Forum OSKKO - wątek

TEMAT: czyżby "Kaczyzm"?? Karty wyborcze rozdane...
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ][ 4 ]
Iwona205-11-2005 22:38:25   [#101]

;))))

czuję się wybrana ;))))))
darekjot6205-11-2005 22:38:42   [#102]

Oj Rycho, Rycho

złośliwy to ty jsteś...

Maelka05-11-2005 22:42:21   [#103]

Darku

Nie wiem, czy się zorientowałeś, ale (pewnie bez złej woli) udało ci się spostponować miliony ludzi, którzy przeszli na emeryturę nie dlatego, że są tępi i sklerotyczni, ale dlatego, że na tę emeryturę sobie zapracowali.

Fakt, że akurat ja  pragnę w stan spoczynku odejść z powodów demencji, o którą zaczęłam się podejrzewać dopiero przed chwilą, nie znaczy, że   moje jednostkowe doświadczenia należy uogólniać i przypisywać je emerytom - godnym szacunku ludziom, którzy na taką opinię nie zasłużyli.

Na emeryturę odejdę nie dlatego, że tak mi radzisz, ale dlatego, że takie są okoliczności.

Więcej żadnych ripost nie przewiduję. Po pierwsze, nie odpowiada mi zaproponowany przez ciebie sposób prowadzenia tej konwersacji, a po drugie nie chciałabym, nawet przez przypadek, cie urazić. A jak znam siebie, mogłoby się to zdarzyć.

Żałuję, że wymiana naszych postów miała taki przebieg, jaki miała. Cenię ludzi odważnie broniących swojego zdania. Szczególnie tych, którzy broniąc wyznawanych wartości nie zapominają o czystej grze.

Miłego wieczoru!

bogda405-11-2005 22:43:57   [#104]

a teraz mały przerywnik:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,60935,3000066.html
darekjot6205-11-2005 22:45:07   [#105]

No proszę -niektórzy z forumowiczów czuja sie nawet wybrani... :-)))))

widzisz coś narobił Rycho...

Iwona205-11-2005 22:47:08   [#106]

Darku

widzisz coś narobił Rycho...

Rycho???

darekjot6205-11-2005 22:52:54   [#107]

Maelko- przesadziłem i przepraszam, ta rada z przejsciem na em... to była przesada

pozdrawiam

Rycho05-11-2005 22:54:06   [#108]

przykro mi

ale wmoich postach nie ma ani odrobiny złośliwości.
 
Dla łatwiejszego zrozumienia ich, wyjaśniam:
w #98 wskazuję na niebezpieczne w każdej dyskusji uogólnienia ...
Maelka zresztą też je dostrzegła.
 
w #100
to forum prowadzi Ogólnopolskie Stowarzyszenie Kadry Kierowniczej Oświaty. I czy się to komuś podoba czy nie, kadra kierownicza oświaty jest choćby poprzez przymus przejścia procedury konkursowej grupą wybraną. Zatem forum to przede wszystkim przeznaczone jest dla kadry kierowniczej oświaty. Jeśli ktoś nie jest w stanie tego zaakceptować, powinien moim zdanie posłuchać rady zgredka.
Maelka05-11-2005 22:55:54   [#109]

:-)

I tak przejdę.

:-)

darekjot6205-11-2005 23:14:15   [#110]

nie mam nic do kadry kierowniczej oświaty, tylko pewnych wątków, które widzę w wypowiedziach. A co do złośliwości -

czy tylko wybrańcy mogą korzystać na forum z pomysłów innych?

darekjot6205-11-2005 23:21:59   [#111]

do Rycha...

Czasem mam wrażenie, że część piszących  na forum to grupa wzajemnej adoracji. Wystarczy mieć inny pogląd, a już się go szufladkuje i atakuje;że jest przeciwnikiem forum, że nie umie czytać ze zrozumieniem, że nie  umie patrzec obiektywnie itd...

Rycho05-11-2005 23:29:31   [#112]
przykro mi, ale ja też się poddaję :-(
 
ale chociaż próbowałem ...
Marek Pleśniar05-11-2005 23:35:55   [#113]

konia kują a żaba nogę podstawia;-)

Nie bardzo mam dziś czas czytać.. ale no no;-)

darku j - to typowe wykręcanie kota ogonem - to nie Ty masz inny pogląd tylko to Ty atakujesz za coś ludzi którzy mają inny niż Ty.

