Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Harmonogram badania realizacji podstawy programowej
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]
eleonora05-10-2008 01:41:18   [#01]
Witam dyrektorów, czy ktoś z Was opracował już ten dokument? Jeśli tak, to bardzo proszę o podzielenie się tym.
rzewa05-10-2008 02:53:06   [#02]
???

a cóż to znowu za dziwo?
Boga05-10-2008 07:52:46   [#03]
ło matko boska !!!
AnJa05-10-2008 08:27:24   [#04]
to co w poznaniu wymyślili

w praktyce- czy lektury przerobione w gimnazjum do kwietnia
Floris05-10-2008 08:31:46   [#05]

Tak np. Poznań

2. Harmonogram działań dyrektorów szkół dotyczący monitorowania realizacji podstawy programowej

http://www.ko.poznan.pl/pub/ftp/Nadzor_pedagogiczny/Nadzor_08-08-2008/Zakres_badan_2008.pdf

 str 4

 

Marek Pleśniar05-10-2008 09:34:35   [#06]

dyrektorzy moga pomonitorowac co najwyżej w dziennikach czy wpisane tematy na czas (i te lektury w ww. tematach uwzględnione - jak pisze AnJa)

;-)

Resztę zostawiłbym OKE

więc taki harmonogram to prosta chyba rzecz typu "kiedy sprawdzę dzienniki" - chyba że KO ma lepszy pomysł;-)

========

walka na odcinku "czy jestesmy do czegoś potrzebni" jak widzę trwa:

- KTOŚ to wymyślił (kadry potrzebne sa więc)

- CZAS i PRACA poświęcone na MONITOROWANIE tego zy dyrektorzy monitorują to nieszczescie poświęcone - (czyli zagospodarowano czas temu komus)

to się w PRLu nazywało "przerób"

rozliczano fabryki nie z tego jak i ile dobrych produktów wyprodukowały tylko ile przewaliły surowaca - im więcej tym lepiej - czyli marnowanie się opłacało

 

tu "surowcem" są ludzie zatrudnieni w KO; opłaca się marnowac ich czas i zdolnosci na to zeby wykonywali bezsensowne czynności - byle jak najwięcej

skutek uboczny jest taki, ze zdolności po kilku latach takiego marnowani kompletnie się gdzieś ulatniaja lub pozstają ale ludzie są sfrustrowani i boją się samodzielnych decyzji

po jakimś czasie sami zaczynają wymyślac te durnoctwa, byle ich nie ruszano

wiałbym na ich miejscu stamtad czym prędzej, ale wróciwszy do punktu a) (ludzie są sfrustrowani i boją się samodzielnych decyzji) - po jakimś czasie to sie chyba robi niemożliwe

===

wiejcie stamtąd Kolezanki i Koledzy czym prędzej, z tych ko

Floris05-10-2008 10:38:32   [#07]

uoso

Art. 33. 

1. Nadzór pedagogiczny polega na:

  1)  ocenianiu stanu i warunków działalności dydaktycznej, wychowawczej i opiekuńczej szkół, placówek i nauczycieli;

  2)  analizowaniu i ocenianiu efektów działalności dydaktycznej, wychowawczej i opiekuńczej oraz innej działalności statutowej szkół i placówek;

         ( … )

2. W zakresie wymienionym w ust. 1 pkt 1 i 2 nadzorowi podlega w szczególności:

  1)  zgodność zatrudniania nauczycieli z wymaganymi kwalifikacjami;

  2)  realizacja podstaw programowych i ramowych planów nauczania;

 

U mnie temat lekcji nie zawsze odpowiada treściom zawartym w podstawie programowej.

 

Ja nie jestem dyr. tylko nauczycielem, nie tworzyłam takiego harmonogramu, więc nie pomogę Eleonorze.

grażka05-10-2008 11:08:22   [#08]
A ja chciałabym się mylić, ale sądzę, że to początek trendu - nowe podstawy przecież wchodzą w przyszłym roku...
teka5705-10-2008 11:09:54   [#09]
zanim wejdą...(?)
grażka05-10-2008 11:11:33   [#10]
Na rozgrzewkę :)
beera05-10-2008 11:25:04   [#11]

grażko- przeciez to mówienie o monitorowaniu zaczęło się jakies 2-3 lata temu

a przepis w UoSo jest taki, jaki jest od bardzo dawna

eleonora05-10-2008 11:36:28   [#12]
Mieszkam w woj. wielkopolskim, mamy taki obowiązek, aby monitorować realizację podstawy. Mało tego przed egzaminami każdy n-l będzie pisał oświadczenie, że zrealizował podstawę i złoży to dyrektorowi. Dyrektorzy będą pisali takie same oświadczenia, że n-le z jego szkoły zrealizowali ... i złoży to wizytatorowi. Nie chodzi tu niestety tylko o lektury. Dotyczy podstawy programowej z każdego przedmiotu.
Floris05-10-2008 11:39:50   [#13]

To po co ten harmonogram badań?

