Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Karta Nuczyciela- nowości
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]
agabu27-07-2004 11:52:07   [#101]

Jest nas czworo!

Nie napisałam, że ja uważam pensje nauczycielskie za za niskie!!!!!! Chodziło mi o uniknięcie dyskusji na ten temat, bo zaciemniłaby to o co mi naprawdę chodzi - nauczyciele nie wiedzą za co im się płaci!!!!!!

Zacytuję samą siebie:

"Poza wszystkim jednak - nikt NIE MUSI pracowac w szkole, jeśli nie odpowiadają mu np. warunki płacowe...."

"Że za mało? To inna sprawa " Czyt. - to kwestia subiektywna!

"Nie mówię o tym, że pensja jest właściwej wysokości! Staram się unaocznić zasadę prawną!"

Tak zupełnie bez żadnych roszczeń - często bywa, że dyrektor zarabia mniej od nauczyciela, a jakoś nie piszą (dyrektorzy) na ten temat.

Zgadzam sie z Wami! Usmażą nas chyba na jednym stosie! Ale w dobrym towarzystwie - nic to!

 Anja - dołączam do chóru: łubu, dubu ... a co, i tak mam przechlapane!;-)

Majka27-07-2004 12:04:55   [#102]

aa..... wszystko mi jedno :)))))

Widać obracam się w niewłaściwym towarzystwie ;)

Znajomi osobnicy innych branż z wykształceniem i stażem podobnym mojemu zarabiają zdecydowanie więcej :))  Ale traktują mnie przyjaźnie ;)

AnJa27-07-2004 12:24:30   [#103]
"dyrektor zarabia mniej od nauczyciela"

W każdej szkole,  do której przychodziłem tak było.

I szybko tak być przestawało - patologii bowiem zawsze wypowiadam zdecydowana walkę.

A żebyście przypadkiem  nie mysleli, że u organu jakąś podwyżkę dla siebie wywalczyłem - wielokrotnie tu pisałem o swoim zrozumieniu dla uwarunkowań ograniczjacych organ, także finansowo..
ewa27-07-2004 12:27:33   [#104]

mic

ale piszecie w tych wakacyjnych wątkach;
KN do bani,  zarabiamy super ;-)
zawsze mówiłam, że tu sami "myślący inaczej", albo hmm ... wakacje nie służą ;-))))))))

a tak po prawdzie, to zgadzam się w całej rozciągłości :-))

Konto zapomniane27-07-2004 12:50:22   [#105]

???

co to znaczy myslacy inaczej? -odpowiedz - proszę?
Konto zapomniane27-07-2004 12:52:28   [#106]

???

pytałem Ewy!
agabu27-07-2004 12:53:40   [#107]
Może normalnie????;-)
ewa27-07-2004 12:54:49   [#108]

optymisto :-)

za długo by mówić, ale to pozytywne stwierdzenie, przynajmniej w moim języku ;-)
poszukaj w historii...  jeszcze na eduseeku chyba  :-)))))

Konto zapomniane27-07-2004 13:11:02   [#109]

dzięki

dziekuje  - nie będę szukał ? Ja po prostu wiem!
Konto zapomniane27-07-2004 13:14:51   [#110]

Wakacje - marzenie!

A jesli chodzi o wakacje - jeszcze ich nie miałem - ciagle mam jakąś pracę - nie nażekam - bo to są pieniążki - dodatkowe- ale obiecuję sobie, że od 09.08 pofolguję sobie dość znacznie! Mam juz kupiony bilet na Cypr - na tydzień - tam będę pił piwko chłodne i bawił się!
Konto zapomniane27-07-2004 13:19:53   [#111]

prezent

a to słoneczko dla Was wszystkich ode mnie!
Konto zapomniane27-07-2004 13:23:02   [#112]

słoneczka dwa

" src="file:///C:/Program%20Files/Gadu-Gadu/emots/2/slonko.gif" align=absBottom border=0>" src="file:///C:/Program%20Files/Gadu-Gadu/emots/2/slonko.gif" align=absBottom border=0>
grażka30-07-2004 17:11:14   [#113]

Przepraszam, że wklejam - ale nie wiem, czy tekst nie trafi do archiwum

Zmora polskiego szkolnictwa
30.07.2004 08:25 (aktualizacja 08:44)

Karta Nauczyciela uniemożliwia samorządom prowadzenie racjonalnej polityki oświatowej. Rząd jednak nie kwapi się do zniesienia zawartych w niej przywilejów. W tej chwili likwidacja KN jest niemożliwa - twierdzi Mirosław Sawicki, minister edukacji narodowej i sportu. Można jedynie pracować nad jej zmianą. Jak zatem zmniejszyć zły wpływ KN na system oświaty?

