Forum OSKKO - wątek
Jasiu | 06-10-2009 14:01:17 [#01] |
---|
Pierwsze uroki reformy - czyli jak nie nauczyć Polaków języka polskiego :-)))
Dziennik Gazeta Prawna": na prośbę rodziców przedszkola w całej Polsce organizują tajne zajęcia z czytania i pisania dla sześciolatków uczęszczających do zerówek - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
Nauka odbywa się potajemnie, bo zgodnie z nową podstawą programową wychowania przedszkolnego sześciolatki nie mogą uczyć się czytać i pisać, a jedynie przygotowywać się do zdobycia takich umiejętności w szkole.
Tajne komplety trwają już m.in. w przedszkolach w dwóch podwarszawskich powiatach oraz we Wrocławiu. W żadnym z nich nie ma zeszytów i tablic. Dzieci uczą się też nielegalnie z książek. W przypadku kontroli kuratoriów oświaty byłyby to dowody na prowadzenie zajęć niezgodnie z prawem.
Więcej na ten temat - we wtorkowym wydaniu "DGP".
|
czesiak | 06-10-2009 14:13:46 [#02] |
---|
Oczywiście zawsze można powiedzieć , że należy się kierować możliwościami grupy a nawet można globalnie uczyć czytać. Ale po co to wszystko !! Dawno mnie to denerwowało, że dla 1 sześciolatka 92 ma dostosowany program w klasie I a w zerówce dla 2 pięciolatków, 40 sześciolatków ma się uczyć inaczej. Ustawa programowa podpisana 23 grudnia nie dostała się pod krytykę pismaków bo w tym czasie czym innym są wszyscy zajęci. Ale mają rację !! Należało z tym poczekać do 2012 r |
beera | 06-10-2009 14:19:22 [#03] |
---|
rozumiem, ze autorka tego artykułu, to rozsadna jest tak sobie
Nie ma w podstawie ZAKAZU nauki czytania w przedszkolu.
W podstawie jest to, co dziecko ma "posiąść"
I w klasie I mozna nauczyc dziecko tego, czego nie ma w podstawie, i w II i w III i w IV
i w przedszkolu też.
|
jatoja | 06-10-2009 15:00:06 [#04] |
---|
mój 12 miesięczny bratanek absolutnie nielegalnie potrafi ułożyc 3 klocki w piramidkę
i znajduje punkty równowagi w tych klockach ( nielegalne są punkty i równowaga, znajdywanie mieści się w podstawie))
post został zmieniony: 06-10-2009 15:04:43 |
aza | 06-10-2009 15:54:37 [#05] |
---|
rozmow wiele na ten temat toczyłam na kongresie. W podstawie jest zapis:"interesuje sie pisaniem i czytaniem". w/g mnie - to pozostawia naprawdę, baaaardzo szeroke pole do pracy z dzieckiem.
które:
chce
potrafi
jest gotowe
jeśli weźmie kredke do reki i zacznie kreslic litery - przeciez nikt mu kredki z reki nie wyrwie.
W odpowiedzi slyszałam - "a, bo ty tak na logike bierzesz"
no a jak inaczej????
jak dziecko zaczyna chodzić mając 10 miesięcy do przywiązujemy je do łóżka???
========================
przecież to całkiem o co innego przeciez w tym zapisie chodzi
|
mariwu | 06-10-2009 17:45:15 [#06] |
---|
Studzę głowy, gdzie mogę (metodą Azy - "na logikę" :-)
Ale tak sobie ostatnio myślę, że jeśli takie "tajne komplety" albo inne "na barykady ludu roboczy" mają wzmocnić/odkopać w niektórych nauczycielach poczucie misji, a w rodzicach wzbudzić zainteresowanie tym, co ich dzieci robią w przedszkolu/szkole i dać im poczucie wpływu, to może niech tam? ;-) Ofiary będą. Ale może przyjdzie kiedyś czas spokojnej refleksji?
