Forum OSKKO - wątek

TEMAT: [stary temat] stanowisko - egzamin gimnazjalny
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ][ 4 ][ 5 ][ 6 ]
Marek Pleśniar29-04-2008 11:17:05   [#151]

a jeśli ktoś napisał świetnie na ten temat?

na zad 32?

dota c29-04-2008 11:19:08   [#152]
No właśnie! Jeśli ktoś świetnie napisał, a pozawalał kilka innych zadań i te 16 pkt go ratowało?
Małgoś29-04-2008 11:26:38   [#153]
dlatego dodatkowy termin poprawkowy byłby najuczciwszym rozwiązaniem
rzewa29-04-2008 12:28:32   [#154]
żeby było naprawdę sprawiedliwie, to wszyscy musieliby pisać pytanie 32, oczywiście o zupełnie nowej treści polecenia z jednoczesnym zagwarantowaniem otrzymania tej loczby punktów za nie, która będzie korzystniejsza (wyższa)

ale to zupełna utopia

cóż.. każde inne rozwiązanie w jakiś sposób będzie niesprawiedliwe dla jakiejś grupy
Małgoś29-04-2008 13:00:23   [#155]
a dlaczego utopia?
Ewa - masz rację, to byłoby sprawiedliwe.
Z uwzględnieniem tych, którzy nie chcą pisać jeszcze raz
JarTul29-04-2008 14:02:07   [#156]
Czy OSKKO zajmie ostatecznie stanowisko w tej sprawie?
izagim29-04-2008 14:28:17   [#157]
Tam gdzie nie omówiono dwóch lektur??? a co z uczniami, którzy omówili tylko jedną i to w I klasie? Polska to piękny kraj!
Floris29-04-2008 18:12:28   [#158]

"Czy OSKKO zajmie ostatecznie stanowisko w tej sprawie?"

Mam nadzieje, że tak.

malmar1529-04-2008 18:26:49   [#159]
Apel o późniejszy termin egzaminu gimnazjalnego

O wyznaczenie w przyszłym roku późniejszego terminu egzaminu gimnazjalnego - takiego, który będzie gwarantował realizację pełnej podstawy programowej, zaapelował Związek Nauczycielstwa Polskiego we wtorek do minister edukacji Katarzyny Hall.

W ubiegłym tygodniu podczas egzaminu gimnazjalnego uczniowie musieli napisać dwa teksy własne, w tym charakterystykę wybranego bohatera "Syzyfowych prac" Stefana Żeromskiego albo "Kamieni na szaniec" Aleksandra Kamińskiego. W niektórych szkołach lektury te nie zostały jednak jeszcze przerobione, a wynik egzaminu ma wpływ na przyjęcie ucznia do szkoły ponadgimnazjalnej.

ZNP przypomina, że nauka w tym roku kończy się 20 czerwca, więc na realizację programu nauczyciele mieli czas do 18 czerwca. - Trudno zatem wymagać, aby na dzień 22 kwietnia (wtedy przeprowadzony był egzamin gimnazjalny - przyp. red.) zrealizowany był cały obowiązkowy kanon lektur, bowiem do końca roku szkolnego pozostaje jeszcze około 40 godzin obowiązkowych zajęć przedmiotowych z języka polskiego - napisał prezes ZNP Sławomir Broniarz w liście do minister edukacji.

- ZNP zaniepokojony sytuacją, jaka powstała w związku z przebiegiem tegorocznego egzaminu gimnazjalnego w kilkudziesięciu szkołach na terenie Polski, oczekuje od pani minister pilnego rozwiązania problemu, który jednak nie będzie odbywał się kosztem dzieci, jak to miałoby miejsce w przypadku powtórzenia egzaminu - czytamy w także w liście.

Zdaniem ZNP, żaden egzamin nie może naruszać zasady równości szans przystępujących do niego uczniów; nie do przyjęcia jest sytuacja, gdy uczniowie są zaskakiwani zadaniami egzaminacyjnymi, których nie są w stanie wykonać.