Należy przede wszystkim zmienić system podziału subwencji - uważa Marek Olszewski. Wzór podziału środków powinien być tak skonstruowany, by kryteria przydzielania środków poszczególnym j.s.t. odpowiadały rzeczywistym kosztom. Przeciętnie 75 proc. wydatków oświaty to wynagrodzenia nauczycieli. Uznanie tego wydatku, a nie liczby uczniów, jako podstawowego kryterium, spowodowałoby, że 75 proc. kwoty do podziału rozdzielone byłoby prawidłowo. - Sposób podziału subwencji jest dobry - twierdzi Patryk Wild. Pieniądze powinny iść za uczniem. Należy jednak zminimalizować zły wpływ KN.

Przepisy o zatrudnieniu wynikające z KN muszą stosować tylko j.s.t oraz ministerstwa. Założyć i prowadzić szkołę może zaś każdy obywatel i każda osoba prawna. Dlatego wójt Stoszowic prowadzenie szkół chce powierzyć gminnej fundacji. Przejmie ona wszystkie placówki, a także pracujących w nich nauczycieli, ale zatrudni ich w oparciu o kodeks pracy. Tak jak w innych krajach Europy, pensum dydaktyczne będzie równe 25 godzin tygodniowo. Pozostałe 15 godz. wypełni praca na rzecz szkoły, w tym przygotowanie do lekcji w domu.

Jednym słowem, zatrudnilibyśmy taką samą liczbę nauczycieli za takie same pieniądze, ale ze zwiększoną liczbą godzin pracy - wyjaśnia Patryk Wild. Istotne jest również, że nauczyciela zatrudnionego zgodnie z k.p. będzie można łatwiej zwolnić. Umowa o pracę obowiązuje też w tzw. małych szkołach prowadzonych głównie przez stowarzyszenia na rzecz rozwoju wsi. - Wielu nauczycieli, którzy się odważyli zrezygnować z KN, jest bardzo zadowolonych - uważa Krystyna Gmur, dyrektor małej szkoły w Brzuzie. Dzięki temu bowiem nie powiększyli rzeszy bezrobotnych.

Ile kosztuje zwolnienie nauczyciela?

Dyrektor szkoły może zwolnić nauczyciela w razie: reorganizacji bądź całkowitej lub częściowej likwidacji szkoły. Nauczycielowi mianowanemu przysługuje wówczas odprawa w wysokości sześciomiesięcznego wynagrodzenia zasadniczego, zaś nauczycielowi kontraktowemu - świadczenia należne w przypadku rozwiązywania stosunku pracy z przyczyn dotyczących zakładu pracy. Jeżeli powodem rozwiązania stosunku pracy ma być likwidacja lub reorganizacja szkoły, nauczyciel może wnioskować o przeniesienie go w stan nieczynny, co pozwoli mu pobierać wynagrodzenie do czasu rozwiązania stosunku pracy, nie dłużej jednak niż przez sześć miesięcy. Nauczyciel w stanie nieczynnym ma prawo powrócić do pracy w pierwszej kolejności.

Urszula Góra

prof. Andrzej Zoll, rzecznik praw obywatelskich
Karta Nauczyciela to odpowiednik konstytucji z 1952 r. Powstała w 1982 r. i była pierwszą ustawą przyjętą po wprowadzeniu stanu wojennego. Jej celem było zdobycie przychylności kilkusettysięcznego środowiska. Dziś zawarte w Karcie Nauczyciela przepisy uniemożliwiają prowadzenie prawidłowej polityki edukacyjnej. Przez nią szkoła zamienia się w miejsce pracy nauczyciela, a w mniejszym stopniu miejsce edukacji dzieci, co nie gwarantuje stabilizacji uczniom. Tymczasem należy prawidłowo zabezpieczyć stosunek pracy nauczyciela. Muszą być wprowadzone pewne specyficzne dla tego zawodu regulacje, ale nie w takiej formie jak Karta Nauczyciela. Nie jestem przeciwnikiem wprowadzenia rozwiązań, które w jakiś sposób stabilizują pozycję tego środowiska. Zawód nauczyciela jest specyficzny i niewątpliwie wymaga pewnych szczególnych rozwiązań, ale ta ustawa konserwuje dawny model szkoły i pracy nauczyciela. Praktycznie uniemożliwia zwolnienie nauczyciela mianowanego, oczywiście poza jakimiś skrajnymi przypadkami. To jest bardzo dobra ustawa dla średniaków. Dla takich mało ambitnych, którzy siedzą, nie podskakują, nie narażają się, odbywają swoje i dobrze się w takiej stagnacji czują.

