Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Sześciolatki w szkole - pytanie z Gazety Prawnej
strony: [ 1 ][ 2 ]
beera28-04-2009 17:05:55   [#01]

Zadzwonił do mnie Artur Radwan z Gazety Prawnej z prośbą, o spytanie Was, więc:

Napiszcie, proszę, dyrektorzy szkół podstawowych, czy zgłaszają się do Was rodzice dzieci sześcioletnich zainteresowani wcześniejszym posłaniem dziecka do szkoły?

Jesli tak - to czy jest to duża liczba?

Czy organizujecie klasy dla sześciolatków, czy raczej włączacie te dzieci do siedmiolatków?

Jesli się nie zgłaszają, to myślicie, że dlaczego?

====

Nie chodzi tu o jakieś długie bardzo wypowiedzi - jednym zdaniem choć, gdybyście mogli udzielić tej informacji:)

z góry dzięki serdeczne:)

(aha - wypowiedzi mogą się znaleźć w GP- a w każdym razie ich uogólnienie)

 

paja9628-04-2009 17:11:45   [#02]
u mnie czworo szściolatków wśród 68 uprawnionych siedmiolatków. Będą włączeni do grup siedmiolatków. Widzę, że rodzice raczej ostrożnie podchodzą do tematu, wolą zacząć przygodę ze szkołą od zerówki (u nas w tym roku wszystkie w szkołach) 
Adaa28-04-2009 17:16:03   [#03]

nie zgłaszaja się sześciolatki, u mnie nikt ponieważ :

-rodzice boja sie róznicy wiekowej
-bo slysza w mediach co dzieje się w sprawie podreczników
-bo sa zdezorientowani iloscia informacji ( wieleokrotnie sprzecznych)
-bo w końcu do nich dotarło, ze moze pomysł ok, ale realizacja  fatalna
-bo kampania informacyjna ze strony ministerstwa jest żenujaca ( wbrew obietnicom)
-bo nie ufaja w madrość ministra

to co napisalam nie ma nic współnego z tym,ze moja szkoła nie moglaby im zapewnic warunków - mogłaby - ale nie w warunkach rzecz - teraz to dociera do rodziców

natomiast zywo ich interesuje prawo do poslania 5 latka do przedszkola ( teraz OP musi im to zapewnić)

natomiasat postawa OP jest zadziwiajaca

prawo? jakie prawo!?


post został zmieniony: 28-04-2009 17:16:45
Ala28-04-2009 17:17:19   [#04]

u mnie zainteresowanie rodziców bardzo małe, otwieram jedną klasę I i będzie w niej dwoje 6-latków

a rodzice chyba nie mają zaufania i postrzegają pójście ich dziecka do szkoły jako zło konieczne

a poza tym w naszym mieście (wszędzie gdzie indziej pewnie też) każdy 6-latek ma pierwszeństwo w zapisach do przedszkola, zostały tam przyjęte więc zainteresowanie szkołą jest mniejsze

szkoda tylko, że jednocześnie jest dużo mniej miejsc dla młodszych dzieci

Paula28-04-2009 17:25:21   [#05]
U mnie wszystkie sześciolatki idą do I klasy

Prowadziłam tak swoją pracę, aby zaznajomić dokładnie rodziców z nową podstawą programową oddziałów przedszkolnych i I sp

OP zdecydował o odrębnej pierwszej klasie, mimo że dzieci niewiele
( 11 siedmiolatków i 14 sześciolatków )

Taki też warunek postawili rodzice.

Myślę że będzie dobrze :))
Anna28-04-2009 17:28:52   [#06]
W większości rodzice obojętnie podchodzą do tematu. U mnie dwoje wyraziło chęć wcześniejszego posłania dziecka do klasy pierwszej. Te dzieci będą oczywiście włączone do grupy siedmiolatków, ponieważ nie ma innej możliwości.
Paula28-04-2009 17:38:43   [#07]
Może dodam, że u mnie łatwiej dotrzeć do rodziców.