Dowód na top jest prosty - NAJPIERW ludzie napisali co napisali a POTEM wpadłeś Ty ze swymi cenzorskimi zapędami.

Czyta logiczna kolejność faktów. NIKT Cię nie atakował za żadne poglądy - boś się tu nie wypowiadał ..

--------

Piszesz:

"nie mam nic do kadry kierowniczej oświaty, tylko pewnych wątków, które widzę w wypowiedziach"

o, to masz problem z dawaniem sobie prawa do oceniania wypowiedzi  innych. Myślisz że oni Ci dali do tego prawo??

naprawdę czytasz od deski nasze forum i szukasz co kto powiedział na pohybel milionom Polaków? Albo kto kogo ma za idola? Kto kiedy nie zareagował prawidłowo - czyli zgodnie z twoimi spostrzeżeniami i zapatrywaniami?

Jak mawia mój syn "wyluzuj" - bo ta polityka szkodzi na wrzody zołądka:-)

AnJa06-11-2005 00:43:53   [#114]
Jestem niezwykle podbudowany tym, że jednak, mimo hmm..  swoistego stylu, moje posty daje się, przy pewnym wysiłku, popartym doswiadczeniem w ich czytaniu, zrozumieć.

Jesli będzie taka potrzeba podejmuję się  przetłumaczenia cytowanych tu fragmentów moich wpisów na język nieco bardziej do polskiego zbliżony, przy użyciu zdań co najwyżej podwójnie złozonych oraz z wyjaśnieniem kontekstu.

Na dzisiaj nie czuję potrzeby udowadniania, żem nie wielbłąd, podpisuję się jedynie pod wywodem Maelki, ktora tego karkołomnego zadania w #92 usiłowała się podjąć.

W tym miejcu chciałbym jedynie zaznaczyć, że moje sympatie polityczne od kilku juz lat lokuję niestety w zdecydowanie mniej pewnych miejsach niż partie, które znalazły się w obecnym Sejmie i kandydacie  na Prezydenta, który wynik w granicach błędu statystycznego, nie pierwszy raz zresztą,  osiągnął.
layola06-11-2005 07:29:34   [#115]

 

 

 

O dwóch takich, co ukradli nadzieję (Fakty i Mity) "Sprywatyzujemy oświatę, zniszczymy wolność słowa i zlikwidujemy śluby cywilne" - mówił na zamkniętym spotkaniu poseł Artur Górski z PiS-u.
Polecam do przeczytania. Ten artykuł jest też w ostatniej Angorze.
Gaba06-11-2005 08:03:31   [#116]
eee... nie przejmuj sie tak bardzo - wczoraj juz seria art., że się rząd wycofał z części obietnic przedwyborczych, poczekaj jeszcze trochę może się załapiesz na ocalanienie swoich problemów. ;-)
AnJa06-11-2005 08:11:24   [#117]
Przejmuję się umiarkowanie.

A jeśli już to własnie tym, że sie wycofuje.

I z programu zostanie reforma służb, zmiany personalne , ekopaliwa, referendum w sprawie euro.

Wejdzie becikowe i jedna stawka podatku tyle, że nie 15% a 18 PIT i nie 15 a np.12%VAT

A likwidacja np. funduszy i agencji zostanie do zrealizowania na kolejną kadencję. A NFZ wieczny pozostanie.

Chcę się mylić.
Gaba06-11-2005 08:16:01   [#118]
mnie zadziwa ta łatwość szermowania słowami, ta dzika łatwośc opowiadania bzdur i łatowierność...
Tara06-11-2005 19:13:57   [#119]

W salonie

politycznym mojego radia lokalnego usłyszałam dziś że czym innym są obietnice wyborcze a czym innym program rządu.

I potwierdza to w swojej wypowiedzi AnJa.

Nie są w stanie wybudować 3mln mieszkań dać po 1000 becikowego....i tak dalej.

A wogóle to becikowe??to znów będą przede wszystkim urodzenia w rodzinach i tak mających juz pełną gromadkę dzieci,rodzinach ktorym i państwo i szkoły pomagają.

