Joka, a kto Ciebie do tego zobligował?

Jest rozporządzenie na czas ograniczenia funkcjonalności szkoły, które wskazuje co i jak? Nowelizować statut? Na czas ograniczenia zajęć i później znów go nowelizować?

Ech...

Przy okazji, w większości szkół Zebranie Rady Pedagogicznej potrzebne do uchwalenia zmian w statucie odbywa się w formie rzeczywistej (ciekawe ile szkół ma w Regulaminie RP możliwość przeprowadzenia zebrania on-line?). Zwoływać RP w tej sytuacji byłoby trochę "ryzykowne", zrobić je on-linie - prawnie tak samo skuteczne jak napisanie zmian w statucie samodzielnie przez dyrka i opublikowanie go.

Przeklejam, bo pozostało na poprzedniej stronie. A tu może ktoś odpowie :)

Czy mamy sprawdzać frekwencję uczniów?

W Rozporządzeniu nie ma na ten temat mowy, ale pan MEN gdzieś o tym wspominał.

Nie musimy. Jest to nie wprost napisane w rozporządzeniu w paragrafie dotyczącym naliczania subwencji. 

Z resztą odfajkowywanie frekwencji przy nauczaniu zdalnym przeczyłoby jego idei.

Wlasnie znajoma mi przeslala wiadomosc, ktora dostala w szkole corki... musze sie tym podzielic... skad my bierzemy pomysly?

"

Szok .....!!!!!!!!!!!!!!!,

Głupota nie zna granic, dajmy żyć uczniom, rodzicom i nauczycielom i wspierajmy się . Ja poprosiłam nauczycieli aby doszukiwali się pozytywów w działaniach uczniów i wspierali ich jak tylko mogą. Nie oczekuję raportów od nauczycieli ale proszę ich o rozmowy z uczniami i rodzicami.

Aga27,

Tego nie nazwałabym glupotą.

Kazdy dyrektor został z tym wszystkim sam...

To raczej lęk i potrzeba asekuracji, ochrony...

Wspierajmy się-

Jedziemy na tym samym wózku....

zgadzam się z azą

dajmy sobie czas, będziemy poprawiać te może niezbyt udane próby

:)

zgadzam się z Wami, że zostaliśmy z tym sami i odbijamy się od ściany do ściany ale codzienne potwierdzanie gotowości dziecka do..... właściwie nie wiem do czego. Wielokrotnie pisaliśmy już o tym że wszystkim jest ciężko dyrektorom, nauczycielom, rodzicom, a najbardziej uczniom.  Oczekuje się  od nas raportów i tabelek aby potwierdzić jak jest dobrze, nie jest i długo jeszcze nie będzie. Nie dajmy się zwariować .....

A tak w ogóle to przecież doskonale wiemy, że jeżeli chce się kogoś uderzyć  to kij zawsze się znajdzie :((

Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze bedzie normalnie...

Damy radę...

Jak zwykle...

;)

Azo jak Ty coś napiszesz to od razu lżej :)) i radośniej

;)

Ja bym mimo wszystko prosił, byśmy nie wyłapywali tu jakichś pomysłów dyrektorów i nazywali ich głupimi. Ja na przykład nie zgadzam się z podejściem użytkownika Barwi, ale rozumiem, że tak chce to zorganizować u siebie w szkole i ma ku temu możliwości (a nawet jeśli nie ma, to jest to jego problem).

Jeżeli chcemy się dzielić pomysłami, to musimy być na nie otwarci.

siedzę, czytam, analizuje i ............. niczego nie jestem pewna  w 100%!

zapewnić realizację rozkładu lekcji jaki był do tej pory czy zmniejszyć ilość godzin np z 5 j.polskiego do 3, matematyki z 4 do 2 ...itp, a w- f -  4 godziny w klasie - jak???????

Moi nauczyciele i uczniowie nie mają możliwości pracy na platformie i prowadzenia zajęć on-line w czasie rzeczywistym.

