Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Nadzór pedagogiczny - konsultacja
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ][ 4 ]
Gaba13-07-2009 21:09:48   [#151]

Endrju, nie ma wspomagania, nie ma dla mnie nadzoru. Ot, co. Mnie mogą kontrolować i ewaluować, mnożyć byty zbyteczne - mnie mogą nawet zalecić, jak tego nie zrobią ze wspomaganiam, to ja to wszystko zsabotuję.  Ja jestem leń i leser. Mnie można tylko ze wspomaganiem, przecież nawet teraz kierowice mają.

Napisałam - mnie "kontrol" nie przeszkadza byleby sobie sprawdziła i poszła i nie marudziła. Mnie ewaluacja nie przeszkadza - z tego nima jakości. To sa dopiero środki, dowody na taki to albo inny stan, jakoś bierze się z pracy.

Gdy jest źle w szkole (np. na owo E), szkoła musi dostac pomoc z zew., musi dostać tę pomoc szef, bo on jej także potrzebuje - chora szkoła, chory szef.

sońka13-07-2009 21:11:14   [#152]

kto ma więc wpływ na to, bysmy nie zależeli od widzimisię wizytatora

może w rozporządzeniu powinny pojawić się więc konkretne zapisy, takie, by móc je zbadać

AnJa13-07-2009 21:38:30   [#153]

gaba- co do kontroli- zgoda- z sanepidem też nie dyskutujemy i zasadniczo wspomagania nie oczekujemy ewaluacja- nie wiem- ja ma szkołę jako taką- sam ocenić jej nie potrafię- a nawet jakby nie wiem jak to środowisko odbierze- mnie taki sensowny raport z ewaluacji przydałby się

jakbym go miał - poszukałbym byc może wspomagaczy- w tym superwizorów nawet - ale z KO? NIE!

WOM? ośrodków niepublicznych? wolnych strzelców? nie wiem

nie wiem co stanie się z przepisami odnośnie wspomagania (wsparcia?) może będą- wtedy będzie to cudo kompletne

czy wtedy ułozy się to w całośś sensowną? nie wiem

może byc i tak, że będzie tak jak z nową podstawą- została napisana, prztrawiona, przetworzona- a teraz KO dumają jakby tu kontrolować dyrka jak on monitoruje jej realizację

monitoruje- czyli dokumentuje

dlatego KO w obecnym kształcie powinny być roz...- i to rozporządzenie jest szansą na takie rozwalenie - i zrobienie z KO czegoś w rozdzaju sanepidu- gdzie inne są obowiązki laboranta a inne inspektora

AnJa13-07-2009 22:00:01   [#154]
sońka- ależ te zapisy są: - bezpośrednie: szkolenia kwalifikacyjne i doskonalące - pośrednie: wizytator to urzędnik państwowy i polecenia przełożonych ma realizować i ważne pytanie- dlaczego uważamy, że najbardziej nawet tępy egzaminator maturalny sprawdza prace zgodnie z kluczem i jego werdyktów zasadniczo nie kwestionujemy (a sami przeca jesteśmy egzaminatorami i sprawdzamy z klucza) a boimy się opisu (czasamioceny) wystawionego przez tępego ewaluatora pracującego wg klucza? bo egzaminator (my) ocenia jakiegoś anonimowego dzieciaka, a ewaluator jednak coś tam napisze o nas? i czasami zarekomenduje poprawkę w okreslonym czasie?
post został zmieniony: 13-07-2009 22:00:31
Rycho14-07-2009 10:25:16   [#155]
Mnie ewaluacja nie przeszkadza - z tego nima jakości
Gaba, czy Ty rzeczywiście tak myślisz? Że ewaluacja nie jest narzędziem do budowania jakości?
Jeśli tak, to rozumiem Twoje wywody, jeśli nie, to nie wiem o co Ci chodzi.
Co od sposobu realizacji wspomagania, masz rację. Ja jedank też uważam, ze niekoniecznie musi to robić KO.
Resztę może robi, byle rzetelnie. Zwłaszcza ewaluację, bo te ja postrzegam jako wazny element budowania jakości w szkole.
Stąd uważam, że ludzie z KO, którzy to bedą robic powinni być mozliwie najlepiej przygotowani do tej roboty i powinni sie tym przygotowaniem wykazać.
Przynajmniej teoretycznym w formie egzaminu.
To po to, by nie dopuścić, by z ewaluacji zrobiono karykaturę taką jak z mierzenia jakości.
Ja mam nadzieję, że to się uda.
Co do reszty, to mam jak Andrzej. :-)

post został zmieniony: 14-07-2009 10:25:54
Paweł6914-07-2009 11:26:18   [#156]

Kilka postów wyżej Marek słusznie zauważył, że jest to konsultacja gotowego projektu a nie wątek "jak sobie wyobrażam nadzór pedagogiczny" No cóż wakacje!

