[STRONA GŁÓWNA OSKKO] [MATERIAŁY DO POBRANIA] [FOTOGRAFIE] [SPONSORZY] [LISTA UCZESTNIKÓW] [UBIEGŁOROCZNA KONFERENCJA] |
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
ODBYŁA SIĘ SIÓDMA, DOROCZNA KONFERENCJA DYREKTORÓW SZKÓŁ, PRACOWNIKÓW ORGANÓW PROWADZĄCYCH I ORGANÓW NADZORU PEDAGOGICZNEGO - OSÓB NALEŻĄCYCH DO OGÓLNOPOLSKIEGO STOWARZYSZENIA KADRY KIEROWNICZEJ OŚWIATY.
Główni Partnerzy
Wspierający Konferencję: 12 lutego 2010 r. w auli Zespołu Szkół Rolniczych w Miętnem rozpoczęła się VII Ogólnopolskiej Konferencji Kadry Kierowniczej Oświaty – największe doroczne spotkanie członków Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty.
Piątek, 12 lutego 2010 - I dzień Konferencji. Miętne.
Zadania dyrektora szkoły i
placówki oświatowej.
Zadania ogólne dla kierujących placówką oświatową zawarte w prawie często są pomieszane z zadaniami szczegółowymi, niektóre ubezwłasnowolniają dyrektorów szkół np. ustalanie kolejności wpisów do dziennika lekcyjnego, inne są dublowane w kilku aktach prawnych. Poruszane podczas wykładu zagadnienia zostały szczegółowo omówione w ostatniej książce Profesora: Zadania dyrektora szkoły i placówki oświatowej, w której autor wykazał istnienie "ponad 1100 zadań będących prawem, a więc obłożonych klauzulą obowiązkowej realizacji, którymi obarczono brać dyrektorską. Grubo ponad 400 z nich to zadania wspólne prawie dla wszystkich".
Przyszłość pomocy psychologiczno-pedagogicznej.
Od września 2009 roku rozpoczął się proces wdrażania w szkołach i placówkach oświatowych nowej podstawy programowej kształcenia ogólnego. Zgodnie z nową podstawą programową nauczyciele i szkoła mają tak organizować pracę, aby skutecznie wychodzić naprzeciw indywidualnym potrzebom uczniów. Chodzi tu zarówno o uczniów, którzy mają trudności w nauce jak i o uczniów zdolnych, którzy chętnie rozwijają swoje pasje i zainteresowania. Proponowane zmiany mają doprowadzić właśnie do tego, aby zaspokoić wszystkie potrzeby uczniów. Według statystyk około 20% uczniów objętych jest pomocą psychologiczno-pedagogiczną w Poradniach Psychologiczno-Pedagogicznych. Proponowane jest przeniesienie na teren szkół tych zadań, które do tej pory realizowane były na terenie PPP. To proponowane rozwiązanie przyczyni się do szybszego rozwiązywania pojawiających się problemów jak również zapobiegnie powielaniu działań specjalistów z zakresu pomocy psychologiczno-pedagogicznej. Chodzi o to , aby każdy z typów szkół miał swój wyznacznik, aby powstał spójny model kształcenia: 1. przedszkole – dokonywanie obserwacji oraz ocena gotowości do podjęcia nauki szkolnej (na koniec przedszkola rodzic dostaje pisemną informację); 2. szkoła podstawowa – to miejsce rozpoznawania specyficznych trudności w nauce bądź uzdolnień oraz udzielania im indywidualnego wsparcia; 3. szkoła gimnazjalna i ponadgimnazjalna – to miejsce przygotowujące do wyboru ścieżki edukacyjnej i zawodowej, zapewniające dostęp do doradztwa i poradnictwa zawodowego.
Projektowane zmiany stworzą szkole nowe możliwości: nauczyciele
prowadzący zajęcia edukacyjne wspólnie z rodzicami wyrażą opinię, na
podstawie której będzie można podjąć decyzję o promowaniu ucznia
klasy I lub II także w trakcie roku szkolnego( śródrocznie) lub
niepromowaniu ucznia klasy I-III na poziomie szkoły – bez
konieczności uzyskania w tej sprawie opinii poradni
psychologiczno-pedagogicznej. Dyrektor będzie podejmował decyzję, na
podstawie której uczniowie przystępują do sprawdzianu i egzaminu
gimnazjalnego w warunkach i formie dostosowanej do ich
indywidualnych potrzeb psychofizycznych i edukacyjnych. Wsparciem
dla dyrektora będzie opinia zespołu do spraw specjalnych potrzeb
edukacyjnych uczniów, zaświadczenie lekarskie lub jak dotychczas
opinia PPP. Projektowane zmiany zakładają również, że w każdej szkole powstanie zespół do spraw specjalnych potrzeb edukacyjnych, którego zadaniem będzie m.in.:
