Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Nauczyciel odmawia pracy z konkretną klasą
strony: [ 1 ]
JustynaM09-03-2021 15:23:58   [#01]

"Informuję, że od najbliższego czwartku nie będę więcej pracował z grupą ***** niezależnie od konsekwencji, jakie Pani wobec mnie wyciągnie". - to mail z dzisiejszego poranka po kolejnej prośbie o wyjaśnienie w związku z zarzutami rodziców.

Chętnie się rozstanę z tym nauczycielem. Proszę o podpowiedzi, jak to zrobić zgodnie z prawem.  Dzięki za pomoc! 

Marek Pleśniar09-03-2021 16:27:49   [#02]

No skoro odmawia pracy...

DICK09-03-2021 17:00:27   [#03]

... to należy go zwolnić.

JustynaM09-03-2021 17:29:08   [#04]

a możecie konkretnie, proszę? 

Nauczyciel dyplomowany, zatrudniony przez mianowanie, w tym roku na 24 godziny. Uważacie, że powinnam go zwolnić dyscyplinarnie, czy skierować sprawę do komisji dyscyplinarnej? Nadmieniam, że w komisji byliśmy ostatnio we wrześniu, z tytułu niestosownych kontaktów pozalekcyjnych za pomocą mediów społecznościowych z uczennicami; nauczyciel został uniewinniony. Zapewne dlatego teraz poczuł się zwycięzcą. 

Leszek09-03-2021 18:18:47   [#05]

a moze poszukać przyczyn,

prosisz o konkret w szukaniu możliwości zadziałania

ale pozstawiasz nas w trochę dziwnej sytuacji, mamy podpowiedzieć ale niewiele wiemy jak się sprawy u Ciebie w szkole mają...

pozdrawiam

Marek Pleśniar09-03-2021 20:00:58   [#06]

Leszek ma rację

ja swoje pisałem uznając, że już swoje wiesz: "po kolejnej prośbie o wyjaśnienie w związku z zarzutami rodziców"

Jeżeli nauczyciel ma swoje racje, sprawa jest jednostronna,  i ma wykończoną odporność - może to być też niezłe świństwo wobec człowieka

JustynaM09-03-2021 20:37:54   [#07]

Rozumiem, jestem otwarta na pytania dotyczące tego nauczyciela... 

Zarzuty rodziców są od wielu lat te same: 

 - za mało pracy na lekcji, wiele pobocznych komentarzy;

 - zbyt mało ocen, wystawianie ocen śródrocznych i końcowych wbrew Statutowi (zbyt niska liczba ocen); 

 - w efekcie uczniowie "uczą się" na korepetycjach lub sami;

 - rok temu absolwentki złożyły u mnie pismo z załączonymi printscreenami rozmów na Instagramie, które były  - w moim odczuciu - przekroczeniem granicy (nocna pora, flirty) podobnie uznała pani rzecznik dyscyplinarna, jednak komisja uniewinniła nauczyciela we wrześniu. 

Moje działania: rozmowy wyjaśniające, dyscyplinujące, kara porządkowa upomnienia za nieścisłości w dokumentacji i nieprowadzenie lekcji online w pierwszym etapie lockdownu (marzec - kwiecień 2020). Wyniki matury 2020 o 20 punktów procentowych niższe niż w równoległej klasie; aktualnie skargi rodziców na te same kwestie za wyjątkiem niestosownych kontaktów, więc chyba dał sobie spokój. Jako że po każdej skardze proszę nauczyciela o wyjaśnienie, żeby mieć materiał do odpowiedzi i wyjaśnić sytuację, dzisiaj przesłałam mu skargę rodziców grupy z prośbą o ustosunkowanie się, a w mailu dostałam to, co zacytowałam. 

Moje odczucia: człowiek jest nieprzemakalny, przekonany o własnej doskonałości, zamiast rzeczowej argumentacji szuka winnych w rodzicach, którzy "się uwzięli". 

Jeśli jeszcze macie jakieś pytania, poproszę. 

Bas09-03-2021 21:17:22   [#08]

Ocena pracy z inicjatywy dyrektora.

Marek Pleśniar09-03-2021 21:21:01   [#09]

ocena pracy - popieram

AnJa09-03-2021 21:27:20   [#10]

A co potem? Bo będzie na pewno pozytywna, co najwyżej w 2 instancji.

Jesli faktycznie jest z tym nauczycielem (a nie dyrektorem - bo to uniewinnienie przez komisję wygląda dwuznacznie) - poczekałbym az on na te zajęcia nie pójdzie.