A tak poważnie to uważam,że słusznym jest rozdzielenie roli wizytatorów w KO, ta sama osoba nie powinna kontrolować i wspierać, to może prowadzić do paranoji.

Wspomaganie faktycznie jest symboliczne, właściwie powinno być całkowicie z KO wyprowadzone(ale ustawa), tym powinny się zajęć placówki doskonalenia nauczycieli ale nie takie jak funkcjonują w obecnej formie, nastawione głównie na kursy. Wraz ze zmianą formuły nadzoru powinny być zmienione doradztwo.


post został zmieniony: 14-07-2009 11:31:54
Gaba14-07-2009 12:57:58   [#157]

Rysiek, zastosowałam pewien skrót myslowy, ale świadomie i prowokacyjnie - ewaluacja jest potrzebna, ale jest zaledwie jedną z metod diagnozy. Mnie interesuje bardziej to, co ma byc po niej. Trudno sie chyba dziwic dyrektorowi? dyrektor praktyk odnajduje się w działaniu

1. Wspomaganie oddzielic od KO? pewnie tak.  Przesunąć do obszarów szkoleniowych. Raczej tak. Pisałam o tym.

2. Ale... nie wierzę, że powstanie rozporządzenie o wspomaganiu. Winny to być akty komplementarne.

 

Dla mnie nie jest do końca jest ważne, jak mnie skontrolują, ale co ja mam z wynikami kontroli zrobic, by sie rozwijać.

Paweł6914-07-2009 15:26:04   [#158]
Rozporządzenie powinno również precyzyjnie określać zakres i sposób sprawowania nadzoru pedagogicznego przez KO nad kształceniem ogólnym w szkołach resortowych zgodnie z art. 32a ust. 3 ,35 ust.2a, 35a ust.2, i inn.
S Wlazło15-07-2009 08:51:33   [#159]

Witam Was najserdeczniej po dłuższej przerwie. No i rozpętała nam się yskusja o nowym nadzorze. Pozwólcie, żebym i ja się włączył. Takie mam wpierw uwagi ogólne. Jeśli nie braknie czasu - to bedę odnosił się do niektórych wątpliwości, jak je rozumiem.

Co do uwag ogólnych. To rewolucyjna zmiana w nadzorze pedagogicznym, gdyż:

- znika tradycyjna relacja (kontrolujący dyrektor - kontrolowany nauczyciel); teraz idzie o zbiorową refleksję w szkole na temat, co zmienić, co zrobić lepiej, po prostu - jak się możemy rozwijać.

- najmniej istotna w tej koncepcji jest rola wizytatora, do której tak wielką przywiązujecie rolę. Wizytator będzie w szkole x - raz na kilka lat. Nie twórzmy sytuacji, że będziemy podejmować procesy ewaluacyjne tylko z powodu zapowiedzianej wizyty wizytatora po to, by być ocenionym dobrze. Ewaluacja ma być procesem ciągłym, rozwojowym i nad tym teraz ma czuwać dyrektor szkoły.To, że wizytator ma obowiązek uwględniać wewnętrzną ewaluację - też jest rewolucją. Ale musi mieć co uwzględnić. Proponuję - nie jest istotne, czy przyjdzie wizytator (może kiedyś ich po prostu nie będzie), czy nie, tylko myślmy o jakościowym rozwoju szkoły.