Indywidualne programy edukacyjne dla każdego ucznia niepełnosprawnego opracowuje zespół nauczycieli i specjalistów pracujących w szkole, we współpracy z rodzicami – niezależnie do jakiego typu i rodzaju placówki uczęszcza uczeń. Projektowane zmiany zakładają również wprowadzenie dla każdego dziecka ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi Karty Potrzeb i Świadczeń. Będzie to dokument , który posiadałaby każda osoba do 21/24 r.ż. a w przypadku osób z głębokim upośledzeniem umysłowym – do 25 roku życia. Oryginał takiej karty otrzymywałby rodzic po ukończeniu danego typu szkoły a kserokopia karty pozostawałaby w placówce. Poradnie psychologiczno-pedagogiczne będą realizować swoje zadania we współpracy z placówkami doskonalenia nauczycieli, które projektować będą ofertę szkoleniową umożliwiającą podnoszenie kompetencji zawodowych nauczycieli. W drugiej części spotkania uczestnicy konferencji dzielili się swoimi wątpliwościami i zadawali pytania. Wojciech Hoszek ( gimnazjum w Ornontowicach): Jak przymusić rodzica aby realizował to, co szkoła zaplanowała dla ucznia? Odp. ….Możemy przekonywać rodzica, ze to dla dobra jego dziecka…, nie ma możliwości prawnych do innych działań. ? Dyrektor ( Białystok) : Czy Karta Potrzeb i Świadczeń nie powinna iść razem ze świadectwem ucznia do szkoły a nie do rodzica? Odp. Zamierzamy zaproponować w projektach , że w sytuacji, kiedy uczeń zmienia szkołę podstawową – Kartę Potrzeb i Świadczeń przekazujemy wraz z odpisem arkusza ocen. Iwona Skalska (szkoła podstawowa): Jak zmusić rodzica aby pojechał z dzieckiem do PPP, gdyż w naszym rejonie poradnia oddalona jest o 40 km? Kiedy ruszą dokształcania dla nauczycieli? Odp. Właśnie po to wprowadzono zmiany, aby rodzic nie musiał jechać – będzie mógł tę sprawę załatwić w szkole. Od 1 marca uruchomiony zostanie nowy projekt dla przeszkolenia 35 tys. nauczycieli. Te szkolenia powinny się zakończyć do 1.09. 2010 roku. Ewa Szczerbakowicz (szk. podstawowa): Nauczyciel stwierdza, ze dziecko należy przebadać w PPP a rodzic nie wyraża na to zgody. Czy nie należy zapisać: ,,Rodzic ma obowiązek”? Tak samo jest w przypadku, gdy opinia PPP jest niekorzystna. Odp. MEN podziela ten pogląd. Dyrektor ( gm. Chocianów): Czy przewidujecie , że doradca zawodowy będzie mógł być na etacie jeśli doradcami mają być wszyscy nauczyciele? Odp. Nie ma już dziś przeciwwskazań, aby w każdej szkole był zatrudniony doradca zawodowy. Zapisano „może”… ale nie musi. Samorządy powinny chcieć. Hanna Molendowska (organ prowadzący): Jakie planowane są środki finansowe na realizację tych zadań? Odp. Nie da się realizować tych zadań bez środków finansowych. To pierwszy krok do określenia, kto ma to robić. Trwają prace nad tym: ustalimy najpierw jak i kto a następnie co i za ile. Wanda Madej-Kotecka (Zespół Szkół Ogólnokształcących Nr 18 dla Dzieci Przewlekle Chorych w Kielcach): Chcielibyśmy, aby uczniowie z chorobami przewlekłymi mogli być klasyfikowani w szkołach przyszpitalnych w porozumieniu ze szkołą macierzystą. Nie ma stosownych dokumentów w tym zakresie. Alicja Kapcia (Zespół Szkół Ogólnokształcących w Krakowie): Czy można liczyć na taki kierunek zmian, aby pomoc materialną dla uczniów wyprowadzić poza szkolę np. do MOPS, GOPS? Odp. Ciekawe postulaty, pracujemy nad tym. Dyrektor (Zespół Szkół Budowlanych w Braniewie): W chwili obecnej w systemie kształcenia ogólnego uczeń może kończyć gimnazjum, gdy ma niewielkie dysfunkcje. Ale gdy ma niepełnosprawność ruchową, nie ma już dla niego żadnej alternatywy, do jakiej szkoły ponadgimnazjalnej może pójść, aby dalej się uczyć? Opracowała: Elżbieta Rutecka Sobota, II dzień Konferencji. Miętne.
Ewaluacja w edukacji, jako interakcja, proces i wspomaganie.
Wykład.
Z dużym zainteresowaniem uczestników konferencji spotkał się wykład profesora Leszka Korporowicza. Zgromadzeni na sali zarządzający oświatą mieli możliwość zadawania pytań. Pojawiła się refleksja, że potrzebujemy czasu na naukę nowych rozwiązań. Uczestników interesowało również, gdzie można odszukać informację na temat metod stosowanych w ewaluacji. Pan profesor zaproponował przejrzenie portali internetowych Polskiego Towarzystwa Ewaluacyjnego lub Polskiej Agencji Rozwoju i Przedsiębiorczości. Pojawiło się również pytanie o doświadczenia państw, które (nie mając wcześniejszych doświadczeń ewaluacyjnych) z powodzeniem zastosowały ewaluację w swoim systemie edukacyjnym.
Informacje ogólne o realizacji „Programu wzmocnienia efektywności
systemu nadzoru pedagogicznego i oceny jakości pracy szkoły - etap 2”
Joanna Berdzik przedstawiła zgromadzonym na sali dyrektorom ogólne informacje o realizacji projektu „modernizacja nadzoru pedagogicznego i oceny jakości pracy szkoły w pierwszym i drugim etapie”. Krótko omówiła pierwszy z etapów pracy, którego celem stało się przygotowanie koncepcji zmiany, zakończone wydaniem przez Ministra Edukacji Narodowej rozporządzenia o nadzorze pedagogicznym.
