Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Nadzór pedagogiczny - konsultacja
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ][ 4 ]
beera02-07-2009 15:16:03   [#01]

Projekt rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej w sprawie nadzoru pedagogicznego

 (wersja skierowana do uzgodnień międzyresortowych)

Treść projektu rozporządzenia

Uzasadnienie do projektu rozporządzenia

Załącznik do projektu rozporządzenia

beera02-07-2009 15:16:54   [#02]

i konieczne do wspólnego czytania:

Projekt rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej zmieniającego rozporządzenie w sprawie organizacji kuratoriów oświaty

(Wersja skierowana do uzgodnień międzyresortowych)

Treść projektu rozporządzenia

Treść uzasadnienia do projektu rozporządzenia

beera02-07-2009 15:23:48   [#03]

Jak wielu z Was wie, byłam koordynatorem pierwszego etapu realizacji projektu "modernizacja nadzoru pedagogicznego"

Podczas trwania projektu spotkaliśmy się z wieloma ekspertami, dyrektorami szkół, wizytatorami, teraz czas na konsultacje społeczne.

Mam problem więc, bo nie chciałabym być koordynatorem tej konsultacji, natomiast chętnie odpowiem Wam na wątpliwości, czy pytania, być może uda mi się przekazać ducha, który chcieliśmy tchnąć w przepisy.

Chętnie też opowiem Wam, co dalej - tzn, co się planuje dla powodzenia tej zmiany.

 

 

beera02-07-2009 15:25:59   [#04]

a tak osobiście jeszcze Wam powiem, że bardzo chciałabym Was wszystkich spotkać i móc po prostu poopowiadać o tej zmianie - no ale na razie forum:)

 

Jacek02-07-2009 15:31:55   [#05]
w Jachrance poopowiadasz, nam :-)
grażka02-07-2009 15:51:11   [#06]

Przedszkole pobudza potrzeby kulturowe rodziców? Wpływa na pozytywne kształtowanie wychowania w rodzinie?

Oczekuje podpowiedzi, jak to zrobić. I zewaluować :)

literówki


post został zmieniony: 02-07-2009 15:51:49
Ala02-07-2009 16:27:15   [#07]

2. Upoważnienie do przeprowadzania kontroli zawiera:

 

6) terminy rozpoczęcia i zakończenia kontroli;

 

jak długo może trwać kontrola? brak takiego określenia spowoduje, że organ nadzoru będzie mógł wyznaczać terminy zgodnie ze swoim widzimisiem

 

5 dni w ciągu dwóch kolejnych tygodni według mnie dotyczy tylko ewaluacji

Ala02-07-2009 16:37:29   [#08]

a poza tym odwaliliście kawał roboty, ciekawa jestem jak zostanie to przyjęte?

z uwzględnieniem tego, że każda zmiana budzi opór naturalny ;-)

AnJa02-07-2009 16:40:08   [#09]

też mi się tak zdaje

ale jednoczesnie kojarze, że w obowiązujących jeszcze przepisach żadnych ograniczeń wlasciwie nie bylo czasowych- a generalnie kontrole tygodniami nie siędzialy przeciez

natomiast przy dosyć duzym uszczególowieniu w tym projekcie pewnie moznaby sie i o to pokusić

ale z kolejnej strony- ewaluacja jest mniej wiecej oswojona i wiadomo z grubsza co i jak będzie badane

kontrola zaś jest szerokim pojeciem- inaczej wygląda kontola legalności zapisów zasad oceniania w statucie, inaczej praktycznej realizcji tych zapisów na przestrzeni ostatnich 3 lat

przy okazji coś innego- czy to znaczy, że  przy tak ustalonej organizacji nadzoru nie będzie autodiagnoz i ankiet narzucanych doo realizacji przez KO?  bo jakoś wychodzi mi, że tak

a może ewaluacja wewnętrza stanie się tak pojemna, że tam KO i MEN to upchają? jako realizacją ich priorytetów?