Potem albo kara porzadkowa (kolejna- bo porzednia chyba jeszcze w aktach?) albo znów wniosek do rzecznika.

Marek Pleśniar10-03-2021 00:34:27   [#11]

masz, niestety, parszywą rację :-)

Cierpią, na tym co jest, uczniowie i - biorąc to pod uwagę - jednak ocena może być zbyt Ghandijską drogą

elrym10-03-2021 06:33:16   [#12]

Skoro odmawia pracy, niech zwolni się sam. Praca mu nie odpowiada,grupa nie taka, z tymi będzie, z tamtymi nie... 

Cóż, nie na przymusu pracy. Ty mu wyznaczasz,co ma robić, nie chce?- jedno wyjście jest dorosły, niech się zwolni sam.

AnJa10-03-2021 06:41:40   [#13]

A niby dlaczego jeśli jest doskonały czy choćby dobry? 

elrym10-03-2021 06:50:01   [#14]

Dlatego że nie chce tej pracy wykonać. Przydział czynności otrzymał na początku roku i go przyjął. Teraz się obraził i nie będzie z tą czy i mną grupą pracował, co w konsekwencji wymaga zmiany przydziału.

Z jakiego powodu, tak ma być?

Dlatego dyrektor ma szukać rozwiązania?

Marek Pleśniar10-03-2021 08:42:25   [#15]

jest mi trudno wskazać grupę, która częściej się obraża niż stan nauczycielski;-) Borykanie się z fochem jest więc jedną z podstawowych kompetencji szefa w oświacie;-)

Jeżeli nauczyciel jest dobry - warto się poborykać
Jeśli jest marny i kłopotliwy - miarka się przebrać mogła

--

nb. jeśli okaże się że za mało wyjaśniano, nie przyjęto wyjaśnień pracownika - wygra w sądzie pracy i wróci

więc to jest pierwsze

Marcin10-03-2021 09:32:13   [#16]

#10 AnJa dlaczego zakładasz że ocena będzie "na pewno" pozytywna?

Jeśli założymy hipotetycznie że będzie negatywna to wiemy czym to skutkuje...

JustynaM10-03-2021 10:10:34   [#17]

Co do komisji dyscyplinarnej - oczywiście to tylko moje zdanie, bo dyrektor nie słyszy zeznań nauczyciela ani uczniów - został uniewinniony, bo:

 - przed rzecznikiem w maju zeznawało 8 uczennic i uczniów, co spowodowało skierowanie sprawy do komisji;

 - na rozprawę w połowie września przyszły dwie uczennice, reszta była już na studiach za granicą;

 - były to akurat dwie, które niewiele wniosły;

 - nauczyciel robi dobre wrażenie: dużo i ładnie mówi, "pochyla się z troską", "indywidualizuje nauczanie", "leży mu na sercu dobrostan uczniów" i takie tam...

 - przyrzekł zaprzestać kontaktów za pomocą mediów społecznościowych; 

 - wszyscy uczniowie zdali maturę (!), o wyniki nikt nie pytał;

 - dwie członkinie komisji występowały w tej roli pierwszy raz i  - w mojej ocenie - były lekko zagubione. 

Co do oceny - nie ma szans na negatywną. Takie jest moje zdanie. 

Co do wyjaśnień - mam ich cały segregator: notatki, wyjaśnienia, notatki z obserwowanych lekcji, polecenia służbowe, wydruki ocen, braki tematów, jasno widać niespójności i kłamstwa. 

Mam nadzieję, że ze mną jednak jest w porządku; ilość czasu poświęcona temu nauczycielowi na rozmowy, wyjaśnienia, maile, obserwacje lekcji przewyższa w ostatnich dwóch latach wszystkich innych razem wziętych. A mam ich 86. 

Czekam, czy nauczyciel się pojawi na lekcjach w czwartek. 

Marek Pleśniar10-03-2021 10:12:19   [#18]

jak znam człowieka - to on tak zakłada z doświadczenia:-)

https://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/571783,negatywna-ocena-pracy-nie-szkodzi-nauczycielowi.html

 

JustynaM10-03-2021 10:39:54   [#19]

Marku, 

podlinkowany artykuł doskonale oddaje istotę sytuacji, czy raczej miejsca, gdzie jestem... wszyscy wiemy, gdzie. 