Będą posługiwać się dziennikiem elektronicznym, pocztą elektr., e- podręcznikami , niektórzy deklarują używanie  komunikatorów jak skype czy messenger. Prześlą linki do filmów edukacyjnych, e-lekcji, opracowane przez siebie materiały do pracy samodzielnej ucznia i będą do dyspozycji uczniów, udzielając im wskazówek, konsultacji, odpowiadając na pytania.

Nie bardzo widzę tu możliwość realizacji zajęć wyrównawczych, rewalidacji, korekcyjno-kompensacyjnych, logopedii,

w takiej formie, aby nie był to kolejny dla ucznia materiał do samodzielnego opracowania.

Są to też, w niektórych przypadkach godziny ponadwymiarowe- i   ....  płacić za nie?

Inny nauczyciel ma też nadgodziny wynikające z podziału klasy na grupy, a praca w grupach nie wystąpi przy nauczaniu zdalnym w opisanych powyżej formach - prześle materiał jednocześnie wszystkim uczniom tej klasy.

 Pomocy i podpowiedzi bardzo proszę :((

@kaef - przypuszczam, że gdyby w rozporządzeniu napisano, że mamy sprawdzać obecność (gotowość) uczniów, to wielu nazwałoby Ministra głupim... dlaczego nie mamy nazwać tego głupotą, gdy wymyśli to jakiś dyrektor? Jeśli czegoś nie wiemy, to pytajmy... szukajmy... ale nie róbmy głupot... bo to odbija się na całym środowisku.

Potwierdzanie obecności dzieci (gotowości) jest głupie - nie ważne kto to wymyślił. Dajemy rodzicom/środowisku takimi "decyzjami" i "wymaganiami" argument, że szkoła/nauczyciele/dyrektorzy są... no właśnie... jacy? :/

 I niech napiętnowanie takich działań tutaj jest dla innych to czytających przestrogą, żeby czasem nie wpadli na taki pomysł. Dobre praktyki są ok. Ale dzielenie się złymi, żeby ich unikać też jest złe.

mim2

Ale czemu przycinać godziny. Krótkie pytanie, pracujesz teraz mniej czy więcej w porównaniu do okresu przed zamknięciem szkół? Jak myślisz, nauczyciele mają inaczej?

Problem przy rozliczaniu godzin wynika z tego, że etat i pensum się teraz bardzo zlewają. Wcześniej szło to łatwo oddzielić, pensum - tablica, reszta etatu to praca pozostała. A teraz?

W wymianie plików propozycja projektu zarządzenia w sprawie ograniczenia funkcjonowania [szkoły], które polega na dalszym zawieszeniu prowadzenia działalności dydaktycznej, wychowawczej i opiekuńczej od 26 marca do 10 kwietnia 2020 r. i realizowania w tym okresie od 25 marca 2020 r. do 10 kwietnia 2020 r. zadań szkoły z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość oraz ustalenia zasad realizowania tych zadań.

Niestety brak jeszcze opracowanych prpozycji załączników. [telefony, telefony, telefony... "zabijają" czas]

Prosze o uwagi.

Roman, ale w tej idei nie chodzi o sprawdzanie obecności, a o to, żeby wymusić na uczniu wstanie i zebranie się do roboty, aby upewnić się, że chociaż się zalogował, że sprawdził. Jest za tym jakaś idea, czy głupia? Nie oceniłbym jej tak.

kafel- pewnie że więcej, czyli jesteś za realizacją dotychczasowego planu lekcji.

A zajęcia pozalekcyjne, które wymieniłam- jak to widzisz?

a nadgodziny w przypadku, gdy wynikają one z podziału na grupy, których teraz nie będzie?

