Forum OSKKO - wątek

TEMAT: dyrektorzy zespołów
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]
Janusz Pawłowski21-07-2006 12:18:20   [#101]

Gdybyś się jednak nie zdecydowała jeszcze, to

ja CI dam jedyną słuszną radę.
Rzuć wszystko w cholerę i żeby mieć więcej czasu dla rodziny gotuj obiady, rób pranie, sprżątaj obejście, rób zakupy, ...
Znaczy ... kurcze ... ale wtedy też nie będziesz miała czasu dla rodziny bo będziesz musiała gotować obiady, robić pranie, sprzatać obejście, robić zakupy, ...

No to już nie wiem co Ci mam radzić.
:-)))

gimnazjum21-07-2006 12:26:30   [#102]
Januszu Ty gotuj obiad, rób pranie, sprzataj obejście, rób zakupy, ... za Marlę.
Marla21-07-2006 12:30:29   [#103]

Janusz

:))))))
już dawno się tak nie śmiałam siedząc sama przed komputerem

wiesz ....twoje argumenty mnie przekonały
tak czy siak biorę to - znaczy czasu mieć nie będę tak czy owak a taka wizja codzienności jaką mi przedstawiłeś w #101 chyba bardziej mnie przeraża niż to cale dyrektorowanie
ponadto zawsze przecież mogę nadal być "tylko" dyrektorem przedszkola jeśli nie pójdzie wszystko tak jak chciałam
i pewnie jesli nie przystąpię do tego szalonego projektu, kyóry sobie zaplanowałam zawsze będę tego żałować a i rodzina tego nie zrozumiałaby , bo przecież tak mnie wspiera :)
Magik21-07-2006 12:34:35   [#104]

Nigdy nie chciałam być dyrektorem (świadoma sytuacji)...raz się dałam namówić i jeszcze raz na kierownika internatu, ale nigdy więcej........

Każdy musi robić jak uważa, ale jesli Marla prosi o radę to napisałam co uważam.....taka była prośba, bez ściemniania.....

Janusz Pawłowski21-07-2006 12:48:10   [#105]

No ... ja też raz nie chciałem się upić (świadom sytuacji) ... a się dałem namówić ... no i fakt - głupio wyszło.
Od tego momentu mam jedną naczelną zasadę - upijam się tylko wtedy, gdy tego chcę.
:-)))

I wbrew pozorom - gdy się tę zasadę przeniesie na pozostałe dziedziny życia - zwykle odnosi się sukces.

A Marla chce.
Powodzenia, Marlo.

Marla21-07-2006 12:50:44   [#106]

:)

dziękuję wszystkim za rady
powodzenie będzie mi potrzebne, alę narazie nie dziękuję coby nie zapeszyć
pozdrawiam wszystkich forumowiczów
Renata21-07-2006 13:02:25   [#107]

Marla,

czytając Ciebie odnoszę wrażenie, że masz dobrze sprecyzowaną wizję własnego życia, tego co jest dla Ciebie ważne i do czego zmierzasz, a to jest najważniejszy klucz do podejmowania wszelkich decyzji. Idź śmiało, krocz według niej. Jeśli nawet w którymś momencie jakaś decyzja stanie się tu mniej trafiona, to i tak kolejna naprostuje drogę. :-)

To nie jest "szalony projekt", nie ma w tym nic szalonego, bo to Twoja droga, Twoja wizja.:-) Powodzenia.:-)

Zola21-07-2006 13:33:59   [#108]
ja też baran i  jeśli pytasz, to znaczy rozważasz, jak rozważasz, znaczy masz ochotę spróbować, jak masz ochotę, to bierz
warto realizować się na różnych frontach, podejmować wyzwania, byłam ( no jeszcze trochę jestem) dyrektorem kilka dobrych lat i ma się z tym co prawda dużo roboty ale ma się też generalnie satysfakcję
Vincia21-07-2006 13:46:40   [#109]

Marla, przecież chcesz spróbować, to widać z Twoich odpowiedzi...

Więc spróbuj. Vincia (też Baran, i też taki "rozważający").

emeryt21-07-2006 13:57:11   [#110]

popatrz dookoła...

Jaki jest układ. To teraz bardzo ważne. I ważne czy w ten układ się wpasujesz, czy będziesz się miotać poza układem. Weź pod uwagę, że od listopada układ może się zmienić. Powodzenia.
Marla21-07-2006 14:06:36   [#111]

zdzisław F

układ jest w porządku i raczej sie nie zmieni - chociaż nikt tego przeidzieć nie zdoła
dzieki za tego typu wskazówkę, pozdrawiam
Magosia21-07-2006 17:55:13   [#112]

Ale mnie fajna dyskusja minęła...buuu :-)

No dobra podsumuję sobie - siebie-jako ten przykład z życia wzięty, czyli klasyczny dyrektor zespołowy.