Ale żeby nie było -nie mam nic przeciw rodzinom wielodzietnym bo może znów darekjot 62 bedzie miał coś przeciw?

skrzat06-11-2005 21:10:14   [#120]

 Przepraszam - próba.

dlaczego nie mogę się przebić?

Rycho06-11-2005 21:12:42   [#121]

skrzacie

a przez co chcesz się przebijać???
 
przez becikowe? ;-))
beera07-11-2005 08:43:41   [#122]

nie martwmy się oświatą...

Ograniczona wyobraźnia

Kompromitacja. Jedynie takie określenie przychodzi do głowy, gdy czyta się wypowiedzi polskiej minister finansów dla prestiżowego brytyjskiego dziennika. Co cytat, to większe przerażenie. Wyobrażam sobie poważnego biznesmena, który Polskę zna jedynie z lektury prasy. Jeżeli do tej pory zastanawiał się nad zainwestowaniem w naszym kraju, to teraz z pewnością plany swoje zmieni.

 Teresa Lubińska, wśród wielu cech, które świadczą o jej niekompetencji, ma jedną nadzwyczaj widoczną. Zupełnie nie zdaje sobie sprawy, iż wypowiadane przez nią słowa mają wpływ na to, co się dzieje na rynku finansowym. Z łatwością sypie deklaracjami o zwiększaniu deficytu czy też późniejszym, niż zakładano, przyjęciu przez Polskę euro. Gdy populistyczne hasła głosi polityk walczący o głosy podczas kampanii wyborczej, nie trzeba się nimi przejmować. Gdy jednak hasła te stają się programem ministra finansów, należy się bać.

http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_051107/ekonomia/ekonomia_a_7.html

Marek Pleśniar07-11-2005 08:46:26   [#123]
szczerze się zmartwiłem a i zażenowanie odczuwam:-(
Marek Pleśniar07-11-2005 08:50:00   [#124]

MIC! i kurcze

 http://www.rzeczpospolita.pl/teksty/wydanie_051107/ekonomia_a_2-1.F.jpg

Marek Pleśniar07-11-2005 10:13:28   [#125]

jakoś bardziej mnie żenuje to gdy obcy czytają - co tu kryć robiąc nam obciach.. Ostatnio taki wstyd czułem gdy lepper pojechał na białoruś i krytykował polską politykę

http://msnbc.msn.com/id/9927693/

no i tu

Polish finance minister seeks more social spending

http://news.ft.com/cms/s/91c53da0-4d74-11da-ba44-0000779e2340.html

Adaa07-11-2005 10:14:11   [#126]

bez przesady

jak sie przeczyta to co tam w gazetce , w Marka linku jest to nie takie idiotyczne
Marek Pleśniar07-11-2005 10:15:42   [#127]

szukanie wydatków z budżetu przez ministra od oszczędzania finansów czy też Hypermarkets not welcome in Poland nie jest idiotyczne?

hę?

sts07-11-2005 10:25:20   [#128]
może ktoś ma cały wywiad w jezyku polskim, bo jakoś  komentarzo nie ufam
Adaa07-11-2005 10:50:20   [#129]
a to,że Polsce potrzebny jest rozwój produkcji krajowej to idiotyczne?;-)
beera07-11-2005 11:00:57   [#130]

niektóre z tez są mądre

te mądre nie niepokoją i o nich nie napisałam

mniej madre niepokoją i dlatego o nich napisałam:

Swoje poglądy gospodarcze ujawniła w wywiadzie dla weekendowego wydania dziennika "Financial Times". Zaskoczyła przede wszystkim swoją opinią na temat dużych sklepów. - Hipermarkety takie jak Tesco nie mają znaczenia dla rozwoju gospodarczego kraju - oświadczyła. Podkreśliła przy tym, że będąc radną Szczecina zabiegała o to, aby w mieście nie powstawały nowe duże sklepy. W wywiadzie stwierdziła, że "wyzwaniem dla Polski jest, by samemu produkować więcej".

Nie zmniejszać wydatków

Zaskakująca jest też wypowiedź dotycząca wydatków socjalnych.