Dlatego też związek oczekuje ustanowienia od przyszłego roku takiego terminu egzaminu gimnazjalnego, który będzie gwarantował realizację pełnej podstawy programowej. - Jednocześnie ZNP protestuje przeciwko przerzucaniu odpowiedzialności na nauczycieli i obarczaniu ich winą za powstałą sytuację. Tym bardziej, że to w kompetencji pani minister, jak i dyrektora Centralnej Komisji Egzaminacyjnej leży takie ustalenie terminu egzaminu, który gwarantowałby bezkolizyjne i odpowiedzialne jego przeprowadzenie.

W poniedziałek Hall poinformowała dziennikarzy, że wnioski i konkretne rozwiązania w sprawie egzaminu gimnazjalnego zostaną podjęte po pełnej analizie prawa i skali zjawiska. Ma to nastąpić w ciągu dwóch, trzech dni.

Minister dodała, że zbierane są dane mające dać wiedzę, w ilu szkołach nieprzerobione zostały lektury wymagane na egzaminie. Według danych MEN, chodzi o około 30 szkół na około 7 tys. gimnazjów w całym kraju.

Hall zapewniła, że resort chce pomóc uczniom, którzy znaleźli się w tej sytuacji. - Będziemy się starali wyjść naprzeciw tym uczniom i spowodować w zgodny z prawem sposób, by zostali jak najbardziej sprawiedliwie potraktowani podczas rekrutacji do szkół. Szukamy zgodnego z prawem rozwiązania. Wysuwany przez niektóre środowiska postulat, by powtarzać egzamin, byłby bardzo trudny dla zdecydowanej większości uczniów, która jest po teście i poradziła sobie z tym pytaniem - zaznaczyła minister.

W poniedziałek o zajęcie stanowiska w sprawie egzaminu gimnazjalnego zwrócił się do minister edukacji Rzecznik Praw Obywatelskich Janusz Kochanowicz. Według niego, "nieprzerobienie pewnych lektur" w szkole nie może stawiać części uczniów "w sytuacji znacznie gorszej" niż innych podczas egzaminów gimnazjalnych.

Źródło informacji: INTERIA.PL/PAP
Marek Pleśniar29-04-2008 20:11:44   [#160]

nie trzeba o nic apelować tylko lepiej egzaminy trzeba robić

(poprawka - na myśli mam związków apelowanie o przesuwanie egzaminów - żeby było jasne:-)


post został zmieniony: 29-04-2008 20:46:22
JarTul29-04-2008 22:11:28   [#161]
Czyli pismo do kosza... :-(
zgredek29-04-2008 22:15:32   [#162]

znaczy zbyt mało nas za?

Marek Pleśniar29-04-2008 22:17:42   [#163]
czemu do kosza????? Nie mamy nic wspólnego z znp
ankate29-04-2008 22:26:14   [#164]
Dostaliśmy zaproszenie na negocjacje, termin mi nie pasuje, do tego daleko - Klub Nauczyciela w Ł.., czy udział w takich negocjacjach jest obowiązkowy??? Nie mam czasu i nie widzę sensu...przecież ode mnie i tak nic nie zależy...
Adaa29-04-2008 22:30:23   [#165]

teraz to jakby herbatka po obiedzie

teraz mówi sie o tym jak pomóc uczniom a nie jak ukarac nauczycieli

kto tam teraz pamięta co wymsknęło się szefowi CKE:-)

rane dezynfekuje się natychmiast a nie gdy jest juz na niej strup

o ile w ogóle trzeba ...

Marek Pleśniar29-04-2008 22:48:32   [#166]
dlatego rozsądnie jest być rozsądnym
beera29-04-2008 22:56:32   [#167]

nie zaczajam tej dyskusji za nic

Marek w 160 odniósł się do ZNP z postu 159

---

Stanowisko powinniśmy dac na główną

BO TO WCALE NIE CHODZI O legutke i o to, co mu się wympsnęło

ale o co innego, co zresztą jest w pismie

takie jest moje zdanie

rzewa29-04-2008 23:00:56   [#168]
moje też

czemu dałam już tu parę razy wyraz
Adaa29-04-2008 23:01:20   [#169]
no to na główną - to kilka minut
grażka30-04-2008 09:13:09   [#170]

http://www.gazetawyborcza.pl/1,75248,5168780.html

 

Wciąż nie wiadomo, ilu uczniów zawaliło test humanistyczny na egzaminie gimnazjalnym z powodu nieprzerobionych w szkole lektur. Ale na pewno jest ich więcej, niż podają urzędnicy. ...