Skoro w kwietniu będę pisała, że zrealizowałam pp?

tehanu05-10-2008 11:46:16   [#14]
A co to znaczy, że zrealizował podstawę? 100% uczniów pojęło? 50%?
grażka05-10-2008 11:57:24   [#15]

Pamiętam, bo tu na forum była o tym mowa właśnie w jakimś przedszkolnym wątku. Sprawa nieprzeczytanych lektur nałozyła sie w tym roku.

Projekty MEN - postawa jako główny program - obudowana programami wybranymi lub napisanymi przez nauczycieli - tak to ma chyba wyglądać od nowego roku? Czy źle to interpretuję?

Floris05-10-2008 12:07:12   [#16]

Załóżmy.
Zrealizowałam podstawę do kwietnia tzn
podczas lekcji realizowałam okreslone treści z podstawy.

W kwietniu, by dyr mógł spać spokojnie piszę oświadczenie, że zrealizowałam podstawę.

Pracuje w 2 szkołąch - w 1 egzamin OKE napiszą uczniowie na średnim poziomie, w 2 niestety juz dziś wiem, że będzie bardzo słaby wynik.

Ilościowo zrealizuje podstawę, jakościowo - egzamin OKE pokaże.

malgala05-10-2008 12:23:20   [#17]
Lektury, zagadnienia gramatyczne do kwietnia przerobić można. Jeszcze ciekawiej będzie w matematyce. Realizację programu mam rozplanowaną od września do czerwca. Tematy zaplanowane na maj i czerwiec również zawierają zagadnienia zawarte w podstawie programowej, ale nie ma ich raczej w aktualnych standardach wymagań egzaminacyjnych. Czyli co, do połowy kwietnia przerobić wszystko tylko w takim zakresie, jaki określa podstawa (pędząc z materiałem i bez należytego utrwalenia), a po egzaminie wrócić do tych tematów już w zakresie wykraczającym poza podstawę?
Brawo dla pomysłodawcy. Więcej takich ciekawych pomysłów a wyniki z egzaminów coraz gorsze będą.
Floris05-10-2008 12:39:20   [#18]

To pisanie oświadczeń przez nauczycieli wydaje mi się mało prawdopodobne.

 

Mogę napisać, które tematy nie zostały zrealizowane i zostaną przeniesione do klasy wyższej. Mogę dodać jakie treści z podstawy miał być na nich realizowane.

 

W klasach 3 gim. zrealizuję podstawę do kwietnia.

Zaj kończą się w czerwcu  - więc napisze
( jeżeli będzie taki wymóg, bo też jestem z Wielkopolski i na razie nic mi o „oświadczeniu” nie wiadomo) , że podstawę zrealizowałam do np. 20 kwietnia, a pozostałe tematy: powtórzeniowe, wykraczające poza podstawę do czerwca.

Małgorzata05-10-2008 13:19:57   [#19]
ja też z Wielkopolski i o ile słyszałam na początku roku od dyrektora, że podstwawa programowa ma być zrealizowana do kwietnia, to pierwsze słyszę o podpisywaniu oswiadczeń przez nauczycieli...widocznie to przejaw kreatywności dyrektora tej szkoły ;)
beera05-10-2008 13:31:58   [#20]

od kiedy od podpisywania oświadczeń poprawia się jakośc pracy?

ech...

===

I czemu do kwietnia w Wielkopolsce ma byc realizowana podstawa?

===

okropny chaos i rozpaczliwe szukanie ratunku - jak podczas pożaru.

 

 

AnJa05-10-2008 13:40:28   [#21]
bo w kwietniu jest egzamin gimnazjalny - a ten teoretycznie obejmuje podstawę

ot, taki tam paradoks
...
w sumie to ja mam pomysł racjonalizatorski- w kwietniu dzieciaki w gimnazum kończa naukę- no bo zrealizowali wszystko, a jak nie zrealizowali (historia najnowsza) to i tak to bez znaczenia

od kwietnia w ponadgimnazjalnych nie ma jednej klasy (maturalnej)
to niech III klasiści ida od maja do ponadgimnazjalnych, w ich miejsce niech przyjda VI klasiści (od połowy marca są też po zrealizowaniu), a do podstawówki niech przyjdą 6.latki na wrównywanie szans

w ten sposób bedziemy mieli ciągłość kształcenia
...
wypinam pierś i na jakiś order czekam!
beera05-10-2008 13:44:54   [#22]

boję się, że ktos może to kupić

może usunę ten post?