- Problemem nie jest poziom wydatków socjalnych, lecz poziom ubóstwa - podkreśliła Lubińska, pytana o kosztowny system rent inwalidzkich.

- Bez ograniczenia wydatków socjalnych nie jest możliwe zmniejszenie wydatków publicznych, bo mają one największy udział w budżecie państwa - mówi tymczasem "Rz" Janusz Jankowiak, główny ekonomista BRE Banku.

Z analizy resortu polityki społecznej wynika, że w kolejnych latach będą szybko rosły wydatki społeczne. Kosztowne dla budżetu państwa będą zwłaszcza przywileje emerytalne dla górników i wydłużenie prawa do przechodzenia na wcześniejszą emeryturę.

- To pierwszy minister, który walczy o większe wydatki i deficyt. To zła wróżba. Inne resorty to widzą i zasypią premiera prośbami o większe pieniądze. Na pewno wydłuży to prace nad budżetem i w praktyce może oznaczać jeszcze większy deficyt, niż zakłada Lubińska - powiedziała "Rz" osoba, która zna kulisy układania planu finansowego państwa.

Zdaniem minister Lubińskiej przyjęcie wspólnej waluty nie jestnajważniejsze dla Polski. - Naszym priorytetem nie jest euro. Najważniejszy jest szybki wzrost gospodarczy - tłumaczy w "Financial Times" nowa szefowa resortu finansów.

- Jeśli minister finansów będzie powtarzała na łamach międzynarodowych gazet, że chce większego deficytu, to będzie znaczyło, że my nie chcemy spełnić kryteriów wejścia do strefy euro - uważa Katarzyna Zajdel-Kurowska, główny ekonomista Banku Handlowego.

Premier Kazimierz Marcinkiewicz powiedział w piątek, że decyzje dotyczące przyjęcia wspólnej waluty nie zapadną w tej kadencji Sejmu. - Wypowiedzi minister Lubińskiej to bardzo złe sygnały. Opinie dotyczące większego deficytu, ograniczenia rozwoju dużych sklepów i odejścia od racjonalizacji wydatków rynki finansowe i zagraniczni inwestorzy mogą odebrać jako zapowiedź rezygnacji z programu reform w Polsce - powiedział "Rz" Ryszard Petru, główny ekonomista Banku BPH. Jego zdaniem spowoduje to dalsze osłabianie się złotego.

- Minister finansów na początku swojej działalności powinien zachować daleko idącą ostrożność, bo koszty takich niefortunnych wypowiedzi są bardzo wysokie. Nie takich deklaracji oczekują inwestorzy finansowi - podkreśla Janusz Jankowiak.

Miliard nie ma znaczenia

Po raz kolejny Teresa Lubińska powtórzyła, że będzie zabiegała o to, aby deficyt budżetowy w przyszłym roku był wyższy, niż chce tego szef rządu Kazimierz Marcinkiewicz. - Jeśli premier będzie nalegał, deficyt wyniesie 30 mld zł. Jednak ja uważam, że to ważne, by były wyższe wydatki na badania i rozwój - cytuje panią minister "Financial Times". - W mojej opinii jeden miliard złotych nie ma znaczenia - dodała.

Niedawno nowa szefowa resortu finansów mówiła, że chce zwiększyć wydatki na ten cel nawet o dwa miliardy. Gdyby jej zapowiedzi się sprawdziły, w budżecie na przyszły rok zapisano by 31 - 32 mld zł deficytu. W porównaniu z tym rokiem oznacza to wzrost niedoboru w kasie państwa o 3 - 4 mld zł.

PAWEŁ BLAJER, a.b.
Małgoś07-11-2005 13:18:57   [#131]

;-)

a może pani TL jest po prostu ...rewolucjonistką w dziedzinie gospodarczej?
beera07-11-2005 13:38:25   [#132]

aaaaaa

no chyba, że!