...Czy nauczycieli czekają kary za nieomówienie lektur? Kuratoria są podzielone. Małopolska wicekurator Agata Szuta zapowiedziała, że wyśle do dyrektorów pisma, by nałożyli na nich kary dyscyplinarne. Kujawsko-pomorskie kuratorium zostawia tę decyzję dyrektorom gimnazjów. W Dolnośląskiem dyrektorzy mają złożyć kuratorowi indywidualne wyjaśnienia w tej sprawie. ...


post został zmieniony: 30-04-2008 09:14:53
AnJa30-04-2008 09:30:02   [#171]
przekłamanie medialne czy kogoś pogięło?

co to są kary dyscyplinarne za niezrealizowanie podstawy?

pp znaczy chciabym
DYREK30-04-2008 11:01:14   [#172]

"Cygan zawinił, kowala powiesili";-)

"(...)- Jeden z naszych obserwatorów miał wątpliwości, czy w szkole, w której był obecny na egzaminie, omawiano te lektury. Natychmiast sprawdził dzienniki lekcyjne i wynikało z nich, że obie były przerabiane. Nie ma więc żadnych podstaw do podważania ważności testu - mówi Grzegorz Kubacki z Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy. - Nauczyciel ma pewną dowolność w doborze materiału, ale musi też pamiętać, że spoczywa na nim obowiązek przygotowania ucznia do egzaminu. Brak omówienia lektury, czyli podstawy programowej oznacza, że z tego obowiązku się nie wywiązał i powinien ponieść konsekwencje.

A wachlarz kar, wynikających z Karty nauczyciela i Kodeksu pracy, jest szeroki - od upomnienia do zakazu wykonywania zawodu."

http://www.nowosci.com.pl/look/nowosci/article.tpl?IdLanguage=17&IdPublication=6&NrIssue=794&NrSection=10&NrArticle=99985&IdTag=238


post został zmieniony: 30-04-2008 11:02:42
JarTul30-04-2008 11:15:50   [#173]
Nie lubię tak pisać, ale już nie wytrzymuję...
Jak czytam te wszystkie wypowiedzi Dyrektora CKE, Ministra, Kuratorów, Wizytatorów... w tej sprawie, to już nie wiem...
GŁUPOTA czy BEZCZLNOŚĆ, a może BRAK KOMPETENCJI... a może wszystko na raz :-( :-( :-(

A my nic... :-( :-( :-(
beera30-04-2008 11:29:02   [#174]

jarek

nie nic

za chwile będzie na głównej, w takim kształcie:

Stanowisko OSKKO z dnia 29 kwietnia 2008 w sprawie przeprowadzonego w obecnym roku szkolnym  egzaminu gimnazjalnego - części humanistycznej

W związku z zaistniałym podczas egzaminu gimnazjalnego problemem polegającym na braku możliwości rozwiązania zadania 32 testu przez uczniów, którzy nie zrealizowali określonych w podstawie programowej treści do dnia przeprowadzenia egzaminu zwracamy uwagę na:

1. Program nauczania jest realizowany w przypadku gimnazjum w okresie trzyletnim, a zatem w przypadku tegorocznych klas trzecich gimnazjalnych nie do dnia egzaminu gimnazjalnego (22 kwietnia br.) lecz do końca zajęć lekcyjnych w bieżącym roku szkolnym.

 

a. Termin egzaminu gimnazjalnego

 Rozporządzenie MEN z dnia 30 kwietnia       2007 r. w sprawie warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy oraz  przeprowadzania sprawdzianów i egzaminów w szkołach  publicznych

Rozdział 4

§ 33. 1. Sprawdzian i egzamin gimnazjalny w szkołach dla dzieci i młodzieży przeprowadza się w kwietniu, w terminie ustalonym przez dyrektora Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, zwanej dalej "Komisją Centralną".

 b. Termin zakończenia zajęć dydaktyczno – wychowawczych

 Rozporządzenie MENiSz dnia 18 kwietnia 2002 r. w sprawie organizacji roku szkolnego.

