o.. kurde

Tak tak Jacku...

Pamiętamy o Tobie naprawdę...

;)

przyjąłem do wiadomości,

i pozdrawiam :-))

przyjąłem, zapisałem do kalendarza, przyjadę i zlotować będę:))) foki:)

no to liczymy

:)

Chyba musze tu - ale jak nie będzie odzewu, będę molestowac na maile

To ktos z dinozaurów dawno nie widzianych jeszcze pojedzie? Zlotowych i eduseekowych?
Marek? Ania z O? Ala? Janusz, Adaa, Jerzyk, AniaBe?

Widze fokiego - pierwsze wdrapanie na ajakąś wysoka górę zaliczyłam w jego towarzystwie;)
Pogadałoby się  Wami o starych czasach, gdy byliśmy młodzi i piekni;)

Z tym, ze Jerzyk nigdy nie był młody a piękny jest zawsze.

A co  jeśli chętnych będzie więcej niż przyjąć może Oblasówka,z opisu wynika ze 59?

upchamy ;-)

sie nie tyle upychało:-)

#1906

Zamierzam być.

Jak  z racji wieku zdrowie pozwoli ;-)

potwierdzam wdrapanie....:-))

prócz powyższego potwierdzenia,

potwierdzam swój przyjazd

:-))

hura:)

będziemy śpiewać i śpiewać i śpiewać:)

96

Tak blisko- być muszę! :-)

ha:)

musisz!

będzie strasznie

znowu coś ponawymyślają

cudna ekipa się zbiera :-))

a Ty się bój, bo na pewno ....myślają ;-)

fajne okolice zlotowe się szykują :)

po ostatnich odwiedzinach planowałam większe  - ale... póki co to dla mnie za wcześnie planować; poza tym... asia o mnie nie pyta :p

bardzo bym chciała, póki co w sferze planów i marzeń

Karolino:)

trzymam kciuki:)

marz i przyjeżdżaj:)

asia pewnie nie jest w stanie jednym tchem wymienić wszystkich, których fajnie byłoby zobaczyć zlotowo-wspomnieniowo

w każdym razie tak mniemam

na was tchu brakuje po 4 minutach;-)

Nie martw się Marek...

Damy radę...

Karolina- szykuj się!!!

Ja Cię tu wymieniam jako matka...

Maaagosiu - no cudnie...

A tak ogółem-

95

ok, marzę :)

Super....też się wybieram:)

maaatko

ale fajnie, że to już bliżej niż dalej:)

a mnie prawie na pewno nie będzie :(((

Czy termin to 26-30.05. ?

Ala, prawie robi wieeelką różnicę...

weeeeź się zmobilizuj

noooo

termin to 26-29

Iza, siła wyższa :(

a nie da się coś z tą siłą zrobić ;-)

za słaba ja ;)

Alu :(

trzymamy kciuki i może się da...

*94*

sie da!

tak się cieszyłam na ten zlot........

nie da się

siła wyższa......wesele

życie ponure bywa...

chociaż wesela w sumie radosne przecież

na ogół

:)

93

92

ale chyba nie dożyję....

eeej

a czemu?

na trupio się zlecisz???

jakaś fabuła taka???

;)

-----------

bo chyba nie przez 500+...

:)))

dezewonie i dezewonie..

jeszcze żywa

odbierz!!!!

ewa -

pełna skrzynka!!!!

Zacząłem czytać wątek bo mi wyskoczył na górze, no i dowiedziałem się, że jedziemy w kotlinę kłodzką co nieco mnie to zdziwiło. Ale bardziej kiedy dotarłem do końca strony i okazało się, że jest jeszcze do przeczytania 38 stron :)))))))).

Spojrzałem na mapkę. Czy ktoś ma informacje na temat promu? działa? w jakich godzinach? ile kosztuje? jaki ma udźwig? i czy są procedury co robić w przypadku tonięcia?...

siwuple http://www.prom-janowiec.pl/ 

nie ma o poczynaniach w razie tonięcia

mnie się wydaje, drogi Nassssy, ze co do udźwigu... no to...teeeen....no chyba nie popływasz promem:)))

Izoel

Myślisz o bagażu Dorotki?

o co to to nie!

Dorotkę to ten prom razem z bagażem może sto razy przewieźć ( nie wiem czy nie powinno być przepłynąć... hmmm.... ten język nasz ojczysty!!!)

Mnie się wydaje, że  Piotruś to ma taki bagaż przemyśleń i konceptów (na co zresztą liczę ze względu na fabuły przerózne:)))... no że tego naszego Piotrusia to taki zwykły stary nudny i przewidywalnie płynący od brzegu do brzegu prom to nie dźwignie jednak

chyba że jakoś sobie prom pohasa zakolami i zboczeniami z trasy (tylko bez głupich skojarzeń:))) to może wtedy sprosta

mam nie mieć skojarzeń w sprawie: "pohasa", "zakoli" czy "zboczeń" bo nie wiem :)