;))

hania05-10-2008 13:46:06   [#23]
ty AnJa za dużo podpowiadasz....:-))
jeszcze kto weźmie i to zarządzi....
bez orderu...
hania05-10-2008 13:46:30   [#24]
:-)))
hania05-10-2008 13:47:28   [#25]
pisałam pewnie z asią, ale laptop jakiś wolniejszy mojej Eli.....
beera05-10-2008 13:50:34   [#26]
:))
eleonora05-10-2008 14:23:34   [#27]
Kochani z tymi oświadczeniami to niestety nie jest ani żart ani moja kreatywność, jako dyrektora, tylko tak stawia sprawę kuratorium. Nie wiem dlaczego pani dyrektor nie powiedziała n-lom o oświadczeniach, może niedokładnie słuchała na sierpniowej naradzie z p. kurator. Po drugie na podstawie czego, ja jako dyrektor napiszę takie oświadczenie mojemu wizytatorowi, że n-le w mojej szkole zrealizowali..., właśnie w oparciu o to, co napiszą n-le. Zgadzam się z Wami, że realizacja podstawy, to jedno a wynik egzaminu to inna bajka. Myślę, że chodzi tu o to, aby nie było sytuacji, że uczniowie mają pisać coś z czym się nie spotkali. A ogólnie to coraz gorzej: myślę, że z tymi oświadczeniami to poważna sprawa. Jeśli ktoś napisze, że zrealizował( a takie przypadki były w niektórych szkołach w tym roku) a tego nie zrobił, to zostanie pociągnięty do odpowiedzialności.
AnJa05-10-2008 14:25:44   [#28]
od rana już parę genialnych pomysłów mialem (w tym w realu)

aż się boję dalszego ciągu dnia - bo zamierzam obiad upichcić- a tam wolałbym jednak coś jadalnego zamiast genialnego
AnJa05-10-2008 14:27:49   [#29]
jak nie napisze, a nie zrealizował- też powinien być pociągniety - przynajmniej jako pracownik

ale nikt by mnie nie zmusił do napisania, ze cokolwiek zrelizowalem na 2 miesiące przed zakończeniem zajęć

owszem- mógłbym napisac , co jeszcze zrealizuję
Adaa05-10-2008 14:38:11   [#30]

ciekawa sprawa te oswiadczenia:-)

Jeśli ktoś napisze, że zrealizował( a takie przypadki były w niektórych szkołach w tym roku) a tego nie zrobił, to zostanie pociągnięty do odpowiedzialności.

załózmy, że nauczyciel historii w ciagu ostatnich trzech lat pisze, ze do kwietnia zrealizował podstawe programową - czyli przez ostatnie trzy lata, przez 6 miesiecy realizował coś ponad podstawe programową

wnioski :
1) trzeba dołozyc uczniom tresci, bo podstawa programowa zbyt "oszczedna"

2) trzeba zmniejszyc wymiar godzin danego przedmiotu - bo wystarcza  do    kwietnia na realizacje podstawy programowej

3) skoro nauczyciel przez 6 miesiecy w cyklu realizuje tresci ponadprogramowe 
to teoretycznie kształcimy bardzo elokwentna młodzież - czy potwierdzaja to wyniki egzaminów?;-)

jesli nie potwierdzają to znaczy, ze nauczyciel "przebimbał 2 miesiace w roku, albo zbyt pośpiesznie realizował podstawę - w obu przypadkach nalezałoby ukarac nauczyciela:-)

czytając te bzdury żal tylko dzieci

bosia05-10-2008 14:38:59   [#31]

x

 


post został zmieniony: 05-10-2008 14:39:38
Adaa05-10-2008 14:42:02   [#32]
czemu bosiu skasowałas? - przeciez wiadomo, ze i tak do AnJi było:-)
bosia05-10-2008 14:49:59   [#33]

no było

ale po Twoim poście i przypiął ni przyłatał

a ja dorywczo tu wpadam, bo czym innym jestem zajęta

literówka


post został zmieniony: 05-10-2008 14:51:21
eleonora05-10-2008 14:52:13   [#34]
A nie szkoda Ci nauczycieli? Bo mnie tak.
Adaa05-10-2008 14:54:38   [#35]