Wdrażanie przyjętych w rozporządzeniu rozwiązań obejmuje również
szkolenie wizytatorów wspólnie z dyrektorami szkół, w których
prowadzona będzie ewaluacja zewnętrzna, obserwowanie procesu
prowadzonej ewaluacji, weryfikowanie narzędzi, a także wspólne
pisanie raportów po przeprowadzonej ewaluacji. Celem takich działań
jest przygotowanie procedur, które pozwolą na sprawne i rzetelne
prowadzenie ewaluacji. W drugim etapie wdrożenia nie zapomina się
też o pozostałych dyrektorach szkół i placówek. Dla około 3600
przygotowano szkolenia z ewaluacji wewnętrznej. W sierpniu 2010
powinien pojawić się również poradnik, obejmujący doświadczenia z
pilotażowych badań, przygotowujący kadrę kierowniczą zarówno do
ewaluacji wewnętrznej, jak i zewnętrznej.
Opracowała Beata Domerecka
Jak zaplanować i przeprowadzić ewaluację wewnętrzną.
Monitorowanie realizacji podstawy programowej.
Wystąpienie Krystyny Szumilas na Konferencji OSKKO 13 lutego 2010 - skrót. Minister Szumilas powtórzyła generalne zasady którymi kierowano się przy konstrukcji nowego rozporządzenia o nadzorze pedagogicznym, myśleniu o nadzorze, o tym jak wpływać na jakość kształcenia. Praca ta ma jeden cel: doskonalenie pracy polskiej szkoły. "Nie chodzi o to, że uznajemy iż szkoły źle pracują, ale chodzi o to że i te dobre i te gorzej pracujące zawsze mogą pracować lepiej". [...] " Ważne by wiedzieć "jak to zrobić żeby z jednej strony nadzór pedagogiczny, sprawowany przez was jako przez dyrektorów i wizytatorów jako przedstawicieli państwa, wspomagał projakościowe działania w szkole i jak to zrobić żeby równocześnie nadzór pedagogiczny nie tylko wspomagał, ale w jakiś sposób dawał informację o tym jak konkretne szkoły i placówki działają/funkcjonują". Minister Szumilas wyjaśniała: "polityka oświatowa państwa to nie tylko i wyłącznie kontrola, to nie tylko i wyłącznie ocena, to nie tylko i wyłącznie nadzór pedagogiczny. Przyzwyczailiśmy się do tego, że jak ktoś mówi „kurator” myśli „nadzór”, bo to była do tej pory najważniejsza funkcja. Bardzo wyraźnie oddzielamy nadzór pedagogiczny od innych zadań. Państwo jako dyrektorzy macie jeszcze większą trudność, bo jednoosobowo w szkole sprawujecie i nadzór i wspomaganie. Dlatego w tym dokumencie dotyczącym kierunków polityki oświatowej państwa rozdzielamy te dwie funkcje – monitorowanie i nadzór pedagogiczny". "Nie każde działanie dyrektora szkoły w stosunku do nauczyciela jest nadzorem pedagogicznym". [...] "Jak słyszymy „polityka” wszyscy kojarzą to z polityką parlamentarną, pan profesor (Korporowicz) już o tym mówił. Nie chodzi o tę parlamentarną politykę, ale o politykę społeczną, zdrowotną, edukacyjną. Państwo ma jakieś cele do osiągnięcia na przykład prowadząc swą politykę edukacyjną. W polityce edukacyjnej ustala sobie pewne cele. Gdzie te cele są zapisane? Są one zapisane w dokumentach, aktach prawnych. Często czytając akt, rozporządzenie, ustawę uważamy, że jest to jakiś suchy dokument, a w tym suchym dokumencie zapisane są cele polityki edukacyjnej państwa. Jeżeli mówimy o rozporządzeniu o ocenianiu i mówimy o tym, że szkoła ma mieć swój regulamin oceniania. To jest zapisane w prawie nie tylko po to żeby szkoła miała ten dokument. Ten dokument jest narzędziem do osiągnięcia pewnego efektu. Po to tworzycie regulamin oceniania w szkole, żeby sprzyjał jak najlepszemu efektowi edukacyjnemu, żeby motywował ucznia do pracy. Celem nowego nadzoru nie powinno być sprawdzanie czy ten dokument jest, ale jak ten dokument wpływa na motywowanie uczniów". Następnie minister przeszła do następnego zagadnienia - do podstawy programowej. "W nowej podstawie umieściliśmy pewien sposób myślenia [...] o podstawie programowej. Ponieważ chcemy żeby nowa podstawa programowa była podstawą podnoszącą efekty kształcenia, zawarliśmy w niej coś co ma wpłynąć na lepsze efekty kształcenia. Zdajemy sobie sprawę z tego, że nawet wielokrotne przeczytanie dokumentu, nawet to że zaczynamy go realizować, że przygotowaliśmy do niego plan pracy, program nauczania, że już zaczynamy z nową podstawą pracować, nie daje gwarancji że dobrze tę podstawę programową znamy i dobrze ją wprowadzamy". "Zdajemy sobie sprawę że jesteśmy na początku drogi, a więc nie chcemy na jej początku twardo sprawdzać i mówić w trybie nadzoru pedagogicznego „Źle to robicie, macie to robić lepiej, albo znajdować tych którzy to zrobią dobrze”. Chcemy wam pomóc we wprowadzeniu nowej podstawy, dlatego chcemy się dowiedzieć, czy dobrze została ta nowa podstawa zrozumiana, chcemy zwrócić uwagę na ważne elementy nowej podstawy i dowiedzieć się jak ją wprowadzacie po to, aby wam pomóc, żeby to co jest ideą nowej podstawy było jak najszerzej rozumiane i jak najlepiej wprowadzane". "W związku z tym odpowiedź na pytanie: co różni starą podstawę od nowej? Pewnie w dyskusjach w grupie powiedzieli państwo, że nowa podstawa