umiecie już dziś odpowiedzieć na to pytanie? Prasa nas pyta

====

MEiN zapytane o symulacje dotyczące ruchu kadrowego po wprowadzeniu zmian w pensum, odpowiada, że takowych nie posiada i każdorazowo o zwolnieniach będzie decydował dyrektor.

Chcielibyśmy oszacować jak może to wyglądać. Załóżmy więc na potrzeby symulacji, że propozycja MEiN jest wprowadzana od roku szkolnego 2021/2022. Ilu nauczycieli z Państwa szkół musiałoby zostać zwolnionych? Ilu nauczycieli musiałoby szukać dopełnienia etatu w innych szkołach? W ilu szkołach rekordzista już w tej chwili szuka godzin do etatu?

Pozdrawiam,

Karolina Nowakowska

redaktor gazetaprawna.pl

W moim przypadku: 51 nauczycielom zwiększam pensum o 4 godz. = 204 godziny, to przekłada się na ponad 9 etatów. Średnio to prawie 18% kadry do zwolnienia. Jest źródło podwyżek? Jest.

To nie jest proste- trzeba przeliczyć na konkretne specjalności, z uwzględnieniem przydzielonych godzin ponadwymiarowych.
Jeśłi ktoś ma przestrzeń czasową i lubi takie symulacje- może się pobawić.

Na podstawie rzutu oka na arkusz tegoroczny - skutków kadrowych nie będzie u nas, spadnie istotnie liczba ponadwymiarówek.

Mała szkoła. Obecnie trzech nauczycieli uzupełnia etaty łącznie w 3 szkołach (chemia, fizyka, geografia, wos). Po zmianach jedna osoba nie będzie miała etatu i nie ma możliwości uzupełnienia.

Patrząc u mnie (39 nauczycieli), jeśli chodzi o zwolnienia - na pewno nie. Zdecydowana większość straci ponadwymiarowe. 2 osoby, które teraz są na pełnym etacie mogą go stracić, chyba, że coś ze świetlicy uda się wygospodarować. 2 niepełnozatrudnionych nauczycieli pozostanie bez zmian, ale mają swoje pełne etaty w swoich placówkach (u mnie pracują dodatkowo).

U mnie (szkoła podstawowa) 37 nauczycieli (w tym 2 dopełnia etat w innej szkole), po podniesieniu pensum do zwolnienia, 1 polonista, 1 anglista, 1 germanista, 1 nauczyciel wych fizycznego, braknie godzin do pełnego etatu, 4 nauczycielek EW (chyba, że uda się wygospodarować kilku godziny na świetlicy), 1 nauczyciel religia, 1 nauczyciel j. polski.

To tylko dlatego, że nauczyciele mają ponadwymiarowe, a nauczycielki z EW, mają dodatkowe kierunki pokończone (przyroda, geografia, oligo, tyflo, surdo, terapia itp.)

U mnie szkoła 78 osob, po zmianach spadnie 12 etatów.....

u mnie...ok.9 :(

Największy problem z nauczycielami edukacji wczesnoszkolnej. Jeżeli mają wszystko w swojej klasie poza językiem i religią,  to mają 20 godzin. Dodając 4 godziny do pensum, nie mają etatu. 

Do klasy 7 trafia tzw. "pusty rocznik" kiedy to sześciolatki cofnięto do przedszkoli. Już samo to powoduje u nas brak godzin dla nauczycieli. Jeśli etaty zwiększymy do 22 godzin, z pracą pożegna się 6-7 nauczycieli... Szkoła ma 17 oddziałów i 32 nauczycieli. Tylko jedna osoba może odejść na wcześniejszą emeryturę. Ręce opadają...

dziękuję wszystkim

pozdrawiam nadal z Zakopanego - jeszcze całe biuro się tu miota :)