Alina Kozińska-Bałdyga, prezes Federacji Inicjatyw Oświatowych
Pewne elementy Karty Nauczyciela, np. stałość zatrudnienia, gwarantowane wysokie pensje, niewątpliwie niekorzystnie wpływają na system oświaty. Dlatego rozumiem samorządy, które chcą eliminować KN, bo nie chcą likwidować szkół. Przypadek Stoszowic jest jednak bardzo niebezpieczny, ponieważ prowadzi do zwiększenia roli gminy (wójta), a nie do uspołecznienia oświaty. Fundacja jest bowiem narzędziem autorytarnego zarządzania. Dobrą drogą jest program "Mała szkoła", czyli przekazywanie szkół stowarzyszeniom rodziców. Gmina może powołać tylko fundację pomagającą zbierać fundusze.

(Gazeta Prawna)
beera30-07-2004 19:18:36   [#114]

grażka

fajnie,ze wklejasz, to  ciekawy material
BożenaB30-07-2004 21:50:56   [#115]

"Tak jak w innych krajach Europy, pensum dydaktyczne będzie równe 25 godzin tygodniowo. Pozostałe 15 godz. wypełni praca na rzecz szkoły, w tym przygotowanie do lekcji w domu."

a)NIe we wszystkich krajach Europy (zach) pensum wynosi 25 godz.

b) W Polsce przedwojennej pensum było uzależnione od nauczanego przedmiotu. Sugeruję podobne rozwiązanie. Na przykład językowcy pracują w klasach z podziałem na grupy. Przy trzech godz/tydz języka prowadzą lekcje w 3 klasach. Geograf, chemik, biolog, fizyk (np w gim) musi na etat uczyć w 12 - 14 klasach. Jeden sprawdzian, to dla językowca poprawa ok. 90 prac, a dla przyrodników ok. 400 prac (licząc po 30 uczniów w klasie). Do tego fizyk, chemik, biolog muszą często przygotowywać doświadczenia; szczególne pracochłonne przygotowanie zajęć lab ma fizyk. W-f isci nie mają sprawdzianów pisemnych do poprawiania. Poloniści powinni zadawać duzo ćwiczeń pisemnych i sprawdzać je - pracochłonne.

Od dawna nie podoba mi się jednakowe pensum dla wszystkich, bez uwzględnienia specyfiki przedmiotu, ilosci oddziałów, w których prowadzi się zajęcia.

Uczeń ma prawo poprawiać oceny. Jezeli z każdej klasy 5 uczniów wymaga dodatkowych konsultacji, popraweiani ocen, to jezykowiec ma 15 uczniów a przyrodnik 50, dla których trzeba znaleźc czas po lekcjach itd, itp.

Koleżanka (chemiczka) po wizycie w szkole angielskiej: tam fizyk i chemik mają laboranta do pomocy. W szkole zatrudniony był na pół etatu emerytowany n-l fizyki i 3/4 czasu poświęcał na pomoc w przygotowaniu pomocy do lekcji fizyki, a resztę - chemii.

c) Jeżeli już, to pozostałe 15 godzin tez chce w szkole; żadne przygotowania w domu. Miejsce wyposażone mi przygotować! Wielka mi łaska, że mi pozwolą za własne pieniądze urządzić sobie miejsce pracy w domu i do tego płacić większe rachunki za energię elektryczną!

I nie wymyślać mi żadnych mierzeń jakości, ankiet, sprawozdań! Co najmniej15 godzin potrzebuję tylko na przygotowanie lekcji, konsultacje dla uczniów, dla rodziców, poprawy i analizy sprawdzianów, planowanie lekcji itp - zwiazane z dydaktyką, rozmowy z uczniami o życiu. To bez wychowawstwa! Przerwy świąteczne mogę sobie zostawić na dokształcanie, a ferie na generalne porządki, sprawdzanie działania i naprawy pomocy, i inwentaryzację w gab fiz.