programowa napisana jest w języku wymagań, że określa ona na końcu każdego etapu kształcenia umiejętności i wiedzę, którą powinien uzyskać uczeń, a nauczyciel powinien przekazać uczniowi i spowodować żeby uczeń tę wiedzę posiadał. Na pewno mówiliście o tym, że nowa podstawa programowa zastępuje dwa dokumenty – starą podstawę i standardy kształcenia – i będzie podstawą do przygotowywania w przyszłości zestawów egzaminów zewnętrznych. Bardzo istotnym elementem, na pewno to zauważyliście, są zalecane warunki i sposoby realizacji podstawy programowej. Jest to coś nowego, coś czego nie było w poprzednich dokumentach, coś co możemy czytając nową podstawę programową przeoczyć, coś co czasami denerwuje dyrektorów, bo na przykład w zaleceniach mówi się, że mają być ćwiczenia laboratoryjne, a my zaczynamy się zastanawiać czy mamy do tego warunki. "[...] Co tak naprawdę wpływa na to, że uczeń wychodzi z tej lekcji z wiedzą i z dodatkowymi umiejętnościami? Mało tego – zapamiętuje te umiejętności. Sposób prowadzenia tej lekcji, nie suchy wykład, tylko coś co spowoduje, że uczeń naprawdę (nawet jak nie będzie chciał) zacznie słuchać i się nauczy. To starali się zawrzeć autorzy podstawy programowej w zaleceniach – zwrócić uwagę na to, co my wszyscy wiemy, to jest oczywiste i proste w myśleniu, ale nie w realizacji. Zastosować aktywne metody jest troszkę trudniej, ale wszyscy eksperci i państwo również wiedzą o tym, że jak tego nie będziemy robić, to będziemy się tylko kłócić o liczbę godzin i będziemy mówić „trzeba ich więcej, więcej, więcej”, a efekt będzie taki jaki może z takiego działania być. Dlatego przygotowując arkusze monitoringu podstawy programowej nie będziemy się na dzisiaj zajmować tym co jest twardo zapisane w prawie, czyli nie będziemy liczyć tych godzin, sprawdzać procedur – będziemy pytać o to, co jest istotą zawartą w zaleceniach do realizacji podstawy programowej. Gdybyśmy podstawę programową chcieli sprawdzać w trybie nadzoru pedagogicznego, musielibyśmy patrzeć jak ona jest w ewaluacji ujęta, musielibyśmy na przykład sprawdzać zgodność szkolnych planów nauczania z ramowymi planami nauczania – to oczywiście przykładowe rzeczy. Ramowe plany nauczania, czy szkolne plany nauczania wielokrotnie były sprawdzane i kontrolowane, tylko że w tym monitorowaniu nie chodzi nam o formalne sprawdzanie, tylko o to aby wydobyć informacje czy proces kształcenia zaczyna się zmieniać. Albo że jest on dobry – w wielu szkołach tak się dzieje, tylko nie ma na ten temat wiedzy. Monitorowanie może nam posłużyć chociażby do projektowania systemu szkoleń w doskonaleniu nauczycieli, może nam pomóc w korygowaniu pewnych kierunków działań, sprawdzić co tak naprawdę się w systemie dzieje. Realizacja nowej podstawy programowej rozpoczęła się w I klasie szkoły podstawowej i w I klasie gimnazjum, czyli tak naprawdę monitorujemy (kiedy będzie arkusz monitorowania) te dwie klasy, czyli część działań szkoły. Może warto sobie zadać pytanie, czy te elementy związane z zalecanymi warunkami również dzieją się na tych lekcjach, które są prowadzone według starej podstawy programowej: pozyskanie wiedzy, informacji o tym jak to się dzieje i jakiego rodzaju wsparcia potrzebują nauczyciele podczas procesu wdrażania nowej podstawy programowej. Żeby mówić o nowej podstawie programowej, żeby zacząć monitorować proces nowej podstawy, przede wszystkim będziemy się chcieli dowiedzieć w jaki sposób z tą nową podstawą zapoznali się nauczyciele w polskich szkołach i przedszkolach. To jest przykład takiego pytania, które możemy zadać państwu: w jaki sposób nauczyciele zapoznali się z nową podstawą programową? Czy robili to indywidualnie, czy w zespole nauczycieli, czy w zespołach wiekowych, czy było to na zebraniu rady pedagogicznej, czy w jakiś inny sposób. Chodzi o to żebyśmy sobie zadawali pytanie mając na myśli jakość kształcenia, który z tych sposobów daje najlepszy efekt. Założeniem nowej podstawy jest również to, że [..] każdy następny etap edukacyjny jest nadbudowany na ten poprzedni. Ważną cechą nowej podstawy, co jest szczególnie istotne na etapie gimnazjum i szkoły ponadgimnazjalnej, jest to że nie ma potrzeby uczenia ponownie tych samych rzeczy, co poprzednim etapie edukacyjnym. Jak mówiliśmy o średniowieczu na jakimś etapie kształcenia, to nie zaczynam średniowiecza od nowa na następnym etapie, tylko zakładam że uczeń już ma jakąś wiedzę na ten temat i buduję na następnym etapie kształcenia odwołując się do tej wiedzy. Ponieważ podstawa programowa korzysta z wiedzy powszedniej po to żeby pójść dalej, toteż ważne jest to żeby nauczyciele poszczególnych etapów edukacyjnych wiedzieli co było przed i co będzie po. To co jest ważne, na co chcemy zwrócić uwagę w monitorowaniu, to to czy rzeczywiście aktywne formy kształcenia są stosowane w szkole. Czy w szkole od początku roku