mniejsza o ocenianie ważniejsze by było gdzie, jak i czym zainteresować dzieciaki by korzystały z tego w szkole a na to też kasa bedzie potrzebna.

kolejny zapis z projektu podstawy mówi tak:

Ważnym zadaniem współczesnej szkoły jest przygotowanie uczniów do życia w spo­łe­czeń­stwie in­for­macyjnym. Nauczyciele powinni stwarzać uczniom warunki do nabywania umie­jęt­ności wy­szu­ki­wa­nia, porządkowania i wykorzystywania informacji z różnych źródeł, z zastosowaniem  technologii informacyjno-komunikacyjnych, na zajęciach z różnych przedmiotów.

Realizację powyższych celów powinna wspomagać dobrze wyposażona biblioteka szkolna, dyspo­nu­jąca aktual­nymi zbiorami, zarówno w postaci księgozbioru, jak i w postaci zasobów multi­medialnych. Nauczyciele wszystkich przedmiotów powinni odwoływać się do za­sobów biblioteki szkolnej i współ­pracować z nauczycielami bibliotekarzami w celu wszech­stron­nego przygotowania uczniów do samokształcenia i świado­me­go wyszukiwania, selekcjo­no­wania i wy­korzystywania informacji.

i bardzo pięknie - podobamisie - tylko skąd kasa na to by biblioteka miała wszystko to czego od niej oczekują

najlepiej nic nie robić - wówczas uda się wszystko;)

ale rozumiem jartul - mozemy napisac taką wątpliwość, choc wolałabym konkretne pytania;)

Jacku - o tym pisałam wyżej, to bardzo wazne

trzeba zapytać MEN otwartym tekstem - czy zamierzają wreszcie ustalić standardy organizacyjne pracy szkół i placówek

JarTulku- a był taki czas , kiedy Dyrektor nie odpowiiadał za wszystko?

Przecież dlatego jesteśmy Dyrektorami :-))))

Rozumiem Twoje nastroje - też tak mam - czasem :-)

Jar Tul- wiesz - napiszemy jeszcze sporo- a kląć masz ochotę, bo Ci zależy :-)

- to proponuję - dzisiaj odpuszcamy, a jutro znów zaczniemy konkretna analizę:-)

Pozdrawiam serdecznie:-)

trzeba zapytać MEN otwartym tekstem - czy zamierzają wreszcie ustalić standardy organizacyjne pracy szkół i placówek

nawet znam chyba odpowiedź.. że samorządy są mądre i będą wiedziały jak to zrobić by szkoła była dobrze wyposażona :-)

Myslisz, ze MEN zaświadczy takie cos na piśmie?

;))

czytam i czytam i rozumiem coraz mniej !

np. języki obce w gimnazjum:

Oba języki obce w grupach zaawansowania, co roku uczniów z 3 klas dzielimy na 4 grupy zależnie od ich wyników

a potem piszą tak:

Ponieważ w wielu, choć nie we wszystkich, szkołach podstawowych nauczany jest język angielski, prawdopodobnie w gimnazjum wystąpi potrzeba stworzenia jednocześnie dwu grup: grupy rozpoczynającej naukę języka i grupy zaawansowanej

jeżeli chodzi o ten zapis:

Ponieważ w wielu, choć nie we wszystkich, szkołach podstawowych nauczany jest język angielski, prawdopodobnie w gimnazjum wystąpi potrzeba stworzenia jednocześnie dwu grup: grupy rozpoczynającej naukę języka i grupy zaawansowanej

 rozumiem go tak:

w podst. uczeń miał niemiecki

w gimnazjum ma niem.i ang.,w tym ang w wymiarze 3 godz.

zapisany zostaje do grupy uczniów, którzy nie mieli tego języka w sp., czyli grupę rozpoczynającą- podstawową

pozostali są dzieleni są na grupy: 3 pozostałe

No i skończyłam czytać (ze zrozumieniem ?) MENową książeczkę...

Spróbowałam też stworzyć ogólną ramówkę do gimnazjum, bo z taką się lepiej pracuje.

Umieściłam też w niej dotychczasową liczbę godzin, żeby było widać u którego przedmiotowca coś się radykalnie zmieni (i o ile MEN nie namiesza z pensum, to nie widzę na razie radykalnych zwolnień...)

Jednocześnie proszę o rozwianie moich wątpliwości.