Sp z oddziałami przedszkolnymi :)

Później też razem w gimnazjum :):):)
beera28-04-2009 17:40:47   [#08]

tu chyba jest najłatwiej.

Sądziłam, że będzie też lepiej w szkołąch miejskich - ze względu na brak płacenia za opiekę

Ala28-04-2009 17:44:27   [#09]

łatwiej dotrzeć i przynajmniej jest okazja żeby im to wszystko wytłumaczyć

w miastach, zwłaszcza dużych jest to o wiele trudniejsze, na spotkania w przedszkolach przychodziła garstka rodziców

Bazia28-04-2009 17:45:08   [#10]
A u mnie przedszkole już zrobiło kampanię negatywną. Wiadomo, byli bliżej rodziców i dbają o swoje etaty. Sześciolatków  - 0.
Ala28-04-2009 17:47:16   [#11]

brak płacenia to nie jedyny argument, jak rodzice pracują to i za opiekę zapłacą

i są przekonani, że w przedszkolu ta opieka jest lepsza

Paula28-04-2009 17:55:05   [#12]
Myślę, że w tym momencie to duża rola dyrektorów przedszkoli.

Choć zależy to od regionu Polski i warunków demograficznych.

Czy zagrożenie utratą podopiecznych i oddziałów przedszkolnych może stanowić przeszkodę ?

Bo z tym się spotkałam.
wieet28-04-2009 17:57:04   [#13]
Nie bedę miała w klasie I ani jednego sześciolatka. Nie chodziły wcześniej do przedszkola /wieś/. Rodzice są żywo zainteresowani posłaniem pięciolatków do oddzialu przedszkolnego, ale na dzień dzisiejszy nie ma takiej możliwości.
udanka28-04-2009 17:59:27   [#14]
U mnie na 135 pierwszoklasistów tylko 2 sześciolatków.
beera28-04-2009 18:03:11   [#15]

wieet:

Rodzice są żywo zainteresowani posłaniem pięciolatków do oddzialu przedszkolnego, ale na dzień dzisiejszy nie ma takiej możliwości.

jest - UoSO im gwarantuje to prawo. Nie masz mozliwości odmówić rodzicowi pięciolatka przyjęcia do przedszkola

Paula28-04-2009 18:04:52   [#16]
wieet ja też na wsi

Szybciutko musisz coś zorganizować dla swoich pięcio i już sześciolatków.

Za rok rodzice mogą mieć ogromne pretensje.

Czego nie życzę :))

OP do działań....
dbpalka28-04-2009 18:31:52   [#17]
na 54 siedmiolatków zdeklarownych 4 sześciolatków, następna szóstka rodziców pytała o możliwości- mam zamiar włączyć je do siedmiolatków tak, by różnica wieku dzieci w klasie nie przekraczała 8 miesięcy.
Paula28-04-2009 18:32:59   [#18]
Asiu to nie tak, że tu jest najłatwiej.

Jesteśmy jedyną szkołą w gminie na 7 podstawówek, w których wszystkie sześciolatki idą do szkoły.

Nie idą np. te które mieszkają w głównym "gminnym mieście"

Trudno będzie Ci zebrać te informacje w jakąś całość.
beera28-04-2009 18:38:37   [#19]

Napisze Pan Arutur:  w niektórych szkolach jest tak, a w niektórych tak.
Jako przyczynę dyrektorzy wskazują to:...

I już jest całość :)

===

Tylko forumowiczów bardzo proszę o kolejne opinie:)

cynamonowa28-04-2009 19:05:58   [#20]
duża, miejska osiedlowa szkoła- ani jeden sześciolatek......
beera28-04-2009 19:08:03   [#21]

no właśnie

w efekcie małej obecności sześciolatkó w szkołach w pierwszym roku, nastąpi kumulacja w drugim i trzecim, jesli nie w trzecim.