 § 2 l. W szkołach, z zastrzeżeniem ust. 2-4, zajęcia dydaktyczno – wychowawcze rozpoczynają się w pierwszym powszednim dniu września, z wyjątkiem soboty, a kończą w najbliższy piątek po dniu 18 czerwca.


2. Zgodnie z art. 22 ust. 2 pkt 10 Ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz. U. z 2004 r. Nr 256, poz. 2572 z późniejszymi zmianami) Minister Edukacji Narodowej określił standardy wymagań będące podstawą przeprowadzania sprawdzianów i egzaminów rozporządzeniem z dnia 10 sierpnia 2001 r. (Dz. U. Nr 92, poz. 1020, z 2003 r. Nr 90, poz. 846 oraz z 2007 r. Nr 157, poz. 1102), które powinno współgrać z propozycjami standardów sprawdzianu i egzaminów opracowanych przez Centralną Komisję Egzaminacyjną zgodnie art. 9a ust. 2 pkt 1 Ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz. U. z 2004 r. Nr 256, poz. 2572 z późniejszymi zmianami).


Ostatnia zmiana tego rozporządzenia dokonana została rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej z dnia 28 sierpnia 2007 r. zmieniającym rozporządzenie w sprawie standardów wymagań będących podstawą przeprowadzania sprawdzianów i egzaminów (Dz.U. z 2007 r. Nr 157, poz. 1102) i w ustalono między innymi nowe brzmienie załącznika nr 2 określającego standardy wymagań będące podstawą przeprowadzania egzaminu w ostatnim roku nauki w gimnazjum.

Podstawą opracowania przez Centralną Komisję Egzaminacyjną zadań zawartych w arkuszach egzaminacyjnych do egzaminu gimnazjalnego są zatem:
- zapisy zawarte w załączniku nr 2 do rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 10 sierpnia 2001 r. w sprawie standardów wymagań będących podstawą przeprowadzania sprawdzianów i egzaminów
- opis zakresu egzaminu gimnazjalnego zawarty w informatorze o egzaminie gimnazjalnym, który jest opracowany i wydany przez Centralną Komisję Egzaminacyjną zgodnie z art. 9a ust. 2 pkt 1b Ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz. U. z 2004 r. Nr 256, poz. 2572 z późniejszymi zmianami).

Wyżej wymienione dokumenty wskazują jakie umiejętności oraz wiedzę należy rozwijać w trakcie tego etapu edukacyjnego, aby spełnić wymagania egzaminacyjne.
W żadnym punkcie załącznika nr 2 ani też w obowiązującym „Informatorze o egzaminie gimnazjalnym od 2006 roku” nie określono wymogów znajomości lektur, w przeciwieństwie do załącznika nr 3 określającego standardy wymagań będące podstawą przeprowadzania egzaminu maturalnego oraz opis zakresu egzaminu maturalnego zawartego w informatorze o egzaminie maturalnym z języka polskiego, gdzie z tytułu wymienia się dzieła literackie, których znajomość i rozumienie wymagane jest w czasie egzaminu maturalnego na poszczególnych poziomach.


Biorąc pod uwagę powyższe członkowie Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty uważają, że powstały podczas egzaminu gimnazjalnego problem wynika z konstrukcji zadania niezgodnej z obowiązującymi przepisami prawa, a także z niespójności przepisów prawa dotyczących zakończenia zajęć, a terminem przeprowadzania egzaminu.

 

Jednocześnie stowarzyszeni w OSKKO wyrażają sprzeciw przeciwko próbom uczynienia winnym tej sytuacji nauczycieli i dyrektorów szkół, bez wnikliwego przyjrzenia się rzeczywistym powodom zaistniałych problemów.

