Forum OSKKO - wątek

TEMAT: liczba tygodni
strony: [ 1 ][ 2 ]
Alicjusz18-02-2009 16:01:03   [#01]
Przymierzam się do nowych ramówek. Ile mamy tygodni w roku szkolnym? naliczyłam 42 ciągiem, ale odliczając 2 tygodnie ferii, przerwy świąteczne, to jest 38, czy dobrze to liczę? Proszę o pomoc
zgredek18-02-2009 16:29:01   [#02]

w roku szkolnym 2008/2009 - 37:-)

§ 2. 1. W szkołach, z zastrzeżeniem ust. 1a-4, zajęcia dydaktyczno-wychowawcze rozpoczynają się w pierwszym dniu września, a kończą w najbliższy piątek po dniu 18 czerwca.

natomiast 2009/2010 to chyba 25 czerwca się skończy?

bo 18 czerwca 2010 wypada w piątek - to najbliższy piątek po 18 czerwca to chyba 25 czerwca?

zgredek18-02-2009 17:04:31   [#03]

PN

WT

ŚR

CzW

PT

SB,ND

tydzień

liczba
dni

 

 

1

2

3

4

5,6

I

4

1

7

8

9

10

11

12,13

II

5

2

14

15

16

17

18

19, 20

III

5

3

21

22

23

24

25

26,27

IV

5

4

28

29

30

1

2

3,4

V

5

5

5

6

7

8

9

10,11

VI

5

6

12

13

14

15

16

17,18

VII

5

7

19

20

21

22

23

24,25

VIII

5

8

26

27

28

29

30

31, 1

 IX

5

9

2

3

4

5

6

7,8

X

5

10

9

10

11

12

13

14,15

XI

4

11

16

17

18

19

20

21,22

XII

5

12

23

24

25

26

27

28,29

XIII

5

13

30

1

2

3

4

5,6

XIV

5

14

7

8

9

10

11

12,13

XV

5

15

14

15

16

17

18

19, 20

XVI

5

16

21

22

23

24

25

26,27

 

2

17

28

29

30

31

1

2,3

 

 

18

4

5

6

7

8

9, 10

XVII

5

19

11

12

13

14

15

16,17

XVIII

5

20

18

19

20

21

22

23,24

XIX

5

21

25

26

27

28

29

30,31

 

 

22

1

2

3

4

5

6,7

 

 

23

8

9

10

11

12

13,14

XX

5

24

15

16

17

18

19

20,21

XXI

5

25

22

23

24

25

26

27,28

XXII

5

26

1

2

3

4

5

6,7

XXIII

5

27

8

9

10

11

12

13,14

XXIV

5

28

15

16

17

18

19

20,21

XXV

5

29

22

23

24

25

26

27,28

XXVI

5

30

29

30

31

1

2

3,4

XXVII

3

31

5

6

7

8

9

10,11

3

32

12

13

14

15

16

17,18

XXVIII

5

33

19

20

21

22

23

24,25

XXIX

5

34

26

27

28

29

30
zak. klas mat.

1,2

XXX

5

35

3

4

5

6

7

8, 9

XXXI

4

36

10

11

12

13

14

15,16

XXXII

5

37

17

18

19

20

21

22,23

XXXIII

5

38

24

25

26

27

28

29, 30

XXXIV

5

39

31

1

 2

3

4

5,6

XXXV

3

40

7

8

9

10

11

12,13

XXXVI

5

41

14

15

16

17

18
zak.ost.kl. zsz i polic.

19, 20

XXXVII

5

42

21

22

23

24

25
zak.r.szk.

 

XXXVIII

5

43

 

 

 

 

 

 

 

188

 

zgredek18-02-2009 17:06:44   [#04]

albo tak:

PN

WT

ŚR

CzW

PT

SB,ND

tydzień

liczba
dni

 

 

1

2

3

4

5,6

I

4

1

7

8

9

10

11

12,13

II

5

2

14

15

16

17

18

19, 20

III

5

3

21

22

23

24

25

26,27

IV

5

4

28

29

30

1

2

3,4

V

5

5

5

6

7

8

9

10,11

VI

5

6

12

13

14

15

16

17,18

VII

5

7

19

20

21

22

23

24,25

VIII

5

8

26

27

28

29

30

31, 1

 IX

5

9

2

3

4

5

6

7,8

X

5

10

9

10

11

12

13

14,15

XI

4

11

16

17

18

19

20

21,22

XII

5

12

23

24

25

26

27

28,29

XIII

5

13

30

1

2

3

4

5,6

XIV

5

14

7

8

9

10

11

12,13

XV

5

15

14

15

16

17

18

19, 20

XVI

5

16

21

22

23

24

25

26,27

 