Jesli w drugim się sytuacja nie zmieni, będziemy mieli podwójną falę w 2012, która w etapach będzie przechodziłą przez wszystkie szkoły(podstawówka, gimnazjum, ponadgimnazjalna, studia)

Moim zdaniem to może być problem.


post został zmieniony: 28-04-2009 19:08:46
Marla28-04-2009 19:14:14   [#22]

2 zgłoszonych 6-latków do szkoły a mogłabym zrobić osobną klasę gdyby było ich więcej

ale mamy  dwie zmiany i sądzę że sprzeciwy rodziców o których słyszeli w mediach przyczyniły sie też do decyzji o nieposłaniu swojego 6 latka do szkoły

a przede wszystkim funkcjonują u nas 2 przedszkola w odrębnych budynkach: jedno 9-godzinne dla rodziców pracujących a drugie realizujące tylko podstawę programową(bezpłatne ) , czynne 5 godzin + zajęcia dodatkowe na życzenie rodziców

aniaB28-04-2009 20:01:22   [#23]
1 - sześciolatek na 17 - siedmiolatków. Mała (140 uczniów), wiejska szkoła z jednym oddziałem dla sześciolatków oraz drugim dla pięcio- i czterolatków.
joljol28-04-2009 20:19:01   [#24]
od nas z p-la odeszło dwoje dzieci (rodzice od września byli zdecydowani na pierwszą klasę), pomimo, ze prawie każdy rodzic dostał nowa podstawę programową, było zebranie wspólne z dyrektorem szkoły - zostali w przedszkolu
siia28-04-2009 20:26:06   [#25]
Dwoje sześciolatków na pięćdziesięciu uczniów do klas 1 i jeden pięciolatek do oddziału przedszkolnego. Tak jak co roku o tej porze. Szkoła 400 uczniów w mieście. Warunki, ze względu na oddział funkcjonujący od kilku lat dostosowane. Przeważnie po ogłoszeniu list w przedszkolach więcej chętnych. Za kilka dni termin drugiego spotkania z rodzicami "narybku". Dane będą pewniejsze, spodziewamy się więcej pięciolatków do oddziału.
malinek28-04-2009 20:30:54   [#26]
Ode mnie z przedszkola odchodzi 3 sześciolatków, ale to jest wynikiem nie pobierania opłaty za "zerówkę "w szkole.Poza tym rodzice nie chcą do szkoły.....
Mam problem z egzekwowaniem prawa 5-latków do opieki przedszkolnej. OP twierdzi,że nie mamy priorytetu w ich przyjmowaniu, nieźle, nie/
beera28-04-2009 20:38:03   [#27]

z tego, co czytam, to mało chętnych.

I to chyba będzie tak powszechnie

===

siia - ciekawa jestem, jaki będzie efekt:)

Tygrysek28-04-2009 20:44:00   [#28]
W moim miescie na 8 szkół podstawowych - 9 sześciolatków
mirzer28-04-2009 20:45:31   [#29]
gdybym miał dziecko 6-letnie nie wysłałbym go do klasy razem z 7-latkami. Ten pomysł był/jest bezsensu. Takie dziecko zawsze byłoby o rok młodsze od swoich "rówieśników" - i fizycznie i społecznie.
beera28-04-2009 20:52:08   [#30]

da się przeżyć - byłam sześciolatkiem w szkole;)

nie cierpiałam przedszkola - szkołą była dla mnie wybawieniem od niemądrej wychowaczyni.

Syn nie poszedłby do szkoły za żadne skarby - uwielbiał przedszkole i nawet jeszcze w VI klasie za nim tęsknił. Do tej pory wspomina kaszę manną z sokoem malinowym:) I Panią Krzysię.

siia28-04-2009 20:54:44   [#31]

Asiu, co roku kilka pięcioletnich bąbli uzupełnia stan oddziałów - że tak powiem w języku OP "w miarę posiadanych środków" (cokolwiek miałoby to znaczyć;)).