szkolnego są zaplanowane, czy odbyły się gry i zabawy, czy sytuacje zadaniowe na lekcji matematyki? Wiedza przyrodnicza dzieci powinna być kształtowana w środowisku naturalnym. Jest zapisane w zaleceniach? Jest. Ale jak to jest realizowane? Czy dzieci rzeczywiście mają szansę poznawać wiedzę przyrodniczą w warunkach, które pozwolą im na szybsze, głębsze, lepsze zapamiętanie umiejętności? Spotykałam się z pytaniami jak nauczyciel ma realizować lekcję, jak las jest 20 km od szkoły. Po to zostały podstawy programowe napisane w sposób ogólny, żeby to nauczyciel w zależności od warunków decydował gdzie uczyć dzieci rozpoznawania drzew. Jeżeli nie ma lasu przy szkole to jasne, że nikt nie każe do tego lasu nauczycielowi iść w trakcie lekcji, ale na pewno przy szkole rośnie jakieś drzewo i można je zobaczyć. To jest też różnica między starym a nowym nadzorem. Bardzo nam zależy na tym żeby decyzja o tym była w szkole, nie będziemy zadawać pytania „Ile razy dziecko było w lesie?”, ale czy stworzyliście warunki w jakich dziecko mogło w sposób naturalny dotknąć i zobaczyć. Doświadczenia na biologii, fizyce, chemii – pojawiają się pytania czy mamy wyposażone pracownie, czy mamy odpowiedni sprzęt, co ministerstwo zrobi żeby te pracownie powstały? Znam wiele przykładów, że to jest, a się tego nie wykorzystuje, a można czasem prostymi sposobami doprowadzić do sytuacji, że te doświadczenia będą w szkole robione. W jednej ze szkół dyrektor powiedział mi, że ma tablice interaktywne, pracownie komputerowe, dostęp do komputera w salach lekcyjnych, i zrobi ewaluację na temat jak jest to wykorzystane w szkole. Mogą sobie państwo odpowiedzieć na pytanie jaki może być wynik takiej ewaluacji. Czasami mamy i nie potrafimy wykorzystać, czasami nie mamy, a potrafimy zrobić dużo. Dlatego proszę aby popatrzeć na te pytania nie pod kątem szukania usprawiedliwień i myślenia, że jest to coś co ma przysporzyć pracy, że jest szukaniem dziury w całym. Proszę popatrzeć na to pod kątem efektów kształcenia, tego co ma uzyskać uczeń. Pozwolę sobie poruszyć sprawę WF. Pozwala to dostrzec różnicę między nadzorem pedagogicznym a monitorowaniem. Mamy w prawie powiedziane, że lekcje wychowania fizycznego mogą się odbywać właśnie w tych trzech schematach organizacyjnych – mogą być 4 godziny WF w planie lekcji; mogą być 3, a jedna inaczej zorganizowana; mogą być 2 godziny w systemie klasowo-lekcyjnym i 2 godziny w innych formach. W przypadku kiedy dyrektor 4 godziny wpisał w plan – powinniśmy postawić piątkę, w przypadku kiedy 3 godziny wpisał w plan, a jedną zrobił inaczej – powinniśmy wpisać piątkę, i w przypadku kiedy zrobił 2 i 2 też, bo dyrektor postąpił zgodnie z obowiązującym prawem. Nie możemy nic dyrektorowi zarzucić. Dajemy elastyczną możliwość, a państwo mogą w drodze ewaluacji sprawdzić czy rzeczywiście ten sposób sprzyja, że uczniowie są na lekcjach. Ale chcemy też widzieć jak to rzeczywiście w Polsce wygląda, kto z państwa wybrał który sposób. Jeżeli będzie myślenie wśród dyrektorów takie, że wybieram sposób X, bo ten sposób da w mojej szkole najlepszy efekt, to jest to co chcemy osiągnąć, to co jest dla nas istotne. Oczywiście niech naukowcy, niech ewaluatorzy w drodze ewaluacji sprawdzają potem efekty waszego działania. Dajemy wam do ręki narzędzie w postaci ewaluacji wewnętrznej, wy możecie sobie to przed nimi szybciej sprawdzić. Co do techniki monitorowania - jeżeli chodzi o nowy nadzór i nowy sposób działania kuratoriów oświaty, to przyjmujemy zasadę jawności. Tak jak to jest z arkuszami kontroli – arkusze ewaluacji dotyczące przedszkoli, szkoły podstawowej i gimnazjum, czyli trzy arkusze monitorowania, już w marcu będą dostępne dla państwa i każdy będzie mógł sprawdzić jak to w jego szkole funkcjonuje. Oczywiście do konkretnego monitorowania zostaną wytypowane przedszkola, szkoły podstawowe i gimnazja. Będziemy monitorować drogą elektroniczną, ale to nie będzie badanie statystyczne. Dyrektorzy dostaną login, wejdą na stronę internetową, wypełnią ankietę. Natomiast ze strony kuratoriów i wizytatorów będzie możliwość wglądu w każdą ankietę, to znaczy czy dyrektor taką ankietę wypełnił. Jeżeli nie, wtedy będzie konieczna osobista wizyta wizytatora w szkole, bo to nie jest badanie naukowe, tylko robione w systemie nadzoru pedagogicznego. To oczywiście nie jest podstawa do wydawania zaleceń, do przygotowywania protokołu kontroli. Tym różni się kontrola od monitorowania, że tutaj zbieramy informacje po to, aby je w jakiś sposób przeanalizować, arkusz kontroli ma całkiem inną funkcję. Tak mniej więcej wyobrażamy sobie przeprowadzenie procesu monitorowania. Wiem że arkusze są już przygotowane, narzędzie informatyczne również, także w najbliższym czasie będziecie państwo mieli dostęp i do arkuszy i do platformy, na której monitorowanie będzie". Spisali - pracownicy Biura OSKKO.