2

17

28

29

30

31

1

2,3

 

 

18

4

5

6

7

8

9, 10

XVII

5

19

11

12

13

14

15

16,17

XVIII

5

20

18

19

20

21

22

23,24

XIX

5

21

25

26

27

28

29

30,31

 

 

22

1

2

3

4

5

6,7

 

 

23

8

9

10

11

12

13,14

XX

5

24

15

16

17

18

19

20,21

XXI

5

25

22

23

24

25

26

27,28

XXII

5

26

1

2

3

4

5

6,7

XXIII

5

27

8

9

10

11

12

13,14

XXIV

5

28

15

16

17

18

19

20,21

XXV

5

29

22

23

24

25

26

27,28

XXVI

5

30

29

30

31

1

2

3,4

XXVII

3

31

5

6

7

8

9

10,11

3

32

12

13

14

15

16

17,18

XXVIII

5

33

19

20

21

22

23

24,25

XXIX

5

34

26

27

28

29

30
zak. klas mat.

1,2

XXX

5

35

3

4

5

6

7

8, 9

XXXI

4

36

10

11

12

13

14

15,16

XXXII

5

37

17

18

19

20

21

22,23

XXXIII

5

38

24

25

26

27

28

29, 30

XXXIV

5

39

31

1

 2

3

4

5,6

XXXV

3

40

7

8

9

10

11
zak.ost.kl. zsz i polic.

12,13

XXXVI

5

41

14

15

16

17

18
zak.r.szk.

19, 20

XXXVII

5

42

 

 

 

 

 

 

 

183

 

Alicjusz18-02-2009 17:16:55   [#05]
Pięknie dziękuję. Życzę miłego popołudnia
maniana18-02-2009 19:18:41   [#06]
Jestem "młoda" i durna w te klocki. Proszę o wyjaśnienie, w którym momencie i jak to liczycie. No i do czego jest mi niezbędna ta wiedza? Jestem szkoła podstawowa.
zgredek18-02-2009 19:21:57   [#07]

w podstawówce to nie wiem po co - ale to chyba ma cóś wspólnego z projektem nowych ramówek;-)

beera18-02-2009 19:29:10   [#08]

no trochę ma

;))))

beera18-02-2009 19:30:44   [#09]

mogłabyś mi wysłać te kalendarze w excelu?

czy są w plikach?

to na 2008/9?
czy na kolejny?

zgredek18-02-2009 19:33:19   [#10]

:-))))

zaraz:-))))))))))))

maniana18-02-2009 19:33:48   [#11]
W nowych ramówkach I -III widzę, że określono min. liczbę godz. języka obcego , trzech edukacji i wf. Ale ja to rozumiem, że to głównie wskazówka dla nauczyciela. Liczyłam, że w tygodniach nauki się mieszczą i miałam zamiar na tym poprzestać. Czy mylę się?
beera18-02-2009 19:35:26   [#12]

to dzięki!

zorientowałam się chyba, która jest na który rok;)))

beera18-02-2009 19:36:13   [#13]

maniana - możesz na tym poprzestać

ale jakbys chciała "pokombinować" to zliczanie tygodni jest ważne

zgredek18-02-2009 19:42:06   [#14]

powiem szczerze, ze to liczenie tygodni jest trochę trudne;-)

bo nie wiadomo, czy tydzień bez dwóch dni to jeszcze tydzień, czy może już nie

tak samo -tydzień bez jednego dnia, trzech...