Natychmiast skreślam 2 multimedialne konkursy międzynarodowe, koła ECDL, filmową kronikę szkoły, pracę nad statutem, opiekę nad  komp rozsianymi po szkole, (mam prac. fizyczną pod opieką), protokoły RP, ciągłe poprawy moich plików aby były zgodne z rozporz. , opracowywanie wyników egz OKE, pisanie raportów, dni owarte, dyżury na dyskotekach, wycieczki, ankiety, sprawozdania, pomoc " ... bo coś mi w komputerze źle ...", pomoc " ... bo zakwalifikowaliśmy się, ... trzeba przygotować..., " itd. CHROMOLĘ TO WSZYSTKO!

d) MIeliśmy kilka lat temu szkolenie z lekarzem foniatrą. Pani powiedziała: "Ostatnio prowadziłam w jednym dniu trzy szkolenia dla n-li po 45 min. Okropnie mnie po tym gardło bolało. A wy, n-le, tak musicie dzień po dniu ... "

e) A tam ... na emeryturę sobie pójde ...

BożenaB30-07-2004 22:16:46   [#116]

"Wielu nauczycieli, którzy się odważyli zrezygnować z KN, jest bardzo zadowolonych - uważa Krystyna Gmur, dyrektor małej szkoły w Brzuzie. Dzięki temu bowiem nie powiększyli rzeszy bezrobotnych."

Pewne elementy Karty Nauczyciela, np. stałość zatrudnienia, gwarantowane wysokie pensje, niewątpliwie niekorzystnie wpływają na system oświaty."

To co, dla korzystnych zmian w systemie oświaty trzeba mi obniżyc pensję?

Niech zlikwidują KN. Mnie do pracy potrzebna jest tylko prawna ochrona przed tymi wszystkimi, co to najlepiej znają się ... a do klasy i tak wchodzę sama i nauczyciel w klasie jest samotny ...

Bardzo proszę: umowa z dokładnie określonym zakresem zadań i z czasem przeznaczonym na wykonanie (oszacować możliwie najdokładniej). Jak się zdarzy coś nadzwyczajnego i trzeba zostać, bo sprawa ucznia, to zapytam najpierw: a czy dyrektor ma pieniądze, zeby zapłacić za godzinę rozmowy z Panem/ Panią/ Tobą? Bo jak nie, to mam wolny termin za dwa tygodnie o 15-tej, zapraszam, wtedy chętnie porozmawiam ... Niestety, zaplanowanej na najbliższe 2 tygodnie pracy nie mogę przełożyć, musi Pani przyjść najwczesniej za dwa tygodnie ... Przepraszam, nie mogę dłużej z Panią rozmawiać, własnie kończy mi się dzisiejszy czas pracy; do widzenia. 

 Ludzie już się przyzwyczaili do zapisów na wiele usług medycznych, to w oświace tez mogłoby tak być ;-).

BożenaB31-07-2004 20:07:26   [#117]

A więc:

- jezeli ktoś poczuł się urażony moimi furiackimi tekstami - przepraszam bardzo. Mimo furiackiej formy, nie wypieram sie istoty spr.

- naprawdę, jestem za likwidacją KN i zastapieniem jej nową ustawą,

- może więc nowy wątek? Tutaj odbyła się krytka KN, warto sformułować propozycję nowych rozwiazań. Moze menis wziąłby pod uwagę?

Pozdrawiam :-))

AnJa01-08-2004 02:28:05   [#118]
Bożenko:-) Ty i furiackie teksty?????

Toż to wyważone jak nie wiem!

Propozycja powołania wątku z propozycjami nowych rozwiązań tu co jakiś czas wraca - jako wołanie na puszczy.

Lenistwo to forumowiczów czy doświadczenie z przeszłosci - jako malkontent z natury na to drugie bym postawił.
BożenaB01-08-2004 17:30:17   [#119]

AnJa, dzieki za dobre słowo :-))

Ja się boję, że przepisy ew nowej ustawy pójdą w przeciwną stronę. To znaczy: tak bardzo zechce się w nich "dowalić" tym, co pracują na pól gwizdka, że skrzywdzą zaangażowanych. Tą obawę chciałam wyrazić we wcześniejszych postach ....

