Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
Czy to sprawiedliwa ocena? |
AnJa | 22-12-2008 16:56:59 [#101] |
---|
no, fajnie z tym wanklem- ale mi to po co?
bez tej wiedzy technikum dawno skończyłem kojarzac tyle, że fajne to, ale sprawnośc ma niską
a nie stać mnie nigdy będzie na pojazd z Wanklem |
marqs | 22-12-2008 17:16:49 [#102] |
---|
AnJA
Twoja odpowiedź jest 100% na wiele wątpliwości forumowiczów zawartych w tym wątku.
Po co uczniowi liceum, który wybrał kierunek humanistyczny umiejetność rozwiązywania zadań z fizyki?
P.S. Sinik Vankla ma sprawność wyższą niz tradycyjne tłokowe z ruchem posuwisto-zwrotnym, być może dlatego nie stac nas na nie ;-)
P.S.2 Iwonaa111, według mnie ocena wystawiona Twojemu synowi jest niesprawiedliwa. post został zmieniony: 22-12-2008 17:22:10 |
Adaa | 22-12-2008 17:24:42 [#103] |
---|
ej Panowie, troche chyba przesadzacie z tym "po co?" i do bólu zachowujecie sie jak faceci - albo biale , albo czarne
gdybym nie umiala rozwiazywac w liceum zadań s chemii dotyczacych stęzeń roztworów nie umialabym teraz uzdatnic wody dzieciakom w basenie, ani dobrac stężenia roztworu do opryskiwania roslin - smieszne przyklady?...moze i smieszne, ale z zycia
i czy to humanista, czy matematyk takie rzeczy bardzo czesto robi
rozwiazując zadanie z fizyki o na temat sily zderzenia sie dwóch komet nie uczę sie zapobiegac tym zderzeniom, ani tym podobnym, ale za pomocą wzorów i ich logicznego stosowania rozwiazuje problem - o logikę tu chodzi a nie o ogon komety |
AnJa | 22-12-2008 17:32:01 [#104] |
---|
po to, że tak przewiduje podstawa programowa- a ta zakłąda, ze, póki co, że człowiek z wykształceniem średnim winien miec elementarną wiedzę i umiejętności ze wszystkich dziedzin objętychh kształceniem
ja jej nie miałem i nie mam- ale nie rościłem pretensji o otrzymywanie ocen wyższych niż mi stawiano- czyli zasadniczo dst
z fizyki- gdybym nawet tych zadań nie umiał- nie miałbym i dst- czyli legitymowałbym się dzisiaj wykształceniem podstawowym |
Adaa | 22-12-2008 17:37:02 [#105] |
---|
czekaj, bo chyba gadamy nie o tym samym:-)
znaczy, twierdzisz, że warto umiec rozwiazywac zadania?;-)
.................
a tak na marginesie znów pajacujesz z tym jaki to Ty jestes wywrotowiec:-))
|
AnJa | 22-12-2008 17:43:33 [#106] |
---|
raczej umieć rozwiąząc problem - w szkole to się chyba także i rozwiązywaniem zadań nazywa:-)
pewnie, ze warto - rzecz w tym, że za moich czasów wymagano do tego znajomości wzorów- a to przekraczało moje możliwości i przekracza do dzisiaj
...
pajacować to ja lubię i będe- ale gdzie tu wywrotowośc? |
marqs | 22-12-2008 17:43:44 [#107] |
---|
Nie wiemy czy wymagana przez panią od fizyki wiedza jest tylko elementarna i czy jest zgodna z podstawą programową. post został zmieniony: 22-12-2008 17:44:26 |
AnJa | 22-12-2008 17:48:44 [#108] |
---|
walnięci w ogóniakach to my jesteśmy- ale zasadniczo, mając 1 godzinę tygodniowo (3 w cyklu) to poza podstawę programową w zakresie podstawowym się raczej nie wychylamy
choć oczywiście moga być wyjątki
no, a dziecko z tego przypadku wiedzę opanowało- tak na oko
gorzej z umiejętnościami
te są już nieco mniej precyzyjnie w dotychczasowej podstawie rozpisane- no, ale przy praktycznie nieistniejącym doradztwie dyrektor musi wierzyć specjaliście przedmiotowemu, ze ten trafnie wymagania sformułował |
Marek Pleśniar | 22-12-2008 18:24:14 [#109] |
---|
generalnie podzielam zdanie, że "humanista" to ktoś kto nie umie dobrze matematyki;-)
(stąd świadomy mój wybór - zostania humanistą) |
AnJa | 22-12-2008 18:26:23 [#110] |
---|
no- mój też swiadomy był - w 5 klasie, niedługo przed maturą, dokonany:-) |
Marek Pleśniar | 22-12-2008 18:34:29 [#111] |
---|
no ale Tyś tym najzjadliwszym gatunkiem - z dyplomem to potwierdzającym;-) |
AnJa | 22-12-2008 18:40:39 [#112] |
---|
tanie były na Górniaku wtedy- to wziąłem;-) |
dyrlo | 22-12-2008 18:49:33 [#113] |
---|
A dlaczego matematyk musi być jednocześnie humanistą? Hęęę, wkurza mnie jak ktoś się chwali, że nie umie matematyki, że to Jego pięta i takie tam... a matematka nikt z matury z języka polskiego nie zwalniał, pisać umie, czytać też, podanie, życiorys, list.. itd. napisać też potrafi, uzasadnienia swoich decyzji, uzasadnienie oceny, równeż... |
AnJa | 22-12-2008 18:59:34 [#114] |
---|
a kto tu o matematyku?