----------------

dochodzą jeszcze z reguły dwa dni bez zajęć dydaktycznych związanych z egzaminami

tak sobie myslę, że albo robić to dokładnie - licząc dni dokładnie okreslone nazwą i planem lekcji

albo robić to mniej dokładnie - zliczyć dni - podzielić przez 5 i wyjdzie liczba tygodni - mniej więcej

nie mam pojęcia:-(

maniana18-02-2009 19:42:34   [#15]
Skoro tu jesteście to bardzo proszę o jeszcze jedno, trochę z innej bajki. W ramówce napisano, że w szkolnym planie nauczania należy uwzględnić dla uczniów niepełnosprawnych zajęcia, np. korekcyjne wad postawy. Dotychczas gimnastykę korekcyjną mieliśmy dla wszystkich, u których co najmniej pielęgniarka stwierdziła jakąś wadę lub jej podejrzenie. Czy jest wymagane orzeczenie o niepełnosprawności do tych zajęć?
maniana18-02-2009 19:44:44   [#16]
Asiu, a co masz na myśli mówiąc "pokombinować". (przepraszam za te skoki myślowe)
beera18-02-2009 20:23:39   [#17]

maniana - tu trochę o tym:

http://oskko.edu.pl/forum/watek.php?w=35480&ux=31&pst=433#pst433

===

zgredku - teraz pytanie, jesli mamy liczone godziny na 32 tygodnie ile jest realnego "luzu w ramówce" w 2009 roku

przy planie klasy z polskiego (w gimnazjum):
p w s c p
1 1 1 1 2

wliczając wszystkie "wypadnięcia oficjalne" + wypadnięcia nieoficjalne + 3 dni rekolekcji  + 5ciodniowe zwolnienie lekarskie nauczycielal to nagle tego luzu jest trochę mniej...

Może lepiej liczyć jednak ramówkę na 30 tygodni???

 

Anula18-02-2009 20:28:35   [#18]
na 30 tygodni chyba nie........... Przecież mamy 32 tygodniowe lata szkolne:):):)
Ale Asiu to byłoby cudowne!!!! Liczyć ramówke na 30 tygodni!!!! 15 godzin języka polskiego, .............
Ala18-02-2009 20:29:23   [#19]

jakby nie liczyć to minimalne ilości godzin w roku szkolnym sie muszą zmieścić :-)

dlatego od początku mówiłam że ramówka w gimnazjum jest strasznie sztywna, w SP z tego powodu też, ale w nz są większe możliwości w ramach ramówki

beera18-02-2009 20:32:18   [#20]

mówiłaś Alu z innego powodu - nie wypominając;)

====

nie jest tak, ze to nie ma znaczenia - jeśli ramówkę liczysz na 30 tygodni, to się zmniejsza ilośc tych minimalnych godzin i jest lekko bezpieczniej. Jest to o tyle realne, że podstawa była pisana na 30 tygodni.

 

zgredek18-02-2009 20:34:26   [#21]

też się własnie zastanawiam jak to "dopasować"

może jednak nie "dopasować"

nie wiem

czy nie przedobrzono z tymi godzinami?

kurczę - pomijam to, żem ponadgimnazjalna - ale "robię zastępstwa" - to nie talkie proste zrealizować przy nieobecnościach - chciałabym organizować zastępstwo-za-nieobecnego z danego przedmiotu

możecie mi wierzyć - to jest nierealne!!!

naprawdę

30 tygodni - to juz chyba minimum ograniczenia - ale jak sobie poradzić, gdy będzie mniej niż 30 ????????

nie mam pojęcia

-----------------

natomiast wiem jak sobie radzę z realizacją podstawy programowej - w planowaniu uwzględniam ewentualne moje nieobecności - ale już chyba wszystkie dzieci urodziłam - nie wiem nic o swoich przewlekłych chorobach - choruję statystycznie 3 dni wiosną i 3 dni jesienią...

łomatko - za trudne to chyba dla mnie jest:-(

Ala18-02-2009 20:38:32   [#22]

powodów, że ramówka jest sztywna jest więcej niż tylko liczba tygodni ;-)

o tych innych też pewnie mówiłam :-)))

zgredek18-02-2009 20:40:07   [#23]

wybacz Alu - nie czytam systematycznie forum - zatem może nie doczytałam, że już było

przepraszam

Ala18-02-2009 20:41:34   [#24]

nie ma za co przepraszać, rozp. jest w fazie konsultacji, to trzeba o nim mówić a że się coś powtórzy, to czasem nawet lepiej bo nie ucieknie ;-)

......

a tam wcześniej to ja do asi pisałam :-)


post został zmieniony: 18-02-2009 20:42:21
Ala18-02-2009 20:44:36   [#25]
i jak ktoś mniej zorientowany w danym typie szkoły rzuci okiem to ciekawego coś może zauważyć... :-)
beera18-02-2009 20:49:25   [#26]

Z drugiej strony, zgredkiu, no co ucznia obchodzi, że polonisty pół roku nie ma? Jego obchodzi, żeby egzamin zdać.
nie wiem jak to rozgryżć, bo z jednej strony rozumiem podskórnie słusznośc takiego myslenia, z drugiej, rozumiem praktyczny kłopot.