Ala02-07-2009 16:44:14   [#10]

to, że w obowiązujących przepisach nie było ograniczeń czasowych nie świadczy o tym, że w nowym rozporządzeniu nie może ich być

generalnie może kontrole nie siedziały tygodniami ale są przypadki gdzie jednak siedziały :-(

 

krystyna02-07-2009 16:54:02   [#11]

AnJa,

...ewaluacja jest mniej wiecej oswojona i wiadomo z grubsza co i jak będzie badane..

a tymczasem mam wrażenie, że rusza właśnie fala szkoleń w tym temacie = fala kasy:

z uzasadnienia:

Oznacza to, iż w latach 2009 - 2013 na prowadzenie form doskonalenia w zakresie ewaluacji z Europejskiego Funduszu Społecznego zostanie spożytkowana kwota        16 065 400,00 zł.

AnJa02-07-2009 17:01:31   [#12]

co to  jest 16 mln?

zwłaszcza, ze to zdaje się także (a może głownie) na te obligatoryjne szkolenia ewaluatorów zewnętrznych

co do oswojenia- ewaluacja jest oswojana w tym sensie, ze jest załącznik, jest też jakieś instrumentarium zdaje się

czyli jest nadzieja, że za niedługi czas dowiemy się, oglądajac narzędzia, co poeta mial na myśli pisząc to, o co zapytała grażka

krystyna02-07-2009 17:34:31   [#13]

po kolei:

wymaganie nr 1: Wyniki egzaminów zewnętrznych są analizowane.

poziom B: Formułowane i wdrażane w szkole wnioski przyczyniają się do wzrostu efektów kształcenia - działania te mają charakter systemowy.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

no i pytanie o ten nieszczęsny "wzrost" w kontekści wyników egzaminu.

co ma wzrosnąć ?

i komu ?

nowemu rocznikowi ? - czasami po prostu się uda, a czasem z góry wiadomo, że się po prostu nie da - mimo bóg wie jakich systemowych działan !

a może EWD ?

a może jeszcze coś innego...

no właśnie: co autor miał tu na myśli ?

;-)

Ala02-07-2009 17:36:19   [#14]

też mam takie wątpliwości

...........

w dużej szkole najczęściej się te wyniki egzaminów uśredniają i w kolejnym roku zmiany też się uśrednią

w małych szkołach może być różnie, jak na huśtawce w górę lub w dół


post został zmieniony: 02-07-2009 17:46:05
Ala02-07-2009 18:42:33   [#15]

i jeszcze:

czy aby uzyskać ocenę np. D to szkoła musi spełniać wszystkie wymagania w danym obszarze? jeśli nie to jak ta ocena będzie ustalana? jakaś dodatkowa skala?

czy aby uzyskać ocenę A szkoła musi spełniać wszystkie wymagania  na poziomie wyższym niż B? czy jakoś inaczej?

ocenę C mogę sobie dość łatwo wyobrazić ;-)

z oceną E mam wątpliwości - niespełnianie ilu spośród wymagań na D wystarczy aby szkoła została oceniona na E?

 

AnJa02-07-2009 18:48:49   [#16]

szkoła będzie oceniana nie na ABCD czy E

nawet nie obszar np. zarzadzanie A

każde z wymagań z każdego obszaru będzie oceniane (oczywiście przy ewaluacji całosciowej)

takie przynajmniej było założenie i niczego innego w tym projekcie nie widać

AnJa02-07-2009 18:54:19   [#17]

co do tej analizy wyników prowadzacej do postepu nieustannego -  ja tez te postepy i zespołowości uwazam za hołd złożony poprawności politycznej- no, ale głupio byłoby zapisac, ze wyniki są analizowane i prowadza do zmian- a to na lepsze, a to na gorsze, w zależności od przyjętego kryteriun lepszości;-)

albo że szkoła osiąga coraz lepsze wyniki dzięki okazjonalnym atakom pracowitości polaczonym z przebłyskiem geniuszu pojedyńczych nauczycieli

choć uważam, że tak własnie jest - wbrem temu, co jako jednakowoż i poniekąd absolwent pewnej podyplomówki uważać powinienem;-)