Natomiast w rozporządzeniu nie jest dla mnie zrozumiały zapis: $21, art. 3, c) "obserwowanie zajęć prowadzonych przez nauczycieli i przedsatwianie nauczycielom wniosków wynikających z obserwacji". Z dwu powodów: w ewaluacji wewnętrznej jedną z form sprawowania nadzoru , czyli monitorowania przez dyrektora przebiegi ewaluacji będzie obserwowanie zajęć, w wyniku będzie pojawiało się wspmaganie nauczycieli w jakimś działaniu lub potwierdzanie dobrej pracy. Wprowadzenie tego zapisu we wspomaganiu może być rozumiane, jako obowiązek dyrektora, aby dość często hospitować zajęcia. Tymaczsem nie tylko w wyniku hospitacji to wspomaganie ma mieć miejsce, a bardzo często jest tak, że tro wspomaganie jest iluzoryczne, z powodu innej specjalności dyrektora i nauczycieli i  najczęściej ogranicza się do powierzchownych uwag i zaleceń.Nie zapominajmy, że wciąż obowiązywać będą dyrektora ustalenia związane z oceną pracy nauczyciela (Karta), udział dyrektora w awansie zawodowym nauczycieli itd.Proponuje w tabeli Joasi (Asi), aby zapisać wzamian: "Dokonuje wszelkich uznanych przez siebie za niezbędne czynności diagnostyczne i promocyjne w celu wspomagania nauczycieli".

A na koniec tyh ogólnych - serce mmnie boli, że z pwowodu niemożności zmiany Ustawy, pozostają te nieszczęsne zapisy dotyczące sankcji włacznie z odwołaniem dyrektora w trakcie roku szkolnego. Może kiedyś się to zmieni. Serdeczności Stefan

S Wlazło15-07-2009 08:54:28   [#160]

No i nie mogę wkleić się w tabelę, Marek - pomóż, Stefan

Marek Pleśniar15-07-2009 12:29:08   [#161]

jeślimasz jakąś tabelkę - przyślij to wkleję jak potrafię

czy może chodzi o niemożność stworzenia jej tu na forum?

Zenon7515-07-2009 19:05:56   [#162]

było tak:

3. Organ sprawujący nadzór pedagogiczny przedstawia plan nadzoru, o którym mowa w ust. 1, dyrektorom nadzorowanych szkół i placówek oraz organom prowadzącym szkoły i placówki w terminie do dnia 15 sierpnia roku szkolnego poprzedzającego rok szkolny, którego dotyczy plan. 

§ 7. 1. Dyrektor szkoły lub placówki opracowuje na każdy rok szkolny plan nadzoru pedagogicznego, który przedstawia radzie pedagogicznej i radzie rodziców w terminie do dnia 15 września roku szkolnego, którego dotyczy plan.

w nowym rozp. znalazłem:

2. Organ sprawujący nadzór pedagogiczny w terminie do dnia 31 sierpnia roku szkolnego poprzedzającego rok szkolny, w którym ma być przeprowadzona ewaluacja lub kontrola, informuje dyrektorów szkół i placówek o zakresie ewaluacji problemowej i tematyce kontroli, o których mowa w ust. 1 pkt 2 i 3.

oraz

§ 21. Dyrektor szkoły lub placówki publicznej we współpracy z innymi osobami, którym powierzono stanowiska kierownicze, w ramach sprawowanego nadzoru pedagogicznego:
1)
organizuje ewaluację wewnętrzną i wykorzystuje jej wyniki do doskonalenia jakości pracy szkoły lub placówki;
2)
kontroluje przestrzeganie przez nauczycieli przepisów prawa dotyczących działalności dydaktycznej, wychowawczej i opiekuńczej szkół, placówek i nauczycieli;
3)
wspomaga nauczycieli w realizacji ich zadań, w szczególności przez:
a)
organizowanie szkoleń i narad,
b)
motywowanie do doskonalenia i rozwoju zawodowego,
c)
obserwowanie zajęć prowadzonych przez nauczycieli i przedstawianie nauczycielom wniosków wynikających z obserwacji.

czy to oznacza, że nie ma konkretnego zapisu o planie nadzoru: terminie jego przedstawiania RP i RR

czy coś przeoczyłem ?

S Wlazło15-07-2009 19:48:33   [#163]

 Jest  Propozycja
$21. pkt 3, c)obserwowanie zajęć prowadzonych przez nauczycieli i przedstawia nauczycielom wniosków wynikających z obserwacji  "Dokonuje wszelkich uznanych przez siebie za niezbędne czynności diagnostyczne i promocyjne w celu wspomagania nauczycieli

Przez czynności promocyjne rozumiem propozycje zewnętrznego doskonalenia, ustanowienia pomocy mentora lub innej, zainteresowanie nauczycieli postepem pedagogciznym, np oceniamiem kształtującym i inne.