Kolejno - ten praktyczny kłopot może u nas wynikac tylko z takiego "tego nigdy u nas się nie robiło"- po prostu nie mamy praktyki czuwania nad tym, żeby dzieciak był uczony tyle ile powinien być uczony. No i nie mamy praktyki dbania o to. Ani w szkole, ani w samorządzie.
MOże czas się tego nauczyć?

Ala18-02-2009 20:50:27   [#27]
pewnie tak :-))
BożenaB18-02-2009 20:57:21   [#28]

Zgredku, przydałoby się sumowanie w pionie. Jeżeli trafi pechowy dzień, to może być o kilka lekcji mniej; np wtorek może oznaczać dodatkową stratę z powodu rekolekcji i egzaminu gim.

Zwróćcie uwagę, że przyrodnicze są rozpisane na 33 tygodnie (130 : 4 = 32,5) Przy rozkładzie 1 2 1 np 33 + 64 + 33 lub 32 + 66 + 32. Na 33 tygodnie trzeba się szykować.

 

dyrlo18-02-2009 21:01:06   [#29]
Sumowanie w pionie wg mnie niezbędne jest, tak sie kiedys "uwikłałam" w piątki z umuzykalnianiem młodziezy, ze potem z gddd musialam kolezance na całe pół roku dodatkowe godziny dołożyć coby pp zrealizowała.
zgredek18-02-2009 21:02:52   [#30]

nie zgodzę się - że nie umiemy

dlatego, że realizujemy

oczywiście sprawdza się to praktycznie na sprawdzianach i egzaminach

------------------

może tak:

sprawdzałam skargę rodzica na szkołę, bo dziecko nie zdało egzaminu - bo nie zrealizowało programu (wtedy realizowało się program)

okazało się, że mimo pewnej nieobecności nauczyciela program został zrealizowany - dziecko po prostu nie chodziło do szkoły, a rodzic usprawiedliwi

------------------------

do czego dążę...

moze teraz tak:

mam klasę, w któej realizuję wszystko co planuję trzy razy szybciej, niż w innej klasie

to ja planuję

ja określam

ja jestem nauczycielem

nie ograniczajmy "mojego ja"

jestem pracownikiem - mam określone zadania - dostosowuję je do możliwości uczniów

-------------

nie wiem czy dobrze myslę - nie wiem:-(

zgredek18-02-2009 21:04:12   [#31]
i piszę jak "żółw" jakby to określiła pewna Ewa z cudnej miejscowości;-)
dyrlo18-02-2009 21:06:18   [#32]
bo tak ładnie piszesz, żeby sie dobrze czytało, często enter wduszasz :-)
beera18-02-2009 21:06:56   [#33]

no trochę to twoje "ja" nauczycielskie jest ograniczone przepisami.

I szkołą ma zorganizować tyle i tyle lekcji danego przedmiotu.

beera18-02-2009 21:08:00   [#34]
Bożena - 33 tygodnie to już jest dość ciasno
zgredek18-02-2009 21:10:18   [#35]

o tym próbowałam napisać

sama organizacja ileś tam lekcji nie zapewnia realizacji tego co mam zrealizować

nie zgadza mi się ta ilościowość z jakością

kurczę

jest dyrektor - ona ma czuwać nad realizacją

nie umiem pogodzić tej ilości z jakością

:-(

beera18-02-2009 21:11:56   [#36]

a mnie się to bardzo podoba

a jak słyszę, że gdzieś przepadało 20-30% lekcji, to jeszcze bardziej.

