Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Sześciolatki w szkole - pytanie z Gazety Prawnej
strony: [ 1 ][ 2 ]
beera04-08-2009 10:58:00   [#51]

w tejze gazecie prawnej:

Do szkoły pójdzie tylko co dziesiąty sześciolatek.

Spotkania dyrektorów szkół z rodzicami sześciolatków przekonały część z nich do wcześniejszego zapisania dzieci do pierwszej klasy. W niektórych gminach nawet 10 proc. z nich trafi do szkół.

O tym, czy we wrześniu tego roku w szkole będą uczyć się sześciolatki, decydują rodzice. Mimo ich obaw, że placówki nie są przygotowane na ich przyjęcie, rośnie zainteresowanie posłaniem ich do szkół. Wpływ na to miały m.in. spotkania dyrektorów szkół i przedstawicieli gminnych wydziałów oświaty.

– W czerwcu nie było dużego zainteresowania wcześniejszym posyłaniem dzieci do szkół. A w lipcu prawie codziennie ktoś się zgłasza, aby zapisać sześcioletnie dziecko do pierwszej klasy. Do szkół zapisało się już 10 proc. sześciolatków z naszego terenu – mówi Irena Koszyk, naczelnik Wydziału Oświaty Urzędu Miasta Opole.

Tłumaczy, że zostały utworzone dwa oddziały wyłącznie dla sześciolatków. W kampanię zachęcającą rodziców do wcześniejszego posyłania dzieci do szkoły włączył się też Urząd Miasta w Poznaniu.

– W szkołach, gdzie jest dużo chętnych, tworzymy oddzielne klasy wyłącznie dla sześciolatków, a w innych łączymy z siedmiolatkami – mówi Irena Anioł, zastępca dyrektora Wydziału Oświaty Urzędu Miasta Poznania.

W jej ocenie zainteresowanie jest duże, a jeszcze wzrośnie w ostatnich dwóch tygodniach wakacji. Wskazuje, że z 4,2 tys. sześciolatków do szkoły jest zapisanych 280 dzieci.

Do wcześniejszego posyłania dzieci do szkoły przekonała też rodziców nowa podstawa programowa. Przewiduje m.in., że dzieci objęte wychowaniem przedszkolnym nie będą się uczyć czytać i pisać. Zdaniem resortu edukacji dzieci będące w przedszkolu powinny skupić się na zabawie i zajęciach ruchowych. Halina Kania, nauczycielka z Przedszkola nr 49 w Krakowie, uważa, że jest to krzywdzące dla dzieci sześcioletnich, których rodzice z różnych względów nie zdecydują się na zapisanie ich do szkoły.

Od tego roku szkolnego dziecko, które w danym roku skończy sześć lat, może być objęte obowiązkiem szkolnym na wniosek rodziców. Musi rok wcześniej być objęte wychowaniem przedszkolnym lub posiadać pozytywną opinię poradni psychologiczno-pedagogicznej. Od 1 września 2012 r. wszystkie sześciolatki trafią do szkół.

Źródło: GP

Artykuł z dnia: 2009-07-31
Autor: Artur Radwan

====

rzeczywiście dostrzegacie taką tendencę?

 

 


post został zmieniony: 04-08-2009 10:58:18
Power404-08-2009 11:49:24   [#52]

hmmm mam sześciolatków razem z siedmiolatkami ( mało ich), zapowiadało się wstępnie na więcej, czy coś się zmieni na razie nie wiem,jestem jeszcze w pracy, więc o ewentualnych nowych podaniach wiedziałabym

moim zdaniem powód ich małej liczby? sprzeczne informacje uzyskiwane z różnych źródeł, najpierw te dyrektorów przedszkola o I kwartale urodzin, potem nasze inne, media swoje, w tym  piętrzenie licznych obaw, z których niektóre może były i słuszne ale dla konkretnej szkoły, a powstały daleko idące uogólnienia,późna kampania w tym temacie,rodzice się wystraszyli , nie wiedzieli czy zrobią dobrze dla swojego dziecka, a teraz nie każdy ma już wolne miejsca chyba, że OP pozwolą na otwarcie nowych oddziałów w razie czego

ale jakoś na buum w ostatnich 2 tygodniach raczej nie liczyłabym gremialnie:-)

Ala04-08-2009 11:51:38   [#53]
u mnie cisza ;-)
beera04-08-2009 11:59:10   [#54]

tak swoją drogą, na spotkaniach, ktore ostatnio organizowałam, o podstawie programowej w sposób rewelacyjny opowiadali Małgosia Skura i Michał Lisicki.

Będą naszymi gośćmi na Kongresie - naprawdę zachęcam do ich posłuchania... a nawet zaproszenie ich, by opowiadali o podstawie rodzciom dzieci (nie mowiąc już o nauczycielach:)

rzepek04-08-2009 11:59:33   [#55]

Mam tylko 2 sześciolatków:) Chodzili już rok do zerówki (jako 5-latki) ale rodzice wolą, aby jeszcze raz zaliczyli zerówkę i nie zgodzili sie na I klasę. Powód? Niedojrzałość (zauważyli!), "szkoda zabierać dzieciństwa",  matki w domu, więc mogą jeszcze zająć się dziećmi,"nie ma takiej potrzeby", "nie wiadomo, jak to dalej będzie, czy nie zmieni się minister".