Ala02-07-2009 19:03:13   [#18]

aaaaaaaa, chyba że tak :-)

a że niczego innego w tym projekcie nie widać to sobie powyobrażałam różności ;-)

.........................

poszłam poczytać jeszcze raz, chyba w drugim czytaniu mam więcej zrozumienia ;-)

.............

o ocenach ABCDE oczywiście pisałam:-))


post został zmieniony: 02-07-2009 19:05:44
Ala02-07-2009 19:07:15   [#19]
myślę, że postępu nieustannego uzyskać się nie da, tak po prostu... nie da się ;-)
AnJa02-07-2009 19:29:32   [#20]

da się

może postepować skleroza, mogą i wyniki

....

obiecałem sobie, że tu będę tylko merytorycznie

i nawet dnia nie wytrzymalem!

więc bardzo proszę nie podpuszczać mnie!

Ala02-07-2009 19:33:03   [#21]
;-)))
Gaba02-07-2009 19:42:49   [#22]

A, B, C, D, E - oceny na poziomach, OK. Ale opis absolutnie nie do przyjęcia. Co to znaczy mniej lub więcej, ile mniej, kiedy jest mniej dopuszczalne, by się utrzymać w ocenie D, a kiedy bardzie? Kiedy jest więcej zdecydowanie więcej, by mieć już ocenę A?

Opisywanie D i B jest słuszne (nie wnikam w treść opisu), ale trzeba  opisać i resztę poziomów, gdyż wprowadza sie wlountaryzm.

Ja mam wątpliwość, czy szkoła, która przez 5 lat ma np. 9 stanin, ale liczby bezwględne, będące średnią egzaminu się wahają, to ma gorsze, czy lepsze wyniki?

Czy szkoła, która miała 27, 32, 37, 35 olimpijczyków, to sie pogorszyła?

Różne są kryteria sukcesu i te kryteria trzeba określić, można też ogłaszać wagi w danym roku, ale to insza inszość.

Narazie to mnie dziwi takie rozwiązanie, ważne, by wizyatorzy nie byłi superdyrektorami, ale jakoś jeszcze tego nie spostrzegam.

Ala02-07-2009 19:49:23   [#23]

wizytatorzy to chyba dopiero będą musieli przestać być superdyrektorami ;-)

a wątpliwości mam też co do stopnia spełnienia wymagań, na ile mają być spełnione? 

może jak będą znane już narzędzia to jakoś to się rozjaśni...

Benigna02-07-2009 19:50:16   [#24]
grażko - Ty to wiesz, jak się przekomarzać :)

Przedszkole pobudza potrzeby kulturowe rodziców?
No.
1. pobudzanie potrzeb kulturowych rodziców to nic innego, jak:
- zajęcia dla dzieci - gdy robisz składanki origami, to mówisz dzieciom, że to sztuka wiążąca się z kulturą japońską (znajdą się tacy, którzy się tym zainteresują za Twoją przyczyną), pewnie mówicie w przedszkolu co to jest hanami, sakura, ikebana, pokazujesz, jak wyglądają lalki kokeshi i takie tam...

-spotkania, zebrania, zajęcia warsztatowe dla rodziców - być może przygotowujecie z rodzicami przedstawienia dla dzieci (mogą być pretekstem do rozmów o teatrze w ogóle), może spotykacie się dyskutując o programach telewizyjnych i ich wpływie na dzieci, może wykonujecie piękne przedmioty na kiermasze świąteczne (kultura regionalna, tradycje narodowe)...