powiem Ci eleonoro - nie szkoda

a wiesz dlaczego? - bo predzej wypełnią jakąś bzdurną ankietę lub oświadczenie, niż powiedzą, że jest to do niczego i odmówią

eleonora05-10-2008 15:02:56   [#36]
Denerwuje mnie to, że ciągle musimy udowadniać, że nie jesteśmy wielbłądami. Nie ma drugiej takiej grupy zawodowej, której ciągle się zmienia kwalifikacje, raz mamy do czegoś uprawnienia raz ich nie mamy itd, a my co ? Zgadzamy się z tym i cicho siedzimy.
jatoja05-10-2008 15:05:46   [#37]
coraz bardziej mi się wydaje, ze zabawa polega raczej na udowadnianiu, ze się wielbłądem jest
Floris05-10-2008 15:08:16   [#38]

Z tego co tu czytam, to rozumiem, że dyr składa oświadczenie do KO.
Harmonogram też jest dyr. a nie nauczciela.

Ja na chemii mam "teleekspres", bo pracuje w szkole gdzie mam 4 godz. chemii…

Klasa 1 gim – podstawa do czerwca

Klasa 2 gim – podstawa do czerwca

Klasa 3 gim. - podstawa do kwietnia ( przed egzaminem )

Ja tak rozumiem, ten teoretyczny wymóg realizacji podstawy. Ale ja jestem 1 z tysięcy nauczycieli.

Na strachu jeszcze nic dobrego nie zbudowano, spokojnie tę podstawę nauczyciele zrealizują.

(Treści są tak ogólnie zapisane na chemii, że nie jedno „ciekawe” zadanie na egzaminie CKE można pod nie podpiąć).  

 

Jestem z Wielkopolski i o „oświadczeniach” nie słyszałam – może usłyszę w kwietniu?

Nauczycieli mi nie żal, bo jestem nauczyciele:-)

Trochę oleju w głowie mam.

Aferę z lekturami pamiętam z roku ubiegłego. Stanowisko oskko w tej sprawie i wyjaśnienia MEN też.

jatoja05-10-2008 15:18:22   [#39]
Tak sobie teoryzuję...a gdy oświadczę ( świadoma odpowiedzialności etc.), że nie zrealizowałam do kwietnia, to co?
zgredek05-10-2008 15:28:29   [#40]

nie rozumiem czegoś:

Floris napisała:

Klasa 1 gim – podstawa do czerwca

Klasa 2 gim – podstawa do czerwca

Klasa 3 gim. - podstawa do kwietnia ( przed egzaminem )

 

z tego co wiem, to podstawę realizuje się przez cały cykl

 

nie rozumiem co to znaczy zrealizowanie podstawy w każdej z klas

to jedno

 

a drugie:

 

błąd popełniła CKE w ubiegłym roku - do tego się absolutnie nie przyznając

 

ponoć człowiek uczy się błędach

 

dlaczego na błędach mają uczyć się inni?

 

może tak pracownicy CKE przeanalizują standardy egzaminacyjne i napiszą oświadczenia?

zgredek05-10-2008 15:39:18   [#41]
a tak w ogóle to ja realizuję program - zatwierdzony przez MEN, więc nie mam zamiaru dociekać, czy autorzy zawarli w nim podstawę programową
Floris05-10-2008 16:00:00   [#42]

Ja realizuje program (podstawę) przez cały cykl ( ale kończę  go w kwietniu w 3 g)
rozpisałam na klasy 1,2 , bo padła tu sugestia, że do kwietnia w każdej klasie.

Jestm w miejszości (lub większości) realizujących program ( napisany z uwaględnieniem podstawy programowej) do kwietnia w kl 3 g. 
Tak uczę. Świadomie skracam cykl kształcenia ;-) nie, bo od maja mam powtórki.