zgredek18-02-2009 21:18:15   [#37]

asiu - przepada i będzie przepadać

i obawiam się, że nawet odwoływanie dyrektorów nic na to nie pomoże

--------------

cóż -piszę jako praktyk - pewnie, że nie przeprowadzałam żadnych badań, więc uogólniać nie mogę

ale dlaczego akurat ja?;-)

może najpierw spróbować określić, czy jest to problem, czy nie - zbadać ile i z jakich powodów lekcji nie realizuje się

zobaczyć, czy można nad tym zapanować, czy można zapanować... w inny sposób

----------

nie wiem - tak sobie myślę

BożenaB18-02-2009 21:24:38   [#38]

asiu, ale - jak widać - to SĄ 33 tygodnie. I dodajmy jednak po 2 godz/rok na realizację rozporządzenia o klasyfikacji: obowiazek na 1 lekcji w roku i przynajmniej informacja o przewidywanych ocenach i podwyższaniu. Dzisiaj zastanawialiśmy się, czy drugą nie dałoby się pozalekcyjnie, ale to organizacyjnie niemożliwe... Dla mnie jest konieczność prowadzić zajęcia przez 35 godz/rok. Rodzic może się "zaprzeć", że na pierwszych zajęciach nie realizowano podt progr, bo omawiano BHP, ocenianie itp. Zwłaszcza w kl 1 schodzi cała godzina; w nastepnnych znamy sie z uczniami, to mozna ostatecznie fragment lekcji tylko.

Jak rozwiązać problem, podany przykładowo przez asię, np polonisty nie ma przez trzy tygodnie (pomijam pół roku, tu zastępstwo stałe). Jeżeli w 1 klasie, to można "przerzucić" na kl 2. Jeżeli zdarzy się co roku taka strata, to w kl 3 np braknie 20 lekcji do niezbędnego minimum.

Jak zorganizować uzupełnienie do limitu? Uczeń ma max 33 h/tydz. Czy np. n-la, który zrealizował min godzin odsunie się od zajęć, a w to miejsce zwiekszy się ilość lekcji polskiego? Jak wtedy z płacami?  I załóżmy, że n-le mają umowy bez nadgodzin, więc jakieś uśrednianie jak w pgim nie wchodzi w rachubę. Matury są zaplanowane, a choroby - nie.

Ja się boję myśleć, jak to mogłoby być rozwiązane... drobna zmiana w KN ...

ankate18-02-2009 21:32:19   [#39]

Tak sobie myślę,

kiedy w takim razie uroczystości ku czci i z okazji (program wychowawczy) zawody sportowe, konkursy, olimpiady przedmiotowe, wycieczki, wyjścia do kina, teatru, lekcje biblioteczne inne takie też ważne.

Przecież szkoła nie tylko uczy ale i wychowuje.

 Szkoła z dowozem po lekcjach mało realne - autobus czeka, dzieci na dodatkowe zajęcia uczęszczają: szkoła muzyczna, tańce, rodzice zabiorą.

 A szkolenia nauczycieli w ramach doskonalenia zawodowego i dokształcania. U mnie 2 godziny na dojazd z mojej wsi do ODN czyli, żeby n-l dotarł na 15.00 musi wyjść ze szkoły o 13.00 albo wcześniej.

Czyli cały początek podstawy programowej do wykasowania.

 UCZYMY tylko i wyłącznie. Dokształcamy się w soboty i niedziele albo w wakacje.

Wtedy zgodzę się z Asią....i emeryci (wszystkich kwalifikacji) czekają w gotowości by pełnić zastępstwa za nieobecnych z powodu choroby n-li.

BożenaB18-02-2009 21:39:03   [#40]

zgredku, ale ja, z punktu widzenia ścisłych np mojej fizyki, widzę związek z ilością lekcji (i obecnościami uczniów). Nie można gonić uczniów z materiałem. Mam na świeżo pierwsze lekcje z obwodów i patrzę, jak uczniowie uczą się wydawałoby się prostych rzeczy. Dostateczna ilość czasu, to np spokojniejsza atmosfera - bez presji, czas na zastanowienie się, popełnienie błędu, znalezienie go i poprawę strategii.

Dziś miałam radość, jak grupa, która w pierwszym doświadczeniu była ostatnia, w trzecim - najlepsza. Ale mieli czas, aby wysłuchać moich rad, zastanowić się i w końcu skutecznie nauczyc się.

Dla mnie brakuje czasu ciągle, choć w tym roku nie opuściłam ani dnia, a przez ostatnie 18 lat mam srednią nieobecność 3 dni/rok; w tym lata bez L-4, trzy choroby dłuższe - 2 tyg/rok. U mnie dzieci mają duże kłopoty z rachunkami, na tym też tracę.