Dyskusja
Pytania, oświadczenia i wypowiedzi: 2. Problem z zajęciami artystycznymi, których wybór, wg występującej, jest fikcją ponieważ brak środków na zróżnicowanie oferty tych zajęć dla uczniów. 3. Problem z godzinami wychowania do życia w rodzinie, na które wykorzystywane są g.d.d. – g.d.d. nie ma praktycznie, zostały rozdzielone. 4. Wykorzystanie g.k. – wypowiadająca się zaznaczyła, że występują odczucia negatywne nauczycieli wobec g.k., przekazała twierdzenie nauczycieli, że utracili przez to dodatkowe wynagrodzenie. Dyrektor (jak określił) gimnazjum wiejskiego: 1. Realizacja g.k. jest ograniczona kwestią dowozu uczniów. Nauczyciele przychodzą na zajęcia, a uczniów nie ma (walka o ucznia). 2. Podstawa programowa jest bardzo trudna do zrealizowania z uwagi na znaczne zróżnicowanie poziomu rozwoju poszczególnych uczniów (30 % uczniów z poważnymi brakami, nie potrafi czytać i liczyć). Co z tym zrobić? 3. Co ma zrobić dyrektor jeśli nauczyciel nie realizuje g.k.? Elastyczność godzin jest określona w ramowym planie nauczania. To także umożliwia spokojną realizację podstawy programowej. Według badań MEN większość g.d.d. była wykorzystywana na zwiększenie zajęć obowiązkowych. Szkoła ma prawo w drodze ewaluacji ustalić własne potrzeby w tym zakresie. Można tu zagospodarować także g.k.. Zapowiedziała zmianę kilku rozporządzeń, tak aby nauczyciel mógł pracować nawet z jednym uczniem, jeśli taka wystąpi potrzeba. W gimnazjach wiejskich zaproponowała wykorzystanie g.k. na zajęcia świetlicowe dla dzieci oczekujących na odwóz. Język obcy na egzaminie gimnazjalnym w 2012 – każdy uczeń będzie zdawał na poziomie podstawowym (nieistotne gdzie się uczył). Zróżnicowanie poziomu znajomości języka ma rzutować na poziom zdawanego egzaminu (podstawowy dla podstawowego, rozszerzony dla rozszerzonego). Czy g.k. pozbawiła część nauczycieli wynagrodzenia? Liczba uczniów maleje zatem i liczba oddziałów maleje. Rząd dba o godziwe wynagrodzenie polskiego nauczyciela (tu wymieniła wysokość podwyżek w poszczególnych latach). Rząd jest prosamorządowy, ale zobowiązał samorządy do np. dbałości o wynagrodzenia nauczycieli co najmniej na poziomie średniej krajowej – zastosowano jednorazowy dodatek uzupełniający. Zajęcia artystyczne – Minister zapisała do rozważenia. Godzinowo zostały umieszczone w ramowych planach nauczania i w tej wersji nie wymagają dodatkowych środków. Dyrektor szkoły podstawowej: Refleksja – g.k. jest do wdrożenia. Służy przykładami rozwiązań (podał przykłady). Natomiast jest potrzeba uproszczenia przepisu, aby był zrozumiały dla wszystkich i nie niósł wielu różnych możliwości interpretacyjnych, często odmiennych dla tych, którzy interpretują (szkoły, związki zawodowe, samorządy terytorialne czy też ministerstwo). Czy ministerstwo myśli o takim uproszczeniu przepisu?
Dyrektor szkoły z oddziałami integracyjnymi:
Co zrobić z organem prowadzącym, prezydentem miasta, który nie lubi
szkół, dyrektorów i likwiduje przedszkola? Zachowania prezydenta są
dziwne. Nie chce rozmawiać ze środowiskiem oświatowym, dyrektorami
szkół i przedszkoli. Sekretarz Stanu naświetliła kontekst wprowadzenia zmian w ustawie Karta Nauczyciela dotyczących wprowadzenia np. zwiększonego pensum przez samorząd terytorialny (nie weszło w życie). Wpisano wówczas, po negocjacjach z samorządami i stroną związkową do ustawy przepis o g.k. oraz jednorazowym dodatku uzupełniającym. Minister jest za doprecyzowaniem przepisu dotyczącego g.k.. Należy upowszechniać dobre praktyki realizacji g.k., pamiętając, że dążymy poprzez to do znalezienia sposobu pomocy dziecku. g.k. traktuje równo wszystkich nauczycieli (z dużych i małych środowisk). Przy wprowadzeniu przepisu rangi ustawowej trzeba szukać porozumienia z wieloma siłami politycznymi. Co zrobić z niechętnym oświacie prezydentem – o tym mogą zadecydować wyborcy podczas wyborów samorządowych. Obowiązują tu mechanizmy demokracji. Przedstawiciel organu prowadzącego: Wnioski po przeliczeniu średnich płac - czy ministerstwo zdaje sobie sprawę, że będziemy musieli ograniczać zatrudnienie nauczycieli, zwalniać, ponieważ nauczyciele aby osiągnąć średnią krajową będą musieli otrzymać w gminie co najmniej 4 nadgodziny? Jest to zdanie także innych samorządów. Dyrektor gimnazjum: Problem przepisu dotyczącego nauczania religii w szkole. Czy można doprecyzować przepis, tak aby dostosować go do dzisiejszych czasów - chodzi o zwiększenie wpływu dyrektora na zatrudnienie nauczyciela religii i jego funkcjonowanie w szkole? Dyrektor szkoły podstawowej: Problem środków na dowożenie uczniów (70 % dowożonych w gminie), a także jego koordynacji w gminie. Gmina dyktowała warunki dowożenia uczniów, przez co ograniczano zajęcia w szkołach. Sekretarz Stanu: Dowożenie – każdy samorząd ma tu problem z organizacją, lecz rozwiązanie tego musi pozostać w jednostce samorządowej. Ministerstwo monitoruje problem, aby znaleźć rozwiązania. Minister proponuje realizację g.k. podczas oczekiwania na odwóz. Decyzje kadrowe zapadają w szkole, a polityka kadrowa na terenie gminy zależy od samorządu terytorialnego. Nie trzeba zwalniać nauczycieli. Można inaczej regulować płacami w gminie, niekoniecznie przeznaczając tylko na nadgodziny. Gminy muszą nauczyć się prowadzić właściwą politykę edukacyjną na swoim terenie. Organizowanie religii – wątek negocjacyjny. Jeśli coś w przepisach przeszkadza to proszę o konkretne przykłady, po to aby ministerstwo mogło podjąć inicjatywę zmian. Na początek zmiany dotkną kwestii skorelowania wymogów kwalifikacyjnych z uwagi na nowy przepis ministerialny o kwalifikacjach nauczycieli. Kwestia religii to także problem negocjacji strony rządowej i kościelnej. Opracował Leszek Zaleśny
Narzędzia w ewaluacji zewnętrznej i wewnętrznej.