Proponujemy  konstruktywne działanie w tej sytuacji, tj.
1.  dokonanie ścisłej diagnozy sytuacji, uwzględniając uwagi, j.w

2. podjęcie doraźnych rozwiązań, tak by pomóc obecnie poszkodowanym uczniom,

I najważniejsze:

3. podjęcie działań pozwalających uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości.

 

Stanowisko na podstawie dyskusji na forum Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty, opracował członek OSKKO Jarosław Tułaczyk

 

 

DYREK30-04-2008 11:35:33   [#175]

ze strony MEN

http://www.men.gov.pl/content/view/10310/47/

Stanowisko Zarządu Głównego Stowarzyszenia Nauczycieli Polonistów dotyczące egzaminu gimnazjalnego  części humanistycznej  
Mielec, 29 kwietnia 2008 r.

Stanowisko Zarządu Głównego
Stowarzyszenia Nauczycieli Polonistów

Dot. egzaminu gimnazjalnego – części humanistycznej

Egzamin gimnazjalny ma za cel główny dostarczenie informacji o silnych i słabych stronach polskiej oświaty. Tegoroczny – w części humanistycznej – dostarczył ich szczególnie wiele.

Zaistniała sytuacja zmusza szkoły i nadzór pedagogiczny do zdiagnozowania zakresu i rytmiczności omawiania lektur wymienionych w podstawie programowej.

CKE w teście egzaminacyjnym wymieniło konkretną lekturę, o co poloniści upominali się od dawna i próbuje się z właściwej decyzji CKE zrobić aferę, łącznie z powtarzaniem egzaminu. Nauczyciele języka polskiego, członkowie Stowarzyszenia Nauczycieli Polonistów kategorycznie protestują przeciwko powtarzaniu egzaminu. Dlaczego za popełnione błędy grupy nauczycieli mają ponosić karę dobrzy nauczyciele, a przede wszystkim uczniowie w całej Polsce. Czas najwyższy, by karę ponosili ci, którzy zawinili.

Egzamin musi sprawdzać konkretną wiedzę i umiejętności zapisane w podstawie. Zbyt ogólne zadania we wcześniejszych testach doprowadziły do nieczytania lektur, do degradacji języka. Fakt ,,przeoczenia” dwóch ważnych lektur przez grupę nauczycieli jest tego dowodem.

Nauczyciel nie może tłumaczyć się tym, że miał zamiar omawiać lekturę w maju lub w czerwcu. To są argumenty na poziomie sześciolatka. Nauczyciel podaje tytuł lektury do przeczytania miesiąc przed jej omawianiem, podaje też uczniom zadania do lektury.

Nauczyciele w wielu przypadkach uczą pod egzamin. W szkołach jest nadmierna liczba sprawdzianów, kartkówek, testów. Brak czasu na uczenie czytania, pisania, kultury, na kształcenie języka. Tegoroczny precedens powinien skłonić do refleksji nad polską oświatą, której stan jest katastrofalny.

W imieniu Zarządu Głównego SNaP

Maria Gudro      
wiceprzewodnicząca    

Wpisany ( 30.04.2008. )

Dorotka N30-04-2008 11:35:58   [#176]
ja własnie czekam z niecierpliwością na werdykt ( wyrok...) w tej sprawie...
DYREK30-04-2008 11:37:14   [#177]
Konferencja prasowa MEN o 12:00 - TVN 24
Dorotka N30-04-2008 11:39:33   [#178]
dzięki
rzewa30-04-2008 11:39:41   [#179]
no cóż... dobrze by było by najpierw poloniści stowarzyszeni w w/w stowarzyszeniu działali na rzecz zmian standardów egzaminacyjnych - to co obserwujemy to deprecjacja systemu prawnego...

czyżby tęsknota za wytycznymi przewodniej siły?....

:-(
Małgoś30-04-2008 12:09:53   [#180]

... a ja tak sobie myslę o tej aferze...