@mim2, powiem jakbym ja zrobił. Czy dobrze czy źle oceni historia. :) Jeśli jakiś zajęć nie dadzą rady nauczyciele u Ciebie prowadzić (np. dyd-wyr, kor-komp), tak jak u mnie, to nie prowadzą i nie płacę za ponadwymiarówki. Jeśli jakieś zajęcia były w grupach, a teraz to się mija z celem (u mnie również tak niestety jest), to nie płacę. Jeśli by ostatecznie u nauczyciela wyszło mniej godzin niż pensum, trudno... dostaje wynagrodzenie za etat. Ale na pewno nie za godziny ponadwymiarowe.

Co do rewalidacji... rozeznaję u mnie temat... ale już wiem, że dzieci sobie same nie poradzą, a w wielu przypadkach rodzice im nie pomogą, bo sami wiele nie są w stanie zrobić... i nie ma możliwości prowadzenia rewalidacji na odległość, to nie będzie. Może tylko jakaś konsultacja z rodzicem od czasu do czasu... ale to już osobny temat.

Bardzo proszę:-)Możecie mi przybliżyć o co chodzi z tymi loginami w strefie e-podręczniki? Trzeba je pobrać, czy musi się je pobrać? Jesli nie ma możliwości równoczesnej pracy na tej platformie to jest sens pobierać te loginy? Czy nie wystarczy wtedy  logowanie na stronie e-podręczniki? Nie miałam jeszcze czasu się temu przyjrzeć

Dziękuję Roman, przepraszam kaef- za błąd!

kaef - jeśli uczeń chce się uczyć, to tego nie potrzebuje. Jeśli rodzicowi zależy, to tego nie potrzebuje. A jeśli uczeń/rodzic olewa, to wyśle sms i dalej to będzie miał w du...

Nauczanie na odległość ma sens jeśli dwie strony sobie ufają i dwie strony są odpowiedzialne. Potwierdzanie gotowości (zwał jak zwał) to nie zaufanie i odpowiedzialność.

Gdybym był olewaczem, to dla świętego spokoju bym wychowawcy posłał tego smsa... i taki będzie tego skutek.

Roman

Ale Ty mi tego nie tłumacz, bo sam, delikatnie ujmując, nie jestem tego zwolennikiem. Chodzi mi tylko o zasadę i stylu komunikacji.

ja w jakiejś kolejnej wiadomości  do rodziców napisałam m.in.

"Jeśli przeszkodą jest brak sprzętu, niech dzieci oglądają filmy edukacyjne na Youtubie na telefonie, czytają książki, grają w planszowe gry logiczne, czy wspólnie uczą się z rodzeństwem. Najważniejsze, aby mieli kontakt z nauczycielami i zgłaszali swoje problemy lub pomysły.
Mam nadzieję, że praca zdalna nauczycieli jest prawidłowa i nie stwarza Państwu zbyt wielu obowiązków. I proszę pamiętać, że nie chodzi o to, żeby zrobić zadanie za dziecko, ale zachęcić dzieciaków do pracy własnej, poszukiwania rozwiązań oraz zorganizowania sobie dnia pracy. To też bardzo ważne umiejętności, które możemy kształcić w młodych ludziach."

Robię, tak, jak czuję...nie przeginam, nie wymagam codziennych sprawozdań nauczycieli, wierzę im i ufam i wiem, że robią co mogą :)

Zmniejszyłam, tam gdzie mogłam ilość godzin - klasy 4 - 8 mają po 4 godziny dziennie ...

najwyżej mnie zamkną...

musieliby mieć baaardzo duże więzienia:-)

gosia, rozumiem, że np w danym dniu zrezygnowałaś z niektórych przedmiotów, tak?

#164

Ja zawieszam dyd-wyr, gddd, k-k, zindywidualizowaną ścieżkę, nadgodziny w świetlicy i te godziny odejmuję nauczycielom

od liczby godzin sprzed zawieszenia zajęć.

Jak wyjdzie poniżej pensum, płacę etat;

jak wyjdzie powyżej, płacę nadgodziny.

Patrzmy realnie.