zreszta- matematyk to Banach był- a my tutaj albo o nauczycielach matematyki albo o potrzebue posiadania elementarnych umiejętności matematycznych
i nie ma co nazywac matematykiem kogoś kto coś tam z trójkątem prostopadłym umie zrobić, czy humanistą kogoś, kto 2 strony względnie zrozumiałego tekstu z jednym czy 2 odniesieniami kontekstowymi napisac umie
ot, tak sobie pieprzymy z lekka bez sensu, acz przedświatecznie;-) |
dyrlo | 22-12-2008 19:02:37 [#115] |
---|
No to Wesołych Świąt :-))) |
bogda4 | 22-12-2008 19:07:06 [#116] |
---|
z naszej humanistycznej wyszła połowa prawników, kilku menedżerów, światowej slawy operator filmowy ....
nauczyciel... tylko jeden i to nie filolog
zdaje się,że matematyka na maturze nam lepiej poszła, cisnęli nas, forów nie było
...
ot, refleksji ;-) przedświatecznej ciąg dalszy |
marqs | 22-12-2008 19:42:02 [#117] |
---|
Skoro dzisiaj można na maturze napisać słowo "iósz", (zamiast już) które nie jest brane pod uwagę w kryterii oceny, mając odpowiednie pisemko z PPP, nie wspomnę, że delikwent dostaje sie potem na studia humanistyczne, potem uczy w szkole i wpisuje tematy do dziennika z błędami ort., to uważam że nieumiejętność rozwiązywania zadań z fizyki przez humanistę nie jest grzechem. Powinien być humanistą, który nie robi tzw. ortografów. (Róznicę między silnikiem Vankla i Diesla też nie ma obowiązku znać).
Wesołych Świąt.
P.S. Z fizyką nie mam problemów. |
bogda4 | 22-12-2008 19:46:38 [#118] |
---|
kiedyś był tu wątek o głowie i popiole ;-)
nie mogę znaleźć ;-) |
eny | 22-12-2008 19:46:54 [#119] |
---|
Kończyłam ogólniak w klasie matematyczni -fizycznej (matura 81r.) fizyki było sporo. Miałam wspaniałego nauczyciela ( naprawdę genialny w swoich umiejętnościach dydaktycznych) nauczył nas rozwiązywać zadania, wyprowadzać wzory etc. Nie miałam z fizyką problemu jak prawie cała nasza klasa.
Ale to przeszłość. Studia zwane humanistycznymi (ekonomia) nie dały mi okazji do kontaktu z fizyką. Dzisiaj prawdopodobnie nie rozwiązałabym żadnego zadania (zresztą nie mam takiej potrzeby). W życiu sobie radzę (to do aady).
Jaki wniosek?... |
AnJa | 22-12-2008 19:49:55 [#120] |
---|
że ekonomia to nie jest kierunek humanistyczny????
:-) |
marqs | 22-12-2008 19:53:25 [#121] |
---|
humanistyczny bez wątpienia ;-) |
marqs | 22-12-2008 19:56:24 [#122] |
---|
Są jej nawet dwie odmiany:
- mikrohumanistyczność,
- makrohumanistyczność.