Marcin10-03-2021 10:43:21   [#20]

"Dodaje, że ocena jest sformalizowana i przysparza tylko niepotrzebnej pracy. Wskazuje, że dyrektorzy powinni mieć tak jak inni pracodawcy możliwość decydowania o zwolnieniu słabego nauczyciela i wysokości jego zarobków" no właśnie, pokażcie mi w jakiej innej firmie mierny pracownik może się bezpiecznie unosić kilka centymetrów ponad linią "dna" i nic mu nie można zrobić...

Marek Pleśniar10-03-2021 10:53:18   [#21]

no, parę bym wskazał;-)

kaef10-03-2021 12:09:40   [#22]

Ocena pracy trwa, do tego, jak już ktoś napisał, negatywna ocena stanie się w magiczny sposób pozytywna po odwołaniu.

A może coś takiego: podjęcie prób rozwiązania sytuacji poprzez rozmowy, konkretne wymagania itd. (koniecznie notatki z podpisem pracownika) i dalej pierwsza, druga i kolejna kara dyscyplinarna za każdą nieodbytą lekcję. Po kilku po prostu wypowiedzenie dyscyplinarne?

AnJa10-03-2021 12:38:48   [#23]

Problem w tym, ze takie "wypowiedzenie" leży w gestii komisji dyscyplinarnej.

kaef10-03-2021 12:44:09   [#24]

Oczywiście, mój błąd. Skierowanie do komisji dyscyplinarnej.

joljol10-03-2021 13:05:10   [#25]

Było to dawno temu, gdy miałam nadzieję na zmianę (papierów/dowodów cały segregator)

dałam negata

nigdy więcej

nauczyciel odwołał się i to ja dostałam po tyłku

eny10-03-2021 13:42:33   [#26]

pat

#12

"niech" się zwolni - to pobożne życzenie i niestety dyrektor nie ma tu mocy sprawczej;)

Rzeczywiście pozostaje czekać czy nauczyciel pojawi się ne lekcji. Jeśli nie, raz, drugi, trzeci... to jest argument do komisji dyscyplinarnej. Ciekawe jaką linię obrony przyjmie wtedy nauczyciel ?

Oby nie, że dyrektor się na niego uwziął...

 

 


post został zmieniony: 10-03-2021 13:44:31
JustynaM11-03-2021 11:04:21   [#27]

Przemyślał i prowadzi lekcje. Czyli zabawa trwa dalej... 

Marek Pleśniar11-03-2021 14:42:50   [#28]

doskonalenie zawodowe i ocena pracy w takim razie

wojjan16-03-2021 14:22:39   [#29]

Proponuję inną drogę. O tyle skuteczną, że sam się w końcu się wyautuje. Jeśli są skargi uczniów i rodziców, on nie chce uczyć w tej klasie, potraktować to jako wypowiedzenie jednostronne warunków zatrudnienia, co wiąże się automatycznie z obniżeniem pensum (bo trzeba dać komuś innemu), a Pan ma przecież etat.Nie zgadza się też powyżej 1/4 dodatkowo, poza tym nie "musi" mieć godzin ponadwymiarowych przecież (uwaga uśrednienie) ;) Oczywiście, zapytać czy sformalizuje tego maila lub potwierdza - przy świadku - swoją decyzję w sprawie rezygnacji. Z całą troską o nauczyciela - oczywiście.
Potem konsekwentnie wyłuskiwać mu kolejne godziny z powodu sprzeciwu rodziców, uczniów (patrz najlepiej na piśmie) - patrz goły etat. Dawać klasy kończące itp. Odpuścić pozornie i poczekać, kiedy poczuje się tak pewnie, że wróci do podobnych praktyk - patrz przestanie się tak pilnować.  I dalej umilanie życia - patrz niebronienie przed rodzicami i znalezienie sojuszników, którzy później staną zeznawać przed komisją dyscyplinarną. Kiedy skończy się podwójny nabór, można będzie mu podziękować - patrz ze smutkiem ograniczyć mu zatrudnienie. Rozumiem, że się już wycofał? 
PS Drobna uwaga do nas - tu powinniśmy jednak przyjmować opcję dyrektora. Nie wierzę w brak obiektywizmu Justyny. Niestety, zdarzają się nauczyciele, którym się wydaje, że to dla nich jest szkoła, a nie odwrotnie, a dyrektor to im może... otwierać drzwi. I wczujcie się, bo tylko inny dyrektor może zrozumieć dzisiaj dyrektora. Pozdrawiam   


post został zmieniony: 16-03-2021 14:23:35

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]