Co to planu nadzoru, zapewne go dyrektor tworzy, ale nie ma obowiązku go przedstawiać. W moim przekonaniu, przy realizowaniu projektu ewaluacyjnego - dyrektor ustala sobie, czego i kiedy chce się o tym projekcie dowiadywać, czyli rodzaj planu nadzoru. wnioski przedstawia radzie pedagogicznej

 

Ala15-07-2009 19:49:36   [#164]

Papaw, nie przeoczyłeś, nie ma terminu i nie trzeba przedstawiać planu nadzoru RP i RR

ale dyrektor:

1)organizuje ewaluację wewnętrzną i wykorzystuje jej wyniki do doskonalenia jakości pracy szkoły lub placówki;
2)kontroluje przestrzeganie przez nauczycieli przepisów prawa dotyczących działalności dydaktycznej, wychowawczej i opiekuńczej szkół, placówek i nauczycieli;
3)wspomaga nauczycieli w realizacji ich zadań, w szczególności przez:
a)organizowanie szkoleń i narad,
b)motywowanie do doskonalenia i rozwoju zawodowego,
c)obserwowanie zajęć prowadzonych przez nauczycieli i przedstawianie nauczycielom wniosków wynikających z obserwacji.

a to moim zdaniem wymaga zaplanowania, nie da się tak byle jak i byle kiedy, ale też nie powinno się trzymać w tajemnicy tego swojego planu więc trzeba z RP o tym porozmawiać, z RR pewnie też

tyle tylko, że teraz to ty będziesz decydował kiedy, z kim i o czym masz zamiar rozmawiać

więcej wolności i co za tym idzie odpowiedzialności :-)


post został zmieniony: 15-07-2009 19:50:33
beera16-07-2009 13:55:19   [#165]

Częśc rzeczy nie musi być w rozporządzeniu bo jest w wymaganiach:

4.2. Prowadzony jest wewnętrzny nadzór pedagogiczny
Podejmowana w trakcie nadzoru pedagogicznego ewaluacja jest działaniem planowanym i zgodnym z koncepcją pracy szkoły. Wnioski wynikające ze sprawowanego nadzoru pedagogicznego motywują nauczycieli do doskonalenia zawodowego.

jest tu jednak błąd w wymaganiach do poprawienia - bo zbyt wąsko jest o planowaniu - tylko w odniesieniu do ewaluacji

Power429-07-2009 12:18:39   [#166]

podzielam pogląd (jeśli wolno mi z takim autorytetem w ogóle dyskutować) S.Wlazło #159 i 163:-)

i

w rozporządzeniu szczególnie  zaznaczyłabym, iż planowanie i dokumentowanie realizacji, sposób przedstawiania wniosków z nadzoru (od koncepcji począwszy) odbywa się w formach i kształcie uznanych przez dyrektora za niezbędne i najlepsze do zapewnienia jakościowego rozwoju placówki

a

ewaluacja wewnętrzna prowadzona jest z uwzględnieniem wskaźników i narzędzi opracowanych przez/w ......

aby było wiadomo i jasno (DLA WSZYSTKICH STRON)

czy1) wszystkich dowolnych wskaźników i narzędzi własnych ustalanych na poziomie szkoły

2) czy dowolnych wskaźników i narzędzi własnych i np 1 opracowany na poziomie MEN np 1 rocznie umożliwiający porównanie(priorytetowe wymaganie MEN na dany rok), który KO uwzględni także u siebie w ewaluacjach prowadzonych

3) czy według innych zasad

mnie chyba pasuje wariant 2:-)

wielu dyrektorów miałoby wtedy wzór oczekiwanego przez MEN narzędzia (opracowanego przez specjalistów) o "funkcji" pełnej porównywalności między szkołami, MEN wpływ na rozwój własny dyrektorów, dla dyrektorów jasność wymagań MEN w tym zakresie, do kreowania polityki oświatowej Państwa

może wreszcie każdy miałby okazję zrobić to tak, jak uważa za właściwe, słuszne,nie będzie skupiał się za bardzo na tym co już hula(bo dowody muszą być) a rozbuduje sobie to, co naprawdę wymaga poprawy i w kształcie uznanym przez niego za najlepszy:-)

i dla mnie konieczne jest  na poziomie ogólnopolskim ustalenie wymagania C, choć niby mam wyobrażenie jak ja zrobiłabym to:-)

co o tym myślicie?