Myślę, że rozporządzenie daje nam swobodę w tym zakresie.

Moim skromnym zdaniem, bez sensu jest prowadzenie zajęć np. dydaktyczno-wyrównawczych czy innych (z ppp), albo rewalidacji. Jak już wcześniej pisałem, Ci nauczyciele konsultują się z rodzicami i udzielają porad i wsparcia. Zróbmy wszytko, aby "zwykłe" lekcje się w miarę dobrze i płynnie odbywały... 

#178  tak robię.

#175 wszystkich nie zamkną. :)

Też zmniejszyłem wymiar lekcji... i poleciłem, aby nauczyciele skupili się na tym, co jest konieczne, najważniejsze ich zdaniem.

Czy nie łatwiej teraz byłoby zrobić wakacje? A ewentualne pouczyć się w lipcu i sierpniu? Taka luźna myśl...

#179

A jakie to wakacje w cieniu pandemii?

Dzieciaki w domu, widmo kwarantanny lub choroby, niepokój dorosłych przenoszony na dzieci, brak możliwości spędzania czasu z rówieśnikami... 

Wakacje?? 

#167

JaTul

Skorzystam z Twojej propozycji zarządzenia, ale załączniki wywalam i postaram się to jakoś opisać, krótko i ogólnikowo, bo nie wiem dzisiaj, co się sprawdzi, a co nie. Formę, podstawę prawną zwalam żywcem i dziękuję.

Załączniki, jakie proponujesz zapędziłyby nauczycieli do pracy papierowej, na którą teraz nie ma czasu, Chcę, by kontaktowali się z uczniami - u mnie Office 365, prowadzili krótkie spotkania - lekcje, przekazywali tą drogą materiały, sprawdzali i omawiali je z uczniami. Tego i oni muszą się nauczyć - a to niełatwe i zajmuje czas. Nie chcę zajmować im niepotrzebnie czasu. Powiedziałam swoim: pracujecie 40h / tyg. Jeżeli poprowadzisz 5 lekcji to znaczy, że 35h się doskonaliłeś, a wtedy z każdym tygodniem lekcji będzie więcej.

Są tacy, którzy w zeszłym tygodniu zrobili 5, ana ten drugi tydzień planują już 15. Uczę siebie, uczę Nauczycieli, Uczniów i Rodziców - jak posługiwać się platformą i jak uczyć zdalnie. I na tym chcę się skupić, nie na tabelkach, które może ktoś będzie chciał kiedyś obejrzeć a może nie. Jak wielu powyżej.

Pandemia, wirus zaraz zacznie szaleć wśród nas, tabelki go nie powstrzymają, najwyżej też do tego więzienia, co powyżej pójdę...

Jak już napiszę to wrzucę.

Trzymajcie się zdrowo!

.

Materiał wcześniej udostępniony jest wspaniałą podpowiedzią dla dyrektorów organizujących szkołę w domu. Interpretacja rozporządzenia przełożona w ten sposób - bardzo ok. Szkoda, że bez załączników, ale grunt, że jest materiał wyściowy do dalszej pracy. Dziękuję i pozdrawiam.

Może się przyda..

Wsparcie naszego OP:

http://www.edukacja.warszawa.pl/dla-nauczyciela-i-dyrektora/materialy-dla-nauczyciela/22140-poradnik-dla-dyrektorow-dotyczacy

aza - dziękuję :)
Poradnik świetny, a list ....aż mi się łza w oku zakręciła ...szacun :)

KLASA 4

Klasa 5

Klasa 6

 Klasa 7

 Klasa 8

Przykładowa rozpiska...wychowawcy mieli uporządkować, zajęcia według zasad wskazanych przez MEN

#175 - wszystkie przedmioty z ramówki są obecne  w planie oprócz wdż i doradztwa zawodowego, zmniejszyłam wymiar zajęć: polski, języki obce, matematyka, wf i bodaj religia

mogę się mylić, ale ja podeszłam dosłownie do zapisu rozporządzenia: "tygodniowy zakres treści nauczania do zrealizowania w poszczególnych oddziałach klas". Do tej pory, bez szczególnych wytycznych zdalne nauczanie w mojej szkole było realizowane bez zakłóceń (nauczyciele wysłali mi info - każdy z osobna - co i jak robią. Nie wymagało to specjalnego rozpisu na dni i lekcje. 