"Matematyka w działaniu".
Wchodzących na salę uczestników powitała sącząca się z głośników muzyka, a także…kolorowe kartki, które wśród uczestników konferencji rozdali prowadzący. W dalszej części prowadzący przedstawili prezentację związaną z edukacją matematyczną i myśleniem matematycznym małych dzieci czyli przedszkolaków i uczniów klas 1-3 szkoły podstawowej. Wskazywali na błędy, które popełniamy w tym okresie nauczania obrazując je niewłaściwymi przykładami zadań ze szkolnych podręczników. Ze względu na liniowy charakter nauczania matematyki powoduje to często u dzieci niechęć i lęk związany z uczeniem się matematyki, czego skutkiem są powstające luki, które niezwykle ciężko nadrobić w dalszych etapach kształcenia. Całe spotkanie miało na celu podkreślenie istoty myślenia matematycznego jako jednej z kluczowych kompetencji, która powinna być rozwijana na każdym etapie kształcenia i wszystkich przedmiotach co jest niezwykle ważne nie tylko w obliczu obowiązkowej matury z matematyki ale przede wszystkim w codziennym życiu. „Wykład” dr Małgorzaty Skury i Michała Lisickiego był nie tylko świetną i pouczającą rozrywką intelektualną dla wszystkich, co widać było w reakcjach uczestników, ale również przestrogą jak łatwo można zniszczyć od najmłodszych lat dziecka chęć uczenia się i poznawania nowych umiejętności. Opracował Jacek Rudnik
Kontrola zarządcza w szkole.
Ostatnim wystąpieniem tego dnia była prezentacja przygotowana przez członków Zarządu OSKKO - Ewę Halską i Andrzeja Jasińskiego na temat kontroli zarządczej w szkołach i placówkach oświatowych. Prowadzący A. Jasiński sprawnie i bardzo rzeczowo przypomniał zebranym zmiany w ustawie o finansach publicznych, które zmieniając nazwę kontroli finansowej na właśnie - zarządczą, nieco inaczej sytuują rolę kierownika jednostki sektora finansów publicznych. Za najważniejsze zadanie prawodawca uważa przede wszystkim takie zarządzanie placówką, by osiągała ona swoje cele w sposób efektywny, oszczędny, terminowy i oczywiście zgodny z obowiązującym prawem.
Koncert przy świecach - Piotr Bukartyk.
Walne Zebranie członków Stowarzyszenia. Walne Zebranie Członków Stowarzyszenia otworzyła Prezes OSKKO, Joanna Berdzik.
Sprawozdanie z działalności OSKKO za
rok 2009
Członkowie OSKKO.
Konferencje.
VI Ogólnopolska Konferencja Kadry Kierowniczej
Oświaty i Walne Zebranie Członków OSKKO Współorganizowaliśmy Studia Podyplomowe Liderów Oświaty.
OSKKO było obecne na
konferencji „Od transformacji do modernizacji” podsumowującej 2 lata
pracy rządu. Nowoczesna podstawa programowa polskiej szkoły. Stronę
rządową reprezentowali: minister edukacji narodowej Katarzyna Hall,
Mikołaj Herbst z Zespołu Doradców Strategicznych Prezesa Rady
Ministrów oraz dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej prof.
Krzysztof Konarzewski. Panelistami zewnętrznymi byli: Joanna Berdzik
(prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty),
Sławomir Broniarz (prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego), dr hab.
Jolanta Choińska-Mika (Uniwersytet Warszawski), Teresa Ogrodzińska
(prezes Fundacji Rozwoju Dzieci im. Komeńskiego), Włodzimierz
Paszyński (wiceprezydent Warszawy).
Na zdj.: posiedzenie
zespołu. Konsultacje, stanowiska: Mieliśmy możliwość konsultowania licznych projektów zmian w prawie. Ogłaszano je na stronie OSKKO.
Propozycja Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry
Kierowniczej Oświaty.
Wykonując uchwałę programową VII Walnego Zebrania Członków Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty, Zarząd OSKKO przygotował następującą propozycję. I. Zadanie.