Coś mi przez przypadek posta wydłużyło,więc poprawiłam:-)






post został zmieniony: 29-07-2009 12:25:39
beera29-07-2009 12:26:44   [#167]

w rozporządzeniu szczególnie  zaznaczyłabym, iż planowanie i dokumentowanie realizacji, sposób przedstawiania wniosków z nadzoru (od koncepcji począwszy) odbywa się w formach i kształcie uznanych przez dyrektora za niezbędne i najlepsze do zapewnienia jakościowego rozwoju placówki

Pawle, ale przepsiów się w ten sposób nie konstruuje - nie pisze się tego, czego nie trzeba pisać.
jeśli nie ejst napisane jak ma wyglądąc planowanie, dokumentowanie i przedstawianie wniosków, to to oznacza, że to wykonawca podejmuje decyzję co do wyglądu tych dokumentów.

a


ewaluacja wewnętrzna prowadzona jest z uwzględnieniem wskaźników i narzędzi opracowanych przez/w ......

aby było wiadomo i jasno (DLA WSZYSTKICH STRON)

czy1) wszystkich dowolnych wskaźników i narzędzi własnych ustalanych na poziomie szkoły

2) czy dowolnych wskaźników i narzędzi własnych i np 1 opracowany na poziomie MEN np 1 rocznie umożliwiający porównanie(priorytetowe wymaganie MEN na dany rok), który KO uwzględni także u siebie w ewaluacjach prowadzonych

3) czy według innych zasad

to dyrektor organizuje ewaluację i on decyduje:)

Ty wolisz wariant 2, wybierasz go:)

===

wymagan na poziom c napisać się nie dałoby, bo zycie jest bardziej kolorowe niż to, co może wymyślic, ktos piszący to wymaganie:)

Power429-07-2009 12:52:07   [#168]

ja nie Paweł ,Asiu:-)

no to w porządku, przyjmuję:-) ale.....

"wymagań na poziom C napisać się nie dałoby, bo życie jest bardziej kolorowe niż to, co może wymyślić, ktoś piszący to wymaganie":)-tu mam odmienne zdanie

tak można powiedzieć też o B,D

przy C powstanie znowu wiele niedomówień:-)-może niesłusznie się obawiam:-)

ja po raportach, wskaźnikach, narzędziach z mierzenia jakości chyba nieco "skażona jestem " i może rzeczywiście najwyższy czas nieco zmienić patrzenie -patrząc na projekt rozporządzenia i wymagania:-)

(choć nie twierdzę, że ono się nie przydaje w wielu przypadkach do zrozumienia jakościowego rozwoju szkoły teraz w wielu aspektach:-)

beera29-07-2009 13:09:16   [#169]

Życie bardziej kolorowe od B i D, to właśnie A, C, E - na tym to polega.

więc nie da się powiedziec tego samego o B i D, jesli NIE bedzie im towarzyszyło A, C i E

===

czy powstanie wiele niedomówień?

Oczywiście, że powstanie. Nie powstałyby, tylko wówczas gdby rozporządzenie miało 100 stron i dokładnie mówiło, co ma zrobić dyrektor o 8 rano, a potem o 8:10, i tak dalej:)

beera29-07-2009 13:09:48   [#170]
Powerku - rzecz jasna:)
Power429-07-2009 13:11:59   [#171]
:-)))))
AnJa02-08-2009 09:23:24   [#172]

tak mi się w trakcie czytania miesięcznego urobku forumowego pojawiło:

w wielu wątkach przewija się KO jako miejsce, gdzie nauczyciel/dyrektor/rodzic dzwoni do KO by zapytac jak rozumieć/jak brzmi określony przepis

rózna jest jakośc odpowiedzi KO - ale one są

z projektu rozporządzenia nie wynika ani wprost ani pośrednio takie coś jak popularyzowanie prawa oświatowego (nazwa niewłasciwa, ale lepszej na razie wymyslić nie umiem)

ważne to o tyle, że działalnośc teego typu, nazywana chyba profikatyką (co do oświaty nie pasuje) wpisana jest w obowiazki wielu inspekcji- nawet sanepidu, o PIP nie wspominając

Paweł6904-08-2009 08:50:37   [#173]

A ja mam nadzieję, że marzenie o "wysłaniu wizytatorów w kosmoś" się nigdy nie spełni, bo dopiero wówczas mielibyśmy radosną twórczość wielu "dyrektorów" i organów prowadzących o czym świadczy wiele wpisów chociażby na tym forum. Nie wiem kto ma wpływ na tworzenie tego rozporządzenia ale swego czasu podobnie na bazie rozporządzenia z 2004 roku funkcjonowało Wielkopolskie Kuratorium Oświaty  (funkcjonujące w latach 2006-2007?) i niestety nie są to lata najlepiej wspominane w Wielkopolsce. Od wielu lat zaskakuje mnie ta chyba niechęć S. Wlazło do wizytatorów, w szkoleniach których przecież niejednokrotnie brał udział.