BożenaB18-02-2009 21:45:10   [#41]

O, emeryci, to rozwiązanie OK.

Myślę tak samo, jak ankate.

I zamawiajcie dzienniki takie, jak były dawniej, z rubryką nr kol lekcji (liczony od początku roku szk) Będzie łatwiej kontrolować ilość zrealizowanych lekcji.

zgredek18-02-2009 21:46:19   [#42]

Bożenko - nie piszę "o gonieniu"

napisałam o "możliwościach"

oczywiście pisałam z punktu widzenia mojego

czyli nauczyciela matematyki

od ponad dwudziestu lat pracuję

i w każdym roku pracy ucząc klasy równoległe mogłam dojść do takich wniosków jakie napisałam

w niektórych "tematach" mam przebitkę 5:1

poważnie - są klasy, w których mogę zrealizować to co zamierzyłam pięciokrotnie szybciej

-----------------

i o tym napisałam - po miesiącu pracy z uczniami z reguły potrafię określić ogólnie bardzo w jakim tempie bedziemy pracować w danym roku szkolnym

beera18-02-2009 21:51:58   [#43]

takie badania już pokazywałam kiedyś:

http://miasta.gazeta.pl/szczecin/1,34941,5701856,Emeryci_gotowi_na_wszystko.html

W podstawówkach (w klasach 4-6) nie odbyło się 27 proc. lekcji wychowania fizycznego, 25 proc. angielskiego, 23 proc. lekcji wychowawczych, 16 proc. polskiego i 11 proc. matematyki. Podobnie w gimnazjach: 26 proc. lekcji wiedzy o społeczeństwie, 21 proc. biologii, 15 proc. polskiego i 14 proc. historii. Lekcje nie odbyły się z powodu organizacji imprez szkolnych, konkursów i nieobecności chorych nauczycieli. Gmina postanowiła to zmienić. Wszystkie szkoły dostały zalecenie, by imprezy i uroczystości organizować dopiero po godz. 13, czyli po najważniejszych lekcjach.

===

Aniu, z tym sobie spokojnie poradzisz- z tego, co widzę i jak ludzie planowali ramówki, jest to do zrobienia. Elementy wychowawcze o jakich piszesz nie musza być "nierealizowaniem" przedmiotu - raczej najczęściej właśnie są.

(pisałam długo pod #39:)

elkap18-02-2009 22:31:42   [#44]
Propozycja nowej ramówki z jednej strony dyscyplinuje nas, a z drugiej może postawić w sytuacji bez wyjścia, jeśli w ślad za ramówką nie będzie zmiany UoSO i KN. Zwłaszcza w małych szkołach, w których spora część nauczycieli pracuje w 2 lub 3 szkołach. Zawsze przy dłuższych nieobecnościach nauczycieli wprowadzałam zastępstwa. Ale jak wybrnąć z sytuacji, gdy nauczyciel np. polonista będzie miał kilka nieobecności w ciągu roku po kilka dni? Kto zechce podjąć zastępstwo na 3 - 4 dni. Co z doskonaleniem? Zgodnie z aktualnym stanem prawnym nauczycielowi przysługuje zwolnienie z pracy, jeśli kieruję go na szkolenia. Chyba, że zmieni się KN i nauczyciele będą się szkolić w innym czasie. Konkursy i zawody zorganizujmy wyłacznie po godz. 15-ej lub w soboty ( z różnymi możliwościami rozliczenia dodatkowej pracy nauczyciela). Ale tu znowu potrzeba zmian prawnych. Przytoczony przez Asię przykład imprez szkolnych po godz. 13 - ej, u mnie też nierealny, po godz. 13-ej odbywają się często także te ważne lekcje, bo nauczyciel dopiero może dojechać z innej szkoły. Dowozy uczniów powodują, że z wszystko,  co w szkole ważne musimy się zmieścić przed odjazdem autobusu (dojeżdża 65% uczniów).
jerzyk18-02-2009 23:50:31   [#45]

Nie dajmy sie zwariować.

Nie mylmy planowania z wykonaniem. Jak sobie to czytam to wychodzi mi tak:

mam opracować szkolny plan nauczania  na 3 lata (  w wymiarze tygodniowym ) i  powinienem  zrobic to czyli pożadane jest abym zrobił to w taki sposób, aby wyszło mi z tego planowania  "co najmniej" ileś tam godzin w cyklu

Nigdzie nie wyczytałem  że mam to moje planowanie bezwzględnie zrealizować.