II. Cel systemu. Udzielenie wielostronnego wsparcia dyrektorom szkół i placówek oświatowych w zakresie organizacji i zarządzania oraz zainspirowanie do podejmowania działań zmierzających do poprawy efektywności pracy szkoły III. Założenia do zmiany. Należy wyłonić grupę ok. 500 osób zwanych roboczo „mentorami” (w liczbie odpowiadającej od 1 do 3 na każdy powiat) z dużym doświadczeniem zawodowym i wiedzą merytoryczną – najlepiej osób pełniących funkcje kierownicze w oświacie/mających doświadczenie w kierowaniu szkołą/placówką Mentorzy powinni mieć obowiązek ukończenia szkoleń obejmujących tematykę prawa oświatowego, merytorycznych aspektów pracy szkoły, metod pracy grupy oraz rozwijających kompetencje w zakresie komunikacji interpersonalnej. Zadaniem mentorów byłoby wspieranie dyrektorów szkół i placówek:
Wsparcie dyrektorów polegałoby na kilkudniowym pobycie mentora w szkole zapraszającej (mającej problemy) oraz, wspólne z jej dyrektorem, a w razie potrzeb z dyrektorem i nauczycielami, dokonanie całościowego, bądź ukierunkowanego wskazaną przez dyrektora potrzebą, przeglądu przyjętych w szkole rozwiązań organizacyjnych i merytorycznych w celu zdiagnozowania stanu szkoły, sporządzenie specyfikacji występujących problemów, oraz wspólne z dyrektorem wypracowanie propozycji rozwiązań wprowadzających pożądane zmiany. Zadaniem mentora mogłaby być też pomoc polegająca na bieżącym wspomaganiu zainteresowanych dyrektorów, wskazywaniu propozycji możliwych rozwiązań i konsultowaniu podejmowanych przez nich działań, organizowaniu wymiany dobrych praktyk, a także okresowe (miesięczne, półroczne, a nawet roczne) towarzyszenie szkole w zmianie. Do zadań mentora należy wprowadzić też obowiązek wdrażania, obecnej w wielu systemach edukacyjnych, metody współpracy szkół ze sobą, jaką jest praca szkół w sieci, która umożliwia szkołom samodzielne diagnozowanie problemów oraz wspólne poszukiwanie i wdrażanie rozwiązań. Szkoły, dyrektorzy i nauczyciele w sieci tworzą dla siebie grupę wsparcia, umożliwiającą łatwiejsze radzenie sobie z problemami. Mentorzy sprawowaliby opiekę nad szkołami i kadrą kierowniczą szkół i placówek z terenu swojego województwa/powiatu. Dodatkowo OSKKO proponuje zmodernizować sposób kształcenia dyrektorów szkół i palcówek – mianowicie proponuje zastąpienie lub uzupełnienie rocznego kursu kwalifikacyjnego z zarządzania oświatą dla nauczycieli, obowiązkowym rocznym lub dwuletnim kontraktem nowo powołanego dyrektora szkoły z mentorem, który miałby za zadanie w praktyczny sposób i w czasie rzeczywistym wspomagać dyrektora z krótkim stażem pracy w kierowaniu przez niego szkołą. Towarzyszyć temu działaniu lub poprzedzać je powinien kurs e-learningowy dotyczący zadań dyrektora i prawnych aspektów funkcjonowania szkoły/placówki. IV. Finansowanie. Szkolenia mentorów oraz ich praca w pierwszym okresie (do 4 lat działalności) powinna być finansowana ze środków europejskich – perspektywa finansowa do 2015, później z budżetów JST lub szkół i placówek. V. Uzasadnienie propozycji. Od dłuższego już czasu stowarzyszeni w OSKKO uważają za konieczne stworzenie systemowego wsparcia szkoły w wypełnianiu przez nią nałożonych zadań. Placówki doskonalenia nauczycieli nie wykonują zadań w tym zakresie na poziomie gwarantującym osiągniecie celu, czyli jakościowego rozwoju szkół - system zinstytucjonalizowanego doradztwa nie jest przygotowany merytorycznie, organizacyjnie i kadrowo do pomocy dyrektorom i szkołom w rozwiązywaniu ich konkretnych problemów. Dodatkowo, zmiana w organizacji nadzoru zewnętrznego zmniejszyła zakres zadań kuratorów oświaty w zakresie wspomagania i zerwała z wieloletnią tradycją rejonów wizytacyjnych. Pomoc kompetentnej/go i życzliwie nastawionej/go koleżanki/kolegi – praktyka, mającego bezpośredni wgląd w bieżące funkcjonowanie szkoły pozwoliłoby na uniknięcie błędów, wzmocniło poczucie pewności siebie dyrektorów i wspomogłoby pracę szkół i placówek. Dyrektorzy krotko pełniący swoją funkcję, a będący niedługo po ukończeniu studiów podyplomowych czy kursów kwalifikacyjnych z zarządzania niezbyt pozytywnie oceniają wyniesioną z nich wiedzę i umiejętności dla praktycznego kierowania szkołą/placówką- stąd proponowane odejście od obligatoryjności tego sposobu nabywania kwalifikacji na rzecz opieki stałej - współpracy z doświadczonym i przygotowanym do pełnienia takiej roli praktykiem. Proponowane przez OSKKO działanie ma szansę być systemowym działaniem na rzecz profesjonalizacji zarządzania w oświacie i jednocześnie gwarantowałoby, ze szkoły, czujące się osamotnione w wykonywaniu przez siebie trudnych zadań zyskałby rzeczywiste wsparcie i pomoc. Opracowanie - Zarząd Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty.
Konferencję zorganizowało Biuro OSKKO oraz zespół członków Stowarzyszenia. Szefem Konferencji był dyrektor Biura OSKKO, Marek Pleśniar. Obrady prowadziła Prezes OSKKO, Joanna Berdzik oraz inni członkowie Zarządu.
|