Czytając wypowiedzi, patrzę przez pryzmat własnych doświadczeń, szczególnie poprzedniej (14 lat życia) i obecnej szkoły. Pracuję w dobrej szkole; na 40 n-li może 4 -6 "wlecze się w ogonie", reszta pracuje bardzo solidnie. Gdybym teraz zadzwoniła do kogokolwiek z n-li i poprosiła o przyjście do szkoły na kilka godzin, bo trzeba  coś ważnego zrobic, każdy by przyszedł o ile nie wyjechał ....Bez gadania, że ma urlop...

Teraz, po domach, co najmniej 6 n-li tworzy projekty progamów wychowawczych, materiały do zajęc ECDL; a pewnie nie o wszystkim wiem... Ja chodzę do szkoły co parę dni nadzorując "zmiany komputerowe" ...

A co mi tam, pochwalę nas :-)) Wygraliśmy (I miejsce) w konkursie Superszkoła 2003 i dostaniemy pracownię komputerową.  Zdobyliśmy 830 p-tów w Interklasie i mamy srebrną odznakę (czyli tytyuł na dwa lata). Jakby n-le nie pracowali dużo dla uczniów, to nie byłoby sukcesów, które były oceniane w tych konkursach ... Wynik egz gimn tez mamy powyzej woj i powiatu, a środowisko blokowe ....

W naszej szkole każdy ma bezpłatne cotygodniowe konsultacje na pomoc dla uczniów, bezpłatnych kółek duzo: samych komputerowych do ECDL było  11 dwugodzinnych ... wymiany miedzynarodowe, duze imprezy szkolne i jeszcze inne .... To wszystko pochłania nam dużo czasu. Jeżeli pensum się podniesie, to w 40 godzin nie da się zrobić tego wszsytkiego, bo już teraz sie nie daje zazwyczaj. To jaka wtedy będzie moja szkoła ? :-((

zgredek03-08-2004 16:18:18   [#120]
Prezydent RP podpisał ustawy
(2004-08-02)


2 sierpnia 2004 roku Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Aleksander Kwaśniewski podpisał ustawy:

- ustawę z dnia 1 lipca 2004 r. o nadaniu Wyższej Szkole Pedagogicznej w Częstochowie nazwy „Akademia im. Jana Długosza w Częstochowie”

- ustawę z dnia 15 lipca 2004 r. o zmianie ustawy – Karta Nauczyciela oraz o zmianie niektórych innych ustaw

- ustawę z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki
Woron03-08-2004 18:14:24   [#121]

Ciekawe kiedy...

Ciekawe kiedy opublikują ... jak to jest z czasem wydawniczym dzienników? Aby weszła w życie z 1 września, musiała by zostać opublikowana ok 17 sierpnia.
Uśka04-08-2004 00:23:01   [#122]
No to kolejna zmiana ustawy  jest, ale na jak długo. Kiedy bedzie kolejna;(
zgredek04-08-2004 00:29:54   [#123]
nie martw się Uśka - za kilka, no kilkanaście dni Marek podrzuci do konsultacji następne zmiany;-)
Uśka04-08-2004 00:31:42   [#124]
Nooo. Przecież nie mamy nic do roboty- to myśleć, nowe tworzyc;))
BożenaB04-08-2004 13:47:31   [#125]

Jak Filip z konopii ...

Nie mogłam znaleźć i teraz to już po ptokach, raczej tylko do celów archiwalnych.

Moze jednak zacznie się tu coś tworzyć do nowej ustawy o n-lu, to zostawiam swoje przemyslenia .... potem mogę być za bardzo zapracowana ....

To do 40 godz/tydz:

-----------

A mnie trochę nie pasuje wasza argumentacja, że moge mieć np 7 nadgodzin, a i tak obowiązuje mnie 40 godz. Goły etat z 18 godz pensum - i tez 40godz. Mnie się to kupy nie trzyma...

No bo tak: mam np 18+7=25 godz to do 40 zostaje mi 15 godz i większość muszę na sprawy dydakt + konferencje itp.

Koleżanka ma np tylko 18 godz to zostaje jej 22 godz. Na przygotowania lekcji zużyje trochę mniej czasu, bo ma mniej klas, bo przynajmniej sprawdzianów i zeszytów do sprawdzania mniej. Lekko licząc zostaje jej ok. 9  godzin (z moich 7 ponadwym + 2 - 3 na przygotow tych lekcji).