Chciałabym poznać nazwiska konkretnych osób, które zadecydowały o takim a nie innym temacie zadania 32

Siedza gdzies cichutko za "krzaczkami". Przecież to nie p. Hall, ani p. Legutko osobiście wyciągnęli z czeluści programowych te dwie niezbyt atrakcyjne dla n-li i ucznió lektury (zwłaszcza "Syzyfowe.." któe już dla mnie w latach 70-tych trąciły myszką, zdecydowanie bardziej niż Horacy, Kochanowski,  Norwid, czy Wyspiański)

Nie pojmuję co nimi kierowało, ze nagle podjęli decyzję o tak istotnej zmianie kształtu tej części egzaminu.

Cała ta  afera najbardziej kompromituje w mediach wcale nie n-li, czy szkoły. Skłóca wew. środowisko oświatowe, które i tak stoi w obliczu strajków

Ale ...Szefową MEN

może  jam skażona paranoicznym widzeniem świata (trudno się dziwić, jesli od paru lat wmawia się nam układy, grupy, ciemne powiązania i ogólna teorię spiskową dziejów) ...;-)

Lubię czytać  kryminały... ;-)

a tam detektywi stosują taka zasadę w typowaniu winnych: kto miał sposobność, kto na tym zyskał i coś jeszcze (ale nie pamiętam)

No więc kto czerpie korzyści z tego kwasu egzaminacyjnego?

Dorotka N30-04-2008 12:12:20   [#181]
mnie właśnie trafia szlag...
Dorotka N30-04-2008 12:12:54   [#182]
i bardzo przepraszam za niemerytoryczny wpis
fisz230-04-2008 12:14:57   [#183]

Z OSTATNIEJ CHWILI

Komunikat w sprawie tegorocznego egzaminu gimnazjalnego Drukuj
Egzamin został przeprowadzony zgodnie z obowiązującym prawem i brak jest podstaw do rozważania jego unieważnienia w całości lub w części.

Zawartość arkuszy egzaminu gimnazjalnego regulują standardy wymagań egzamina­cyj­nych, wydane na podstawie art. 22 ust. 2 pkt 10 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz.U. z 2004r. Nr 256, poz.2572, z późn.zm.). Przepis ten stanowi, że standardy powinny uwzględniać cele i zadania edukacyjne, zakres treści nauczania oraz umiejętności i osiągnięcia uczniów zawarte w odpowiednich podstawach programowych.

Podstawa programowa, zgodnie definicją podaną w art. 3 pkt 13 ustawy oświatowej, to obowiązkowe, na danym etapie kształcenia, zestawy celów i treści nauczania oraz umiejętności, a także zadania wychowawcze szkoły, które są uwzględniane odpowied­nio w programach wychowania przedszkolnego i w programach nauczania oraz umożliwiają ustalenie kryteriów ocen szkolnych i wymagań egzaminacyjnych.

Aktualnie obowiązujące standardy wymagań egzaminacyjnych zawiera rozporządze­nie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 10 sierpnia 2001 r. w sprawie standardów wymagań będących podstawą przeprowadzania sprawdzianów i egzaminów, zaś aktualnie obowiązująca podstawa programowa jest zawarta w rozporządzeniu Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 26 lutego 2002 r. w sprawie podstawy programowej wychowania przedszkolnego oraz kształcenia ogólnego w poszczegól­nych typach szkół (Dz.U. Nr 51, poz.458, z późn.zm.).

Standardy wymagań z zakresu przedmiotów humanistycznych na egzaminie gimna­zjal­nym, w punkcie A.I.6), mówią, że uczeń analizuje, porównuje, porząd­ku­je i synte­ty­zuje informacje zawarte w tekstach kultury. Z kolei podstawa programo­wa z języka polskiego na poziomie gimnazjal­nym zawiera zestaw tekstów kultury, wśród których są: „Kamienie na szaniec” Aleksandra Kamińskiego i „Syzyfowe prace” Stefana Żeromskiego.

Nie może zatem być wątpliwości, że odwołanie się w zadaniu egzaminacyjnym do znajo­mości tematyki „Kamieni na szaniec” lub „Syzyfowych prac” było postępowa­niem zgodnym z przywołanymi wyżej aktami prawnymi.