Za to wszystkie 5-latki (czyli 4 szt.) pójdą do zerówki. Może w przyszłym roku któreś zdecyduje się na I klasę:)

Ala04-08-2009 19:03:18   [#56]
opowiadali rzeczywiście rewelacyjnie, warto ich słuchać :-)
aza06-08-2009 00:09:26   [#57]

wiem, że się czepiam...

ale nie ma juz zerówek od września

beera06-08-2009 07:25:39   [#58]

jak to nie ma?

tz - rozumiem, że w ogole nie było - bo "zerówki" były tylko przy specjalnych.

a rozumiem, ze przy specjalnych nie ma:))

nn06-08-2009 08:09:38   [#59]
nazwa "zerówki" była używana w szkołach potocznie. Oczywiście chodzi nadal o oddziały przedszkolne w szkołach.
Sowa06-08-2009 11:44:52   [#60]

Tak się podzielem jednym spostrzeżeniem o którym usłyszałem. W jednym z miast  OP robi wszystko by zamknąć małą szkołę. W tej szkole w lutym było 8 7-latków i 5 6-latków do klasy pierwszej. W związku z różnymi sprzecznymi informacjami, rodzice sześciolatków się wycofali. To OP wogle nie pozwolił otworzyć klasy I, rodzice musieli zapisać dzieci do drugiej szkoły gdzie w klasach bedzie po 33 jak nie więcej dzieci. Dla mnie to jest paranoja, cały zachód wycofuje się z molochów a u nas by zamkną jak najwięcej szkół a dzieciak to najchetniej upchać w jednej na kilka zmian.

Może jestem nie postępowym dyrektorem ale brak słów. Przecież w małej szkole i małej klasie łatwiej było by wprowadzić taką reforme.

grażka19-08-2009 11:09:55   [#61]

i w Dzienniku:

http://www.dziennik.pl/wydarzenia/spoleczenstwo/article432991/Rodzice_zapisuja_szesciolatki_do_szkol.html

 

Gusia19-08-2009 19:05:09   [#62]
u nas w szkole (z tego co mi wiadomo) będą dwie klasy I i jedna klasa dzieci 6 letnich..
dariuszn721-08-2009 10:27:11   [#63]
U nas żadnego sześciolatka jak do tej pory
grażka23-08-2009 23:49:20   [#64]
http://miasta.gazeta.pl/lodz/1,35136,6956710,Szesciolatki_ida_do_szkoly__ale_nie_w_Parzeczewie.html
wega24-08-2009 00:17:47   [#65]
Jeżeli mi rodzic teraz zgłosi sześciolatka do I klasy to muszę przyjąć? Ja  po przerwie (UDPZ) i teraz nie jestem pewna. Do tej pory nie było zgłoszeń.
grażka26-08-2009 07:28:17   [#66]

I w Życiu Warszawy:

http://www.zw.com.pl/artykul/14,394388_Szesciolatki_w_lawkach.html

– I tu ogromna rola nauczycieli, od których zależy powodzenie reformy ministerstwa – tłumaczy prof. Elżbieta Putkiewicz z Wydziału Pedagogicznego Uniwersytetu Warszawskiego. Przyznaje jednak, że przed nimi trudne zadanie, zwłaszcza jeśli będą musieli pracować z dwoma rocznikami. – Ale nie niemożliwe. Jeśli klasa jest przystosowana do starszych uczniów, mądry nauczyciel przyniesie podstawki pod nogi tym mniejszym. Jeśli zobaczy, że dzieci nie mogą wysiedzieć w ławkach np. dłużej niż 20 minut, skróci zajęcia – mówi prof. Putkiewicz.

 

malmar1506-07-2010 15:11:54   [#67]

odświeżę wątek

Wczoraj jedna z młodych mam, której dziecko uczęszczało w tym roku do punktu przedszkolnego jako pięciolatek, zapytała czy jest jeszcze możliwość zapisu dziecka do klasy I. W maju zapisała dziecko do oddziału przedszkolnego (sześciolatki).

Mama się zastanawia (bo dziecko mało dojrzałe), ale dziecko i tata bardzo chcą :-)

Tak się zastanawiam, bo coś mi się kołacze, że termin decyzji już minął. Na początku lipca podawaliśmy do KO liczbę dzieci, które jako 6-latki rozpoczną naukę w klasie I we wrześniu.

może ktoś miał podobnie ?

Ank06-07-2010 15:42:59   [#68]

do #21

asiu jako dyrektor przedszkola potwierdzam - moi rodzice tegorocznych 5-latków szykują się do inwazji na szkołę w roku przyszłym bo nagle opamiętali się, że jak ich dzieci pozostaną w przedszkolu i pójdą dalej ze swoim rocznikiem to będzie ich jednocześnie strasznie dużo na wszystkich kolejnych szczeblach edukacji a to znaczy, że będą mieli lekko pod górkę np.w rekrutacji do szkól czy na uczelnie

moje dotychczasowe działania nie zdały egzaminy a na super spotkanie o dojrzałości szkolnej i przygotowaniu dzieci do dalszej edukacji przyszła garstka rodziców

cały czas słyszę tylko o niezabieraniu dzieciństwa i trudnych warunkach bytowych w szkole choć pod tym płaszczykiem jest zwykła wygoda w postaci braku problemów aprowizacyjno-opiekuńczych gdy dziecko jak to mówią "jest zaopiekowane" (brrrrr...) w przedszkolu do 17.00 albo i dłużej

joljol07-07-2010 19:53:34   [#69]

do malmar

mama ma prawo zapisać dziecko do szkoły nawet 1 września - nie ma terminów

grażka08-07-2010 07:31:18   [#70]

a to i tu wkleję, bo znów z GP:

http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/434656,przedszkola_nie_przyjmuja_najmlodszych_dzieci.html

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ][ 2 ]