Czasem idą od razu do klasy 1, czasem dojrzewają sobie jeszcze rok. Efekty przeważnie na początku rozbrajające :) a potem radocha jak się na to wojsko patrzy. A sama bym się dała swoim dziewczynom w oddziale "poopiekować" jak mi smutno tak jakoś....

Co do liczebności w tym roku poczekamy spokojnie, ale OP o trzeci oddzial dyskretnie pytał. Chyba o miejsca w przedszkolach zatroskany nieco.

Fefanka28-04-2009 20:56:52   [#32]
Wiejska szkółka - ani jeden sześciolatek.
irekm128-04-2009 21:51:48   [#33]
U mnie 3 sześciolatków do I klasy, ale za to 8 pięciolatków chce do udziału przedszkolnego. Proszę o informację, czy dla tych pięciolatków ja muszę zapewnić potem świetlicę czy tylko dla 6-latków w klasie I-szej?
beera28-04-2009 21:53:49   [#34]

co do świetlicy, to chyba decyzja OP

 

ankate28-04-2009 22:06:13   [#35]

U mnie rocznik jakiś niewielki, sześciolatki nie obrodziły - razem ośmioro z tego troje idzie do I klasy, a pięcioro zostaje. Jak w przyszłym roku rodzice 6-latków się nie zdecydują to klasy I nie otworzę, bo tylko 5 uczniów by liczyła. A mogło być tak fajnie - reforma za jednym zamachem :-))) w tym roku i z głowy...klasa I liczyłaby 22 uczniów.

W przedszkolu mam 5 sześciolatków, 15 -5-latków i 5 czterolatków...no i nie wiem, a raczej wiem, czy dobrze rodzice wybrali.. Czy lepsza taka grupa, czy klasa I?

irula28-04-2009 22:57:56   [#36]
u mnie na 24 uczniów przyszłorocznej klasy I jeden sześciolatek
Magosia28-04-2009 23:08:20   [#37]

Na 54 dzieci- 2 sześciolatków- przyjmuję z otwartymi rękami- liczę, że jeszcze się ktoś zdecyduje- mam zgodę OP na 3 oddzialy ( dojdą mi jeszcze uczniowie - Czeczeni), więc 3 małe klasy, bo: siedmio i sześciolatki, Czeczeni, więć konieczność zróżnicowanej pracy.

Nie mam w szkole zerówki, mam za to gimnazjum , a przedszkole bardzo dobre lokalowo i kadrowo.

grażka29-04-2009 08:21:10   [#38]

http://www.rp.pl/artykul/19,297934_Co_Polacy_sadza__o_nowej_reformie_edukacji_.html

 

beera29-04-2009 09:42:15   [#39]
Podniesiony watek - to może ktos jeszcze napisze, jak tam u niego jeast?
Jacek29-04-2009 09:43:29   [#40]
jesli dobrze słyszałem na całą gminę (18 oddziałów klas pierwszych) jest 5 sześciolatków
Rycho29-04-2009 10:56:40   [#41]
będę sie powtarzał :-)
 
u mnie (duże miasto) na 80 zapisanych na przyszły rok dzieci do kl. I tylko jedno to sześciolatek.
 
I to pomimo dość szerokiej akcji propagandowej w tym zakresie (spotkania z rodzicamiw przedszkolach).
 
Natomiast oddział "zerówki" w szkole mam pełny.
 
co od przyczyn, to zgadzam się tu z adaą (#3)
 
I od początku, gdy pojawiły się problemy z tą sprawą, mówię o kłopotach, które nam ta sytuacja sprawi od 2012 r. kiedy to będziemy mieli prawie całe dwa roczniki w I klasie i falę tego problemu w oświacie przez następne 12 lat. :-(
 
Moim zdaniem ministerstwo popełniło błąd godząc się na takie luźne potraktowanie tej sprawy w okresie przejściowym. Jeśli była determinacja by obniżyć wiek obowiązku szkolnego, to powinna za tym iść również determinacja w organizacji konsekwentnego jego wprowadzania. A tego niestety zabrakło.
 