Ja zarabiam za dodatkowe 7 godzin ponadwym, a jej dyrektor "dowala" jakieś szkolne akcje, czy projekty z argumentem: bo koleżanka nie ma godzin ponadwymiarowych, to ma więcej czasu.... I biedna dziewczyna zap..(pip, pip)... za friko...  bo ja nie mogę tyle -bo przekroczyłabym 40 godz/tydz. Widzicie, że to niesprawiedliwe?

Jeżeli w ramach 40- godzinnego etatu mam 18 godz pensum, to godz p-wym są ponad pensum i ponad te 40 godz, łącznie z pracami zw z tymi lekcjami. Czyli lekko licząc - pracuję srednio na tydzień 50 godz (a już przynajmniej 40+7) i dopiero to uważam za sprawiedliwe (i w dodatku zgodne z prawem). To na zdrowy rozum tak ma być ...

Pozdrawiam :-)

Gaba04-08-2004 17:55:30   [#126]

"a jej dyrektor "dowala" jakieś szkolne akcje, czy projekty z argumentem"

- no tak, przepraszam jedynie za cytat wyjęty, który jest rtochę manipulacją.

;-)

BożenaB04-08-2004 18:57:06   [#127]

Nic  nie dowala ... to takie moje wyobrażenie, co się dzieje, gdy niezależnie od ilości nadgodzin każdy ma obowiązek 40godz/tydz; mnie się to myślenie nie podoba, uwazam, że jest niesprawiedliwe. Po prostu jak ja mam nadgodziny, to dorzucam do 40 godz to co wynika z nadgodzin.Moze mi wychodzić np 50 godz/tydz i tyle srednio staram sie pracować, to uważam za sprawiedliwe.... Piszę średnio, bo dla mnie praca n-la co do czasu trochę przypomina pracę rolnika: czasem żniwa i czas pracy jak na 2 etatach, a czasem trochę luzu i może wystarczyć np 30 godz/tydz.

Dalej co do pensum, które powinno obowiązywać w ramach 40godz/tydz, uważam, ze powinno być zróznicowane zaleznie od przedmiotów, podziale klas na grupy, ilości uczniów nauczanych.

A przy godzinach ponadwymiarowych, ogólny czas pracy powinien też być ponadwymiarowy.

BożenaB04-08-2004 19:05:45   [#128]

Gaba

 dowala - widzę, zabrzmiało niemile, jakby z potępieniem dyr-a - nie miało tak zabrzmieć :-)) .... a w ogóle to co, jestes przeciw?

Jeszcze tak mogłabym ująć:

Gdybym w swojej szkole miała goły etat i moja koleżanka też, to obie równo jestesmy obciązone do 40 godz i OK . Projekty, zajęcia mamy sprawiedliwie rozdzielone -OK.

Ale ja mam dodatkowo 7 godzin w innej szkole - mam dodatkowy zarobek, ale też musze poświęcić na to dodatkowy czas - ponad 40 godz w macierzystej szkole ...

No, po prostu zapis "do 40 godzin" to ja rozumiem przy pensum, bez ponadwym.

jeannette04-08-2004 19:07:46   [#129]
ale te 7 godzin w drugiej szkole to chyba na własne życzenie? Chyba nie należy ich brać pod uwagę?;)
Gaba04-08-2004 19:27:12   [#130]

a się zaraz dowalasz do dowalania

- wiesz, bo ja też ludziom dowalam, ja to naprawdę widzę to w oczach, a człowiek, to taka bestia, że nie lubi pracowac i ja też, ale ponieważ musze, to lubię lubić to co robię. Dowalam... no, dowalam - jakolwiek to brzmi, ale bardzo się staram by była to praca komuś potrzebna - szkole, dziecku, mnie...
BożenaB04-08-2004 19:30:55   [#131]

No bo kto by lubił głupią robotę? Jakiś sens w niej musi być ...

Do Jeannette: a ponadwymiarowe w macierzystej szkole to pod przymusem? Ja tam specjalnie różnicy nie widzę ... no, chyba, żeby faktycznie pod przymusem; to można negocjować ...

beera04-08-2004 20:51:25   [#132]

czyli podpisał...