Powyższa wykładnia nie powinna być dla nikogo zaskakująca, zważywszy, że:

- w komunikacie Dyrektora CKE z 12 września 2007 r. (zamieszczonym na stronie internetowej CKE) podkreślono, iż na egzaminie gimnazjalnym w 2008 r. i 2009 r. będzie obowiązywać lista lektur obejmująca m.in. wzmiankowane wyżej dzieła;

- Informator dotyczący egzaminu gimnazjalnego w bieżącym roku szkolnym przywołuje przykład zadania nawiązującego do tematyki konkretnego dzieła – zawiera on przykład zadania, które wymaga znajomości „Antygony”.

Do egzaminu gimnazjalnego przystąpiło blisko 500 tys. uczniów z ponad 7 tys. szkół. Obecnie jesteśmy w stanie oszacować, że mniej niż 1% tych uczniów uczyło się w klasach, w których nie omówiono obydwu wymaganych lektur.

W trybie pilnym zbierane są szczegółowe informacje i po uzyskaniu pełnych danych podejmiemy stosowne działania w trosce o uczniów, których dotyczy sprawa.

 

Wpisany ( 30.04.2008. )

JarTul30-04-2008 12:19:47   [#184]
Asiu! Cieszę się, że i my wypowiemy się w tej kwestii. Dziękuję.

Bardzo ładnie to ujęłaś Rzewo - "o co obserwujemy to deprecjacja systemu prawnego..."

"czyżby tęsknota za wytycznymi przewodniej siły?...."
Usunąłbym niestety słowo "czyżby" i znak zapytania.
To jest choroba, trawiąca część (i to znaczną) społeczeństwa oraz naszej polskiej "klasy" politycznej...
Małgoś30-04-2008 12:21:57   [#185]

okropne jest to zestawianie liczbpwe 30-7000 ...1% wobec nieskończoności

W demokratycznym społeczeństwie prawa i dobro jednostki są tak samo ważne jak wszystkich

beera30-04-2008 12:22:38   [#186]

Dlaczego za popełnione błędy grupy nauczycieli mają ponosić karę dobrzy nauczyciele, a przede wszystkim uczniowie w całej Polsce. Czas najwyższy, by karę ponosili ci, którzy zawinili.

Poloniści nieźle zdiagnozowali problem - nie uważacie?

Po pierwsze diagnoza ( zupełnie nie widzą problemu w tym, ze dzieci omawiajace postac syzyfowych prac w I klasie i ten w III to inna pamięć o postaci)

a po drugie - spójrzcie, gdzie widzą pokrzywdzonych "w grupie dobrych nauczycieli"

Małgoś30-04-2008 14:15:11   [#187]

MEN: Nie będzie powtórki egzaminu gimnazjalnego

awe, IAR 2008-04-30, ostatnia aktualizacja 22 minuty temu

- Egzaminy nie będą powtarzane. Zgodnie z dotychczasową tradycją ich wyniki będą ogłoszone 12 czerwca - powiedział wiceminister edukacji Zbigniew Marciniak

Zobacz powiekszenie
Fot. Grzegorz Dabrowski/AG
Egzamin gimnazjalny w białostockim gimnazjum nr 2.
''Gimnazjaliści płacą za błędy nauczycieli!'' dyskusja na forum

Resort postanowił, że kuratorzy będą pilotowali proces rekrutacyjny uczniów, którzy nie omówili w szkole "Syzyfowych prac" czy "Kamieni na szaniec". Z tego powodu część gimnazjalistów nie potrafiła odpowiedzieć na ostatnie pytanie egzaminu humanistycznego.

Wiceminister edukacji Zbigniew Marciniak podkreślił, że test przeprowadzony w sposób prawidłowy i nie ma podstaw do powtórzenia egzaminu ani w całości, ani w części.

Zbigniew Marciniak zaznaczył, że zaniedbania w realizacji programu nauczania dotyczą tylko 1 proc. szkół, czyli mniej niż tysiąca uczniów na około 50 placówek. Dlatego, jak podkreślił nie ma powodów, by stosować rozwiązania systemowe. Wyniki egzaminu gimnazjalnego będą znane 12-go czerwca.