Osobiście mam obawy przed rokiem 2012.
AnJa29-04-2009 11:09:05   [#42]
nie wiem jak to wygląda u nas, ale corocznie w klasach I LO mamy 2-3 osoby młodsze rocznikowo

czyli zawsze kilkoro dzieciaków w mieście szlo do I klasy jako 6.latki

ciekaw jestem, czy w tym roku te proporcje zwiekszyły sie? a może paradoks mamy- i ogromna kampania przeciw wysyłaniu tych dzieciaków do klas I przyniosła efekt?
beera29-04-2009 11:36:16   [#43]

myślę, że także, a może przede wszystkim spreczne informacvje, w których pogublili się nawet dyrektorzy szkół, a co dopiero rodzice.

Nikt juz nic nie wie - są jakies terminy, nie ma?, kwartałami, z całego roku?, trzeba mieć opinię PPP, czy diagnozę z przedszkola?, Co to jest ta diagnoza z przedszkola?
będą pieniądze dla samorzadów, nie będzie?

itp. itd.

Chyba nawet nie trzeba kampani negatywnej jakiejś specjalnej - nie zrobiono po prostu pozytywnej...

Natomiast samorzady zaczną liczyć sześciolatki w przyszłym roku i przeliczać ich liczbę na możliwości szkolne.
Jak dobrze pójdzie podzieli się rocznik na dwie części - tu juz powinien MEN bardzo mocno działać, by się tak stało. Bo jesli nie, będzie problem.

 

nn29-04-2009 13:00:58   [#44]
U mnie na około 240 sześciolatków, póki co deklarację do klasy I złożyło 12 rodziców. Pięcio i sześciolatki, które nie dostały się do przedszkola mają możliwość uczestniczenia w zajęciach grup zerowych w szkołach.
arturek29-04-2009 14:04:47   [#45]

do #30

da się przeżyć - byłam sześciolatkiem w szkole;)

Ale (sześciolatkiem "lutowym" czy "grudniowym").

A na pewno sześciolatek grudniowy a siedmiolatek styczniowy to (na ogół) przepaść i w rozwoju fizycznym, i społecznym, i emocjonalnym. Wiec jeden oddział to raczej nieporozumienie. Ale przy małych szkołach (i małej ilości chętnych OP "z oszczędności" nie utworzy innego oddziału). Więc chętnych ilość do zera spadła.

 

 

gtz29-04-2009 19:04:22   [#46]
...a u mnie tworzę klasę I dla tylko sześciolatków ( 7-latki osobno) jako, że jestem "Zespołem (przedszkole i szkoła)" --- a to ze względu na brak podstawy programowej dla 6-latków w przedszkolu a także to, że "starą" podstawę programową te dzieci jako 5- latki przerobił już w przedszkolu- salę, świetlicę i wyżywienie na poziomie i w formie podobnej do przedszkola zapewniam dla nich oraz dowóz;-)
elkap29-04-2009 20:16:27   [#47]
Jestem po spotkaniu z rodzicami dzieci sześcioletnich, po którym wiem na pewno, że jeden sześciolatek rozpocznie we wrześniu naukę. Do tego 10 siedmiolatków, więc klasa oczywiście jedna.
grażka30-04-2009 06:52:29   [#48]
http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/314736,szesciolatkom_trudniej_bedzie_dostac_sie_na_studia.html
beera30-04-2009 07:45:53   [#49]

trochę mnie przecytowali
jak rozumiem wszystki uwagi poszły na moje konto

No nic, dziekuję w imieniu GP!

===

ale generalnie sprawa jest interesująca - może piszmy, co tam dalej słychać w tej sprawie.
To ciekawe:)

 


post został zmieniony: 30-04-2009 07:46:11
grażka01-05-2009 10:51:21   [#50]
http://www.forumrodzicow.pl/tvp-poznan-o-szesciolatkach/
strony: [ 1 ][ 2 ]