-zajęcia otwarte - podczas, których dzieci przygotowują np. taniec do wartościowej muzyki, słuchają i wykorzystują utwory klasyczne i bardziej współczesne (a dlaczego by nie np. jazz?) - tak można kształtować gusty muzyczne całych rodzin, albo chociaż pokazać, że jest coś innego niż choćby piosenka biesiadna (fajna przy ognichu po ... - też używam, jednak można i coś jeszcze)...

-propozycje nauczyciela skierowane do rodziców dotyczące ich rodzinnego uczestnictwa w interesujących wystawach, wydarzeniach muzealnych (ja zawsze zachęcałam do korzystania z "Niedziel w Muzeum", podawałam np. rodzicom terminy tych spotkań, bywałam w muzeum z osobistymi dziećmi), reklamowanie wartościowych przedstawień w teatrach lalek, organizowanie rodzinnych wyjazdów na przedstawienia do innych miejscowości...

Przedszkole wpływa na pozytywne kształtowanie wychowania w rodzinie?
No.
2. wpływanie na pozytywne kształtowanie wychowania w rodzinie to realizowanie w przedszkolach np. "Szkół dla rodziców", to teksty wspomagające proces wychowania w rodzinie wręczane im w postaci gazetek, informatorów opracowywanych w przedszkolach, to udostępnianie świetnych artykułów prasowych, to propozycje książkowe w kącikach dla rodziców....


Jak to zewaluować?
Już było mierzenie jakości i pojawiły się różne narzędzia - znasz je trochę :)
Jak nie to ośrodki metodyczne będą miały co robić i Twoja dyrekcja też - ja współczuję sobie, bo również będę musiała nad tym popracować ze swoją radą ;)
Gaba02-07-2009 19:54:01   [#25]

na wszystko będziesz musiała miec dowód, że dałaś gazetkę - lista, że poczuczyłaś radę - lista, że... analizowałaś i pani to zrozumiała - dowód.

Jeżeli nie skończy się z nańczeniem dorosłych ludzi, to współczuję sobie, osoby nie znoszącej nianczenia, chcącej byc równym wśród rónych, partnerów, a nie ułomnych i niekumatych, ale mających misję uczenia.

krystyna02-07-2009 19:55:33   [#26]

obszar 1, 3 i 4 - rozumiem, ale czego mam się spodziewać, gdy KO zawiadomi mnie o pragnieniu przeprowadzenia ewaluacji obszaru drugiego ???

;-)

§ 7. 1. Ewaluacja jest przeprowadzana w następujących obszarach:

1)      efekty działalności  dydaktycznej,  wychowawczej  i  opiekuńczej  oraz  innej działalności statutowej szkoły lub placówki;

2)      procesy zachodzące w szkole lub placówce służące jej rozwojowi;

3)      funkcjonowanie szkoły lub placówki w środowisku lokalnym, w szczególności
w zakresie współpracy z rodzicami uczniów;

4)      zarządzanie szkołą lub placówką.


post został zmieniony: 02-07-2009 19:57:02
Benigna02-07-2009 20:02:26   [#27]
Nie znam propozycji narzędzi ewaluatora, ale ufam, że załączniki do protokołów rad pedagogicznych, w których nauczyciele przedstawiają efekty swojej pracy z dziećmi, działania z zakresu współpracy z rodzicami - też będą wykorzystywane. To przecież dokumentacja pracy placówki (i może być źródłem informacji)...

Nie cierpię wyliczania typu: ile procent rodziców z danego oddziału uczestniczyło w rajdzie rowerowym "Na dwóch kółkach po zdrowie"?(czy to mniej, czy więcej niż przed rokiem?) - to dla mnie chore i jasne, że nie chciałabym ewaluacji tego rodzaju...
Ala02-07-2009 20:09:13   [#28]

czy przyjęta koncepcja pracy szkoły jest w założeniach tożsama z dotychczasowym planem pracy?

grażka02-07-2009 20:18:04   [#29]

Beniu - ja to wszystko robię. Z dobrym skutkiem. I miałam bardzo dobre reakcje rodziców, uczestników imprez - także niedzielnych, poza przedszkolnych. Rozumiesz tylko, że to przesytaje być niezobowiązujące - muszę napisać program takiego kulturowego wsparcia, cele, mieć listę i ankietkę po spotkaniu...