;)

Marek Pleśniar07-11-2005 13:41:29   [#133]
niewątpliwie
Marek Pleśniar07-11-2005 13:42:47   [#134]
pomarzyć, ech kurka: "W mojej opinii jeden miliard złotych nie ma znaczenia - dodała"
Małgoś07-11-2005 19:38:14   [#135]

biedny ten premier ...nie zdążył zakneblowac swoich ministrów i nachlapali niebezpiecznie i lekkomyslnie tuz przed głosowaniem nad rządem; zakazał im kontaktów z mediami juz po występach Pani Minister 

W Starym Kinie leciał kiedys taki przedwojenny polski film - "Pani Minister tańczy" - nasza by sie też nadała ;-)

Tara07-11-2005 21:54:41   [#136]

Tańczy

jak Jej PiS zagra?

Ale się nam rząd szykuje nie ma co.

dorota s p07-11-2005 22:44:02   [#137]
Tragedia
Adaa07-11-2005 23:42:32   [#138]

tak...

mnie na przyklad przeraziło to:

http://www.meh.hu/tevekenyseg/szovivtaj/szocpol20051102.html

;-)

Tara08-11-2005 10:22:56   [#139]

A co to?

możesz przyblizyc?
Gaba08-11-2005 10:25:40   [#140]

to taka sama magia jak język węgierski dla przeciętniaka.

To oczywisty żart, dobry żart. Wielu polityków zna się na tym co robi, jak przeciętny Polak na węgierskim.

Janusz Pawłowski08-11-2005 10:37:11   [#141]

Żart?

Dlaczego tak sądzicie?
Przeczytajcie uważnie tekst, wklejony przez Adęę.
Zastanówcie się nad jego przesłaniem - nad przerażającymi perspektywami.
Myślicie, że to nas nie dotyczy?
Mylicie się - rozejrzyjcie się wokół siebie - czyż nie widzicie symptomów, o których w tym artykule jest mowa?
Ja nie mam wątpliwości - wizja przedstawiona we wklejonym przez Adęę artykule jest przerażająca właśnie przez swoją nieuchronność.

A o co chodzi?
Nie znacie węgierskiego?
Jak nie to nawet się nie przynawajcie - wstyd - po prostu wstyd!

beera08-11-2005 11:49:56   [#142]

a no widzisz

każdego przeraża coś innego

mnie na przyklad wcale ta węgierska wizja nie przerazila, ba... nie dostrzegam symtomow a nieuchronnośc wydaje mi się dalece wątpliwa

;-)

......

szkoda, ze nie ma Andrzeja- ciekawa jestem jego zdania na temat problemow z linku

Tara08-11-2005 13:05:23   [#143]

Jestem w stanie

załatwic tłumaczenie tego tekstu tylko on jest nieczytelny.

Czy tak nieczytelny jak program Pana Marcinkiewicza?

AnJa08-11-2005 19:08:22   [#144]

Mam podobne zdanie.

choc z teza z 2 akapitu niezupenie sie zgadzam

Magosia08-11-2005 19:12:54   [#145]

AnJa

co Ty tu robisz????

Ty się masz szkolić, a nie mieć podobne zdanie.

Chyba, że dostałeś w ramach ćwiczenia nadzoru monitorowanie forum .

Aaaa, to co innego :-)

AnJa08-11-2005 19:19:35   [#146]

nadzoruje mike

bo rozrabia jak zajacw kapuscie

irsila09-11-2005 18:08:37   [#147]

a propos zająca czy królika

czytalam sobie ostatnia zwrotkę wierszyka "Kaczka dziwaczka" Jana Brzechwy i się zdumiałam-

Wyborca zdębiał obiad dostając,
bo z kaczki zrobił sie zając
- le lapin de Lepper
do tego cały w buraczkach.
Taka to była kaczka dziwaczka.

I tyle dociera do mnie z tej polityki, bo  stałam się blondynką.
zgredek10-11-2005 21:15:27   [#148]
Karmienie piersią jest wielką inwestycją w kapitał ludzki, bo zwiększa odporność biologiczną dziecka - przekonywał poseł PiS Tadeusz Cymański w czasie debaty nad expose premiera. Poseł odniósł się w ten sposób do planowanego przez rząd wydłużenia urlopu macierzyńskiego
słonko10-11-2005 21:19:19   [#149]

popieram

karmienie piesią i dłuższe urlopy macierzyńskie
AnJa10-11-2005 21:21:59   [#150]
a mnie siwe wydaje, że karmic warto

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3010368.html
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ][ 4 ]