masia05-10-2008 16:43:26   [#43]
zgredek zgadzam się z tobą - no na litość Boską ktoś ten program zatwierdził i sprawdził, czy jest zgodny z podstawą - a u nas każą wypisywać, które treści z podstawy realizujemy danym tematem
for05-10-2008 17:13:34   [#44]
Jestem też z Wielkopolskiego KO i potwierdzam,że w kwietniu mamy składać oświadczenia o zrealizowaniu Podstawy Programowej dotyczy klas mających sprawdzian i egzamin jest to - wiadomość, ktorą przywiozła p.dyrektor z sierpniowej narady ....
Adaa05-10-2008 17:18:47   [#45]

postulowalismy by sprawdzian/ egzamin odbywał sie w póxniejszym terminie z uwagi na koniecznośc realizacji podstawy programowej

teraz, kiedy okaże sie, że wielkopolska realizuje do końca kwietnia, to znaczy, że sie da i gdzie indziej

czyli durny ten postulat by opóźnic sprawdzian lub egzamin z uwagi na to, że sie nie da zrealizowac podstawy - bo wychodzi, że sie da

i tak w koło Macieju...

malgala05-10-2008 17:32:02   [#46]
"u nas każą wypisywać, które treści z podstawy realizujemy danym tematem"

Jak długo jeszcze takimi durnotami zarzucać nas będą? Może najwyższa pora poprosić wizytatora, dać mu pierwszy lepszy plan wynikowy i podstawę programową i niech zademonstruje jak to bezproblemowo zrobić można? Tylko czy znajdzie się taki odważny dyrektor? I czy znajdzie się odważny nauczyciel, który takiego zalecenia dyrektora nie wykona? A jeśli tak, to ilu ich będzie?

Program opracowany w oparciu o podstawę programową realizuję w ciągu całego trzyletniego etapu edukacyjnego. Gdybym miała zakończyć jego realizację w klasie III gimnazjum w kwietniu, to może przy 5 godzinach matematyki w tygodniu w tej klasie (a nie w każdej 4) by mi się to udało. Tylko wtedy maj raczej, a nie miesiące jesienne, powinien być przeznaczony na konkursy przedmiotowe, albo zrobić im dłuższe wakacje (tylko wtedy znów rodzice by marudzili, że dzieciaki w domu siedzą i głowę im zawracają).
rzewa05-10-2008 17:36:08   [#47]
gdybym była n-lem nie zrealizowałabym (obojętnie jak to rozumieć) podstawy ani programu do kwietnia -> zajęcia kończą się w czerwcu zatem na tę realizację mam czas do czerwca

z drugiej strony nawet tony oświadczeń w żadnym razie nie wpłyną na stan realizacji czegokolwiek - pamiętam z początków mojej nauczycielskiej pracy: pisało się w dzienniku i oświadczało na rp, że program został zrealizowany i nie miało znaczenia czy oświadczenie to ma pokrycie w rzeczywistości czy nie

jako dyrektor sp mogłam cokolwiek powiedzieć o realizacji podstawy prowadząc systematyczne badania (monitoring) kompetencji i osiągnięć uczniów - było to osią mojej koncepcji nadzoru -> nie tyle interesowało mnie to czy podstawa jest realizowana lub czy została zrealizowana - istotne dla mnie było to byśmy orientowali się cały czas jaki jest stan wiedzy i umiejętności (kompetencji) naszych uczniów

zatem dla mnie ten harmonogram jak w tytule wątku to nic innego jak harmonogram badań kompetencji uczniów: kiedy, w jakiej klasie i w jaki sposób będzie przeprowadzone badanie - i nie trzeba tu niczego dodatkowego robić: każdy n-l dokonuje sprawdzenia wiedzy i umiejętności uczniów by ich ocenić -> wystarczy po protu robić to całym zespołem nauczycielskim w sposób spójny i przemyślany oraz wspólnie analizować na bieżąco wyniki
ankate05-10-2008 17:39:00   [#48]
tak sobie czytam i wiecie co, jako durny dyrektor, też zalecenie wydałam i co widzę część nauczycieli, zaczęła szukać usilnie podstawy programowej, badać która aktualna,  a także programu, który realizują, czyli zalecenie na nie takie bezsensowno, skoro co poniektórzy rutyniarze zmuszeni byli przewertować, przeanalizować myślę , że z korzyścią dla siebie jak i dla uczniów :-)
jatoja05-10-2008 17:47:39   [#49]
najpierw w tonie sarkazmu:
przed podpisaniem oświadczenie, że zrealizowałam...itd. dla zabezpieczenia s i ę zbiorę oświadczenia uczniów, że umieją wszystko, czego ich uczyłam i rodziców, że ich dzieci uczyły się w domu zgodnie z podstawą...dołączę do oświadczenia mego.
jatoja05-10-2008 17:49:36   [#50]
Wypowiedź Rzewy - o ile mogę oceniać...zrealizowała podstawy zagadnienia harmonogramu realizacji. We wrześniu ;-)
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]