AnJa04-08-2009 09:15:17   [#174]

najpierw pytanko retoryczne niestety: rozumiem, że ostatnie 2 lata szkolne w wielkopolsce są dobrze oceniane?

teraz bardziej merytorycznie- nie zauważyłem w rozporządzeniu wysyłania wizytatorów w kosmos

owszem- maja byc wysylani- celem dokonania ewaluacji jedni a kontroli drudzy

do szkół i placówek

to ten kosmos?

S Wlazło04-08-2009 10:59:17   [#175]

Pawle 69 !

Nie mam niechęci do wizytatorów jako ludzi, znam wielu wspaniałych ludzi na tych stanowiskach. Mam niechęć do czego Ci mądrzy ludzie zostali zniewoleni - do kontrolowania masy papierów, do de facto ustalania, co w szkole powinno się dziać wedle aktualnych widzi mi się władz oświatowych. Marzę o tym, by wizytatorzy byli fachowcami, ekspertami mogącymi - a wielu z nich ma takie kompetencje - wspomagać szkołę a nie ją kontrolować. Aby tak się stało - najlepiej byłoby odebrać kuratorium nadzór pedagogiczny i stworzyć niezależną instytucję ekspercką, dokonującą rzetelnych diagnoz pracy szkoły, szkolącą szkoły w zakresie diagnozowania, współpracującą z wyższymi uczelniami pedagogicznymi, by wspierać innowacje i eksperymenty w szkole itd.Oczywiście, w kuratorium kontrola szkół w aspektach prawnych. Nie da się łączyć kontroli ze wspomaganiem.

Na całym świecie jest zewnętrzna ocena pracy szkoły, ale z uwzlędnieniem samooceny, której szkoła dokonuje, a przy zdiagnozowanych przez ekspertów słabościach szkoła otrzymuje wsparcie finansowe i szkoleniowe, by te słabości usunąć. O tym marzę i pragnę doczekać. Pozdrawiam Cię serdecznie.

Paweł6904-08-2009 11:00:27   [#176]

Niestety nie były to najlepsze lata i żle są wspominane.

"w kosmos " nie rozporządzenie tylko niektóre komentarze

Paweł6904-08-2009 11:07:13   [#177]
S. Wlazło - cieszę się, że się mylę. Wizytatorzy muszą pracować w warunkach jakich im się tworzy, jakości ich pracy na pewno nie służy ciągłe zmienianie prawa, niejasne wykładnie prawne MEN jak również ignorowanie wiedzy i kompetencji KO przez wojewodów, którzy nadzorują kuratorów. Zgadzam się, że nie można łączyć kontroli ze wspomaganiem, niestety obawiam się, że i najnowsza zmiana w tym zakresie nic nie zmieni. Pozdrawiam. 
beera04-08-2009 11:17:22   [#178]

jesli chodzi o zapisy - powinna zmienić.

jak wiemy nie można zmienic Ustawy.

===

Jesli chodzi o wizytatorów, dużym problemem sa ich kompetencje. Zarówno jesli chodzi o ich znajomośc przepisów prawa, jak i jesli chodzi o znajomośc tematyki związanej z jakościa oświaty (zeby było jasne, ten sam problem dotyczy takze w dużym stopniu także dyrektorów szkół).

Wizytatorzy dodatkowo nie szkolą się w tych dziedzinach, ktore są istotą ich pracy. czy ktokolwiek szkolił jakiegokolwiek wizytatora z metodologii wykonywania wizytacji? Czy ktos "hospitował" kiedykolwiek jakąkolwiek wizytację?
Jak można przyjąc, że wystarczy, że n-l stanie do konkursu na wizytatora i już może iśc dokonac wizytacji w szkole?
Przecież to jakiś absurd.
Już nie mówię o znajomości prawa, lub o kompetencjach jednej osoby by wspomagał wszystkich we wszystkim.

Bronienie takiego pomysłu na system nadzoru jest dla mnie dziwne.