Koniec z przebłyskami geniuszu :)

dopisuję:

Gaba ujęła w czym rzecz :)


post został zmieniony: 02-07-2009 20:18:38
Ala02-07-2009 20:19:42   [#30]
a do tego jeszcze procedury zapewniania jakości :-(
grażka02-07-2009 20:20:26   [#31]
Acha - uważam, że powinny być uszczegółowione wszystkie poziomy.
teka5702-07-2009 20:32:15   [#32]
po spotkaniu z Kuratorem ,wywnioskowałem, że będzie prowadzony"nalot" na placówki,przez różnych wizytatorów, aby zaoszczędzić "poplecznictwa", a kontrole były bardziej wiarygodne i wnikliwsze-takiego myślenia doszukuję się w projekcie rozp. o organizacji kuratorium... czy się mylę?...zobaczymy,a może odczujemy ...
Z jednej strony OP-który i jego nowe kompetencje, a z drugiej- KO,któremu może przyświecać ....(spolszczone)" Nu pagadi...." .
Benigna02-07-2009 20:38:44   [#33]
Wiem, że przebłyski geniuszu grażki nie poddadzą się niczemu!

Oby ewaluatorzy zostali dobrze wyszkoleni...
Ala02-07-2009 20:43:52   [#34]
kontrolerzy też ;-)
AnJa02-07-2009 20:46:16   [#35]

oby

oby umieli też zapomnieć co przez lata robili

oby mieli dobre i doskonalone narzedzia

oby dyrektorzy umieli zapomnieć jak gromadzili dokumentację

idee fix przynajmniej 2 z dyrków obecnych na etapie tworzenia tego cudeńka było doprowadzenie do wykreslenia w maksymalnej ilości wymagań zwrotu "i dokumentuje"

zwróccie na to uwagę już bojąc się papierologii

AnJa02-07-2009 20:48:07   [#36]
z kontrolerami problem mniejszy będzie- sądze, że zazwyczaj będzie to interwencjinizm- w tym na prośbę dyrka, kiedy OP bedzie go zmuszal do łamania prawa (np. na etapie tworzenia arkusza)
Benigna02-07-2009 20:48:53   [#37]
kontrolerzy mają sprawdzać legalność - ale my działamy zgodnie z prawem - nie ma czego się obawiać :)
Benigna02-07-2009 20:51:21   [#38]
jak mi "opki" pisemnie (tak się zdarzyło w moim mieście!) nakażą przyjąć 26 dziecko do oddziału, w którym ma ich być 25 - to im to kontroler wykaże...
Ala02-07-2009 20:52:38   [#39]
i jaką moc sprawczą to wykazanie będzie miało?
Benigna02-07-2009 20:55:53   [#40]
no, że zaprze dyrektor ręcyma i nogyma, że więcej się nie da ;)

władzom miasta często wydaje się, że to nie przekroczenie prawa, więc sygnał jest istotny

uparty dyrektor nie przyjmuje więcej niż statut nakazuje, ale wiemy, jak to z upartością bywa...
AnJa02-07-2009 20:59:31   [#41]

i tu zaraz przeczytamy, ze bredzimy i że dyrek nigdy nie zadrze z OP bo OP go sczołga

co może i zasadniczo reguła jest - ale jak dyrek taki bojowy to dyrkiem byc nie musi

tu znowu troszkę zwekslowalem - ale mam nadzieję, ze Ci kontrolerzy i legalnośc czołgania dyrka przez OP  sprawdzić będa mogli

bo jakoś tego nie zauważyłem- ale czytałem mało uważnie

w kwestii doprecyzowania poziomów:

mamy szklanke

i mamy ustalone, że jest w niej 50 gr wody (coś tam jest, ale prawie pusta) oraz 200 gr wody (niemal pełna, ale coś się jeszcze mieści)

nie widzę problemu z ustalenie, ze:

