Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Ranga egzminu gimnazjalnego
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]
Małgoś27-01-2007 18:48:20   [#101]

beta380

a może, niech spróbuje połączyć wyższe wykształcenie z zawodowym?

bo to daje jej szersze możliwości:

lepiej jest umieć zarządzać i mieć sieć zakładów fryzjerskich niż dzień w dzień 8 godzin myć głowy i skręcać trwałą ;-)

jeśłi córka łatwo się uczy, to oprócz ogólniaka może robic kursy np. wizażu

a jesli się bardzo upiera, to zamiast zawdówki fryzjerskiej niech wybierze technikum fryzjerskie (sa tez takie szkoły policealne)

PS. Coraz mocniej utwierdzam się w tym, że dużo więcej pożytku społecznego jest z dobrego rzemieślnika, robotnika, technika - czyli zawodowego speca, niż z ... mniej lub bardziej wysokiego urzednika z tytułem  mgr od bliżej niekreslonej dziedziny (realizowanej z braku laku lub z powodu oderwanych od realizów zycia ...zainteresowań)

beta38027-01-2007 19:14:45   [#102]

mama z dylematem

Witam to znów ja beta.Ciesze się że podpowiadacie swoje myśli.Do ewav:co własciwie robi dziś twoja siostra bo niezbyt dobrze zrozumialam twój post.Jeśli to oczywiście nie jest tajemnicą.Do pozostałych jak pisałam córka chce iść do technikum ale w naszej okolicy jest ono na bazie szkoły zawodowej a potem na studia kosmetologia.Czy to ma sens.Czy to się bedzie ze sobą łączyć.Romawiałam z szefową zakładu w którym córka będzie miec praktykę i ta pani mówiła że zawodu fryzjera to po kursie się dobrze nie nauczy tu trzeba praktyki rozłożonej w latach.Muszę uwierzyć ,że tak jest.Piszcie jeszcze proszę.Może trafię na jakiegoś nauczyciela związanego ze szkołą fryzjerską.

skrzat27-01-2007 19:34:10   [#103]

beta 380

Skoro kosmetologia, to chyba akademia medyczna....a tu juz potrzebna byłaby solidna matura.
bogna27-01-2007 20:14:56   [#104]

beta

to może jednak najpierw LO a po nim policealna - technik usług fryzjerskich?
Małgoś27-01-2007 20:55:41   [#105]

w mojej policealnej dla dorosłych (zaocznej) jest sporo czynnych studentów, którzy zabiegają o wykształcenie wyższe  i jednoczesnie uczą się zawodów (np. technik usług kosmetycznych), a prawdopodobnie od przyszłego roku równiez będa mogli uczyć się zawodu ...technika usług fryzjerskich :-)

w/g mnie to świetne połączenie np. lekarz, biolog, chemik, artysta, czy psycholog + kosmetyczka czy fryzjerka

im więcej umiejętności tym więcej szans na sukces zawodowy

Majka27-01-2007 23:19:25   [#106]
Tym bardziej, że to bardzo popłatne ;)

""Wprost": Kilkanaście tysięcy złotych na usługi wizażystki wydaje co miesiąc z budżetu resortu pracy minister Anna Kalata - poinformował na swojej stronie internetowej tygodnik."
Ewav28-01-2007 00:39:02   [#107]
Moja siostra jest położną dyplomowaną. Wybitną w swoim zawodzie. Ale zawsze żałowała, że nie zosatała fryzjerką. Swoje fryzjerskie hobby znakomicie spełnia na najbliższych. I sprawia jej to wielką przyjemność.
dhausner28-01-2007 07:34:50   [#108]
Według mnie to nie jest tylko problem nauki ale i środowiska (uczniowie), podyskutuj więc z nią na ten temat. Chyba, że jest dzieckiem komunikatywnym i mało wpływowym. Szkoła to nie jest tylko nauka i wybór zawodu.
Adams13528-01-2007 11:48:06   [#109]

;-)

No cóż, niech więc szkoła przygotowuje do mobilności w zawodach. Minęły czasy, że wyuczony za kołodzieja umierał kołodziejem - Piastem... . Choć pięknie i wskazane jest robić to co się lubi. Ale przysłowia z morałem życiowym czasami temu przeczą  bo "... to się lubi co się ma".
skrzat28-01-2007 11:55:22   [#110]

Majka...

..no popatrz?
Można zapłacić - i nic.
Można się napracować - i też nic.
Można nie mieć efektów - a zarobić...


Co za życie....

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]