S Wlazło04-08-2009 11:18:35   [#179]
Paweł69, cieszę się, że nie ma między nami sporu i oczywiście, te wszystkie ograniczenia, o których mówisz, powinny zniknąc. Dlatego należałoby stworzyć odrębną instyucję ekspercką, może na wzór OKE, choć nie tak rozbudowaną, ale z podobnymni kompetencjami, pozdarwiam ponownie. Stefan
S Wlazło04-08-2009 11:20:23   [#180]
Brawo Asiu, pozdrawiam Cię serdecznie
Paweł6904-08-2009 11:43:58   [#181]

To może jednak warto byłoby wrócić do zapisu, który już funkcjonował o konieczneści ukończenia przez kandydatów na wizytatorów kursu doskonalącego lub kwalifikacyjnego z nadzoru pedagogicznego. Nieważne jak on się będzie nazywał, ważne, żeby trzeba było posiadać dodatkowe kompetencje - analogicznie żeby być egzaminatorem nie wystarczy być nauczycielem, trzeba ukończyć kurs i zdać egzamin.

Wymóg taki funkcjonował w rozporządeniu z 1999 roku i w zmienionej formie z 2004 roku, dopiero w 2006 ten zapis zlikwidowano.

Asia to nie koniecznie musi być bronienie obecnej formy nadzoru (czy całkowicie złej), ale czasami zmiany mogą doprowadzić do "wylania dziecka z kąpielą"

beera04-08-2009 11:53:55   [#182]

i jak się ten kurs skonczy, to znaczy, że wizytator juz umie?

Od kursu się kompetencji, niestety, nie nabywa.

Szansą na nowy nadzór jest mozliwość doskonalenia tych wizytatorów, którzy się zgodzą prowadzic ewaluację. Ciagłe doskonalenie umiejetności, dyskusje na temat budowania raportów, praca w zespołach.

I żeby było jasne -zapis o koniecznosci doskonalenia się jest, więc propozycja jakby no ten... uwzględniona:)

===

A jeszcze powiedz- skoro dyrektor kończy kurs, to czemu wizytator go hospituje?

Nie powinno tu byc jakiejśc analogii?

===

co do wylania dziecka z kapielą - zgadzam się Tobą.

Moim zdaniem mogłoby dojśc do takiej sytuacji, gdybysmy od jutra wprowadzili pomysł Stefana ( z którym zresztą się zupełnie zgadzam i takie były propozycje OSKKO w obszarze nadzoru głoszone od wielu już lat).

Powiedzmy sobie szczerze, zmiana jest zasadnicza, acz dość delikatna.

 


post został zmieniony: 04-08-2009 11:56:35
Paweł6904-08-2009 13:01:39   [#183]

Ale od czegoś trzeba zacząć, a rotacja kadr w KO jest dosyć duża i nie każdy nadaje się do tej pracy pod względem marytorycznym, szczególnie, że ma kontrolować/wspierać dyrektorów.

Zapis o doskkonaleniu jest ale dotyczy tylko wizytatorów prowadzących ewaluację - a reszta czyli większość to co już nic nie musi, wszystko wie i nie musi się doskonalić (mistrzowie a ewaluatorzy to czeladnicy, którzy muszą się dopiero uczyć - nieuki)

"A jeszcze powiedz- skoro dyrektor kończy kurs, to czemu wizytator go hospituje?

Nie powinno tu byc jakiejśc analogii?" nie rozumiem do czego pijesz.

beera04-08-2009 13:59:44   [#184]

Ci od ewaluacji muszą się szkolic inaczej, bo to jest nowe zadanie. No i kluczowe dla przyszłego nadzoru.

Co to ma wspólnego z nieukami, to ja nie wiem - ale rozumiem, ze uwazasz, ze jak ktoś się uczy, znaczy nieuk. Byc może z takiego poglądu wynikał brak szkolen dla wizytatorów w zakresie prowadzenia wizytacji ;)

===

co do analogii:

Dyrektora hospituje wizytator - patrzy, jak dyrektor prowadzi hospitację. No i wie, czy prowadi ja dobrze czy źle.

kto "hospituje" wizytatora podczas prowadzenia wizytacji?