Oświata/życie uczuciowe gwiazd/remonty dróg są, jak wiadomo, wdzięcznym dla prasy tematem. Opisywanym zwykle z równą fachowościa i rzetelnością. |
Adaa | 06-10-2009 23:20:35 [#07] |
---|
zastanawiam sie teraz jak ukarac lub jakie działania dyscyplinujace przedsięwziąć wobec rodziców, którzy przysyłaja do zerówki dzieciaki, które potrafia juz pisac i czytać
:-)
|
Marek Pleśniar | 06-10-2009 23:28:34 [#08] |
---|
przejdzie im na szczęście;-) Większość dorosłych i po szkole nie umie ani czytać ani pisać zaś szkodliwa "wiedza encyklopedyczna" pozostaje w ilościach niezauważalnych |
Małgoś | 07-10-2009 08:31:25 [#09] |
---|
:-)))
a więc reasumując: jesli wiele dzieci przychodzi do zerówek, umiejąc czytać i pisać, a po szkole wielu Polaków nie potrafi czytać i pisać, to .... szkoła uczy ...niepisania i nieczytania ;-)
|
Dorotka N | 07-10-2009 09:16:06 [#10] |
---|
możecie te czytające i piszące dzieci przysyłać do mnie... :-)
zgodnie z tym, co napisała Małgoś jakoś po drodze gubią się im te umiejętności :-)
zastanawiam się, co robić, jak uczeń wykaże się ponadstandardowymi umiejętnościami :-) |
Marludka | 07-10-2009 10:52:25 [#11] |
---|
Bez rozumnego podejścia do rozwoju dziecka, przez nauczycieli przedszkoli, się nie obejdzie. Przecież tę spiralę nauki czytania i pisania sami nakręcaliśmy i to chyba jest jeden z powodów reformy. Żadna podstawa programowa nie nakazywała uczyc dzieci pisać i czytać w przedszkolu - każda dawała takie możliwości, nakazywała przygotowanie do czytania i pisania, ale ambicje nauczycieli rosły coraz bardziej. A że łatwiej pochwalić się dzieckiem, które posiadło technikę czytania, niż dzieckiem, które logicznie myśli, wyciaga wnioski, porównuje, bogaci słownik, rozwija zainteresowania, itd, itd. - no to poszliśmy w tanie efekty. Zatem dajmy sobie na wstrzymanie i powiedzmy sobie szczerze: nauczyciele, oczywiscie nie wszyscy, nie potrafią odejść od książek typu ćwiczenia, karty pracy dla wszystkich jednakowe, bo wszyscy mają 5 albo 6 lat, do pojedynczych egzemplarzy tychże, aby wybierać pojedyncze zadania odpowiednie dla pojedynczych bąbli. Tłumaczenie, że na prośbę rodziców urządzają "tajne komplety" jest śmieszne, bo to nauczyciele kreują edukację z rodzicami, to nauczyciele posiedli wiedzę "tajemną" z zaresu psychologii. meodyki, dydaktyki, to nauczyciele "pedagogizują" rodziców, więc efekty są takie jak i poziom owych umiejetności nauczycielskich.
Na koniec powiem jedno: być dyrektorem przedszkola, to bardzo zaszczytna funkcja, ale być mądrym dyrektorem, który "poniesie" reformę do sukcesu bez szkody dla dzieci, to naprawdę wielka rzecz.
Wiem, że potafimy - nauczyciele, dyrektorzy i wszyscy wspierający rozwój małego dzicka. Buziaki dla wszystkich. post został zmieniony: 07-10-2009 10:54:15 |
foki | 07-10-2009 11:19:31 [#12] |
---|
oby z tego jakowaś "grafomania" nie wylazla. Nauczą się pisać zbyt wcześnie i się rozpiszą. Oby z pożytkiem a nie jakieś tam "uprzejmie donoszę" |
aza | 07-10-2009 11:44:30 [#13] |
---|
Marludka-
my tu na forum to wiemy, nas nie musisz przekonywac ani agitować.
a gazety i tak sensację z tego zrobią. |
jatoja | 07-10-2009 12:25:12 [#14] |
---|
kiedy czytam artykuły o oświacie
kiedy słyszę komentarze rodziców i to JAK rozumieją słowa nauczycieli
ręce opadują - bo ja żyję gdzie indziej, czy co?
|
AnJa | 07-10-2009 17:37:28 [#15] |
---|
rodzice tak rozumieją komunikaty nauczycieli, jak im nauczyciele je przekazuja
szkolnym bełkotem posługując się, zamiast jasno i prosto |
Marek Pleśniar | 07-10-2009 17:38:05 [#16] |
---|
skoro sami nie rozumieją to i nie przekażą | UWAGA! Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|