Dlatego pomyślałam, że skoro już mechanizmy samoregulacji zdają egzamin (mam podgląd na Librusie) do może wystarczy, gdy podam tygodniowy wymiar poszczególnych zajęć edukacyjnych. W librusie nauczyciele mogą wpisać czas realizacji zajęć w poszczególnych dniach, nie przekraczając "ramówki tygodniowej"

co o tym myślicie?

AMS

Ja myślę, że dziś jest dobre wszystko, co... działa w danej szkole. Stąd też to rozporządzenie takie płynne ("macie rozporządzenie, według którego róbcie, jak umiecie i możecie").

A ja korzystam z przydzielonej mi prawem autonomii i decyzyjności :-) biorąc na klatę odpowiedzialność za  to co mi mój rozum, wykorzystujący krytyczne myślenie ( niezmiennie szacun dla p. Macieja Winiarka), gen humanisty i rodzinne muśnięcie kreatywności podpowiadają.

https://antyweb.pl/hej-nauczyciele-robicie-to-zle-zdalna-nauka-po-polsku-ad-2020/?utm_source=getresponse&utm_medium=email&utm_campaign=antyweb_newsletter&utm_content=Hej%2C+szko%C5%82o%21+Robisz+to+%C5%BAle%21

W wymianie plików, raczej finalna, propozycja projektu zarządzenia w sprawie ograniczenia funkcjonowania [szkoły], które polega na dalszym zawieszeniu prowadzenia działalności dydaktycznej, wychowawczej i opiekuńczej od 26 marca do 10 kwietnia 2020 r. i realizowania w tym okresie od 25 marca 2020 r. do 10 kwietnia 2020 r. zadań szkoły z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość oraz ustalenia zasad realizowania tych zadań - już z załącznikami.

Dziękuję...

Witam

Czy realizujemy doradztwo zawodowe i wdż?

Do AMS, robię dokładnie tak samo. W librusie są dodatkowe godziny nauczyciela, kategoria nauka zdalna. Nauczyciel opisuje zadania,które danego dnia realizuje i wpisuje czas. Potem mogę wygenerować raport dotyczący czasu pracy nauczyciela. Odrobinę zaufania do nauczycieli trzeba mieć

Podzielcie  się pomysłami/chodzi mi o tych,którzy nie macie dziennika elektronicznego:-)/, jaki ustaliliście sposób oceniania i weryfikacji ....tj pkt 4) z rozporządzenia ?

już jest nagranie webinaru OSKKO

https://youtu.be/LBIxdNTOE7g

A JUTRO - spotkanie kolejne - ws. przedszkoli

Dziękuję:-)

Kochani, w dobie obecnego szaleństwa chcemy pomóc naszym uczniom i wypożyczyć szkolne laptopy do ich użytku w domach.

ktoś z Was gdzieś napisał, że opracował regulamin (umowę) wypożyczenia uczniom szkolnego laptopa.

Bardzo proszę o podzielenie się wzorem.

Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia, siły i spokoju.

też wypożyczyłam...ale na zasadzie słownej...zaufania..

Fajna sprawa, JarTul,  [#167], w załączniku nr 4 wkradł się błąd: Centralna i Okręgowa  Komisja Egzaminacyjna, nie: Edukacyjna;)

Ale super pomoc!

... dzięki ...

...błąd jak błąd... większość wie o co chodzi :-)

jeśli chcesz, można skasować plik i zamieścisz nowy - ale chyba nie trzeba?