z tym związane:-) oni zawsze będą nasi :-)

a zabierają w świat wiele pozytywnych wrażeń, którymi dzielą się nie tylko z rodzicami:-)

oczywiście nie mam na myśli zjazdów absolwentów, bo tu inna norma jest:-)





Power419-07-2009 18:41:53   [#17]
:-)
Marek Pleśniar19-07-2009 21:22:33   [#18]

no i nie zapo,nijcie otworzyć tak:

1. kanału szkoły na Youtube

2. Profilu na Naszej Klasie

3. Marketingu szeptanego na jakimś Twitterze czy innej cholerze

4. Blogu Szkoły;-)

ostatecznie staracie się o Klienta

a Klient aktualnie siedzi własnie tam

 

wstuka szkołę w gugle a tu niespodziewajka - filmiki, blogi, dobra strona

sukces murowany

Power421-07-2009 11:50:46   [#19]
ooo:-)))) przemyślimy parę spraw:-)
Power417-10-2009 09:54:51   [#20]
może inni w chwili wolnej podzielą się jeszcze jakąś refleksją?
ankate17-10-2009 10:09:14   [#21]
zapisałam w ulubionych, przyda mi się w maju...co zrobić, żeby nie zapomnieć, że w tych ulubionych siedzi sobie taki skarb?
ewa17-10-2009 10:11:57   [#22]
przypomnienie w komórkę wpisz;)
Power417-10-2009 10:13:35   [#23]
a dopisać czegoś nie możecie do tych pomysłów?
post został zmieniony: 17-10-2009 10:24:19
AnJa17-10-2009 11:33:02   [#24]

zatrudnij naszego machera od zjazdu absolwentów- tani nie jest, ale skuteczny bardzo

 ja mogę społecznie pomóc:-)

w kwestiach kompkowych- oczywiście trzeba- ale malolaty poczytają i podyskutują

nie przyjadą - bo im kontakt mailowy, na serwisach społecznościowych czy co jakiś czas w pubie wystarczy

do starszych trzba szukać tradycyjnego, pocztowego kontaktu

choc wczoraj pewien 82.latek, gdy poprosiłem o adres napisał mi maila i adres swojej strony:-)


post został zmieniony: 17-10-2009 11:36:24
Marek Pleśniar17-10-2009 12:29:38   [#25]

ponieważ własnie oglądałem pewien thriller i tam to było, to podrzucę Kapsułę Czasu

uczniowie i nauczyciele piszą, rysują itp listy do swoich kolegów za np 20 lat

a po 20 latach uroczyście wmurowana Kapsuła zostanie równie uroczyście wykuta z muru i otwarta na Święcie Szkoły w 2029 r

uczniowie poczytają, obejrzą prognozy i przekazy  swoich czterdziestoletnich wtedy kolegów


pomysł jest raczej dobry na jakąś okrągłą rocznicę


post został zmieniony: 17-10-2009 12:30:00
Power418-10-2009 09:16:10   [#26]
:-)
jerka19-10-2009 00:57:05   [#27]

Na tego typu dużych imprezach plenerowych świetnie się sprawdzają iwenty z objazdowego Experymentarium. Trochę to kosztuje, ale warto znaleźć środki lub sponsora na taką interaktywną wystawę.

Co do "loterii fantowej" - należy być ostrożnym co do nazewnictwa ze względu na ustawę o grach losowych, które przynoszą dochód, a tak jest w przypadku loterii, bo przecież za fanty trzeba zapłacić. 

Power407-11-2009 17:47:02   [#28]
cenna uwaga:-)

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]