23 kwietnia podczas egzaminu gimnazjalnego uczniowie musieli napisać dwa teksy własne, w tym charakterystykę wybranego bohatera "Syzyfowych prac" Stefana Żeromskiego albo "Kamieni na szaniec" Aleksandra Kamińskiego. W niektórych szkołach lektury te nie zostały jednak jeszcze przerobione. Tymczasem wynik egzaminu ma wpływ na przyjęcie ucznia do szkoły ponadgimnazjalnej.
Floris30-04-2008 14:39:01   [#188]

http://wiadomosci.onet.pl/1740427,11,item.html 

Sprawami rekrutacji poszkodowanych uczniów zajmą się indywidualnie kuratorzy - powiedział podczas środowej konferencji w siedzibie MEN wiceminister resortu Zbigniew Marciniak.

- Uczniów, których problem dotyczy jest tak niewielu, że możemy o nich zadbać indywidualnie, tak by nie ponieśli skutków tego, że szkoła nie przerobiła z nimi żadnej z dwóch lektur, co pozwoliłoby sprostać zadaniu - powiedział Marciniak.

- Kuratorzy będą pilotować spraw rekrutacyjnych tych uczniów - dodał. Według wiceministra, "opieka" nad uczniami ma rozpocząć się od indywidualnych rozmów kuratorów z uczniami i ich rodzicami oraz doradzaniu im, co zrobić. "Żaden uczeń nie będzie zostawiony samemu sobie - podkreślił.

Zdaniem Marciniaka, nie ma podstaw do uchylenia i powtórzenia egzaminu, gdyż został on przeprowadzony prawidło, należycie został też skonstruowany arkusz egzaminacyjny sprawdzający wiedzę z przedmiotów humanistycznych. Podkreślił, że Centralna Komisja Egzaminacyjna nie ponosi żadnej winy w tej sprawie. Dodał, że ocenę pracy nauczycieli, którzy nie przerobili z uczniami wymaganych lektur, "pozostawiamy nadzorowi pedagogicznemu i dyrektorom szkół".

rzewa30-04-2008 16:50:06   [#189]
a miało być tak pięknie...

a jednak zwyciężył koniunkturalizm i hipokryzja
Dorotka N30-04-2008 20:53:22   [#190]

dopiero teraz, na chłodno sprawdzam treść komunikatu, który się ukazał na stronie MEN i CKE - jestem ciekawa autora tegoż ...

trafia mnie jeszcze bardziej niz po egzaminie...

 dla mnie wykładnia jest tak zaskakująca, iż chyba nie czytam standardów ze zrozumieniem

może czas zająć się hobby - czyli wyszywaniem krzyżykami?...

AnJa30-04-2008 20:57:03   [#191]
wyszywaj:

Cke- krzyżyk,
minister- krzyżyk
dyrektor departamentu- krzyżyk

a potem to juz tylko zrealizowac
zgredek30-04-2008 20:57:25   [#192]
:-))))))))))
słonko30-04-2008 21:17:36   [#193]
 a jak się nie uda realizacja wyszywania, zawsze mozna haftować
zgredek30-04-2008 21:19:40   [#194]

:-)))))))))))

się mi humor strasznie poprawił:-))))))))))))

Dorotka N30-04-2008 22:13:55   [#195]
się mi też :-)
mika30-04-2008 23:05:26   [#196]
Czytaliście to: Stanowisko Zarządu Głównego Stowarzyszenia Nauczycieli Polonistów dotyczące egzaminu gimnazjalnego - części humanistycznej.
mika30-04-2008 23:08:29   [#197]
Przeczytajcie, bo ja nie wierzę własnym oczom. Wisi na stornie MEN.
fredi30-04-2008 23:13:06   [#198]
Moje stanowisko (szkoda czasu na długie wypracowania):
Dyrektor CKE źle przygotował egzamin gimnazjalny.
rzewa30-04-2008 23:25:22   [#199]
i w tym wątku - post #175
bosia30-04-2008 23:25:37   [#200]

ciekawe co w takim razie bedzie na maturze?

u nas na razie tylko złe kody wydrukowali

to czekam na dalszą część

strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ][ 4 ][ 5 ][ 6 ]