Może ktoś z Państwa umie wytłumaczyć, dlaczego dyrektor ma taką niską średnią wakacyjną. Otrzymałam  odpowiedź od kadr, że nie mam nadgodzin i dlatego jest taka niska. W moim przypadku to 9,54zł za dzień. Są nauczyciele, którzy mają 75zł na dzień /ci z nadgodzinami/. Uważam to za ogromnie krzywdzące dla dyrektora, mało, że nie może mieć nadgodzin, to jeszcze ma tylko 35 dni urlopu i w czasie wakacji niższą pensję od niektórych nauczycieli. Może są jakieś inne wyjaśnienia

a na pewno ktoś tam dobrze policzył???

moja wyszła sporo ponad 200....

to nawet na logikę nijak nie wychodzi... 

Chyba jakos inaczej rozumiemy pojęcie średnia wakacyjna - bo nie żadnych szans na uzyskanie wyniku 9,54 za dzień. 75 to też za mało. 

Danhawe chodzi z pewnością o średnią urlopową wyliczaną z ponadwymiarowych i zastępstw. Nauczyciele podczas urlopu dostają tzw. średnią urlopową z nadgodzin wypłacaną nie z  pensją.

ale dyrektor dostaje dodatek funkcyjny a n-l nie...

To wytlumaczcie mi to na chlopski rozum. Dyrektor nie ma ponadwymiarowych i platnych zasteptw. Przez caly rok zasadnicza, motywacyjny staly i funkcyjny oraz wysluga lat. Czy za czas urlopu dostanie wiecej niz zwykle czy tyle samo?

tyle samo

ale nauczyciel też dostanie tyle samo...

nauczyciel dostanie w wakacje średnią z nadgodzin

Ale w trakcie roku przecież jest tak samo: nauczyciele mają godziny, a dyrektor obowiązki ;)

Dotyczy także dyrektora:-)

Za czas urlopu wypoczynkowego nauczycielowi przysługuje wynagrodzenie, jakie by otrzymał, gdyby w tym czasie pracował.  -> Art. 67. KN