Tak to pamietam przynajmniej ;-) |
AnJa | 22-12-2008 19:57:21 [#123] |
---|
ekonometria też?
matematyka z macierzami?
rachunkowośc?
technologia branżowa przy specjalnosciach? |
marqs | 22-12-2008 19:59:08 [#124] |
---|
i modalna ... ;-) |
Adaa | 22-12-2008 19:59:43 [#125] |
---|
no...eny, ekonomia jako studia humanistyczne ?;-))
matematyka, ekonometria, statystyka, rachunkowość - i reszta, dla których to co wymieniłam jest bazą troszkę ten humanistyczny aspekt studiów zniekształca
faktycznie sporo róznych innych ,fajnych - bardzo humanistycznych przedmiotów jest w programie, ale bez przesady:-) |
Adaa | 22-12-2008 20:00:32 [#126] |
---|
o!..koledzy uzupelnili juz;-) |
eny | 22-12-2008 22:10:53 [#127] |
---|
No, uświadamiacie mnie jakbym tej ekonomii nie ukończyła (fakt ponad dwadzieścia lat temu bite 5 lat dzień dzień):))
Dzięki, ale muszę was rozczarować;)
W informatorze na studia (wtedy myślałam tak jak wy) było napisane czarno na białym SĄ TO STUDIA HUMANISTYCZNE i po latach studiowania trudno mi nie przyznać im racji, choć owe wymienione przez was przedmioty sugerowały by co innego. |
Marek Pleśniar | 22-12-2008 22:21:37 [#128] |
---|
jest to dziedzina humanistyczna ale niehumanitarna |
AnJa | 22-12-2008 22:32:49 [#129] |
---|
jeśli ktos robi doktrat z np. marketingu (mocno nieścisła dyscyplina) to jest doktorem nauk humanistycznych? |
eny | 22-12-2008 22:37:07 [#130] |
---|
Dla tych co nie wiedzą a chcieliby wiedzieć aby na przyszłość... np. jak uczeń zapyta;)
http://www.mises.pl/167
i fragment:
CZĘŚĆ I NAUKA O LUDZKIM DZIAŁANIU ROZDZIAŁ I Co się dzieje? O NATURZE EKONOMII
Ekonomia ma charakter uniwersalny, jest nauką absolutnie, w pełni humanistyczną. - Ludwig von Mises, Human Action
itd. itp. |
bosia | 22-12-2008 22:38:45 [#131] |
---|
a ma to jakieś znacznie?
czy humanistyczna czy nie? |
Marek Pleśniar | 22-12-2008 22:44:25 [#132] |
---|
żadnego:-) I to właśnie podskórnie próbujemy udowodnić chyba
tzn nie wiem jak inni ale mnie bawi ten nieistniejący podział |
eny | 22-12-2008 22:51:32 [#133] |
---|
Podział jak podział ale mi zaimponowałeś Marek, że wiesz co nawet u ekonomistów nieczęste;) |
pio | 23-12-2008 09:43:52 [#134] |
---|
Z tych opowieści o ważonych ważna informacja dla rodzica, aby upomnieć o informowanie podczas spotkań ile ważą oceny cząstkowe ucznia. Łatwiej uniknąc rozczarowania, że 3,1,4 = niedostateczny Przy okazji mozna tak pokierować nauką, żeby 3,1,4 = dostateczny
Na miejscu Iwony poprosiłbym też o pisemne wyjaśnienie dlaczego jest ocena niedostateczna. Skoro bez kija nie podchodź to niech nauczycielka fizyki, której gładko przychodzi wystawić na semestr jedynkę pofatyguje się uzasadnić swój wybór.
Ruch z KO faktycznie pochopny. Żeby się skarżyć trzeba wiedzieć na co. mam wrażenie, że tej wiedzy zabrakło.
co do dyskusji o wyższosci przedmiotów ścisłych nad humanistycznymi jako nauczyciel dwóch przedmiotów humanistycznych jestem za obowiązkową nauką matematyki. |
AnJa | 23-12-2008 09:47:04 [#135] |
---|
na miejscu tej nauczycielko pokazałbym PSO jko pisemne uzasadnienie
nie jest to ocena semestralna, a śródroczna- czyli bez znaczenia innego niż spełnienie formalnego wymogu
u nas wagi są zapisane w dzienniku - od początku roku- pdobnie minima punktowe na konkretne oceny |
bosia | 23-12-2008 17:30:32 [#136] |
---|
1. nie wiadomo czy w tej szkole jest srednia ważona-to raczej wniosek tutaj
2. to matka ma problem, a nie nauczycielka (tak wynika z opisu sytuacji)
3. to, że ocena śródroczna jest bez znaczenia wiemy my, a dla wielu dzieci jest demotywująca, jeśli jest zbyt niska, przy niejasnych kryteriach.
4. myślę, że tak naprawdę nie chodzi o to jaka ocena, tylko, że nie są jasne kryteria i brak uzasadnienia-dzieci od początku nie wiedzą w co graję, a gra ich dotyczy przecież | UWAGA! Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|