Trzeba czekać na Leszka Wielkiego, czy ktos ma tekst ujednolicony może?
fredi04-08-2004 20:53:11   [#133]
kiedy ?
Gaba04-08-2004 20:57:56   [#134]
oczywiście, będę mieć nawet za chwilę... jak L. powróci
fredi04-08-2004 21:08:12   [#135]
kiedy podpisal i od kiedy obowiązuje ?
zgredek04-08-2004 21:09:42   [#136]
2 sierpnia podpisał

obowiązywać będzie 14 dni od dnia opublikowania
fredi05-08-2004 09:23:38   [#137]
tzn. nowy kontraktowy nie moze rozpocząć strażu od 1 września ?
ewa05-08-2004 09:31:06   [#138]
jeżeli opublikują do 17 września, to nie
ewa05-08-2004 09:31:41   [#139]

sorry :-)))))

sierpnia
Iwona105-08-2004 09:35:10   [#140]

a obowiązkowa

rozmowa dla tych co w zeszłym roku rozpoczeli staz na dyplpmowanego będzie?
ewa05-08-2004 09:44:34   [#141]
wg tego co w nowej KN, tak
Iwona105-08-2004 11:05:07   [#142]

dzięki ewa, o i jeszcze

w tej nowelizacji jest tak:

32) w art. 88:
   a) ust. 1 otrzymuje brzmienie:
     "1. Nauczyciele mający trzydziestoletni okres zatrudnienia, w tym
       20 lat wykonywania pracy w szczególnym charakterze, zaś
       nauczyciele szkół, placówek, zakładów specjalnych oraz zakładów
       poprawczych i schronisk dla nieletnich - dwudziestopięcioletni
       okres zatrudnienia, w tym 20 lat wykonywania pracy w szczególnym
       charakterze w szkolnictwie specjalnym, mogą - po rozwiązaniu na
       swój wniosek stosunku pracy - przejść na emeryturę.",
To albo ja jestem kompletnie niegramotna, albo w emeryturach nie zmienia się i będę mogła przejść, gdy tylko spełnie te dwa warunki :

       trzydziestoletni okres zatrudnienia,
 ,w tym 20 lat wykonywania pracy w szczególnym charakterze

I wcale nie będę musiała czekać do 60-tki-proszę oświećcie mnie!!!!!!!!!!!!

AnJa05-08-2004 11:24:32   [#143]
Na dzisiaj tak - więc zapis został.

A jak będzie wyglądał po 2006 r. to zobaczymy.
ewa05-08-2004 11:34:49   [#144]

tu

to nie tak prosto,  bo jest jeszcze ustawa o emeryturach i rentach z FUS Art. 46. 1. Prawo do emerytury na warunkach określonych w art. 29, 32, 33 i 39 przysługuje również ubezpieczonym urodzonym po 31 grudnia 1948 r., a przed 1 stycznia 1969 r., jeżeli spełniają łącznie następujące warunki:

 1) nie przystąpili do otwartego funduszu emerytalnego,
2) warunki do uzyskania emerytury określone w tych przepisach spełnią do 31 grudnia 2006 r.,
3) nastąpiło rozwiązanie stosunku pracy - w przypadku ubezpieczonego będącego pracownikiem.

czyli jak później to na dzień dzisiejszy do 60, a co będzie zobaczymy czasu dość jeszcze ;-)

ewa05-08-2004 11:35:35   [#145]

:-))

o AnJa :-)))))
Marek Pleśniar16-06-2005 14:50:32   [#146]

przygotowuję wystapienię na jutrzejszą konferencję

i podnoszę napotkany w trakcie poszukiwań wątek bo warto

chetnie cały przeczytałem ponownie, Nic nie stracił. Warto Forumowiczów drukować we książkach:-)

koperek16-06-2005 19:09:10   [#147]
A jak to jest, ja i nie tylko ja pracowałam 2 lata w organizacji młodzieżowej a następnie przeszłam do pracy w szkole. W latach 80 inspektor oświaty te dwa lata zaliczył mi do stażu pedagogicznego. Czy te lata w takim razie też są zaliczone do zatrudnienia szczególnym charakterze. ZUS zalicza tylko te lata pracy, które są z KN a o tych dwóch mówią, że to z KP. A pismem mam zaliczone do stażu pedagogicznego. Jak to jest? Kto ma rację?

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]