Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
Praktyki studentów w szkole |
jaga11 | 09-03-2008 15:16:07 [#01] |
---|
Proszę o podpowiedź- Czy na-l kontraktowy może być opiekunem praktykanta -studenta, czy musi to byc na-l mianowany. Czy opiekunem praktykanta wych. fiz musi być na-l wych fiz. Podajcie link do przepisów regulujacych ten temat. |
AnJa | 09-03-2008 15:19:23 [#02] |
---|
zdaje się, że takich przepisów nie ma- to ustalenia uczelniane |
skrzat | 09-03-2008 15:30:23 [#03] |
---|
Tutaj chyba decyduje zdrowy rozsądek: nauczyciel kontraktowy to nauczyciel początkujący. On jeszcze sam się uczy - czego może nauczyć studenta?
Natomiast opiekun, który nie uczy przedmiotu, w jakim student robi praktykę - to już kompletne nieporozumienie. |
DYREK | 09-03-2008 15:36:01 [#04] |
---|
To nie jest problem szkoły tylko uczelni. Na szkole nie spoczywa obowiązek organizowania praktyk dla studentów.
Szkoła i uczelnia zawierają porozumienie (umowę), z którego wynika reszta działań. |
koperek | 09-03-2008 19:56:09 [#05] |
---|
Kolegium nasze stawia wymagania, że to ma być nauczyciel mianowany/dyplomowany i danego przedmiotu. |
grażka | 09-03-2008 20:19:25 [#06] |
---|
A płaci za opiekę nad praktykantami? |
koperek | 09-03-2008 20:38:13 [#07] |
---|
Pierwszy rok studiów 60,- drugi i trzeci po 100,- brutto. Żyć nie umierać. |
grażka | 09-03-2008 20:51:58 [#08] |
---|
:) Dobrze, że cokolwiek. Prywatne na ogół nic nie płacą, a studenci wypłakują się dyrektorowi, że muszą mieć zaliczoną praktykę.
|
Maelka | 09-03-2008 21:12:49 [#09] |
---|
Grażko - czasem wolałabym, aby nie płacili w ogóle - przynajmniej można by mieć poczucie, że spełniło się dobry uczynek.
Często jest tak, że student realizuje swoje godziny (i hospitacji, i prowadzenia) u kilku nauczycieli. Jeśli więc podzielisz 100 zł na np. 35 godzin...
Nikt nie chce brać na siebie podpisania umowy, bo nie dość, że musisz się rozliczyć sama (nie przez zakąłd pracy), rozliczyć z kolegomi (zwykle kawa i ciacho w pokoju) to jeszcze strasznie długo czeka się na PIT.
W takiej sytuacji wolę za darmo...
:-( |
bogda4 | 09-03-2008 21:21:57 [#10] |
---|
w ub roku za dwa tygodnie codziennej praktyki/ po 4 godziny / uniwersytet odpalił ;-) ...54 zł na rękę
/ 54:40 godzin...no i wszystko jasne/
Maelko, tu u was koło 3zł wychodzi u nas koło złotówki |
bogda4 | 09-03-2008 21:24:53 [#11] |
---|
ale dziewczyna bardzo zdolna, pracowita i dobrze przygotowana, pochwaliła na uczelni współpracę z opiekunem
więc co mi tam złotówa :-) |
grażka | 09-03-2008 21:31:11 [#12] |
---|
Maelko - nie o te grosze chodzi. Chodzi o wykonywanie roboty za kogoś.
Sytacja sprzed lat 2? chyba... Przychodzi dziewczę z kierunku o egzotycznej nazwie - jakąś -ika lub -acja lub jedno skombinowane z drugą, niemająca pojęcia o metodach, programie, ba - czasem o tym, co ona po owych studiach może robić, bo nikt im tego nie powiedział. Pokazałam więc rozporządzenie o kwalifikacjch ;> potem inne dokumenty, tłumaczę, co to cele, treści, pokazuję zajęcia i polecam przygotować jakoweś - wtedy po trzykrotnym przekładaniu terminu owego zaliczenia - poszła klasycznie "na chorobę" :) - zniknęła z naszego przedszkolnego życia. Ona tak marzyła o przedszkolu, bo dzieci takie słodkie są. I tylko by je na rękach nosiła.
Co robią wykładowcy takich kierunków w ramach swojej pracy na uczelni?
|
bogdan | 09-03-2008 21:33:55 [#13] |
---|
Biorą kasę i obrażają nauczycieli posyłających im studentów. |
bogda4 | 09-03-2008 21:36:19 [#14] |
---|
ale -tak jak Grazka pisze- bywają kwiatki uczelniane ;-)
zgłosiły się kiedyś do mnie - traf chciał- 2 osoby na praktyki z też niejasno nazwanego kierunku .Ale im nie chodziło o naukę zawodu ale ..wpis do indeksu bo mają niedługo zaliczenie,żadne tam dwa tygodnie hospitacji i prowadzenia zajęć!
Normalnie pogoniłam a potem rozmowa z dziekanatem o specyfice studiowania i praktykowania... |
Maelka | 09-03-2008 21:44:27 [#15] |
---|
Grażko - przygotowanie studentów do praktyki to zupełnie inna bajka. Czasem za smutna, aby opowiadać przed snem.
Choć czasem - aż miło pomóc.
Chodzi mi o podejście: płacę - wymagam.
Bogda - 3 zł tak na oko mi wyszło. Cały dochód na zbiorową konsumpcję idzie, więc szczegółów nie kojarzę.
;-)
| UWAGA! Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|