1.jest mniej niż 50 gr

2.jest miedzy 50 a 200

3. jest wiecej niż 200

że ze szkoła trochę trudniej? cóz - jak ze wszystkim co kategoriami spolecznymi się opisuje

AnJa02-07-2009 21:00:48   [#42]

moc sprawcza?

a sanepid w szkole mialas kiedyś?

to dlaczego niby KO nie moze mieć podobnej mocy sprawczej?

teka5702-07-2009 21:07:11   [#43]
ja taką podwójną papierologię prowadzę, idąc do biura obsługi z podwójnymi pismami.Zastanawiam się, po co ten twór,jeśli u mnie musi być ta sama dokumentacja,której już nie mogę pomieścić: wersja elektroniczna + wersja papierowa z potwierdzeniem przyjęcia...a miało być tego mniej!
Kim teraz będzie dyrektor ma być menedżerem, doradca metodycznym, animatorem kształcenia,wychowania i moderatorem wszelkich działań U+R+N + OP + KO,które dostarczy nam mierzenie jakości pracy szkoły i "kontrolkę biletów" wrAZ Z EGZEKUCJĄ ich zaleceń, z których " w nieprzekraczalnym terminie" musimy dostarczyć do KO- nawet we wakacje...chyba trochę tego zbyt dużo jak na jednego..
Niech w tych wszystkich zmianach , MEN pomyśli o dyrektorze i przeczytają opinie z oskko nt jego statusu,pracy i płacy za tę pracę oraz rosnącej jego odpowiedzialności.
Ale po co /biją się o władzę OP i KO ,a kozłem zostanie DYREKTOR.
Gaba02-07-2009 21:07:51   [#44]
ja miałam wiele razy i... nie reaguje mój OP na sanepid. A kto by się z OP przejmował sanepidem, przecież to moja wina, że mam zalecenia... - a ja uważam, że winno się karać dysponenta środków, zwyczajnie karać.
Gaba02-07-2009 21:09:17   [#45]
bo KO+OP to taki KOOP dla dyrektora.
teka5702-07-2009 21:10:24   [#46]
Gaba- super trafne określenie !
Benigna02-07-2009 21:13:29   [#47]
Mój op zareagował :)

Może trochę nerwowo, bo przy zaleceniu zmniejszenia liczebności oddziału w związku z maciupkością sali - o 4 dzieci - chciał ten oddział zlikwidować zupełnie, ale ostatecznie nie zlikwidował i zmniejszył.

Dają pieniądze na remonty, zakupy stolików, krzesełek nie spełniających nowych norm - zalecenie to zalecenie.
Benigna02-07-2009 21:14:41   [#48]
gaba - co nie zabija - wzmacnia (taki koop też) :)
AnJa02-07-2009 21:18:45   [#49]

dysponentem srodków jest dyrektor- w ramach planu finansowgo oczywiście

sanepid ma zalecenia miekkie i twarde

w przypadku zatrucia na stolowce będzie twarde, w przypadku niemalowannych pomieszczeń- miekkie

podobnie może być i z KO

zobaczymy, czy będzie

Gaba02-07-2009 21:23:36   [#50]

mnie nie chodzi o ramy planu finansowego, które są za wąskie do potrzeb, przecież wiesz...  ;-)

 

Ja osobiście nie wierzę w żadną kontrolę, która nie przeszkadza w szkole. Każda przeszkadza.

Samorząd gospodarczy wymusił jakość kontroli, np. czas nie dłuższy niż 1 miesiąc. Koszty ponosić musi kontrolujący.

Uwielbiam wydawać pokój do dyspozycji kontrolującego, gdyz wolnych nie posiadam...

strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ][ 4 ]