A wyglada to tak:

Uczeń gimnazjum podczas swojej trzyletniej nauki powinien mieć zorganizowane przy­najmniej:

1)       420 godzin języka polskiego, = 14 w cyklu

2)   450 godzin na dwa języki obce, dowolnie podzielone, = 15

3)       30 godzin muzyki, = 1

4)   30 godzin plastyki, = 1

5)       60 godzin zajęć artystycznych w modułach 30-godzinnych do wyboru, = 2

6)       180 godzin historii, = 6

7)       60 godzin wiedzy o społeczeństwie, = 2 ?

8)       120 godzin geografii, = 4

9)       120 godzin biologii, = 4

10)       120 godzin chemii, = 4

11)       120 godzin fizyki, = 4

12)       360 godzin matematyki, = 12

13)       60 godzin informatyki, = 2

14)       60 godzin zajęć praktyczno-technicznych w modułach 30-godzinnych do wyboru, = 2

15)       360 godzin zajęć wychowania fizycznego, w tym połowa zajęć w grupach fakultatyw­nych, = 12 (6 + 6)

16)       30 godzin przysposobienia obronnego — edukacja dla bezpieczeństwa, = 1

17)       90 godzin spotkań klasowych, = 3

18)       90 godzin etyki dla uczniów nieuczęszczających na religię = 6

Poza wyżej wymienionymi zajęciami przewiduje się do dyspozycji dyrektora szkoły 4 go­dziny tygodniowo (?) w cyklu kształcenia. Godziny te powinny być wykorzystane na różnego rodzaju zajęcia zwiększające szanse edukacyjne uczniów.

-------------------------------

Razem: 99 godzin w cyklu.

Jak się to ma do zapisu:: Uczniowie gimnazjum powinni mieć w poszczególnych klasach od 30 do 33 godzin zajęć tygodniowo.

No i ramówka:

*Ponadto ( czyli ponad co ? z czego ?)uczeń będzie mógł skorzystać z dodatkowych zajęć 30-godzinnych, na które kieruje ucznia szkoła, zależnie od oceny jego potrzeb, a których celem jest zwiększanie szans edukacyjnych z języka polskiego i matematyki (osobne zajęcia dla dzieci szczególnie uzdolnionych, osobne dla potrzebujących nadrobienia zaległości lub mających trudności w nauce) oraz specjalistycznej terapii pedagogicznej, logopedycznej itp., zaleconej na pod­stawie odpowiedniej diagnozy.

A jednocześnie w przykładowej tabeli dla gimnazjum jest:

bosia  bądź kreatywna, zaproponuj ministerstwu, że napiszesz im szybko książeczkę i będą dwie pieczenie na jednym ogniu... :-)

Ty będziesz miała szybko książeczkę

MEN będzie miał Ciebie z głowy :-)))))

nawet mi nie mów żebym sobie wyobrażała

wystarczy jak się teraz gimnastykuję-czytam co kiedy można, w której klasie zawodowe

ustawiam ogólnokształcące tak samo we wszystkich zawodach, żeby łączyć

a w niektórych zawodach mam trzy programy w zależności od poziomu

modułowe nie nadają się do pracy, przeglądaliśmy

szkoły, które wprowadziły odchodzą od nich

nie wiem jak sie w tym melanżu połapię, ale kadencję mam do 2011 tylko 

a kiedy robić inne zajęcia pozalekcyjne, których bogatą ofertę szkoła miała już od lat ?

Zlikwidować ?

a skoro już jesteśmy przy fizyce i chemii, to przywołam trochę niekonsekwentny zapis:

W poradniku:

W oddziałach, w których liczba uczniów przekracza 30, połowa zajęć wymagających ćwiczeń, w tym laboratoryjnych prowadzona jest w grupach.

który się nijak ma do tego:

W podstawie programowej:

Na zajęciach chemii uczeń powinien mieć szanse obserwowania, badania, dociekania, od­kry­wania praw i zależności, osiągania satysfakcji i radości z samodzielnego zdobywania wiedzy. Aby edukacja chemiczna była skuteczna, zalecane jest prowadzenie zajęć w niezbyt licznych grupach, w salach wyposażonych w niez­będne sprzęty i od­czyn­niki chemicz­ne.

a może my to źle czytamy ?

może jest to tylko propozycja blokowanego prowadzenia niektórych zajęć, podobnie jak to jest z muzyką i plastyką, którą można było prowadzić blokowo - ale wcale się nie musiało !

Osobiście bardzo bym chciała, by tę "propozycję" można było zrealizować nieco inaczej.