 

Paweł6904-08-2009 14:55:14   [#185]
:)))))("mistrzowie" a ewaluatorzy to czeladnicy, którzy muszą się dopiero uczyć - "nieuki") - chyba nie zauważyłaś ironii.  Moim zdaniem takie rozróznienie jest niezasadne, ponieważ stwarza wrażenie, że pozostali to już nic nie muszą, czyli oni sa już "wszelakokompetentni". Uważam bowiem, że obowiązek doskonalenia powinien być nałożony na wszystkich wizytatorów zgodnie z wykonywanymi przez nich zadaniami
wega08-08-2009 16:26:34   [#186]

Witam wszystkich serdecznie,

przeczytałam wątek troche pobierznie, ale jestem pełna podziwu dla zawsze zdrowego rozsądku u AnJa. Kłaniam się pięknie wielu sławom i autorytetom (tu nie wymienię, aby nikogo nie pominąć).

Moje przemyślenia na temat projektu są nastepujące: ZNOWU POTWORNE ZAMIESZANIE! Skończy się to wszystko tak jak przy wejściu w życie mierzenia jakości pracy szkoły, wprowadzaniu planów rozwoju szkoły i pisaniu raportów z wewnętrznego badania jakości pracy szkoły. Długo nie było wiadomo nic. Dyrektorzy byli zostawieni sami sobie, bo na naradach z KO właściwie rewelacji nie było. Potem kazano nam napisać plany mierzenia (pamiętam te rady ped. z podziałem na zespoły dotyczące różnych obszarów, układanie pytań do ankiet itd.) Straszono kontrolami i musieliśmy sami napisać raporty. Potem wszystko to co wypracowaliśmy zebrano skrupulatnie i dano nam wtedy wzory (wspaniałomyślnie). Służy to właśnie robienu zamieszania. Zanim się zorientujemy o co chodzi to już będziemy musieli mieć plany itd. itd.

Najlepiej róbmy swoje. Żeby nas tylko tony papierów nie przywaliły, bo i tak już nas spod tego nie widać.

Nawiasem mówiąc zawsze musimy mieć dowody na wszystko,tak  jak pisze Gaba. To się nigdy nie zmienia.

Pozdrowienia



AnJa08-08-2009 17:05:01   [#187]

własciwie się zgadzam- powinny być dowody na wszystko

byleby udało się nam uciec od zbotki pojęciowej: dowód=papier, najlepiej z pieczątką 

Paweł6913-08-2009 10:06:16   [#188]
Nowego rozporządzenia o nadzorze nie ma , stare obowiązuje do 24.08 - więc z godnie z nadal obowiązującym rozporządzeniem kuratorzy oświaty do 15 sierpnia powinni ogłosić plan nadzoru pedagogicznego na nowy rok szkolny CZYŻ NIE? Ciekawe ilu kuratorów to zrobi.
wega13-08-2009 19:41:59   [#189]
  I tu jest pies pogrzebany. Moja szkoła w tym roku na kolejce a tu nic nie wiadomo. Sądzę, że nadzór w tym roku też będzie po nowemu. Czy widzieliście, aby się z czymkolwiek MEN  wstrzymało i poczekało do następnego roku? Z poślizgiem, ale będzie nowe.
wega15-08-2009 00:03:26   [#190]

No i tu się pomyliłam. WKO podało plan i zasady nadzoru oraz priorytety na ten rok. Moja szkoła widnieje w planie wizytacji....

Czy mogłabym prosić kogoś, kto miał wizytację w ubiegłym roku  o kilka wskazówek- na co szczególnie zwracali uwagę? Ja miałam wizytację 5 lat temu wg poprzedniego rozporządzenia.

Jakie regulaminy i procedury muszą być w szkole? Czy moge prosić o listę, tak dla uspokojenia nerwów?

pozdrowienia

dyrlo15-08-2009 20:39:59   [#191]

wega - miałam wizytację w ubiegłym roku szkolnym. Wejdź na stronę WKO - podano tam plan nadzoru ped.

Otwórz załącznik 4c - to mi sprawdzano.

wega16-08-2009 00:06:45   [#192]
Dzięki, mam to. "tylko 3 strony" różnego rodzaju zagadnień i obszarów a na to  wszystko będą prosić o dowody na piśmie. Zastanawia mnie: organizacja doradztwa zawodowego uczniów w podstawówce. Spotkania z pielęgniarką, leśnikiem, policjantem, wycieczki na pocztę , do młyna, na lotnisko itp, lekcje wychowawcze .. Co Wy jeszcze macie ciekawego?

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ][ 4 ]