 Ponieważ jasnowidzem nie jestem,to i tak wszystkiego nie przewidzę a martwić sie na przyszłość zamiaru nie mam  . Jak bedzie problem mogę go spróbować rozwiazać na miarę posiadanych mozliwości i srodków, np.  dokonywać okresowej lub rodznej ewaluacji i  w roku nastepnym, o ile bedzie to możliwe, na "zagrożonych odcinakch" ;-)  zwiększać czasowo ilość godzin z godzin do dysopozycji dyr . Obligu tu jednak żadnego nie widzę.

 

§ 3. 1. (19) Na podstawie ramowego planu nauczania dyrektor szkoły ustala szkolny plan nauczania, w którym określa dla poszczególnych klas i oddziałów na danym etapie edukacyjnym tygodniowy wymiar godzin:

  1)   obowiązkowych zajęć edukacyjnych,

  2)   zajęć religii/etyki,

  3)   dodatkowych zajęć edukacyjnych, o których mowa w § 2 ust. 5 pkt 2, jeżeli takie zajęcia są prowadzone.

 

b) w trzyletnim okresie nauczania uczeń powinien mieć zorganizowane co najmniej:

 

http://sjp.pwn.pl/

 

powinien, powinna, powinno

1. «jest pożądane, konieczne, żeby ktoś coś zrobił, np. Powinien spłacić dług.»
2. «coś jest spodziewane, przewidywane, np. Powinien zaraz wrócić.»
3. «jest wskazane, żeby jakaś osoba, rzecz lub jakieś wydarzenie spełniały określone warunki, np. Zupa powinna być gorąca.»

 

zorganizować

1«zaplanować coś i przeprowadzić jakieś działanie»
BożenaB18-02-2009 23:59:44   [#46]

Zgadzam się, zgredku, że w matematyce można mieć róznice nawet jak 5:1. Też trochę lat uczyłam matematyki.

Jak na fizyce uczymy się rozwiązywania zadań, to w niektórych klasach też mogę więcej - czyli zadania na 5. W niektórych - muszę zakończyć na zadaniach z poziomu 4. Mam za mało czasu na ćwiczenia.

Jak dobrze przejrzeć pp z fizyki w gim, to wynika, że na 2-3 lekcjach uczniowie powinni: -

- poznać  cechy ruchu jednostajnego (obowiązkowo zbadać doświadczalnie - najlepiej w grupach),

- znać pojęcie prędkości, przeliczać jednostki: prędkość, odległość czas,

- odczytywać informacje z wykresu s i v (t), narysować wykres na podstawie: a) tabeli, b) opisu ruchu,

- rozwiązać zadania rachunkowe.

To prawie sama matematyka i wypada wg pp we wrześniu kl 1. Jako matematyk wiesz, że to nierealne z większością uczniów i w dodatku nieskorelowane z matematyką.

 

BożenaB19-02-2009 00:05:09   [#47]

jerzyk, w prawie "powinien" znaczy "mus" czyli konieczność, czyli, że wymagane, a nie pożądane. Kiedyś mi to tłumaczono, bo też nie widziałam musu, tylko "pożądane jest".

jerzyk19-02-2009 00:11:00   [#48]
skoro tak, to niech MEN zastapi "powinien" słowem "ma"  lub  "musi". Wtedy nie bedzie dwuzanaczności. W kazdym razie mozna o to zawnioskowiać;-)
grafi719-02-2009 08:37:24   [#49]
A powiedzcie proszę, jak praktycznie zinterpretować/przydzielić godziny w gimnazjum. 30godz muzyki i 30godz plastyki to mniej niż liczba tyg w roku szk.  To co, skończyć wcześniej, czy skorzystać z zapisu "co najmniej" i odbyć więcej. Jeśli OP da pieniądze.
Ala19-02-2009 08:40:31   [#50]

można tak i tak ;-)

to jest elastyczność ramówki, ale ona jest maaaaaaaała bardzo, bo musisz wziąć pod uwagę tygodnie w których z różnych przyczyn zajęcia się nie odbędą

strony: [ 1 ][ 2 ]