Przykładowa ramówka mówi tak:

Blok przyrodniczy — doświadczalny:

4 godziny raz w tygodniu zarezerwowane na przemian na nauki przyrodnicze

4 h — klasami raz w mie­siącu w bloku z biologii, geografii, chemii i fizyki na przemian

A może ja mam prawo (?) zaproponować tak:

A ja czytam, że w przykładowym szkolnym planie jest po 3 godz. w/w zaj. klasowo - lekcyjnych + 1 w bloku = 4

Dlaczego mamy mieć 4 zaj. klasowo - lekcyjne ?

8)       120 godzin geografii, = 4

9)       120 godzin biologii, = 4

10)       120 godzin chemii, = 4

11)       120 godzin fizyki, = 4

leno,

NIESTETY masz rację !

popatrzyłam najpierw na pozycje 8 - 11, a potem zamiast zrobić "w tym" - dołożyłam te nieszczęsne doświadczenia !

Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że własnie w takim systemie obecnie pracuję i wszyscy "przyrodnicy" w gimnazjum mają w cyklu 5 godz. (z dyr.)

I biorąc pod uwagę wyniki takiej pracy + głosy nauczycieli ze szkół ponadgimnazjalnych podkreślających wysokie umiejętności naszych uczniów zwłaszcza z fizyki i chemii - nie wyobrażam sobie, jak może być mniej !

:-)))

Ja uczę chemii w gim. w 2 szkołach

w szkole A mam 5 h na etap i jest OK

w szkole B mam 4 h na etap ( 1,1,2) i 4 to trochę mało ...

doskonale rozumiem Twoje wyliczenia i też jestem przeciwniczką blokowania doświadczeń

nauczyciele teoretycznych przedmiotów zawodowych - pensum 10-12 godzin

piszę jak najbardziej poważnie

nie pisz

powstał zespół do opracowania szkół zawodowych

za rok coś będziemy wiedzieli

z tego, co zrozumiałam, projekty aktów prawnych mają się pojawić dopiero w styczniu

Więc czasu niemało.

Najpierw teraz uwagi - spokojnie do połowy listopada, a potem i tak konsultacje aktów wykonawczych

no na to wyglada ;)

czytalam gdzieś, ze jest nowa jednostka chorobowa - borelioza internetowa:-)

siedzenie nockami przy komputerze daje te same objawy
co ukąszenie przez kleszcza zarażonego
( zmeczenie, bóle stawów, rozbicie,
złe samopoczucie,
zaburzenia widzenia,
bóle w klatce piersiowej, zapalenie spojówek itd.)

;-)

(zawęzilam tekst)

i to właśnie tak:

"Gdybym za każdym razem, gdy pojawia się nowy pomysł, ruszał do realizacji, mnóstwo pracy poszłoby na marne. Lepiej ten czas poświęcić dzieciom".

co smuci, ale nie jest pozbawione racji

===

A to:

Angielscy nauczyciele rozdają dzieciakom trzy kółka w kolorach świateł drogowych. Wykonując zadania, kładą one przed sobą zielone, gdy idzie im świetnie, żółte, gdy mają kłopoty, czerwone, gdy nie dają rady. Jak bezpieczna jest atmosfera w klasie, skoro nie wstydzą się czerwonego koloru, a nauczyciel wie, do kogo podejść z pomocą.

Pozwolę sobie na prywate i pozdrowię z tego miejsca Jana Potworowskiego:), który taką metodę wprowadził na SPLO :)

60 godzin zajęć praktyczno-technicznych w modułach 30-godzinnych do wyboru, = 2 godz. w cyklu

ucznio­wie mają obowiązek zapisać się w II i III klasie na jedne zajęcia (do wyboru).

A co było i jest w większości szkól z 4 godziną w-fu?

Eozporządzenie w sprawie 4 godziny wskazuje obowiązej szkoły do przedstawienia uczniom ofert różnych zajęć do wyboru. No i co jest net wybór ? Bez dobrze wyposażonych szkół pracujących w sytsemie 1 zmianowym, z dobrym dowozem wszyscy na jedną godzinę, a tanim dla Op kursowanie 1-2 autobus na 4 trasach (i podporządkowanemu dowozowi planowi lekcji), ze stołówką, z zajęciami obowiązkowymi  przedpołudniem oraz do wyboru w grupach międzyoddziałowych po obiedzie w szkole, tttttttttttooooooooooooooo będzie fikcja, fotomontarz na papierze.