Com dziś robiła?

Rano- śniadańko z mężem, dziecię śpi.

O 9.00 - komisja w mieście wojewodzkim na dyplomowanego. Zaliczona: 5x10 punktow- na maxa.To już 7 dyplomowany w te wakacje, w tym dwie dziewczyny na maxa. Od rana mam dobry humor.

Jakieś zakupki. Coś dla kobiety( korale - nadal mnie trzyma- to dla zlotowczów), jakieś morelki dla syna, jakiś konkret dla męża.

Wracam do domu. Telefon do szkoły- był przetarg.

Są pewne komplikacje - muszę wpaść (nie mam kierownika, sekretarka ma urlop, wice trochę się bała podjąć decyzję)- wpadam- zalatwiam - skrzydła mi rosną, bo za tydzień rusza wielki remont, a się bałam ,że nie wypali z braku ofert.

Wracam - zupka wczorajsza( przewidziałam) , drugie danie szybkie- zaplanowałam;-) Mąż robi swoje, syn wrócił z poszukiwania pracy ( nie musi ale chce) - znalazł dwie oferty. Przy obiadku - razem chwilkę gadamy.

Sjesta - kąpiel w pontonie zastępującym chwilowo fale jeziora, pół godzinki na słoneczku, lektura najnowszego numeru "Dyrektora Szkoły" - kilka fajnych rzeczy . Kawusia.

Teraz miało być sprzątanie po obiadku, ale mnie zaniosło na forum...Się posprząta później ;-)

Plany jeszcze na dziś- pisanie , pisanie dla siebie- prywatne bardzo , dla rodziny placki ziemniaczane, dla szkoły- eee, tam na dziś wystarczy:-)

Czemu o tym piszę ? Bo jeszcze raz - za wszystkim przedmówcami, którzy myślą podobnie: jesli wybrałam świadomie, jeśli wiem , co mnie czeka, jeśli nie muszę a chce, jeśli mam w miarę poukladane relacje - to ani nie jstem sfrustrowana, ani nie zaniedbuję rodziny, ani nie psioczę ,że jestem kim jestem.

Bo akceptuję siebie i swój wybór. I  swoje życie. :-) 

Oczywiście, jak każda normalne kobieta miewam humory, dzis mam akurat dobry od rana;-))))

Janusz Pawłowski21-07-2006 19:19:23   [#113]

Jednym słowem, Magosiu

opierdzielasz się? :-))
Magik21-07-2006 19:36:18   [#114]
I to jak......
ejrut21-07-2006 19:51:50   [#115]

Magosiu....podoba mi się twój harmonogrm dnia....i twoje wypowiedzi na temat pracy dyrektora.

Buuuuu...też bym tak chciała...........ze świadomego wyboru.

Adaa21-07-2006 20:51:15   [#116]

mysle,że bardzo ważne jest to co Magosia powiedziała na końcu...w zestawieniu z tym co powiedzial Janusz moze byc to recepta na sukces w dyrektorowaniu (i nie tylko)...miewac humory jak każda normalna kobieta i opierdzielac się:-)))

Magik21-07-2006 20:53:27   [#117]

Majka

A czy to wieloletni nauczyciel nie ma prawa się znać na prawie oświatowym?
Magik21-07-2006 20:54:11   [#118]
przepraszam źle wkleiłam
Adaa21-07-2006 20:56:15   [#119]

Magik

jak kazda normalna kobieta ma humory...z tym,ze opierdziela innych:-))
Magosia21-07-2006 21:18:50   [#120]

:-))))))

A ja jeszcze  dzisiaj nikogo nie o......

Ale...do placków było piwo, więc nadal mam dobry humor...chyba sobie odpuszczę;-)

Pozdrówka:-)

anmar21-07-2006 23:23:33   [#121]

Marla, pamietaj

Napisz o zaświadczenie, że nie byłaś agentem SB. Chyba ze w tych czasach byłaś w planach albo w żłobku.
Marla22-07-2006 12:46:45   [#122]

jeszcze raz

dzięki Wam za wszystko, a przede wszystkim za  szczerość
świadomość że istniejecie na tym forum jest też ogromnym dla mnie wsparciem
pozdrowienia od mojej rodzinki - macie swój wielki udział w przygotowaniu ich do być może nowej sytuacji
   :-)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]